|
|
Działania zbrojne w obcym państwie ..., ... na tle prawa międzynarodowego
|
|
|
|
Witam. Całkiem niedawno można było przeczytać informacje na temat kolejnej operacji przeprowadzonej przez Turcję przeciwko kurdyjskim rebeliantom na terenie północnego Iraku. Nie jest to wyjątek, gdyż podobne sytuacje nie raz miały miejsce (2 wojna libańska, akcje USA na terenie Pakistanu etc.). To co skłoniło mnie do przemyśleń to pytanie jak się ma stosunek prawa międzynarodowego do takich akcji? Czy podjęcie takich działań, mimo iż skierowane w określoną grupę ludzi nie jest jednocześnie w świetle prawa aktem zbrojnym przeciwko państwu na którego terenie przeprowadzana jest operacja? Czy nie jest to oficjalnie uznawane za stan wojny między dwoma państwami? Bo jakby nie patrzyć to w takich sytuacjach mamy do czynienia z wtargnięciem wojsk na terytorium obcego państwa bez oficjalnej zgody władz. Tak więc jeśli ktoś posiada wiedzę w tym temacie prosił bym o wytłumaczenie takich zjawisk, chodzi mi o spojrzenie na sprawę z jak najbardziej "technicznego" punktu widzenia a nie czy takie akcje są dobre czy złe.
Jednocześnie jak reagują na to państwa na których terenie prowadzone są działania? O Pakistanie wszystko w zasadzie wiadomo, ale jak np. to wyglądało podczas wojny w Libanie? Jak reagowało wojsko libańskie? Jak reagował rząd Libanu?
Zapraszam do wyjaśnień i ewentualnie dyskusji. Pozdrawiam.
Ten post był edytowany przez Joshi aka Endeavour: 2/12/2011, 16:44
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|