Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Mieszko II 990-1034, czy naprawdę taki nieudolny władca?
     
Shira
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 37

 
 
post 19/06/2003, 17:18 Quote Post

Witam!
Chciałam z Wami porozmawiać na temat Mieszka II. Czy Wy, tak jak wielu polskich historyków, uważacie, że był to władca nieudolny i jego wina było to, że utraciliśmy koronę i generalnie Polska na parę lat upadła jako państwo? Ja uważam, podobnie zresztą jak Gerard Labuda, że Mieszko II stał sie ofiarą polityki swoich przodków (zwłaszcza Bolesława Chrobrego), czyli że obojętnie kto by wtedy rządził, to i tak miałby wielkie trudności z opanowaniem nie tylko sytuacji politycznej na zewnatrz kraju, ale także sytuacji wewnętrznej. co Wy na to?
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
PROND
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 26

 
 
post 19/06/2003, 20:31 Quote Post

Faktycznie, została zawiązana koalicja Rusi i Niemiec, zapewne przez politykę ojca.
Trudno byłoby jakiemus innemu panującemu ogarnąć tę sytuację. I jeszcze ta wojna domowa. Ale władca tak silny jak np. Chrobry, mógłby sobie poradzic. Przeciez kazdy przeciwnik ma jakis wrogów, z którymi mozna zawiązac koalicję.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Shira
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 37

 
 
post 19/06/2003, 23:17 Quote Post

No właśnie, ale przecież Mieszko II był bardzo dobrze przygotowany do sprawowania władzy. Można by zadać pytanie dlaczego tak źle mu szło, skoro miał dobre wykształcenie i był synem tak znakomitego ojca...
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
TKM
 

V ranga
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 525
Nr użytkownika: 16

 
 
post 20/06/2003, 7:53 Quote Post

Wykształcenie i przygotowanie nie zawsze wystarczy. W Polsce występowały obiektywne trudności - państwo było niejednolite, powierzchownie schrystianizowane, narastały konflikty społeczne i ludzi wracali do pogaństwa, etc. Ponadto głowę podnosili wrogowie, których wcześniej Chrobry spacyfikował agresywną polityką zagraniczną. Zresztą Bolesław Chrobry miał szczęście nie doczekać rozpoczynającego się rozkładu. Mieszko II musiał stawić jemu czoła.
Poza tym sądzi się czasami, że Mieszko był przygotowywany do kariery duchownej, stąd jego wykształcenie. Może brakło mu temperamentu polityka? Może brakło mu charyzmy i zdolności osobistych ojca?
W historii b. często po władcach wybitnych następują przeciętni i rozpoczyna się okres rozkładu.
pozdr. Tytus
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Qltura
 

Ja�nie Absolutnie O�wiecony
*****
Grupa: Administrator
Postów: 688
Nr użytkownika: 2

 
 
post 20/06/2003, 12:12 Quote Post

Gall anonim tak się wypowiedzial na temat Mieszka II: ''nie odznaczał sie juz tak jak ojciec ani zaletami żywota, ani obyczajów, ani tez bogactwami i niedługo przezył króla Bolesława".
No nie był on za zdolny jak na Piasta, i to pewnie sie przyczyniło dop problemów, mimo że mógł sie pochwalic najazdami na Saksonię.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Shira
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 37

 
 
post 2/07/2003, 23:56 Quote Post

No cóż. Gall Anonim pisał sto lat po Mieszku II i chyba nie bardzo miał o nim informacje. Można to stwierdzic chocby po tym ile danych przytoczył (prawie żadnych). Polecam książkę Gerarda Labudy "Mieszko II" smile.gif
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 28/07/2003, 18:46 Quote Post

Mieszko to jeden z najlepszych władców w historii Polski!! Tak wspomniano już Saksonie i dobrze lecz i najazd z zachodu i wschodu. POdniósł się! Wykastrowany w Czechach wrócił i zaczął działać jednak prawdopodbnie zbyt energicznie za co spotkał go smutny koniec, może został otruty?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Lechita
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 83

 
 
post 29/07/2003, 10:14 Quote Post

Tylko jest też sprawa panowania w tym okresie ''reakcji pogańskiej'', Bolesława Zapomnianego choć gdzieś w internecie czytałem, że miał się on nazywać Bracisław czy Braczysław, może założył Bratysławę?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Benito83
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 273

 
 
post 3/11/2003, 23:34 Quote Post

czy człowiek gnuśny mógł mógł po obaleniu go powrócić i zjedniczyć kraj ?
czy wtedy było ine wyjście czy Bolesław wielki by sobie z tym poradził ?
dlaczego rządy Mieszka były początkiem katastrofy państwa wczesnopiastowskiego a może te zarodki były już za Chrobrego? czekam na wasze opinie na ten temat za jakiś czas napiszę swoją wlasną

***

a oto moja opinia na temat Mieszka II władca według mnie wybitny nie doceniony przez historyków i kronikarzy . stracił koronę królewską ale nie miał wyjścia . nie sprostał koalicji niemiecko- ruskiej cóż nikt by nie był w stanie ale to była sprawka jego brata Bezpryma który upomniał się o władzę jako najstarzsy z potomków Chrobrego poza tym państwo polskie nie było już wtedy w stanie prowadzić ekspansji ekonoika państwa była w fatalnym stanie zwiększał się ucisk klsy posiadającej na społeczeństwo co wywołało reakcję pogańską której najprawdopodobniej sprzyjał Bezprym . po rządach Chrobrego Polska była wyczerpana gos[odarczo a z każdą kampanią wojenną wiążą się duże koszty . Wtedy można było już tylko bronić stanu posiadania . władca wybitny był ten Mieszko nie dość że obalony przez Uldaryka więziony i wykastrowany zdołał powrócić do kraju i zjednoczyć kraj i wygnać Dytryka . co go cechowało ogromna siła woli a poza tym w tym czasie opozycja możnych zaczęło jej zależeć na osłabieniu władzy centralnej przecież ju za Kazimierza Odnowiciela powstało państewko Miecława na Mazowszu .

[ed: łączenie postów - przyp. Rothar]
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
chrobry
 

Dziesięciotysięcznik
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 188
Nr użytkownika: 385

 
 
post 7/02/2004, 14:54 Quote Post

Wielu historyków uważa Mieszka II za króla nieudolnego, i nie potrafiącego rządzić państwem.Na pierwszy rzut oka tak jest.Jeżeli jednak się głębiej zastanowic, wcale tak nie jest...

Mieszko II był człowiekiem wykształconym. Znał łacinę i grekę. Od dzieciństwa uczono go dowodzić armią. W tym momencie możemy zadac sobie pytanie:Czy to dało jakiś skutek?? Na potwierdzenie, jak świetnie dowodził Mieszko armią zamieszcze mały cytat:

"Tymczasem cesarz[Konrad II] dotarł ze swym wojskiem do strzały, a poniewaz wiedział, że Mieszko następuje mu na pięty z siłą zbrojną, nakazał margrabiemu Hermanowi przybyć szybko dla obrony miśniewskiego grodu, sam zaś udał się prosto do Marseburga.Mieszko atoli, pouczony przez swego niegodziwego ojca, skoro tylko zauważył, że nasi odeszli rozdzieleni na części, nie pozostawiwszy żadnej osłony, przeprawił się 13 września o świcie przez Łabę pod wspomnianym grodem z siedmiu legiami [czyli z 7000 ludzi] i nakazał jednym z nich spustoszyć okolicę, drugim zaś przystąpić do zdobywaniagrodu."

To, że za Mieszka II Polska pogrązyła się w chaosie, nie odgrywa w tych rozważaniach żadnej roli.Państwo Polskie zostało napadnięte z dwóch stron, przez
koalicję Niemiecko-Rosyjską.Mieszko nie mógł sobie poradzić w "walce na dwa fronty".Musiał ulec...

Według mnie Mieszko II był dobrym władcą
QUOTE
nie docenionym przez historyków i kronikarzy
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Maciek 1989
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 81
Nr użytkownika: 406

 
 
post 21/03/2004, 23:56 Quote Post

Zgadzam się z Chrobrym Mieszko II miał zadatki na bardzo dobrego władcę niestety jego chciwy brat wszystko popsuł.Można by rzec że mocarstwo się rozpadło ale tak naprawdę upadek Polski w tym czasie pokazał jak kruchy jest to organizm od wewnątrz i jeden potężny wstrząs może go zdmuchnąć.Jeszcze gips się nie zakleił.Mieszko miał niestety niefart.Bardzo dobrze rozpoczął swoje panowanie od zaczepnych ataków na terytoria Cesarstwa ale niestety miał pecha.Jednakże pod koniec panowania udało mu się na nowo zjednoczyć kraj choć już okrojony i jako lenno cesarskie ale jednak co powinno o nim dodatnio świadczyć.Niestety historia nie ze wszystkimi obchodzi się łaskawie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Angelus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 133
Nr użytkownika: 431

 
 
post 8/04/2004, 12:15 Quote Post

Nie można porównywać panowania poszczególnych władców. Sytuacja Mieszka II Lamberta była zupełnie inna niż Chrobrego i Mieszka I. Przede wszystkim zupełnie inne były uwarunkowania międzynarodowe. Chrobry występował w glorii przyjaciela cesarza, obrońcy chrześcijaństwa - pryncypała ziem na wschód od Odry(albo nawet Łaby)Echa takiego wizerunku w Europie były i na pewno nie wygasły z dnia na dzień wraz ze zgonem Ottona III(w końcu korona Bolesławowi z nieba nie spadła). Cały okres władzy Chrobrego po śmierci Ottona to rozbijanie swojej pozycji na drobne. Z przyjaciela cesarskiego stał się jego wrogiem. Ponad to Chrobry nagrabił sobie siegając po tron Czeski(Wziął sobie do serca az nad to wizję uniwersalistycznego cesarstwa w którym to właśnie on miał być zarządcą słowiańszczyzny)
Czesi już od dawna chcieli rozliczyć sie z Piastami-ok990 Mieszko I zagarnął im Śląśk i Małopolskę, nie bacząć nawet na fakt że naruszał granice istniejącej już diecezji praskiej i ołomunieckiej. Później otrzymali ze strony cesarza i Chrobrego kolejny cios:utworzono metropolię w Gnieźnie i biskupstwa min w Krakowie i Wrocławiu-a więc od strony kościelnej uporządkowano zagarnięte Czechom przez Mieszka tereny.
Sprawa zjazdu gnieźnieńskiego jest tu dość ciekawa. Oto roczniki z Hildescheim mówią, że celem pielgrzymki Ottona III była Praga i to tam miało być utworzone arcybiskupstwo. Ostatecznie utworzono je jednak w Gnieźnie-miejscu gdzie spoczywały szczątki Wojciecha. Widac tu jak ważne były więc wtedy relikwie świętego i jakie miały znaczenie polityczne. Nie dziwi więc fakt, że Brzetysław najechał na pogrążoną w chaosie monarchię piastowską i podpierdzielił wspomniane relikwie.
Może do takiej sytuacji niedoszłoby gdyby nie Brzetysław-ale przykład idzie z góry i z resztą był on na porządku dzoiennym w całym ówczesnym świecie. Mieszko II i Brzetysław-synowie Chrobrego - wystarczy popatrzeć jak ich tatuś doszedł do władzy i juz nic nie powinno dziwić.
Mieszko II obejmując władzę znalazł się w sytuacji bardzo trudnej. myślę jednak, że gdyby Chrobry łykał biovital i pożył jeszcze pare lat to te wydzrzenia także by go przerosły Doszłoby do wtedy sprawiedliwości dziejowej-wypiłby piwo którego naważył. W jedno nie wątpie-nie dałby się wygnać z kraju Brzetysławowi
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
pbhaal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 435
Nr użytkownika: 1.076

 
 
post 30/07/2004, 13:55 Quote Post

heh biovital rzadzi swiatem ;]

Ale chyba jednak opinia jakoby Lambert byl zlym wladca nie jest opinia wiekszosc historykow (nawet chcialoby sie powiedziec ze Wasze stwierdzenia sa wrecz podrecznikowe). Mnie uczono ze wladca byl dobrym a nawet b. dobrym ale ktorego przerosly problemy i konflikty zewnetrzne...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 9/08/2004, 16:44 Quote Post

do watkow:
QUOTE
byl gwarantem ukladu Polsko-Niemiecko-Stodran´skiego przeciwko
Wieletom


Malym uproszczeniem jest patrzenie na akt chrztu jako akt anty- lub proniemiecki.

Mimo istnienia cesarstwa, daleko bylo do jednosci (i jeszcze dlugo dlugo bedzie daleko) Niemiec.

Ratyzbona (nieznaleznie czy myslimy tu o miejscu chrztu, czy o diecezji od ktorej wzielismy chrzest) byl aktem politycznym zarowno antyniemieckim (czyli antysaskim, ktory za ideowym przywodctwem biskupstwa magdeburskiego parl na wschod), jak i proniemieckim (w sensie tych sil niemieckich, np.
frankonskich, dla ktorych ziemie polskie (by uniknac anachronizmu w okresleniu "Polska"), nie byly tylko terenem aneksji, ale ksiaze polanski (polski) byl cennym sojusznikiem tak w realizacji idei uniwersalistycznych (cesarz) jak w sporach wewnatrzniemieckich.

Co do czeskiego (?) slownictwa koscielnego. Moze byc to, nawiazujac do watku o "przedchrzescijanskiem chrzescijanstwie" (Trzeci Rzym) dziedzictwo istniejacej struktury (?) koscielenej zwiazanej z Czechami (wczesniej z Morawami?) na terenie Wislan.

Polacy (Polanie) mogli znac juz pare pojec zwiazanych z chrzescijanstwem na grubo przed dokonaniem politycznego wyboru pt. Chrzest 966.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Cerberus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 832

 
 
post 3/10/2004, 21:31 Quote Post

Racja,stał się ofiarą polityki Bolesława Chrobrego.Ale zacznijmy od jednej rzeczy.Czy Bolesław Chrobry miał naprawde aż tak słabą politykę?W końcu podbił Budziszyn,Ruś,Grody Czerwieńskie(które mu później odebrano mad.gif ).Dobra,wrócmy do Mieszka II.Był pierwszym królem Polski,który umiał zapewne czytać i pisać,w końcu był to pierwszy polski król,który był na tamte czasy bardzo inteligentnym i mądrym człekiem.A czy Polska była za jego czasów osłabła?Jedni mówią tak,jedni mówią nie.Tylka cieakwe,jaką on śmiercią zginął?Naturalną,choroba,a może został przez kogoś zamorodowany?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej