|
|
Nowe ,,białe plamy", Sprawa moderatora domniemane TW bezpieki
|
|
|
|
QUOTE [=lucynabeata] Moim zdaniem winni byli przede wszystkim funkcjonariusze, aparatczycy. Wkurza mnie, oni są czyści, piękni i bogaci, a ofiary mają się usprawiedliwiać. /
Dokładnie To samo napisalem kilka postów wstecz. I zastanawiające, że nie budza wśród innych nawet części oburzenia, jak ofiary przemocy i szantażu UB.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzę przede wszystkim ludzi. Poza tym martwię się, że to Ty możesz ponieść konsekwencje złamania regulaminu. Twoje odejście z forum spowoduj automatyczne moje zbanowanie, albo autozbanowanie. Byłoby mi przykro z tego powodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak, ale dyskutując na temat postaci z historii najnowszej Polski, używa się z reguły ich prawdziwych nazwisk. Czy jest obowiązek robienia wyjątku, gdy dana postać z historii najnowszej jest użytkownikiem/moderatorem tego forum?
Co dociekania n/t jednego z użytkowników forum mają wspólnego z historią poza niewątpliwym faktem, iż SB funkcjonowała w okresie PRL oraz, iż korzystała ze źródeł w postaci TW? W jaki sposób owa wiedza może być wykorzystana do badań historycznych? Do tej pory mimo kilkudziesięciu wypowiedzi w temacie brak jest sensownej odpowiedzi na powyższe pytanie. W tej sytuacji meritum niniejszej dyskuski wykracza poza zakres przedmiotowy forum historycznego.
Poruszana była natomiast wyłącznie kwestia zaufania do użytkownika/moda. Darujcie Szanowni Koledzy i Koleżanki, ale nie widzę związku pomiędzy działalnością na forum oraz pełnieniem na nim jakiejkolwiek funkcji a faktem współpracy z organami bezpieczeństwa PRL-u. Ponadto regulamin forum jednoznacznie określa, iż wszelkie nieporozumienia na linii użytkownik - moderator bądź też zastrzeżenia do ich pracy są załatwiane poprzez PM-ki.
QUOTE Poza tym zostało naruszone moje prawo do tego by wiedzieć , a Ty , jak widzę, ze wszystkich sił starasz się sprawę zbagatelizować i zmarginalizować i zastanawiam się czy wynika to li tylko z tego, że nie interesuje Cię to czy ktoś donosił czy nie. Oczywiście nie odmawiam Ci prawa do tego, ale mam prośbę byś Ty pozwolił mi dociekać prawdy skoro mnie ona interesuje.
Z czego Twoje prawo wynika? Jeżeli wyłącznie z widzimisię, bądź też z faktu opublikowania pewnej ilości postów o wysokiej wartości merytorycznej to jest to jedynie Twoja uzurpacja, którą narzucasz współużytkownikom, bowiem akurat konsekwencją tego uprawnienia (gdybyś rzeczywiście je posiadał) byłaby konieczość odpowiednich powinności innych użytkowników.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=chassepot,15/10/2012, 9:30]
CODE Z czego Twoje prawo wynika? Jeżeli wyłącznie z widzimisię, bądź też z faktu opublikowania pewnej ilości postów o wysokiej wartości merytorycznej to jest to jedynie Twoja uzurpacja, którą narzucasz współużytkownikom, bowiem akurat konsekwencją tego uprawnienia (gdybyś rzeczywiście je posiadał) byłaby konieczość odpowiednich powinności innych użytkowników.
Prawo do poznania to prawo przyrodzone każdego człowieka i więcej tłumaczyć chyba nie należy. Historia agentury i jej wpływu na rzeczywistość podlega i podlegać będzie badaniom i historycznym i socjologicznym i trzeba się z tym po prostu pogodzić.
Droga Lucyno ! Kwiecie Bieszczadzki !!! Dziękuję za dobre słowo - z forum odchodzić nie chcę, ale nie chcę także, a może jeszcze bardziej być traktowany jak dzieciak albo osoba ubezwłasnowolniona, a tak się czuję po akcji adminów i moderatorów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Herr Gott , co się Tutaj porobiło ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wątek dojrzał do zamknięcia. A co do "prawa do poznania": nijak nie jest ono równoznaczne z prawem domagania się odpowiedzi. Prawem zaś "drugiej strony" (kimkolwiek ona jest) jest na pytanie po prostu nie odpowiadać tudzież wysłać pytającego w poszukiwaniu odpowiedniego bananowca.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(chassepot @ 15/10/2012, 9:30) Zgadza się, Przemku-nadto, gdy chodzi o naruszenie praw usera/moda (czy do nich doszło-nie wiem, wiem zaś, kto usunął ten wątek, samych okoliczności jednak nie znam i nie są moją sprawą), to jeśli ponoć pokrzywdzony user chciałby swych praw dochodzić, to winien robić to sam, bądź zarządzić petycję z prośbą do userów, którzy mieliby mu udzielić poparcia. Nie pamiętam takiej prośby ani na PM, ani na kanale ogólnym, więc bądź jest wszystko ok, bądź nie, bądź załatwianie sprawy jest w toku, ale poza naszą uwagą i oczyma-jeśli tak, to nie jest nasza rzecz.
Kolejno też zgadzam się z Jackiem, Michałem i Delwinem... Obawiam się, że z tego wątku, jeśli ma służyć li tylko do polowania na czarownice, o których nie wiadomo, czy nawet zioła lecznicze i grzyby zbierały, to nic dobrego z niego nie wyjdzie. Przykro natomiast, że tak się stało.
|
|
|
|
|
|
|
|
W tym temacie widac wszystkie negatywne konsekwencje szaleństwa lustracyjnego i lustracji "na dziko"- jedyny efekt bedzie pewnie taki ze szanowana osoba -moderator odejdzie z tego forum i i nie bedzie mozna poczytac jej kolejnych wpisów.
I dziwi mnie przypisywanie autorowi watku jakiejs nadzwyczajnej cywilnej odwagi- ja tu zadnej odwagi nie widze raczej bym sie zastanawiał jakie tej osobie motywy dzialania przyswiecały. I licze na realna odwage cywilna w kwesii domniemanej pracy w CBA- moze kolejny watek powinien dotyczyc tego apektu tym bardziej ze tu wpływ na poglady jest wyraznie widocznya prasa juz o tym pisała http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/a...-bandziory.html
Ten post był edytowany przez monx: 15/10/2012, 10:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam, skoro już nastąpiła "reatywacja" tematu to korzystam z okazji, by zamieścić list "Woja" do moderatorów, który z powodu likwidacji wątku "Recoila"nie mógł się ukazać.
4/10/2012, 20:38 Report Post Quote Post
Po tygodniu nieobecności wszedłem na forum, i jak widzę była dyskusja na mój temat. Sprawa oczywiście dla mnie jest co najmniej przykra. Tłumaczyć wszystkich szczegółów nie zamierzam. Istotnie formułowano pod moim zdresem podobne oskarżenia - nie jestem tu zresztą wyjątkiem. W okresie, o którym mowa byłem szefem ZSP na uczelni - i zapewne z tej przyczyny byłem zapraszany na rozmowy ze "smutnymi panami", na zasadzie "albo przyjdzesz do nas, albo my po ciebie". Czy byłem dość ostrożny trudno mi oceniać. Jak sądzę z tych rozmów są notatki, co w nich jest, nie wiem. Szczegóły "współpracy" można pewnie zweryfikować, ja mogę tylko napisać, że nie są prawdziwe. O lustrację nigdy się nie starałem - jak było, wiem, a z panami z SB spotykac się ponownie nie zamierzam.
W zaistniałej sytuacji rezygnuję z funkcji moderatora.
Wojciech Mazur
P.S.: Wyjaśnienie proszę o ile można dołączyć na koniec odpowiedniego wątku jako moją odpowiedź.
Na tym ta konkretna sprawa się dla mnie kończy. Jeśli chcecie rozważać dylematy etyczne dotyczące Moderatorów to już nie tutaj.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|