|
|
Święci z dynastii Piasta
|
|
|
|
Ale nie rozumiem, czemu piszesz, że należało, Polska - jak dostała swą nazwę w pocz. XI w., to nadal istnieje, ma się czasami lepiej, czasami gorzej, a to mimo braku świętego wśród Piastów...
|
|
|
|
|
|
|
lucan
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 82 |
|
Nr użytkownika: 78.165 |
|
|
|
|
|
|
słabość państwa i dynastii
|
|
|
|
|
|
|
|
A może zamiast teoretyzować zaglądnijmy w żywoty świętych. Piastowie może i święci nie byli, ale delgowali swoje połowice do te chwalebnej roli.Św jadwiga Śląska,Sw Kinga, Św Jolanta.A także znalazłem kogoś takiego http://pl.wikipedia.org/wiki/Olof_Sk%C3%B6tkonung
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lucan @ 8/01/2013, 21:24) słabość państwa i dynastii Jak już pisałem, Polska istnieje od X w., nazwa od pocz. XI - nie widzę żadnej słabości ani państwa, ani dynastii w kontekście braku kanonizacji męskich członków dyn. piastowskiej.
Ten post był edytowany przez szapur II: 8/01/2013, 21:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 8/01/2013, 20:45) A który z Piastów chciał zostać świętym, ewentualnie był kandydatem na świętego "promowanym przez potomków". W pierwszym poście podałem dwóch kandydatów: Henryk Sandomierski (uczestnik wyprawy krzyżowej, zginął w walce z poganami) oraz Henryk Pobożny (śmierć w walce z poganami, syn świętej Jadwigi Merańskiej,o wymownym przydomku). Według mnie idealni kandydaci. Mam oczywiście na myśli standardy epoki. Zdarzali się przecież święci z mniejszymi "kwalifikacjami", ale lepiej ustosunkowani co jak widać z naszej dyskusji było kwestią decydującą.
Co do grona "świętych" małżonek Piastów to oczywiście było ich kilka ale chodzi mi wyłącznie o osoby z dynastii. Czyli Piastowie, ich synowie i córki. A może ktoś zna przypadki gdy kwestia kanonizacji Piasta była w ogóle rozważana w Rzymie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Sw Olaf jest synem Piastówny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Piastówny, nie Piastówny, przede wszystkim trudno uznać ówczesną Szwecję za kraj bardziej znaczący od Polski, a dynastię Englingerów za lepiej ustosunkowanych niż Piastów.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Według mnie idealni kandydaci. Mam oczywiście na myśli standardy epoki. Zdarzali się przecież święci z mniejszymi "kwalifikacjami", ale lepiej ustosunkowani co jak widać z naszej dyskusji było kwestią decydującą.
A wymienieni byli uważani przez otoczenie za świętych, jak choćby król Francji Ludwik IX, ewentualnie następcy Henryka Sandomierskiego (tu specjalnie nie było niestety nikogo zainteresowanego kultem) czy Henryka Pobożnego (akurat tych to chyba było zbyt dużo i mieli własne problemy) wysuwali jakoś ich kult, próbowali uzyskać kanonizację? Bo akurat ewentualne "ustosunkowanie" to można zbadać, jak się odpowie na podstawie źródeł m.in. na te pytania, tak to niestety to z tej dyskusji nic specjalnie nie widać, poza poruszaniem się w sferze wyobrażeń.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 8/01/2013, 21:15) Ale nie rozumiem, czemu piszesz, że należało, Polska - jak dostała swą nazwę w pocz. XI w., to nadal istnieje, ma się czasami lepiej, czasami gorzej, a to mimo braku świętego wśród Piastów... Użyłem po prostu złego sformułowania. Spójrz jednak, że sąsiednie kraje Polski miały swoich świętych patronów w osobach władców którzy przeprowadzili chrzest kraju (Czechy - św. Wacław, Ruś - św.Włodzimierz) bądźugruntowali pozycję chrześcijaństwa w kraju jako jedynej, dominującej religii (św. Stefan - Węgry). Nie wydaje się to dziwne, że Piastowie nie zadbali o to lub nie byli tym zainteresowani?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wydaje mi się to dziwne, ze względu na to, że następcy Mieszka I i Bolesława Chrobrego mieli swoje własne problemy, akurat np. Bolesław Śmiały w ramach polityki papiestwa otrzymał koronę, nic nie wiadomo, czy starał się o uczczenie któregoś ze swoich przodków. Jedynie, co ewentualnie mnie by zdziwiło - pewnej tendencji do uświęcenia władców można upatrywać w przypisywanym kiedyś Mieszkowi I pochówku w Katedrze Poznańskiej in medio ecclesiae, jakkolwie ostatnio kwestionuje się to miejsce, P. Urbańczyk uważa, że pochówek nastąpił w kościele przy palatium na Ostrowie Tumskim, czyli dzisiejszym kościele NMP. Czemu Bolesław Chrobry podjął starania o kanonizację Wojciecha, nie zaś ojca - być może kwestia tkwi w stosunkach rodzinnych pierwszych Piastów, konkretnie tym, że Mieszko I nie zostawił państwa wyłącznie Bolesławowi. A później, cóż inne problemy były...
|
|
|
|
|
|
|
|
Zwróciłbym uwagę na to, że średniowiecznych świętych z terenów Polski jest w ogóle mało. Bolesław Chrobry zaczął nieźle, pod jego patronatem wyniesiono na ołtarze św. Wojciecha i Pięciu Braci Męczenników. Czyli sześciu świętych na start, i to kanonizowanych prawie natychmiast po śmierci. W 1064 kanonizowane św. Andrzeja Świerada, ale z niego taki polski święty, jak Wojciecha czeski. Kanonizowany był staraniem monarchii węgierskiej, jest patronem Nitry, z ziemiami polskimi łączy go tylko miejsce urodzenia. Tak więc do czasów rozbicia dzielnicowego mamy tylko tych sześciu za Chrobrego oraz kontrowersyjnego św. Stanisława, kanonizowanego długo po śmierci. Być może po prostu kult świętych był u nas mało popularny, albo też kontentowano się świętymi zagranicznymi. Nie od dziś wszystko co zagraniczne uważa się w Polsce za lepsze.
QUOTE czy Henryka Pobożnego (akurat tych to chyba było zbyt dużo i mieli własne problemy)
Ale ktoś zadbał o potwierdzenie kultu jego matki. Jakoś bycie wdową po "nie mającym pleców" Piaście jej nie przeszkodziło. Wie ktoś może, jak to było z kanonizacją Jadwigi Śląskiej?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Heksagram @ 9/01/2013, 14:07) Ale ktoś zadbał o potwierdzenie kultu jego matki. Jakoś bycie wdową po "nie mającym pleców" Piaście jej nie przeszkodziło. Wie ktoś może, jak to było z kanonizacją Jadwigi Śląskiej? Starania rodziny Andechs z której sie wywodziła.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 9/01/2013, 13:09) Starania rodziny Andechs z której sie wywodziła. A na jakiej podstawie tak uważasz?
|
|
|
|
|
|
|
|
"Ale ktoś zadbał o potwierdzenie kultu jego matki. Jakoś bycie wdową po "nie mającym pleców" Piaście jej nie przeszkodziło. Wie ktoś może, jak to było z kanonizacją Jadwigi Śląskiej? "
Glowna 'sprawczynia' kanonizacji byla Anna Czeska zona Poboznego. Wspierla ja aktywnie Gertruda corka Jadwigi, Wladyslaw Wroclawski ktory jakies tam plecy w Rzymie mial i co chyba bylo decydujace Anna uzyskala wsparcie Ottokara II.
Nieco pozniej byla nieudana proba kanonizacji Salomei siostry Wstydliwego przez jego zone Kinge pozniejsza swieta.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|