|
|
Plecaki: wazna czesc wyposazenia zolnierza
|
|
|
|
Ciekawi mnie pewna kwestia, może mało ważna, ale b. ważna dla pojedynczego żołnierza. Jak wyglądała sprawa plecaków w osiemnastym wieku i wojnach napoleońskich? Czy żołnierze je nosili jak szli do boju? W grach Empire TW żołnierze podczas bitwy mają na sobie plecaki. Może gra to nie zbyt dobre źródło informacji, ale ciekawe czy twórcy się postarali? Również w filmie Patriota Brytyjczycy podczas przemarszu mają plecaki, ale podczas bitwy już nie. Jak było na prawdę? Plecak dla żołnierza to ważna sprawa, bierze sobie do niebo żywność i inne sprawy, tylko czy w bitwie nie stanowi obciążenia? Z drugiej strony jeżeli ma przeszkadzać w walce, to dlaczego w epoce napoleońskiej już wszyscy pieszy żołnierze mieli je na sobie?
|
|
|
|
|
|
|
|
W czasach napoleońskich plecaki i rańce należało właściwie nosić i mieć przy sobie, ale przy nadarzającej się okazji transportowano je podczas przemarszów hurtem na wozach. Oczywiście w pobliżu. W XVIII w. piechota nosiła przy sobie raczej chlebaki.
|
|
|
|
|
|
|
|
A dlaczego kazano je nosić przy sobie akurat w epoce napoleońskiej, może noszono już wcześniej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Najprawdopodobniej ze względu na wzrost szybkości przemarszów (a więc konieczność ograniczenia taborów), jak też zwiększenia zasięgu poszczególnych kampanii (a więc trzeba było mieć więcej przy sobie z dala od baz zaopatrzeniowych i wobec szybkich przemieszczeń).
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie racja, ale chyba podczas marszu osiemnastowieczni żołnierze mieli jakieś pakunki na plecach. W końcu armia Karola XII idąc na Moskwę miała trochę do przejścia. I jeszcze jedna kwestia, dlaczego trójganiaste kapelusze zastąpiono kaszkietami, czapkami. Może wynikało to z mody, może nie. Podobno bermyce dawał jakąś tam ochronę przed cięciem szablą kawaleryjską w głowę, ale czy walcząc w czworoboku to miało znaczenie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Odpowiedzi na tego typu kwestie znajdziesz bez trudu w pracach np. Bieleckiego czy Sokołowa nt. Wielkiej Armii.
|
|
|
|
|
|
|
|
W armii fryderycjańskiej regulamin stanowi, że żołnierz powinien mieć tornister przy sobie, ale przed bitwą powinny one być złożone na wozach amunicyjnych. Pozwalano też zdejmować tornistry w czasie uciążliwych przemarszów i deponować je na wozach.
Odpowiedź, dlaczego żołnierz tornister miał przy sobie, jest bardzo prosta - otóż żołnierz miał w nim cały swój regulaminowy i nieregulaminowy dobytek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wspomniana nieco wyżej armia Karola XII w pocz. XVIII w. poruszała się wciąż z ogromnymi taborami typowymi dla XVII w., przy sobie żołnierz miał tylko najniezbędniejsze rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumiem, że regulamin armii fryderycjańskiej w epoce wojenny siedmioletniej. I żeby nie zakładać nowego tematu powróćmy do sprawy dlaczego zamieniono kapelusze trójganiaste na czapki, kaszkiety? Ogólnie we wszystkich armiach. Czy była to kwestia mody?
|
|
|
|
|
|
|
|
Praktyka: czaka i inne rodzaje wysokich usztywnionych nakryć głowy lepiej parowały cięcia z góry; ponadto żołnierz wydawał się wyższy. Do tego wyższy kiwer był nieformalnie dodatkową "kieszenią". Komunikacja na polu walki (a jednocześnie honor broni): na wysokim kiwerze można było umieścić bardziej wyraziste ozdoby typowe dla armii/jednostki - na ówczesnym polu bitwy istotne. Sam krój konkretnego kiwera to już faktycznie kwestia mody (np. rosyjski siodełkowaty "kiwer 1812 roku").
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|