Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Fiodor I - jego choroba
     
o-olka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 76.472

 
 
post 27/01/2012, 2:32 Quote Post

Czy ktoś może wie, na jaką dokładnie chorobę psychiczną cierpiał Fiodor, syn Iwana Groźnego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 27/01/2012, 14:21 Quote Post

A niby kto i jak miałby to zdiagnozować?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 27/01/2012, 18:21 Quote Post

A skąd w ogóle pomysł, że Fiodor I cierpiał akurat na chorobę psychiczną, a nie np. upośledzenie umysłowe?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
o-olka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 76.472

 
 
post 27/01/2012, 18:43 Quote Post

W moim podręczniku od historii napisane jest że cierpiał na chorobę psychiczną, nigdzie nie znalazłam informacji co to mogło być, więc pytam, bo może ktoś kiedyś natknął się na dokładniejszą informację.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 27/01/2012, 19:23 Quote Post

To jest tak...
Po pierwsze, Fiodor I miał po śmierci "czarny PR" więc ciężko powiedzieć, czy był chory psychicznie, czy upośledzony, czy też nie był ani chory ani upośledzony a np. był zwyczajnym dziwakiem. Albo pospolitym kretynem, jakich na świecie pełno.

Oto co pisali o nim ludzie epoki, którzy spotkali go osobiście (tłumaczenia moje):

Angielski dyplomata Flatcher:
QUOTE
"...Nowy car jest niewielkiego wzrostu, przysadzisty i grubawy, słabej budowy i ma tendencję do wodobrzusza. Nos ma jastrzębi, chód niepewny od słabych członków. Jest ociężały i flegmatyczny, prawie zawsze uśmiechnięty i często się śmieje. [Fiodor] jest człowiekiem prostego i niezbyt bystrego umysłu, lecz jest również bardzo grzeczny w obejściu. Cichy, miłościwy, nie ma skłonności do wojowania, zwykle co niedzielę chodzi na msze do któregoś z najbliższych monastyrów..."


Isaac Abrahamszoon Massa, dyplomata i kupiec z Niderlandów, bardzo znana postrać z epoki, człowiek, który pozostawił obszerne i ciekawe dzienniki (do znalezienia na necie):

QUOTE
...szczególnymi względami obdarzał [Fiodor] nielicznych służących mu obcokrajowców, którzy prowadzili się lepiej niż rodowici Moskowici. Był on również na tyle pobożny, że chętnie zamieniłby cały swój kraj na życie mnicha, gdyby było to tylko możliwe...


Diak prawosławny Iwan Timofiejew tak oceniał Fiodora:
QUOTE
...swymi uporczywymi modlitwami Car mój uchronił ziemię przed wrażymi spiskami. Z natury był on [Fiodor] człowiekiem skromnym, litościwym i pozbawionym nałogów. Podobnie do Hioba, na całej ścieżce życia trzymał się zdala od rzeczy złych, bardziej niż inne przymioty szanował bogobojność, czystość,pobożność... Prościej mówiąc - całego siebie oddał Chrystusowi i przez cały okres swojego świętego i błogosławionego panowania, nie cierpiąc krwi jak mnich pościł i modlił się, w dzień i w nocy wyczerpując swoje siły duchowym wysiłkiem.


A oto co pisał rosyjski historyk Kostomarow:
QUOTE
Car Fiodor Iwanowicz był człowiekiem oderwanym od rzeczywistości. Co dzień wstawał o czwartej rano, kiedy przychodził do niego spowiednik ze święconą wodą i ikoną świętego. Car modlił się długo na głos, po czym szedł do carycy, z którą żył i spał osobno. Razem z carycą Car śniadał, potem siadał na tron i przyjmował gości. Szczególnie często - mnichów.
O dziewiątej Car szedł na mszę poranną, o jedenastej jadł obiad. Po obiedzie spał, potem szedł na mszę popołudniową, czasem przed msza odwiedzał łaźnię. Po mszy Car zabawiał się do wieczora: śpiewano mu pieśni, opowiadano, zabawiali go błaznowie. Fiodor bardzo lubił dzwięk bijących dzwonów i sam niekiedy wchodził na dzwonnicę i bił w dzwony. Często odbywał pielgrzymki, chodził na piechotę do moskiewskich monastyrów.... Lecz poza pobożnością, Fiodor niekiedy okazywał naturę przypominającą jego Ojca. Lubił on bowiem oglądać walkę na pięści oraz walki ludzi z niedźwiedziami... Przybywający do niego w sprawach wagi państwowej nie znajdowali posłuchu u Cara: odsyłał ich Fiodor do Borysa Godunowa.... Mnisi chwalili pobożność i święte życie Cara Fiodora, za życia przypisując mu dar przepowiadania przyszłości...


Cytaty można mnożyć, ale współczesni Fiodorowi wcale nie twierdzili, że jest "Czubem". Raczej, że jest niezbyt inteligentny. na Świecie jednak roi się od kretynów i wcale nie zamyka się ich w zakładach psychiatrycznych.

Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez Borys78: 27/01/2012, 19:24
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 27/01/2012, 21:33 Quote Post

". Albo pospolitym kretynem, jakich na świecie pełno".Kretynizm jako taki jest jednostka chorobowa.U jego podloza lezy niedoczynnosc tarczycy w zyciu plodowym.Oprocz uposledzenia umyslowego charakteryzuje sie specyficznym wygladem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 27/01/2012, 21:43 Quote Post

Czyżbyś używał słowa "kretyn" zawsze i wyłącznie do określenia ocoby chorej na wskazaną jednostkę chorobową?smile.gif
Chyba wiesz o co mi chodziło.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
kacperek
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 74.970

 
 
post 27/01/2012, 21:44 Quote Post

Na matołectwo opisy Fiedii nawet trochę pasują...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 27/01/2012, 21:51 Quote Post

No tak... facet był z zawodu Carem. Nie lubił pracować i wymigiwał się od roboty. To musi być nienormalny, bo przecież tylko nienormalny wymiguje się od pracy ;-))
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 27/01/2012, 22:51 Quote Post

Witam!
Panowie, może pobawimy się w dra Grzegorza Doma? wink.gif Mamy jakieś tam informacje nt wyglądu delikwenta, wiemy coś-niecoś na temat jego rodziny, mamy pewnie jakieś informacje nt przebytych chorób (niektórych; ?), mamy pewne opisy jego zachowania. Tyle, że pierwej należy ich znaleźć jak najwięcej. Zresztą, ostatnio jest "w modzie" identyfikowanie jednostek chorobowych, w tym psychicznych i upośledzeń, dotykających postaci historycznych, ale też... literackich, czy anonimowe postaci z obrazów rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 27/01/2012, 23:24 Quote Post

Jeśli coś może świadczyć o chorobie psychicznej, to z pewnością poszukiwanie chorób u bohaterów literackich do tego się zalicza;-)))

Ja osobiście sądzę, że nie da się z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, czy Fiodor był po prostu leniem, czy też miał odchylenie od normy. Bo też nie wiemy i nie będziemy wiedzieli dokładnie, co wówczas było normą.

Ten post był edytowany przez Borys78: 27/01/2012, 23:32
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 27/01/2012, 23:55 Quote Post

QUOTE(Borys78 @ 28/01/2012, 0:24)
Jeśli coś może świadczyć o chorobie psychicznej, to z pewnością poszukiwanie chorób u bohaterów literackich do tego się zalicza;-)))
*


Dlaczego? To ciekawy eksperyment myślowy wink.gif Czym bowiem postać fikcyjna różni się od literackiej, jeżeli jej losy dzieją się w nieprzekolorowanym universum?
CODE

Ja osobiście sądzę, że nie da się z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, czy Fiodor był po prostu leniem, czy też miał odchylenie od normy. Bo też nie wiemy i nie będziemy wiedzieli dokładnie, co wówczas było normą.

Jak to nie wiemy, co wówczas było normą? Mamy przecież różne opisy obyczajów, Moskwa pewnie nie będzie wyjątkiem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Borys78
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 75.320

Borys
Zawód: Zwalniam
 
 
post 28/01/2012, 0:25 Quote Post

...bo nawet w najprostszych testach psychologicznych "norma" różni się w zależności od strefy kulturowej, a wartości zmieniają się w czasie co kilkadziesiąt lat. Ale jako eksperyment myślowy - czemu nie;)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 28/01/2012, 0:41 Quote Post

QUOTE(Borys78 @ 28/01/2012, 1:25)
...bo nawet w najprostszych testach psychologicznych "norma" różni się w zależności od strefy kulturowej, a wartości zmieniają się w czasie co kilkadziesiąt lat. Ale jako eksperyment myślowy - czemu nie;)
*


Jasne, że tak. Ale czy dla czasów Iwana Groźnego, Fiodora czy Borysa Godunowa nie mamy źródeł pisanych? Naszych, moskiewskich... Jakieś muszą dawać w miarę prawdziwy obraz ichnich realiów-zdaje się, że niewesołych.
Dodam, że sam nie dysponuję wystarczającymi materiałami źródłowymi z interesującej nas tematyki. Za to wiem, kogo można "ruszyć", ale to rzecz nie na dziś.

Ten post był edytowany przez Tromp: 28/01/2012, 0:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 28/01/2012, 16:33 Quote Post

QUOTE
Panowie, może pobawimy się w dra Grzegorza Doma? wink.gif Mamy jakieś tam informacje nt wyglądu delikwenta, wiemy coś-niecoś na temat jego rodziny, mamy pewnie jakieś informacje nt przebytych chorób (niektórych; ?), mamy pewne opisy jego zachowania.

A mamy stosowne wykształcenie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej