|
|
Ulm 1805, Robert F. Barkowski
|
|
|
|
QUOTE(Lord Mich @ 29/07/2019, 19:57) QUOTE(Damian W. @ 29/07/2019, 12:15) Na rynku działa (mniej lub bardziej aktywnie) bowiem wielu autorów, którzy piszą i bardziej umiejętnie popularyzują (patrz chociażby K. Kęciek, R. Kisiel etc.). To ich wypada promować i wspierać. Pozdrawiam, DW No właśnie Panowie od dawna nie napisali nic nowego... Pozdrawiam!
Cóż... jakie honoraria, taka częstotliwość publikowania tudzież skupienie się na pracy zawodowej.
Pozdrawiam, DW
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie chcę wchodzić na OT, ale mało który autor pisze książki dla honorarium. Z całym szacunkiem, ale trzeba naprawdę mieć naiwność nastolatka żeby uważać, że niszowa książka historyczno-wojskowa to realny dochód (chociażby sam tak myślałem). Rozumiem jeszcze jak ktoś siedzi w systemie uczelnianym i jego publikacje przekładają się na punkty/stypendia, ale tak z wolnej stopy to naprawdę trzeba być zdeterminowanym. I nie mówię tego ze złośliwością, ale z podziwem, bo mało ludzi potrafi zmobilizować się do takiego długotrwałego wysiłku intelektualnego.
Stąd też specjalnie nie wiązałbym braku aktywności Panów Kęcieka i Kisiela ze względami finansowymi. Ot, kiedyś pisali i dużo dobrego poczynili. Teraz może nie mają czasu, szykują coś większego, a może nawet kompletnie się znudzili, bo i tak bywa w życiu...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 30/07/2019, 12:08) Nie chcę wchodzić na OT, ale mało który autor pisze książki dla honorarium. Z całym szacunkiem, ale trzeba naprawdę mieć naiwność nastolatka żeby uważać, że niszowa książka historyczno-wojskowa to realny dochód (chociażby sam tak myślałem). Rozumiem jeszcze jak ktoś siedzi w systemie uczelnianym i jego publikacje przekładają się na punkty/stypendia, ale tak z wolnej stopy to naprawdę trzeba być zdeterminowanym. I nie mówię tego ze złośliwością, ale z podziwem, bo mało ludzi potrafi zmobilizować się do takiego długotrwałego wysiłku intelektualnego. Stąd też specjalnie nie wiązałbym braku aktywności Panów Kęcieka i Kisiela ze względami finansowymi. Ot, kiedyś pisali i dużo dobrego poczynili. Teraz może nie mają czasu, szykują coś większego, a może nawet kompletnie się znudzili, bo i tak bywa w życiu...
To ja w ramach krótkiej dygresji. Mi zaś się nie chce wierzyć, że robią to tylko ze zwykłej 'idei tworzenia' Każdy liczy na to, że za swój trud dostanie godziwe wynagrodzenie. W tym właśnie za swoją książkę. Logiczne jest bowiem, że w naszym kraju wiadome jest, że nie są to duże pieniądze. Przy czym jak mówi stare porzekadło - jaka płaca, taka praca
Druga rzecz, na którą zaś zwróciłem uwagę, to skupienie się na rzeczach praktyczniejszych, które zapewniają byt.
Z mojej strony, to tyle w temacie.
Pozdrawiam, DW
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 26/07/2019, 23:38) (...) Przy omawianiu rozlokowania wojsk austriackich korpus w Północnym Tyrolu pod dowództwem Jana Habsburga miał posiadać 10 szwadronów jazdy, lecz przy szczegółowym wymienianiu wychodzi 12. Przy okazji autor wskazuje poprawną pisownię nazwiska generała Jelačić von Bužim przypominając niepoprawną pojawiającą się w niemieckich opracowaniach - Jellachich. I wszystko bardzo ładnie, lecz czemu w takim razie na jednej z map pojawia się ów nieprawidłowy zapis? Przy omówieniu armii francuskiej autor przypisuje jeździe lekkiej pałasze, natomiast kirasjerom - szable, zaś w Gwardii Cesarskiej mamy m.in. brygady jegrów.
Akurat dotarłem do strony 75. Z tym zapisem nazwiska podejrzewam po prostu przeoczenie, że na mapie jest inaczej. Podobnie jak w przypadku braku zgrania danych na temat liczebności armii przeciwników ze stron 71-72 z tymi podanymi na mapie na s. 241. Np. wg tekstu armia austriacka arcyks. Karola miała 106 700 żołnierzy, a stojąca naprzeciw francuska 40 000, natomiast na mapie mamy odpowiednio 120 000 i 60 000.
Ten post był edytowany przez wysoki: 16/02/2024, 18:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Zna ktoś może jakąś fajną stronkę o armii austriackiej z jej organizacją i OdB z roku 1805?
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo dziękuję
Przy podrozdziale o armii austriackiej zastanowiło mnie to, że najpierw jest podane, że wszystkie pułki kawalerii oprócz jednego miały po 8 szwadronów, a potem w OdB są trzy przypadki pułków, które mają ich 10, 14 i 15. Do tego dwa pułki kirasjerów mają ten sam numer, więc chciałem sobie to z czymś porównać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 26/07/2019, 23:38) I ponownie drobiazg przy tej walce, jednak frapujący mnie. Dowódca korpusu - Riesch, wzmocnił obronę "batalionem kawalerii konnej". Hmmm... Jeśli to błąd, to powtórzony na tej samej stronie.
Tam raczej nie chodziło o "połowę batalionu kawalerii konnej", ale połowę baterii artylerii konnej. Przynajmniej tak jest ("Eine halbe Kavallerie-Batterie") na s. 96 w pracy Schoebena Der Feldzug um Ulm..., na której opierał się autor.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|