|
|
Biblioteka-widmo Historycznych Bitew
|
|
|
|
Teraz zgłupiałem. Nie mam Konstantynopola, ale wiki podaje, że autorem jest Witasek. Jak rozumiem to jest prawda, a Derdej jest autorem Chocimia, tak?
|
|
|
|
|
|
|
|
Autorem "Konstantynopol 1453" jest Marian Witasek "Chocim 1673" napisał Damian Orłowski Na pewno! Pisząc tego posta patrze na obie książki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ach racja. Nie jestem w domu, więc nie mam jak sprawdzić. Derdej jest autorem Kamieńca Podolskiego. To by tłumaczyło dlaczego nie mam go w swojej kolekcji.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 3/03/2016, 21:06
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 1/03/2016, 0:30) QUOTE(Piegziu @ 1/03/2016, 0:06) @Wysoki: Najazd Brzetysława to w sumie to samo co Cedynia - rozpisywanie się na postawie kilku wzmianek w kronikach i badaniach archeologicznych. W sumie nawet nie wiemy, czy bitwa miała miała miejsce, a książki na jej temat powstają. Właśnie tu jest ten problem, że w przypadku Cedyni szlak jest przetarty. Mamy już wybrane miejsce bitwy, mamy przeprowadzone symulacje jej przebiegu - nie wiemy czy cokolwiek jest prawdą ale wszystko brzmi logicznie i trzyma się kupy. To raczej tylko wytwór peerelowskiej propagandy. Nie znamy ani przebiegu, ani nawet miejsca.
QUOTE(wysoki @ 1/03/2016, 0:30) Z najazdem jest gorzej - nie do końca wiemy co dokładnie objął, w ogóle nie wiemy jak w szczegółach wyglądał. Oczywiście p. Rochala mógł dokonać pewnych symulacji, podobnie jak w przypadku Niemczy, ale tam jednak źródła były bogatsze w szczegóły i droga też była bardziej przetarta wcześniejszymi badaniami. A w przypadku najazdu praktycznie nic. Znamy miejsce, okoliczności, łupy, skutki, mniej więcej też szlak i czas. Wiemy więc więcej niż o Cedyni. A o Cedyni było przecież ponad 200 stron.
Nie ma książek na ten temat, więc Rochalę chętnie bym przeczytał. Chętniej niż fanaberie Barkowskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 3/03/2016, 21:09) To raczej tylko wytwór peerelowskiej propagandy. Nie znamy ani przebiegu, ani nawet miejsca. Czytałem o kilku hipotezach, w tym jednej bardzo prawdopodobnej, bo popartej badaniami archeologicznymi, w pracy Labudy dotyczącej Mieszka I. Czy to też jest wytwór propagandy? Pytam szczerze, bo nie wiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
To Twój tekst?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To raczej tylko wytwór peerelowskiej propagandy. Nie znamy ani przebiegu, ani nawet miejsca. Jak wskazała choćby dyskusja w odpowiednim wątku (przeczytam podlinkowany artykuł jutro - warto by go też na pewno wrzucić do tematu Cedyni) mamy ślady ogniska i nic więcej ale jak wspomniałem szlak jest przetarty.
Nie znamy przebiegu bitwy, ale są trzymające się kupy rekonstrukcje. Nie znamy miejsca, ale mamy trzymające się kupy pomysły.
Wszystko może się okazać czystą fantazją, ale jest logiczne i ma pozory prawdy. Jest się na co powołać, masz utytułowane nazwiska... I jest o ile kojarzę jasno przedstawiane, że są to hipotezy mniej lub bardziej prawdopodobne. Na pewno nie ma w nich już czystych fantazji w stylu "jazda niemiecka uderzyła tak szybko, że nie została skutecznie porażona gradem wypuszczonych strzał" albo "wojska Czcibora uderzyły na tyły zaskoczonych rycerzy niemieckich, z których ok. 37% padło na miejscu".
QUOTE Znamy miejsce, okoliczności, łupy, skutki, mniej więcej też szlak i czas. Wiemy więc więcej niż o Cedyni. A o Cedyni było przecież ponad 200 stron. Wiemy więcej niż o Cedyni ale nie ma przetartego szlaku rekonstrukcji na HB-eka. A wokół tego kręci się dyskusja.
QUOTE Nie ma książek na ten temat, więc Rochalę chętnie bym przeczytał. Chętniej niż fanaberie Barkowskiego. Wtedy p. Rochala nie miał szczęścia, bo widać wydawnictwo nie chciało ryzykować. Teraz, skoro przeszły Crotone i Połabie, napisane w sumie na podobnych podstawach, gdzie gros książki to przyczyny, skutki oraz tło, a z samego przebiegu tytułowego wydarzenia robi się kilka stron sztucznie - jest szansa. A że p. Rochala z jakichś względów już niestety nie pisze (też bym wolał go jako autora, bo jego prace trzymają się kupy) to wygrywa ten, który znalazł się pierwszy w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 3/03/2016, 21:13) Czytałem o kilku hipotezach, w tym jednej bardzo prawdopodobnej, bo popartej badaniami archeologicznymi, w pracy Labudy dotyczącej Mieszka I. Czy to też jest wytwór propagandy? Pytam szczerze, bo nie wiem. Znaczy co i gdzie znaleziono w trakcie tych badań archeologicznych, bo nie bardzo kojarzę?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 3/03/2016, 23:08) To Twój tekst? Nie. Po prostu tekst, co dziś tak naprawdę wiemy o tej bitwie. I jest tam też cały akapit o książce Rochali.
QUOTE(wysoki @ 3/03/2016, 23:45) Nie znamy przebiegu bitwy, ale są trzymające się kupy rekonstrukcje. Nie znamy miejsca, ale mamy trzymające się kupy pomysły. Więc, tak samo jak z najazdem Brzetysława.
QUOTE(wysoki @ 3/03/2016, 23:45) Wszystko może się okazać czystą fantazją, ale jest logiczne i ma pozory prawdy. Jest się na co powołać, masz utytułowane nazwiska... Tylko to nie ma żadnego znaczenia dla habeka. Nikt habeka nie czyta po to, aby zapoznać się z historią sporów historyków. Takie rzeczy są wręcz niemile widziane.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Więc, tak samo jak z najazdem Brzetysława. A mógłbyś je pokrótce przybliżyć? Ponieważ sprawę Cedyni znam, natomiast z najazdu Brzetysława kojarzę tylko domniemane starcie na moście na j. Lednickim i kwestię który gród został zajęty. Pojawiły się jakieś rekonstrukcje starć i oblężeń?
QUOTE Tylko to nie ma żadnego znaczenia dla habeka. Nikt habeka nie czyta po to, aby zapoznać się z historią sporów historyków. Takie rzeczy są wręcz niemile widziane. O tym piszę w poprzednim poście na końcu . P. Rochala trafił widać w moment, kiedy stawiano bardziej na konkrety, teraz jak widzimy jest nieco inaczej. I teraz zapewne taki temat mógłby spokojnie przejść, nie wiadomo zresztą, czy go w jakiś sposób nie ujrzymy .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 4/03/2016, 20:20) QUOTE Więc, tak samo jak z najazdem Brzetysława. A mógłbyś je pokrótce przybliżyć? Ponieważ sprawę Cedyni znam, natomiast z najazdu Brzetysława kojarzę tylko domniemane starcie na moście na j. Lednickim i kwestię który gród został zajęty. Pojawiły się jakieś rekonstrukcje starć i oblężeń? Przebiegu i miejsca bitwy nie przedstawię, bo jako takiej jej nie było. Istnieją rekonstrukcje trasy przemarszu wojsk Brzetysława. Trochę wnosi też archeologia badając jak wyglądała sytuacja poszczególnych grodów w tym okresie. Szczegółów już nie pamiętam i mogę ich poszukać za tydzień, jak wrócę do Polski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 4/03/2016, 21:38) QUOTE(wysoki @ 4/03/2016, 20:20) QUOTE Więc, tak samo jak z najazdem Brzetysława. A mógłbyś je pokrótce przybliżyć? Ponieważ sprawę Cedyni znam, natomiast z najazdu Brzetysława kojarzę tylko domniemane starcie na moście na j. Lednickim i kwestię który gród został zajęty. Pojawiły się jakieś rekonstrukcje starć i oblężeń? Przebiegu i miejsca bitwy nie przedstawię, bo jako takiej jej nie było. Istnieją rekonstrukcje trasy przemarszu wojsk Brzetysława. Trochę wnosi też archeologia badając jak wyglądała sytuacja poszczególnych grodów w tym okresie. Szczegółów już nie pamiętam i mogę ich poszukać za tydzień, jak wrócę do Polski. Chodzi mi o ogólnie - czyli mniej więcej to co znam. No to właśnie wracamy do wcześniejszej dyskusji - o to się rozchodzi, że jakkolwiek najazd jest zdarzeniem militarnym, to tutaj za wiele się nie napisze i tak naprawdę autor musiałby sam dokonać pełnej rekonstrukcji. Jest to jak najbardziej możliwe ale trzeba się na to nastawić.
I teraz zostały wydane tego rodzaju prace - Crotone i Połabie. Wcześniej tego rodzaju rzeczy nie kojarzę, bo rekonstrukcja wojny z Pyrrusem też była oparta na tych wcześniejszych a Kyme wyszło później i była to nieco inna praca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli dobrze rozumiem, według Ciebie Połabie to jakaś nowa rekonstrukcja nie oparta na wcześniejszych?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 5/03/2016, 18:03) Jeśli dobrze rozumiem, według Ciebie Połabie to jakaś nowa rekonstrukcja nie oparta na wcześniejszych? Tak - zrobienie HB-eka, który nie będzie wyglądał jak Aleksandria wymagało "rekonstrukcji" która nie jest oparta na wcześniejszych. Normalnie było by ok. 200 stron historii Niemiec oraz Słowian Połabskich plus religia itd., przyczyn oraz skutków i kilkanaście zdań ściśle o temacie. Dzięki "rekonstrukcjom" przedstawiającym rozbudowane szczegóły walk - msza którą odprawiali mający zginąć księża, rycerze którzy schronili się w kościele i odrzucili wezwania do kapitulacji, czy zaatakowani ponoszący od razu 50% strat, itd. - udało się tych zdań nabudować więcej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|