Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najbardziej "zwariowani" władcy, Czyli: kto był najokrutniejszy ?
     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 17/11/2004, 19:54 Quote Post

Kto był najbardziej "zwariowanym" władcą ? Kto prowadził najgorsze rządy, największy terror ? Kaligula, Neron, czy może ktoś inny ? Proszę o odpowiedzi !!

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Nazija
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 118
Nr użytkownika: 1.456

 
 
post 17/11/2004, 20:31 Quote Post

moja propozycja: Le Long Dinh (984-1009), władca Wietnamu
'Cesarz, Znający Niebo, z Woli Losu Obdarzony Boskimi zdolnościami w Sprawach Wojskowych i Cywilnych, Mądry i Potężny, Naśladujący Niebo i Czczący Tao, Wielki Imperator Promieniejący Blaskiem, Uwielbiany Syn' -oto jak chciał być nazywany smile.gif
lista jego występków:
-zabił swego brata, prawowitego następcę tronu po jego 3 dniach panowania
-lubił zabijać ludzi (to oczywiste)
-skazanego obwiązywano trzciną i palono
-lub siekano tępym mieczem
-w czasie odpływu kazał zapędzić ludzi do zagrody zbudowanej na brzegu morza, a gdy nastąpił przypływ, poziom wody zaczął się podnosić i wszyscy ludzie się utopili
-drapał głowę nadwornego kapłana Quat Mao tak, żeby zranić go jak najbardziej
-na jego oczach gotowano farsz z żywych jaszczurek i kazał dworzanom to jeść na wyścigi

niespodziewanie zmarł w wieku 25 lat na hemoroidy...
jakaś sprawiedliwość musi być!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 17/11/2004, 21:56 Quote Post

Nazija naprowadzila mnie geograficznie na inny przyklad:

Pol-Pot
pokazal jak moze wygladac w praktyce marsizm, ktorego nie ucza jacys zacofani Rosjanie, czy dzicy Chinczycy - lecz o ktorym mozna sie dowiedziec na samej Sorbonie...

odrazu efekt - 2.000.000 kambodzanskich duszyczek...

...przepraszam: kampuczanskich
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
bax
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 55
Nr użytkownika: 2.037

 
 
post 18/11/2004, 13:32 Quote Post

Skoro już podajecie przykłady nie związane ze starożytnością, to od siebie dorzucę jeszcze Iwana Groźnego. Koleś był naprawdę opętany manią prześladowczą. Mimo, że we wczesnych latach panowania był niezłym (jak na owe czasy i warunki) władcą to w miarę upływu lat w obawie przed utratą tronu i spiskiem bojarów wprowadził i usankcjonował okrutny terror tzw. opricznina (np. wbijanie na pal, rozrywanie końmi i gotowanie w oleju oponentów, itp.), stworzył sobie przyboczną gwardię, która ścigała prawdziwych i wyimaginowanych wrogów cara po całym państwie, no i zamordował własnego syna (ponoć w obawie przed przejęciem przez niego władzy).
Ciekawa postać... dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Qltura
 

Ja�nie Absolutnie O�wiecony
*****
Grupa: Administrator
Postów: 688
Nr użytkownika: 2

 
 
post 18/11/2004, 15:51 Quote Post

Skoro piszemy o wszystkich władcach, to temat przenoszę do Historii Ogólnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
kosmatek
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 2.228

 
 
post 18/11/2004, 20:31 Quote Post

to może jeszcze Vlad Tepes - pierwowzór Draculi?
też nieźle sobie radził.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
seba1984pce
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 880

Sebastian Adamkiewicz
Stopień akademicki: magister
 
 
post 18/11/2004, 23:39 Quote Post

Co do Iwana to wiążą się z nium ciekawe opowiadania. Otóz potrafił on organizowac uczty w których jedzenie było jedynie aperitifem do dalszej części gdzie głównym daniem było wbicie 30 osób na pal. Na pal trafił jeden z bojarów który przed śmiercia mógł sobie obejrzeć jak pułk wojska gwałci jego matkę. Nie wiele lepszy był jego syn Dymitr, którego ulubiona zabawa było obdzieranie kotów ze skóry lub rzucanie ich z wierzy a następnie obserwowanie jak ładnie roztrzaskał sie o skały. Na ich obrone moge powiedziec że najprawdopodobniej byli psychicznie chorzy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Rokoszanin
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 2.247

Zawód: student
 
 
post 19/11/2004, 16:10 Quote Post

Tia, miał facet wyobraźnię biggrin.gif Co ciekawe dzisiaj Rosjanie uważają go za jednego z najwybitniejszych władców. Może dlatego, że traktował jak mu się podobało nie tylko swoich poddanych, ale także przedstawicieli innych państw. W końcu potrafił więzić poselstwa, do Batorego pisał per "ty", a własnego sojusznika - królewicza duńskiego Magnusa zdarzało mu się policzkować. Że już nie wspomnę o tym co się działo z jeńcami wojennymi... Niemców to kazał gotować w kotłach ohmy.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 17/12/2004, 18:41 Quote Post

Hmmm...a dlaczego wszyscy zapomnieli o Adolfie Hitlerze, i Józefie Stalinie ?? tongue.gif

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Apsu
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 176
Nr użytkownika: 2.226

 
 
post 17/12/2004, 18:55 Quote Post

wielu ich było na przestrzeni dziejów, aż mi się nie chce wymieniać...

a z "nie-władców" bliska krewna naszego Stefana Batorego -Elżbieta. Ta to miała nawalone w główce dopiero. No ale gdyby nie ona to by nie powstał pewien znakomity skandynawski zespół metalowy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 20/12/2004, 14:47 Quote Post

QUOTE(seba1984pce @ Nov 19 2004, 12:39 AM)
Co do Iwana to wiążą się z nium ciekawe opowiadania. Otóz potrafił on organizowac uczty w których jedzenie było jedynie aperitifem do dalszej części gdzie głównym daniem było wbicie 30 osób na pal. Na pal trafił jeden z bojarów który przed śmiercia mógł sobie obejrzeć jak pułk wojska gwałci jego matkę. Nie wiele lepszy był jego syn Dymitr, którego ulubiona zabawa było obdzieranie kotów ze skóry lub rzucanie ich z wierzy a następnie obserwowanie jak ładnie roztrzaskał sie o skały. Na ich obrone moge powiedziec że najprawdopodobniej byli psychicznie chorzy.
*



Chyba przesadziłeś. Nie wierzę biggrin.gif
Iwan Gróźny był chory psychiczxnie i większość osób to wie, jednak czy jego czyny po uczcie osiągały az takie stadium opętania? No czytałem o truciznach i karach smierci ale aż takich! Mógłbyś podać gdzie to przeczytałeś?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 20/12/2004, 15:08 Quote Post

Elżbieta starsza siostra Batorego i w Polsce jest Historia jest mniej znana ze wzgledu na duże osiągnięcia Stefana. Temat pt. Elżbieta siostra Stefana Batorego juz się znajduje na Forum w oknie nowozytność.

Co do moich najokrutniejszych postaci w Historii to jest ich równiez wiele i nie chce mi się wszystkich wymieniać.

Ze Starozytności Zapomniano chyba jeszcze napomknąć o zwariowanym Kaliguli.
CO sie może równiez wydać nadzwyczaj śmieszne to Tyberiusz na starość zrobił sie nadzwyczaj zboczony. Od taka ciekawostka stworzył basen niedaleko swojej willi, wchodził do niego, wynajmował młodych chłopców i kąsali go tam w jajka biggrin.gif
Jakby nie patrzeć to większość władców, bądź królów była podczas swojego panowania mniej lub bardziej okrutna. Trudniej by było raczej wypisać tych bez skazy, bo jestem święcie przekonany że takich nie było (no chyba że zaraz sie urodzili i umarli to nie mieli zbytnio czasu na grzeszenie biggrin.gif ).
Jestem zdania że każdy miał coś na sumieniu.
Stalin np. zabijał na akord.
Chyngis-chan podczas jednoczenia ziem Mongolskich równał z ziemią liczne wioski i miasta. Oni robili to tak jakby na co dzień.
Natomiast inny władca zrobił cos okrutnego przypuśćmy raz i to było również nie do wybaczenia. W takim wypadku jeżeli mielibyśmy wymieniać wszystkich tych najgorszych w postepowaniach to jescze możnaby dorzucić Jurgena Stroopa(nazwał spadachroniarzami Żydów wyskakujących z płonących domów i kazał do nich strzelać).
Osobiście to wymieniłbym pod tym hasłem wszystkie blondynki biggrin.gif I to można podciągnąć HA!
Podczas Rewolucji Francuskiej Maksymilian Robespierre co nieco również sobie poczyniał a nie wymieniono go jeszcze.
...
itd.
itp.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Folkatka
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 529
Nr użytkownika: 1.647

Agata Witkowska
Stopień akademicki: magister :))
 
 
post 8/01/2005, 23:17 Quote Post

QUOTE(bax @ Nov 18 2004, 02:32 PM)
no i zamordował własnego syna (ponoć w obawie przed przejęciem przez niego władzy).
*



Ja słyszałam, ze zabił dlatego, że syn stanął w obronie swojej żony, do której dobierał się teść - lubieżnik mad.gif
Do kolekcji szlonych władców dorzucam Henryka VIII. A co - miało się tych kilka małżonek biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
sadat
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 62
Nr użytkownika: 3.394

 
 
post 2/02/2005, 21:20 Quote Post

zwariowany to byl wladca "Cesarstwa" Srodkowoafrykanskiego, a wiec slynny cesarz Bokassa, ktory raz ze mial zupelnego fiola na punkcie Napoleona (stad tez jego tytul), choc dzisiejsza Republika jest najbiedniejszym krajem Afryki zyl i urzedowal w stylu godnym swej tytulatury, a do tego mordowal na potege swych ziomkow. Na obiad jako swoisty przysmak uwielbial male palce od rak, tak wiec zapewne niejeden jego poddany zostal ich pozbawiony (czesto razem z zyciem). Wariat, a do tego ze wzgledow politycznych wspierany po cichu przez Francje. Wstydu nie maja te zabojady!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Wulf
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 3.409

 
 
post 20/02/2005, 19:35 Quote Post

Ja bym dodał jeszcze takiego jednego "mocarza" jakim był Mao Zedong.. on i jego popłuczyny do dziś mordują miliony Chińczyków.. opinia tego nie dostrzega, bo w kraju 1 miliarda ludzi.. zniknięcie miliona to tylko coś w granicy błędu statystycznego sad.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

8 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej