| |
|
|
 Andegawenowie w Polsce, Przyczyny sukcesji po Kazimierzu
| |
|
|
|
|
Ziemianie poszli za Ludwiekiem, bo ten oferował im przywileje, a po tym, jak Kazimierz Wielki wywyższał chłopów i mieszczan, zawiedli sie na Piastach.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Odpowiedź na pytanie: dlaczego Andegawenowie, jest dość prosta. Innej alternatywy z wyjątkiem "usynowienia" Kaźka Słupskiego przez Kazimierza Wielkiego, raczej nie było...
Węgry pod rządami Karola Roberta, a później jego syna Ludwika, zwanego Wielkim były najważniejszym i najsilniejszym sojusznikiem Polski. Władysław Łokietek wygnany z kraju znalazł schronienie na Węgrzech i z pomocą oddziałów węgierskich powrócił w 1304 roku do Małopolski.
Sojusz polsko-węgierski został przypieczętowany małżeństwem córki Łokietka, Elżbiety z Karolem Robertem w 1320 roku. Węgrzy wspomagali militarnie Polskę w zmaganiach z Krzyżakami i szachowali politycznie Jana Luksemburskiego. Król Czech zgłaszał pretensje do polskiej korony i w 1327 roku podjął nawet próbę zdobycia Krakowa, udaremnioną przez dyplomatyczną interwencję węgierskiego władcy.
Prawdopodobnie pierwsze ustalenia, dotyczące andegaweńskiej sukcesji tronu w Polsce nastąpiły jeszcze za panowania Władysława Łokietka, gdy w 1327 roku poważnie zachorował królewicz Kazimierz.
Za rządów Kazimierza Wielkiego, Królestwo Węgier nadal pozostawało naturalnym sojusznikiem Polski. Karol Robert pełnił rolę arbitra w sporze polsko-krzyżackim i w pertraktacjach z Janem Luksemburskim. Dobrych stosunków obu państw zbytnio nie pogorszyła rywalizacja o wpływy na Rusi Halicko-Włodzimierskiej (porozumienie zawarto w 1350 roku). Wojska węgierskie posiłkowały Kazimierza Wielkiego w wojnie z Czechami, w czasie wypraw na Ruś i przeciw Litwinom.
To chyba wszystko... 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Innej alternatywy z wyjątkiem "usynowienia" Kaźka Słupskiego przez Kazimierza Wielkiego, raczej nie było...
To i tak by nic specjalnego nie przynioslo, nie powstalaby nowa dynastia, bowiem jak wyczytalem (wikipedia) - na kilka lat przed smiercia, w ramach pokuty za zabicie swej zony Kenny - poddal sie on dobrowolnej kastracji!!!!
Ps. Nie wiem jak traktowac ta informacje i na ile wikipedia jest wiarygodnym zrodlem (bo przeciez kazdy kto chce moze zmieniac artykuly).
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Jazdza
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 5 |
|
| Nr użytkownika: 18.275 |
|
|
|
Krzysztof Jazdzewski |
|
Zawód: uczen |
|
|
| |
|
W ogóle to każdy wybór byłby zły czy to Kaźko czy kandydat andegaweński żadnemu nie zależało na losie kraju tylko swoim. Byliśmy w kropce.
Ten post był edytowany przez Belfer historyk 19:32 24.05.06
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Kazimierza Wielkiego w wojnie z Czecham
co ??????? o średniowieczu wiem niewiele ale wiem jedno Kazimierz Wielki przygotowywał się do wojny o Śląsk z Czechami ale zmarł zanim do niej doszło może doszło do potyczek na granicy ale nigdy do otwartej wojny z Czechami !!!!!!!!!!
nie bądzmy tacy negatywnie nastawini może i ludwik nadał te przeklęte przywileje szlachcie co znacznie przyśpieszyło proces jej uwolnienia się od władzy króla ale poaptrzymy na to z innej strony za Ludwika kwitł Polski Handel
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Jagienka
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 2 |
|
| Nr użytkownika: 20.844 |
|
|
|
Agnieszka Szymañska |
|
Zawód: studentka |
|
|
| |
|
Apropos sporów dynastycznych, dośc ciekwe rzeczy działy się po śmierci samego Ludwika Andegaweńskiego...zodnie z wolą panującego po jego śmierci na tronie polskim miała zasiąść Maria a nie Jadwiga..., czyżby dla Jadwigi przewidywano tron wegierski? To byłoby bardzo ciekawe...bo wiadomo że Ludwik bardzo kochał Węgry, na pewno pragnął zostawić dobrego następcę. Czyżby już wówczas znał przymioty Jadwigi?? A może dla Marii miały być dwie korony? Ale jakoś w to wątpię. W każdym bądź razie dopiero Elżbieta Bośniaczka po smierci męża zmieniła jego wole i do Polski przyjechała Jadwiga. Uważam że jest to bardzo ciekawe. Właściwie dlaczego? 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Andegawenowie na tronie zabezpieczali Polskę przed atakiem chociażby Luksemburgów(co wcale wówczas nie było niemożliwe), Polska wiązała się z najsilniejszym wówczas państwem w tej części Europy, zyskiwała silnego sojusznika. Wyobraźmy (ale tylko projekcja, bez pisania w temacie - to nie historia alternatywna), że tron objął Piast - kraj byłby wystawiony na sojusz czesko-krzyżacki, zagrażający naszej suwerenności. Co prawda Ludwik Węgierski kieruje się interesem głównie swojego kraju, ale panował tylko niecałe 12 lat. Ciekaw jestem jaką ocenę wystawionoby Zygmuntowi Wazie, który zmarłby w roku 1599. Podejrzewam, że wówczas nawet Indigo nie znalazłby argumentów do jego obrony.
Koncepcja Kazimierza Wielkiego sojuszu z Węgrami była świetna, Jadwiga zresztą jest już patriotką(złe słowo, ale nie mogłem znaleźć lepszego do określenia polskiej postawy w dobie państw jeszcze nie-narodowych) - wyrzuca załogi węgierskie na Rusi Czerwonej.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Pacho
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 10 |
|
| Nr użytkownika: 54.408 |
|
|
|
Michal Stanczyk |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
| |
|
Dlaczego Andegawenowie a nie Kazko? Bo moznowladcy nie pozwolili na to aby warunki traktatu zostaly zlamane i przy tym chcieli zyskac korzysci ktore otrzymali w 1374r.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Pacho @ 6/03/2009, 22:42) Dlaczego Andegawenowie a nie Kazko? Bo moznowladcy nie pozwolili na to aby warunki traktatu zostaly zlamane i przy tym chcieli zyskac korzysci ktore otrzymali w 1374r.
Porozumienie Kazimierza z Andegawenami dawało Polsce większe bezpieczeństwo, chociażby z tego powodu, że ewentualny atak Luksemburgów lub Krzyżaków na ziemie polskie oznaczałby interwencję Andegawenów w obronie Królestwa Polskiego. To dlatego panowie małopolscy woleli dotrzymać woli Kazimierza niż obrać na tron jego wnuka. Obranie na tron Kaźka oznaczałoby zyskanie jeszcze jednego wroga, więc Polska miałaby trzy potężne państwa przeciw sobie, z którymi nie byłaby w stanie walczyć. Handel to kolejna korzyść dla kraju ale na pewno nie najważniejsza.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 23/08/2012, 23:54) QUOTE(Pacho @ 6/03/2009, 22:42) Dlaczego Andegawenowie a nie Kazko? Bo moznowladcy nie pozwolili na to aby warunki traktatu zostaly zlamane i przy tym chcieli zyskac korzysci ktore otrzymali w 1374r. Porozumienie Kazimierza z Andegawenami dawało Polsce większe bezpieczeństwo, chociażby z tego powodu, że ewentualny atak Luksemburgów lub Krzyżaków na ziemie polskie oznaczałby interwencję Andegawenów w obronie Królestwa Polskiego. To dlatego panowie małopolscy woleli dotrzymać woli Kazimierza niż obrać na tron jego wnuka. Obranie na tron Kaźka oznaczałoby zyskanie jeszcze jednego wroga, więc Polska miałaby trzy potężne państwa przeciw sobie, z którymi nie byłaby w stanie walczyć. Handel to kolejna korzyść dla kraju ale na pewno nie najważniejsza.
Luksemburgowie stanęliby w obronie Kaźka, a nie atakowali Królestwo Polskie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(aljubarotta @ 24/08/2012, 17:05) Luksemburgowie stanęliby w obronie Kaźka, a nie atakowali Królestwo Polskie.
Czesi nie mieli powodu bronić Kaźka.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 24/08/2012, 22:22) Czesi nie mieli powodu bronić Kaźka.
Gdyby gwarantował sojusz anty-andegaweński to czemu nie?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 24/08/2012, 22:22) QUOTE(aljubarotta @ 24/08/2012, 17:05) Luksemburgowie stanęliby w obronie Kaźka, a nie atakowali Królestwo Polskie. Czesi nie mieli powodu bronić Kaźka.
A myslisz że kto wkręcił Kazimierza w Heiratskaruzel i podsunął pomysł usynowienia, wobec zbliżenia polsko-luks. w latach 60-tych? Właśnie Karol IV.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 25/08/2012, 11:59) QUOTE(mobydick1z @ 24/08/2012, 22:22) Czesi nie mieli powodu bronić Kaźka. Gdyby gwarantował sojusz anty-andegaweński to czemu nie?
I z powodu Kaźka mieliby wszczynać wojnę z Węgrami i Polską? Oczywiście chodziłoby o strefę wpływów tylko że do tego potrzebny by był Luksemburgom Zakon Krzyżacki.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
30/04/2006, 11:18
