|
|
Napoleon Bonaparte czy książę J. Poniatowski?, Który ciekawszy?
|
|
|
Lori
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 16.276 |
|
|
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Tak się składa że mam za zadanie opisać obydwie z tych postaci (Napoleon Bonaparte i Książe Józef Poniatowski ) + uzasadnić która z tych postaci jest ciekawsza. I w tym związku chciałam się dowiedzieć co wy sądzicie na ten temat?
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście że Napoleon Bonaparte....dlaczego?....choćby dla tego że opanował prawie całą Europę...był doskonałym dowudcą, strategiem i artyleżystą...miał marzenia i je spełnił...wyprowadził Francję z dołka finansowego...podbił serca Francuzów....
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że jak zapoznasz się z podręcznikiem to sam będziesz wiedział, która z tych postaci jest ciekawsza i dlaczego To Twoje zadanie, a nie nasze.
|
|
|
|
|
|
|
Lori
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 16.276 |
|
|
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Trudno jest dokonać wyboru. Choć Bonaparte wydaje się o stokroć lepsza postacią. (chociażby za swoje zasługi) To jednak niektóre fakty z życia Poniatowskiego dają mi pretekst do tego by to jego wybrać jako postać ciekawszą. Podkreślam ciekawszą, a nie lepszą. Ps. Wiedział ktoś (choć to tylko podobno) że Poniatowski biegał goły po mieście I juz mam pierwszy argument by wybrać jego.
|
|
|
|
|
|
|
Cinek
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 14 |
|
Nr użytkownika: 2.987 |
|
|
|
|
|
|
Witajcie ! Chce rozpocząć dyskusję na temat, który zaczął mnie ostatnio intrygowac. Mianowicie Okres Napoleonski. Chce zobaczyć, co wy myślicie o wybitnym strategu Napoleonie Bonaparte i jak oceniacie polskiego generala Józefa Poniatowskiego. Ktora postac wedlug was byla ciekawsza ? Za kim bardziej przepadacie ? Ja nie mam jeszcze wyrobionego zdania na ten temat dlatego chce zobaczyć, co myslą o tym inni. Oczywiście Napoleon, to wielki ( moze najwiekszy ) wódz, ktory w swoim okresie podporządkował sobie całą Europę. Był genialnym strategiem, wybitnym politykiem. itp. Natomiast co mozna powiedziec o panu Józefie ? Napewno to, że był również genialnym dowódcą, był oddany Napoleonowi ( czy ślepo ? ) Chciał ratować Polske. Prosze was o odpowiedzi. Co wy o tym sadzicie ? Ktora postac historyczna była ciekawsza ? Nad którą można poświęcić uwagi ?
Zapraszam do dyskusji !
|
|
|
|
|
|
|
Cinek
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 14 |
|
Nr użytkownika: 2.987 |
|
|
|
|
|
|
Napoleon .... był genialnym władcą i strategiem. Ale dlaczego warto go uważać za postać ciekawszą od Poniatowskiego ? Miał z pewnością ciekawą osobowość, jak i życie. Wybitny polityk. Kochanek wielu dam. A co z panem Józefem ? Poniatowski .... był wybitnym generałym, oddam Napoleonowi ( niektorzy sadzza ze slepo )uwiódł kilka żon, Kraków obronił pięściami,
Obydwoje byli bardzo ciekawymi postaciami. Wiekszosc ludzi uważa, że Napoleon. A to dlatego, że jest coś takiego jak mit napoleoński ( Napoleon rulezzz ), a mniej uważa że Poniatowski, gdyż mniej o nim wiemy.
A wedlug was kto byl ciekawszy ? Ja nie mam jeszcze wyrobionego zdania.
|
|
|
|
|
|
|
Veritas
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 16.718 |
|
|
|
|
|
|
Dzio. Ja tam bym opisał Napoleona bo ogólnie był bardzo ciekawą postacią. Nie dość, że świetny dowódca to również idealista, wielka postać w świecie poetów, uznany humanista i myśliciel. Nie stronił od przkleństw i ostrej krytyki... Ciekawa postać ;d
|
|
|
|
|
|
|
|
zdecydowanie Bonaparte bo on zrobił Francję potęgą militarną a przede wszystkim dał nadzieje Polakow
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(karol.kurczuk @ 22/04/2006, 10:45) zdecydowanie Bonaparte bo on zrobił Francję potęgą militarną a przede wszystkim dał nadzieje Polakow
I co z tego ,że dał Polakom nadzieje skoro wcąż ich wykorzystywał, traktował instrumentalnie? Wspomnę tylko o San Domingo ,szarży Kozietulskiego (Buonaparte sam chyba nie wierzył w możliwość jej powodzenia). Jedynym ,który poznał się na Napoleonie był Kościuszko. Ja osobiście wolę, księcia Józefa. Był bardziej zabawowy. Nikt się znim nie nudził. Historię z przegalopowaniem nago ( tylko z fajką w zębach) przez Warszawę znają chyba wszyscy. Ale Fifi posłużył także Niemcewiczowi za wzór do postaci Szarmanckiego z "Powrotu Posłą". Kiedy książe się o tym dowiedział postanowił zabrać poetę na przejażdżkę swoim powozem zaprężonym w dwa ogniste rumaki...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mefistofeles @ 28/04/2006, 15:01) I co z tego ,że dał Polakom nadzieje skoro wcąż ich wykorzystywał, traktował instrumentalnie? Wspomnę tylko o San Domingo ,szarży Kozietulskiego (Buonaparte sam chyba nie wierzył w możliwość jej powodzenia)
No właśnie chodzi o tą nadzieję....gdyby jej nie było nie byłoby tak walecznych Polaków....nie byłoby "niczego"
QUOTE(Mefistofeles @ 28/04/2006, 15:01) Jedynym ,który poznał się na Napoleonie był Kościuszko. Ja osobiście wolę, księcia Józefa. Był bardziej zabawowy. Nikt się znim nie nudził.
"Zabawowość" danej osoby nie świadczy o tym czy jest ciekawa czy nie!!! Napoleon jest o wiele ciekawszą postacią choćby z powodu tego co uczynił....Wiesz z Napoleonem trudno sie było nudzić....on wiekszość czasu spędzał na polu bitwy
QUOTE(Mefistofeles @ 28/04/2006, 15:01) Historię z przegalopowaniem nago ( tylko z fajką w zębach) przez Warszawę znają chyba wszyscy. Ale Fifi rumaki...
Jak dla mnie to świadczy o głupocie, nietrzeźwości, lub szaleństwie....ale napewno nie o ciekawości....
QUOTE(Mefistofeles @ 28/04/2006, 15:01) Ale Fifi Byliście tak blisko...czy co....
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak zwracał się do niego stryj, taki król ,może słyszałeś... Stanisłąw August Poniatowski. Skoro wy możecie Napoleona nazywać małym kapralem (bo raczej pod nim nie służyliście, tak nazywali go żołnierze) to czemu ja nie miógłbym nazywać Poniatowskiego Pepim.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak zwracał się do niego stryj, taki król ,może słyszałeś... Stanisłąw August Poniatowski.
słyszałem .... jestes zaskoczony
QUOTE (bo raczej pod nim nie służyliście, tak nazywali go żołnierze)
A widzisz...mało słuchasz....i czytasz chyba też niewiele (o Napoleonie przynajmniej)
QUOTE to czemu ja nie miógłbym nazywać Poniatowskiego Pepim.
Ponieważ to byłby brak szacunku....i lekceważenie....poza tym Poniatowski chyba na to nie zasługuje
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro sądzisz, że czytam niwiele, to wskaż mi mój bład. Spraw ,abym wiedział więcej na temat ksywy "mały kapral" bo przysięgam, że myślałem ,że Napoleon uzyskał ją po zwycięstwie pod Lodi, że nadali mu ją jego żołnierze ( tak przynajmniej wyczytałem u Zahorskiego, ale czy to autorytet dla Ciebie szacowny rozmóco ). A może powiesz mi ,że to Józefina tak go nazwała, ze względu na jego przymioty i profesję...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kto był ciekawszy... Według mnie Napoleon. Przypomnijmy sobie jak na wyprawę egipską zabrał ekipę naukowców, aby zaspokoili jego ciekawość. Tak, ta ciekawość była naprawdę spora, jeśli potrzebowała takich przedsięwzięć. Natomiast nic mi nie wiadomo o ciekawości księcia Pepi (przy okazji, nazywał go tak nawet Kobyliński w "Gawędach o broni i mundurze", więc to przezwisko musiało być bardzo rozpowszechnione), z czego wnoszę, że nie była cechą którą współcześni uznaliby za godną zapamiętania.
|
|
|
|
|
|
|
|
No Napoleon miał raczej w ogóle ciekawsze zajęcie. W końcu, kto grał kiedyś w "Europa Uniwersalis" lub jej podobne wie, że podbijanie starego kontynentu jest zajęciem ciekawym, a co dopiero gdy się robi to w świecie rzeczywistym. No a do tego trzeba też pamiętać, że Napoleon zrobił karierę w stylu american dream... Oto bowiem taki sobie pan Piegłasiewicz z Psiej Wólki został cesarzem Francózów, a cała Francja, ba cała niemal Europa musiała na kolanach całować jego cesarską-piegłasiewiczowską rękę.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|