Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Katarzyna II
     
Mefistofeles
 

Diabeł Łańcucki
*****
Grupa: Banita
Postów: 586
Nr użytkownika: 16.961

Carolus
Zawód: BANITA
 
 
post 4/09/2006, 17:01 Quote Post

Jedna sprawa ,że wprowadziła wiele właściwych reform ,np. poprawa administracji po powstaniu Pugaczowa. Ale obiektywnie patrząc na sprawę polską polityka carycy była błędna właśnie z punktu widzenia Rosji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
yrus
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 375
Nr użytkownika: 20.444

 
 
post 5/09/2006, 16:33 Quote Post

Ale do rzeczy- nie można zapominać, że Katarzyna umocniła samodzierżawie. to właśnie w latach 62-66 zsekularyzowano dobra cerkiewne. Cerkiew, klasztory, przeszły na utrzymanie skarbu państwowego, a aparat państwa przejął kościelne dobra ziemskie (z ok 900 tysiącami poddanych chłopów)

Reforma terytorialna była równie ważna (50 guberni, a kazda gubernia na ok 20 powiatów)- co wydatnie usprawniło rządy.

W polityce zagranicznej Katarzyna postępowała całkiem mądrze- zachowywała dystans do wszelkich konfliktów, rozgrywających się w środkowej czy zachodniej Europie. Np. nie przyłączyła się do blokady handlowej Ameryki Północnej w trakcie trwającej tam wojny niepodległościowej przeciwko Anglii. Skoncentrowała się natomiast na bliższych celach- na terenach czarnomorskich. Wraz z sukcesami militarnymi szły też administracyjne- dość wspomnieć o wielkiej, planowej kolonizacji nowych terenów, obejmującej dziesiątki tysięcy chłopów, głównie z Powołża, oraz zakładajnie szeregu nowych miast i portów, jak Symferopol, Sewastopol, Chersoń, Odessa i inne.

Edit by Ramond: Usunąłem słuszną uwagę na temat pewnego postu, bo sam post również usunąłem. Na przyszłośc polecam funkcję "Zgłoś" smile.gif

Ten post był edytowany przez Ramond: 5/09/2006, 17:13
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Tomasz II
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 24
Nr użytkownika: 22.705

Tomek
Zawód: student
 
 
post 8/10/2006, 12:06 Quote Post

wg. mnie Kasia nalezala do wladcow bardzo intelignetnych i tego jej odmowic nie mozna (moze rzeczywiscie dochodzila do swoich celow w niemoralny sposob ale to chyba normalne w tamtych czasach). Jej reformy poprawila natomiast gospodarke Rosji, no i oczywiscie zdobycze terytorialne były pokaźne (min. na Polsce).

A czy mogl by mi ktos napisac o stosunkach prywatno-politycznych łaczacych Kasie i Stanisława Augusta??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
fragollina
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 23.772

Paulina
Stopień akademicki: maturzystka;)
 
 
post 27/10/2006, 21:15 Quote Post

Jeśli chodzi o prywatne stosunki Kasi i Stasia, to żyli kilka lat w konkubinacie, dopóki Stasio nie zapragnął szerzyć reform w Polsce po jego elekcji. Wtedy Kasia dostała szału, w końcu chciała mieć wszystko pod kontolą. Oczywiście te zagrywki prywatne posłużyły jej do prowadzenia agresywnej polityki wobec Polski, co na pewno wiecie.
Katarzyna miała mnóstwo kochanków, stawiała im pałace, obsypywała kosztownościami, a jeśli któryś się "nie sprawdził" - skazywała na śmierć.
Co do jej rządów, to nie powiedziałbym
Katarzyna II Wielka,
a
Katarzyna II Sprytna wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Marceluss
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 13.026

Marcin
Zawód: uczeñ
 
 
post 30/10/2006, 21:56 Quote Post

Na początek na pytanie postawione w temacie"Oświecona władczyni czy okrutna tyranka?.." odpowiem pytaniem: To to się wyklucza? confused1.gif Z pewnością dużo dobrego zrobiła dla Rosji m.in wspomniany już wyzej podział kraju na gubernie, nowe zdobczye terytorialne. Zaś na jej odchyły osobiste nie zapatrywał bym się za bardzo, bo wbrew pozorom nie tak odbiegały od europejskiej normy... .

"podparła armią marmurowe piotra stropy"

A ja myślałem że to Piotr w czasie wojny Północnej stworzył armie z którą nawet Fryderyk Wielki miał problemy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Tomasz II
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 24
Nr użytkownika: 22.705

Tomek
Zawód: student
 
 
post 12/11/2006, 22:30 Quote Post

A co sie stalo z dziewczynka narodzona z zwaizku Stasia i Kasi??

Wracajac do tematu o Katarzynie to nie sadze zeby ktos w owym czasie lepiej pokierowal Rosja wykazla sie okrucienstwem (silna reka) ale pamietajcie ze cel uswieca srodki a ona cel zdobyla stala sie jedna z najpotezniejszych monarchow w Europie (jezeli nie najsilniejsza). Monarchińą ktora rozdawala karty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Władysław IV Waza
 

Vladislaus Quartus Dei gratia rex Poloniae, magnus dux Lithuania
*******
Grupa: Banita
Postów: 1.775
Nr użytkownika: 5.849

Dominik
Zawód: król oczywiscie :)
 
 
post 5/01/2007, 13:35 Quote Post

Polecam książkę Władysława Serczyka Katarzyna II, bardzo interesująca, najbardziej spodobał mi się fragment że wojna z Prusami podczas wojny siedmioletniej kosztowała 10,5 mln rocznie, a Katarzyna na swojego kochasia Potiomkina wydała w sumie około 50 mln. Nazywanie jej Semiramidą Północy czy oświeconą władczynią, ktora chciała ulżyć doli chłopów to przegięcie i to ostre, Katarzyna II przez całe swoje życie wzmacniała przewagę szlachty nad chłopami. Ja również nie nazwałbym jej wielką władczynią. Zrezygnowała z Prus Książęcych, których przyłączenie było bardzo możliwe, utraciła dużą część swojego protektoratu zwanego RON-em. Pokonała w wojnach i Turcję i Szwecję i nas jednak pamiętając o słabości jej przeciwnik nie są to oszałamiające sukcesy. Duże brawa należą się jej za to reformy wewnętrzne były one okrutne dla dużej części ludności, jednak państwo zostało znacznie wzmocnione.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 21/01/2007, 8:23 Quote Post

Według mnie Katarzyna dla Rosji była dobrą carycą. Na podział Rzeczypospolitej Obojga Narodów zdecydowała się po stłumieniu konfederacji barskiej w 1772 r. Zobaczyła wtedy, że sama Rosja nie utrzyma porządku w RON-ie. I dlatego doszło do rozbiorów. No i kontynuowano kolonizację Syberii, ale wszelkie powstania bezwzględnie tłumiono (Jemelian Pugaczow podający się za ocalałego Piotra III zginął na szubienicy). No i Rosja uzyskała zdobycze terytorialne kosztem Turcji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 27/01/2007, 9:24 Quote Post

No tak. Piotr III był bardziej kobietą na tronie niż mężczyzną. Przez niego wycofano się z wojny siedmioletniej tak dla Rosji korzystnej (Prusy pokonane pod Kunowicami były bardzo słabe i od pokonania ich Rosję dzielił tylko krok). Dla Rosji dobrze, że Kasia przeprowadziła zamach stanu. No i prowadziła ostrzejszą politykę względem Prus (sojusz z Austrią i Prusami był jej potrzebny do rozbicia RON-u, na przełomie lat 80. i 90. XVIII wieku doszło nawet do groźby wojny rosyjsko-pruskiej).
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Esme
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 41.701

Ola
 
 
post 20/02/2008, 17:13 Quote Post

Ah, 'Mateczka'. Wiecie, ze urodzila sie w Szczecinie? Dla mnie to byl szok, nie wiem jak dla was, bo ja nie pamietalam ze czescia Polski Szczecin wtedy nie byl. Niemiecka, jesli dobrze pamietam, ksiezniczka, nie majaca w sobie ani kropli rosyjskiej krwi. Nazywano ja 'Figunia', choc na imie miala Zofie. Zadawala klopotliwe pytanie ksiezom. wink.gif A z Kytofem sie zgadzam - dla Rosjii byla genialna.

Ale hipokrytka to ona i tak wg mnie byla. Serio. Mozna by powiedziec, ze przekupywala zachodnich filozofow, ktorzy slawili jej madrosc itp. (wykupywala ich biblioteki, itp). I tak, zgadzam sie ze rzadzila twarda reka. Rozdawala chlopow swoim faworytam. Tam pare tysiecy jednemu, drugie pare tysiecy trzeciemu. Oczywiscie, Rosja za jej panowania byla naprawde wielka. No... rozbiory Polski tez ona...

Kiedy przyjechala do Rosji, w tym kraju panowala caryca Elzbieta. Rewolucja palacowa naszej carycy (a takze rzadz kobiety) nie byly dla Rosjan zupelna nowoscia - ww Elzbieta. Faworyzowala 2 wnukow. Patrz: wnukow, nie wnuczek. Te zostawila rodzicow. Feministka jedna dry.gif

Tyle jesli chodzi o pare random facts...

Cheers,
Esme


P.S. A Piotr II to oddalby cala Rosje Prusom xD Wiecie ze zeslany do wiezienia, prosil zone, by jego faworyta mogla byc z nim? Tupet. Choc biedak, i tak.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
zoil
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 179
Nr użytkownika: 35.390

Kamila
Zawód: histeryczka
 
 
post 6/03/2008, 22:13 Quote Post

QUOTE(szyms @ 25/08/2006, 11:36)
Chciałbym się dowiedzieć jak postrzegacie tę władczynie, która stworzyła rosyjskie imperium kosztem innych państw np. Polski
*



A ja powiem tak - miała kobieta coś w sobie. Po pierwsze primo przyciągała do siebie kochanków. Nawet sam Poniatowski nie mógł jej się oprzeć - ta nieodwzajemniona miłość spowodowała, że jej ulegał, a kiedy zagroziła mu utratą tronu to ten przystąpił do targowiczan. Fikuchna pisywała z Wolterem, Diderotem i była oczytana. Czytałam też, że to za jej czasów powstaje dzisiejszy odpowiednik "domu dziecka".
Po drugie primo kobieta musiała mieć nerwy żeby wytrzymać z mężem ( Piotr III )alkoholikiem zajmującym się kukiełkami i do tego w powszechnym mniemaniu "idiota".
Kaśka Wielka sprowadziła też lekarza, który opracował szczepionkę na ospę i jako pierwsza się jej poddała.
Myślę, że jej reformy są powszechnie znane i nie ma sensu ich przytaczać, ale trzeba dodać, że była to caryca z bożej łaski, ponieważ została cudem ocalona/wyrwana z rąk Grzegorza Orłowa, który chciał ją przecież zabić.
Notabene w moim mniemaniu imperatorka była kobietą wielką, a przez pryzmat rozbiorów Polski jej postrzegać nie zamierzam, bo przecież każde inne państwo ( podejmujące ekspansję ) wobec takiej szansy ( słabość wewnętrzna Rzplitej, szlachecka anarchia, zniszczenia powojenne itp. ) by się nie wzmogło. A że miała jeszcze głowę na karku to potrafiła tak zmanipulować, że z nabytków terytorialnych to właśnie Rosji przypadło najwięcej.
Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 7/03/2008, 1:06 Quote Post

QUOTE
To jej polityka zewnętrzna doprowadziła do unicestwienia Państwa Polskiego (ale nie Narodu)


To działania naszego narodu do tego doprowadziły, na przekór Katarzynie, której zupełnie to nie odpowiadało.

QUOTE
A że miała jeszcze głowę na karku to potrafiła tak zmanipulować, że z nabytków terytorialnych to właśnie Rosji przypadło najwięcej


"Najwięcej" i zarazem "najgorzej". Rozbiory to była kompletna polityczna porażka Rosji. Zysk całkowicie pozorny, a w rzeczywistości ogromna strata.

QUOTE
Nawet sam Poniatowski nie mógł jej się oprzeć - ta nieodwzajemniona miłość spowodowała, że jej ulegał, a kiedy zagroziła mu utratą tronu to ten przystąpił do targowiczan


Poniatowski był sprawnym dyplomatą, na naszej, pożal się Boże, scenie politycznej całkowicie wyjątkowym. Jego związek z carycą miał bardzo konkretny cel: król liczył na unię personalną, która siłą rzeczy uratowałaby RON. Przeliczył się, ale któż by tam trafił za kobietą? Nie tacy się przejechali.
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Bestużew
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 43.256

Patryk Robacha
Zawód: student
 
 
post 11/04/2008, 12:50 Quote Post

QUOTE(fragollina @ 27/10/2006, 21:15)

Katarzyna miała mnóstwo kochanków, stawiała im pałace, obsypywała kosztownościami, a jeśli któryś się "nie sprawdził" - skazywała na śmierć.
*



Którego? Bo ja nie kojarzę, aby którykolwiek został przez nią skazany na śmierć... Masz może na myśli Łańskiego? On umarł na anginę.

Czytają Wasze wiadomości mam wrażenie, że niektórzy nie mieli w ręku choć raz biografii Katarzyny II.

Katarzyna nie umarła na sedesie, żadnej sprężyny w niego nie wmontowano. Stosunku z koniem także nie miała. Jej ojcem nie był ani Fryderyk II ani Iwan Becki - te wszystkie plotki pojawiły się znacznie później i ich związek z rzeczywistością wydaje się nijaki.

Co do poszczególnych reform. Sekularyzacja dóbr kościelnych nie była wyłączną zasługą Katarzyny. Przypominam, że już Piotr III (ta "kobieta", jak go ktoś z Was określił) poddał dobra kościelne Komisji Ekonomicznej, której celem była reforma ekonomii cerkwiewnej (stricte przejęcie jej majątków).


Ktoś się dopytywał o stosunki Poniatowskiego i Katarzyny. Nie były one niczym nadzwyczajnym. Katarzyna traktowała mężczyzn (poza Potemkinem) po macoszemu, jako dodatek do życia. I tak samo został potraktowany Poniatowski. Spotykali się, kochali się, aż chce się powiedzieć, że nie mogli żyć bez siebie. Romans jednak szybko się skończył.
Czy mieli razem dziecko? Oczywiście, że tak. Jednak dziewczyna szybko zmarła. O ile mnie pamięć nie zawodzi dano jej na imię Anna. Nie muszę chyba mówić, że ojcostwo firmował Piotr III.

Poniatowski nie był i w tym względzie wyjątkiem. Pamiętajmy, że Paweł I (syn i następca Katarzyny) był tylko oficjalnym synem Piotra III. W rzeczywistości to dziecko spłodzone przez Sergiusza Sałtykowa (z którym w ciąży była 3 razy - 2 razy poroniła). I romans z Sałtykowem się skończył.
Podobnie wyglądały sprawy z pozostałymi kochankami Katarzyny.

Śmiać mi się zachciało jak ktoś raczył zauważyć, że Zofia Augusta Fryderyka urodziła się w Szczecinie. Szczecin był wówczas tak bardzo polski, jak dzisiaj Mińsk (stolica Białorusi). Kiedyś tam do Polski należał, ale tak naprawdę nie wiadomo kiedy (sic).

Obecnie piszę biografię Katarzyny II, w razie pytań proszę pisać patrykrobacha@gmail.com
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
vitis1
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 42.075

Kamil
Zawód: student
 
 
post 6/07/2008, 22:08 Quote Post

Katarzyna II, pochodząca ze Stettina. Władczyni w dużym stopniu "wybitna", zwierze polityczne wg. znawców tematu.
Z drugiej strony okrutna tyranka, m.in. zabójstwo więzionego prawowitego następcy do tronu Rosji.No nie chcę podkreślać jej stylu w życiu intymnym.
Pamiętajmy jednak,że wbrew pochwalnym opiniom Woltera, nie postępowała do końca w myśl ideałów oświeceniowych. W Rosji w tym czasie nie uczyniono nic w zakresie, rozwiązań systemowych mających polepszyć los spauperyzowanej ludności. Tworzono machinę administracyjno- wojskową, która miała na celu utrzymywać w ryzach biednych poddanych i prowadzić podboje w celu wzmocnienia gospodarki. Podstawy tego państwa mimo wielkich sił militarnych były kruche, gdyż jego gospodarka stała na nieporuwnywalne niższym poziomie od państw zachodnioeuropejskich.
Ponadto Katarzyna II wpisuje się w panteon okrutników wśród rządzących Rosją. Co utrwalane przetrwało w tym państwie do czasów obecnych.
Jednoznacznie trudno ją ocenić, ale jej osiągnięcia szczególnie w historiografii rosyjsjkiej i zachodniej są wyolbrzymione.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 20/07/2008, 22:05 Quote Post

Ja tylko jedna rzecz prostuje - ona nie tylko zadnego ze swoich kochanków pózniej nie zabiła natomiast kazdy z nich dostał naprawde pokazna odprawe w pieniadziach ziemi i chłopach
Zreszta ja bym tu rozdzielił tych faworytów na 2 zupełnie inne grupy- do pierwszej zaliczyłbym Potiomkina Orłowa moze Łanskoja to byli nie tylko kochankowie ale takze swego rodzaju partnerzy w rzadzeniu (szczególnie G. Potiomkin) druga grupa to byli mniej lub bardziej rozgarnieci panowie tylko od spraw łozkowych które Katarzyna traktowała bez specjalnej egzaltacji- bardziej dla "higieny psychicznej" a których co ciekawe w duzej czesci wybierał je ów Potiomkin smile.gif

Nie moge sie tez zgodzic z opinia ze była okrutna własnie ona zbyt rzadna krwi nie była- w historii Rosji mozna znalezc wielu władców daleko okrutniejszych od niej. Podobnie nie nalezała do władców szczególnie msciwych lub pamietliwych czego dowodem jest np jej wzgledna łaska wobec osób zwiazanych ze zmarłym Piotrem III

Co do sedna to powiem tylko ze oczywiscie była to władczyni nieprzecietna choc wieksze sukcesy miała na arenie wewnetrznej niz zewnetrznej (bo same rozbiory sukcesem raczej nie były co innego rozwiazanie sprawy tureckiej )
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej