|
|
Genetyczna mapa Europy
|
|
|
|
Witam!
Wrzucam to tutaj, jeżeli przynależy gdzieś indziej to proszę przenieśc.
http://www.nytimes.com/2008/08/13/science/...r=1&oref=slogin
Artykuł pokazuje mapę populacji większości krajów Europy wg podobieństwa genetycznego. Finowie odstają całkiem od innych populacji, Polacy - trochę na obrzeżach. Niestety nie uwzględniono populacji na wschód od Polski, Bułgaria również pominięta.
Pozdrowienia, Stolem
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Europe has been colonized three times in the distant past, always from the south. Some 45,000 years ago the first modern humans entered Europe from the south. The glaciers returned around 20,000 years ago and the second colonization occurred about 17,000 years ago by people returning from southern refuges. The third invasion was that of farmers bringing the new agricultural technology from the Near East around 10,000 years ago. The pattern of genetic differences among present day Europeans probably reflects the impact of these three ancient migrations, Dr. Kayser said.
Trochę mi to badanie wygląda na robione pod z góry załozoną tezę. Trzy "inwazje": 45 tys lat temu, 17 tyś lat temu i 10 tyś lat temu. A przybycie Indoeuropejczyków 2000pne-0 pne? Wiekszość przebadanych to Indoeuropejczycy właśnie - czyżby ich przybycie nie zatarło kompletnie tego, co działo się kilkaset stuleci wcześniej? A kolejne najazdy: Hunowie, Bołgarowie, Awarowie, Węgrzy (!!!), Pieczyngowie, Kipczacy, Mongołowie? śladu po sobie nie zostawili? Zastanawia fakt, że pominięto w badaniach własnie te państwa, w których silny byłby wpływ tych nowszych najazdów (Bułgaria, "wszystko na wschód od nas"). Finowie wyszli izolowani. A gdyby tak nałozyc na to dodatkowo żyjących w Szwecji i Finlandii Lapończyków? Karelów z Rosji? Rosjan, Estończyków? Łotyszw, Litwinów? Zaskakujące jes to, że Węgrzy pokrywają się calkowicie z "Jugosłowianami" (kto zacz?) i Czechami - i to zaledwie w 1100 lat po przybyciu ze stepów zakaspijskich.
The other is between Italians (yellow, bottom center) and the rest. This may reflect the role of the Alps in impeding free flow of people between Italy and the rest of Europe.
Alez Alpy, mimo że wysokie, nie są specjalna przeszkoda, posiadają wiele dogodnych przełęczy. Geograficznie to już raczej Pireneje są większą barierą - a jakoś nie wyszło to w badaniu. Raczej bym domniemywał, że ta izolacja wykryta w populacji It bardziej na południe - wynika z kontaktów z Arabami (w końcu mieli swoje placówki przez kilkaset lat w południowych Włoszech). Szkoda, że nie ma wyników z Afryki Północnej, można by zweryfikowac tę tezę.
Nie dopatrzyłem się tez nigdzie (może mi umknęło) w jaki sposób obliczano te "róznice" genetyczne".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 14/08/2008, 12:40) Vitam Europe has been colonized three times in the distant past, always from the south. Some 45,000 years ago the first modern humans entered Europe from the south. The glaciers returned around 20,000 years ago and the second colonization occurred about 17,000 years ago by people returning from southern refuges. The third invasion was that of farmers bringing the new agricultural technology from the Near East around 10,000 years ago. The pattern of genetic differences among present day Europeans probably reflects the impact of these three ancient migrations, Dr. Kayser said.Trochę mi to badanie wygląda na robione pod z góry załozoną tezę. Trzy "inwazje": 45 tys lat temu, 17 tyś lat temu i 10 tyś lat temu. A przybycie Indoeuropejczyków 2000pne-0 pne? Wiekszość przebadanych to Indoeuropejczycy właśnie - czyżby ich przybycie nie zatarło kompletnie tego, co działo się kilkaset stuleci wcześniej? A kolejne najazdy: Hunowie, Bołgarowie, Awarowie, Węgrzy (!!!), Pieczyngowie, Kipczacy, Mongołowie? śladu po sobie nie zostawili? Zastanawia fakt, że pominięto w badaniach własnie te państwa, w których silny byłby wpływ tych nowszych najazdów (Bułgaria, "wszystko na wschód od nas"). Finowie wyszli izolowani. A gdyby tak nałozyc na to dodatkowo żyjących w Szwecji i Finlandii Lapończyków? Karelów z Rosji? Rosjan, Estończyków? Łotyszw, Litwinów? Zaskakujące jes to, że Węgrzy pokrywają się calkowicie z "Jugosłowianami" (kto zacz?) i Czechami - i to zaledwie w 1100 lat po przybyciu ze stepów zakaspijskich. The other is between Italians (yellow, bottom center) and the rest. This may reflect the role of the Alps in impeding free flow of people between Italy and the rest of Europe.Alez Alpy, mimo że wysokie, nie są specjalna przeszkoda, posiadają wiele dogodnych przełęczy. Geograficznie to już raczej Pireneje są większą barierą - a jakoś nie wyszło to w badaniu. Raczej bym domniemywał, że ta izolacja wykryta w populacji It bardziej na południe - wynika z kontaktów z Arabami (w końcu mieli swoje placówki przez kilkaset lat w południowych Włoszech). Szkoda, że nie ma wyników z Afryki Północnej, można by zweryfikowac tę tezę. Nie dopatrzyłem się tez nigdzie (może mi umknęło) w jaki sposób obliczano te "róznice" genetyczne".
Witam!
Co do wyliczen
Data for the map were generated by gene chips programmed to test and analyze 500,000 sites of common variation on the human genome, although only the 300,000 most reliable sites were used for the map. Dr. Kayser's team tested almost 2,500 people and analyzed the data by correlating the genetic variations in all the subjects. The genetic map is based on the two strongest of these sets of correlations.
Zgadzam sie, ze bez pokazania pominietych populacji europejskich ta mapa nieco kuleje. Co do najazdow, migracji, o ktorych wspomniales Hunowie, Bołgarowie, Awarowie, Węgrzy (!!!), Pieczyngowie, Kipczacy, Mongołowie zalezy to od ich liczebnosci, dlugosci pobytu i kto komu narzucil kulture/jezyk (Wegrzy narzucili swa kulture ludnosci miejscowej, w przypadku Bulgarow to oni sie zasymilowali). "Jugoslawia" - byc moze brakowalo badaczom danych aby wydzielic kraje, to moje przypuszczenie. Dla mnie ciekawa bylaby analiza bosniackich muzulmanow w porownaniu z Chorwatami i Serbami. Wlosi - Arabowie kontrolowali Sycylie, ale nie cale poludniowe Wlochy.
Pozdrowienia, Stolem
|
|
|
|
|
|
|
|
Obejrzałem pomienioną pracę, nowość w porównaniu z dotychczas omawianymi na forum jest taka, i ż do analizy pokrewieństwa użyto znaczników autosomalnych. http://www.current-biology.com/content/art...960982208009561
W większości dywagacji dotyczącej genetyki populacyjnej używa się zazwyczaj znaczników związanych z chromosomem Y albo mitochondrialnym DNA. Dlaczego? Ponieważ te znaczniki pochodzą tylko od jednego rodzica i są dziedziczone bez zmian - wyjąwszy rzadkie mutacje. Taką drogę przyjęto na przykład w Genographic Project Znaczniki związane z genami autosomalnymi pochodzą od obojga rodziców, czyli przy dziedziczeniu "mieszają się" można potomstwu przekazać materiał pochodzący od jednego albo drugiego rodzica. Efekt jest taki, iż dane dotyczące pokrewieństwa badane przy pomocy znaczników autosomalnych pokrywają się po prostu z rozkładem geograficznym.
Tak też jest w omawianej pracy - im większa odległość geograficzna tym mniejsze pokrewieństwo. Wyróżniono grupę północną , zachodnio-centralną, wschodnią i południową co mniej więcej pokrywa się z podziałami geograficznymi, historycznymi, językowymi i wszelkimi innymi.
Co do wniosków dotyczących migracji -rodzaj użytych znaczników nie pozwala tutaj na jakąś dużą dokładność, wszelkie wnioski są siłą rzeczy przypuszczeniami opartymi nie tylko na podstawie badań genetycznych ale przede wszystkim wiedzy historyczno-paleontologicznej.
|
|
|
|
|
|
|
marksakowski
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 42.202 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 14/08/2008, 11:40) Vitam Europe has been colonized three times in the distant past, always from the south. Some 45,000 years ago the first modern humans entered Europe from the south. The glaciers returned around 20,000 years ago and the second colonization occurred about 17,000 years ago by people returning from southern refuges. The third invasion was that of farmers bringing the new agricultural technology from the Near East around 10,000 years ago. The pattern of genetic differences among present day Europeans probably reflects the impact of these three ancient migrations, Dr. Kayser said.Trochę mi to badanie wygląda na robione pod z góry załozoną tezę. Trzy "inwazje": 45 tys lat temu, 17 tyś lat temu i 10 tyś lat temu. A przybycie Indoeuropejczyków 2000pne-0 pne? Wiekszość przebadanych to Indoeuropejczycy właśnie - czyżby ich przybycie nie zatarło kompletnie tego, co działo się kilkaset stuleci wcześniej? A kolejne najazdy: Hunowie, Bołgarowie, Awarowie, Węgrzy (!!!), Pieczyngowie, Kipczacy, Mongołowie? śladu po sobie nie zostawili? Zastanawia fakt, że pominięto w badaniach własnie te państwa, w których silny byłby wpływ tych nowszych najazdów (Bułgaria, "wszystko na wschód od nas"). Finowie wyszli izolowani. A gdyby tak nałozyc na to dodatkowo żyjących w Szwecji i Finlandii Lapończyków? Karelów z Rosji? Rosjan, Estończyków? Łotyszw, Litwinów? Zaskakujące jes to, że Węgrzy pokrywają się calkowicie z "Jugosłowianami" (kto zacz?) i Czechami - i to zaledwie w 1100 lat po przybyciu ze stepów zakaspijskich. The other is between Italians (yellow, bottom center) and the rest. This may reflect the role of the Alps in impeding free flow of people between Italy and the rest of Europe.Alez Alpy, mimo że wysokie, nie są specjalna przeszkoda, posiadają wiele dogodnych przełęczy. Geograficznie to już raczej Pireneje są większą barierą - a jakoś nie wyszło to w badaniu. Raczej bym domniemywał, że ta izolacja wykryta w populacji It bardziej na południe - wynika z kontaktów z Arabami (w końcu mieli swoje placówki przez kilkaset lat w południowych Włoszech). Szkoda, że nie ma wyników z Afryki Północnej, można by zweryfikowac tę tezę. Nie dopatrzyłem się tez nigdzie (może mi umknęło) w jaki sposób obliczano te "róznice" genetyczne". Prosze zauwazyc ze w tym okresie geograficznym byly polaczenia ladowe pomiedzy polnocna afryka i Hiszpania, Europa i wyspami Brytyjskimi i Irandia, a takze pomiedzy Dania i Skandynawia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 14/08/2008, 12:40) Europe has been colonized three times in the distant past, always from the south. Some 45,000 years ago the first modern humans entered Europe from the south. The glaciers returned around 20,000 years ago and the second colonization occurred about 17,000 years ago by people returning from southern refuges. The third invasion was that of farmers bringing the new agricultural technology from the Near East around 10,000 years ago. The pattern of genetic differences among present day Europeans probably reflects the impact of these three ancient migrations, Dr. Kayser said.Trochę mi to badanie wygląda na robione pod z góry załozoną tezę. Trzy "inwazje": 45 tys lat temu, 17 tyś lat temu i 10 tyś lat temu. A przybycie Indoeuropejczyków 2000pne-0 pne? Praindoeuropejczycy byli w Europie Wschodniej juz w czasach ostatniego zlodowacenia. (link do Wiki o R1a) Reszta dzisiejszych Indoeuropejczykow to ludnosc zindoeuropeizowana.
QUOTE Wiekszość przebadanych to Indoeuropejczycy właśnie ale wiekszosc tych Indoeuropejczykow nie jest potomkami pierwotnych Indoeuropejczykow (w przeciwienstwie do nas)
QUOTE - czyżby ich przybycie nie zatarło kompletnie tego, co działo się kilkaset stuleci wcześniej? Oczywiscie ze nie zatarlo. Nie zrobilismy Europie holocaustu.
QUOTE A kolejne najazdy: Hunowie, Bołgarowie, Awarowie, Węgrzy (!!!), kropla w morzu.
QUOTE Pieczyngowie, Kipczacy, Kipczacy to mieszanka (m.inn. sturczeni potomkowie indoeuropejczykow).
QUOTE Mongołowie? śladu po sobie nie zostawili? Zostawili na Kipczakach.
QUOTE Zastanawia fakt, że pominięto w badaniach własnie te państwa, w których silny byłby wpływ tych nowszych najazdów (Bułgaria, "wszystko na wschód od nas"). moze znowu zapomnieli, ze Bulgaria i kraje baltyckie to tez UE i ze Europa nie konczy sie na Bugu.
QUOTE Finowie wyszli izolowani. A gdyby tak nałozyc na to dodatkowo żyjących w Szwecji i Finlandii Lapończyków? Karelów z Rosji? Rosjan, Estończyków? Łotyszw, Litwinów? - to okazuje sie ze Finowie, Laponczycy, Karelowie, Estonczycy, Lotysze, Litwini, oraz polnocno-wschodna czesc Rosjan, wywodza sie z jednej uralsko-syberyjskiej populacji, do ktorej nalezeli takze przodkowie Mordwinow, Czeremisow, Niencow i Jakutow. W zetknieciu z indoeuropejczykami, czesc tej ludnosci ulegla indoeuropeizacji i stala sie tym, co nazywamy Baltami - reszta pozostala uralskojezyczna.
QUOTE Zaskakujące jes to, że Węgrzy pokrywają się calkowicie z "Jugosłowianami" (kto zacz?) i Czechami - i to zaledwie w 1100 lat po przybyciu ze stepów zakaspijskich. Bo w przeciwienstwie do sredniowiecznych, uralsko-syberyjskich Madziarow, wspolczesni Wegrzy to przede wszystkim potomkowie panonskich Slowian (czyli bratanki) oraz wczesniejszej ludnosci pochodzenia balkanskiego.
"Modern Hungarian-speaking populations seem to be specifically European. Our findings demonstrate that significant genetic differences exist between the ancient and recent Hungarian-speaking populations, and no genetic continuity is seen." (Tömöry G et al. 2007)
"4 archaeologically Hungarian bone samples from the 10th century were studied for this polymorphism. Among the modern individuals, only one Szekler carries the Tat C allele, whereas out of the four skeletal remains, two possess the allele. The latter finding, even allowing for the low sample number, appears to indicate a Siberian lineage of the invading Hungarians, which later has largely disappeared." (B. Csányi et al.2008)
"Our results show that Hungarians and Szeklers share basically the same genetic components found in other European populations, genetically closely related and close to other populations from Central Europe and the Balkan." (B. Csányi et al.)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 14/08/2008, 12:40) The other is between Italians (yellow, bottom center) and the rest. This may reflect the role of the Alps in impeding free flow of people between Italy and the rest of Europe.Alez Alpy, mimo że wysokie, nie są specjalna przeszkoda, posiadają wiele dogodnych przełęczy. Geograficznie to już raczej Pireneje są większą barierą - a jakoś nie wyszło to w badaniu. Raczej bym domniemywał, że ta izolacja wykryta w populacji It bardziej na południe - wynika z kontaktów z Arabami (w końcu mieli swoje placówki przez kilkaset lat w południowych Włoszech). Szkoda, że nie ma wyników z Afryki Północnej, można by zweryfikowac tę tezę. Wyniki z Polnocnej Afryki znane sa z innych publikacji. W ogolnym zarysie widac je jak na dloni na mapkach McDonalda (link do mapek). Wlochy to mozaika genetyczna. Polnocno-afrykanskie geny sa glownie na poludniu. Z powodu przyjetej metody, nie widac tego w pracy Keysera, ale widac w innych publikacjach. Na przyklad ok. 6% Sycylijczykow ma polnocno-afrykanskich przodkow. Dla porownania, 37% Sycylijczykow ma przodkow greckich.
"The genetic contribution of Greek chromosomes to the Sicilian gene pool is estimated to be about 37% whereas the contribution of North African populations is estimated to be around 6%." (Cornelia Di Gaetano et al. 2008)
Kalabryjczycy to tez zromanizowani Grecy, potomkowie cywilizacji Magna Graecia, co zreszta podejrzewano od dawna (w gorach sa tam jeszcze wioski, ktorych ludnosc mowi po Grecku). Zastanawiam sie czy w takich okolicznosciach wypada mowic o "mafii wloskiej"... czy raczej o "greckiej mafii we Wloszech"... - choc trzeba tu zaznaczyc ze ponad polowa greckich chromosomow sama wywodzi sie z polnocnej Afryki i Polwyspu Arabskiego, wiec w pewnym sensie (posrednim) masz racje.
Natomiast polnocne Wlochy, roznia sie tylko nieznacznie od reszty zachodniej Europy. Odstaje tu obszar dawnej Republiki Weneckiej, ktorych mieszkancy maja sporo R1a, typowego dla Slowian.(zreszta ponad 60 000 z nich mowi po slowiansku) Troche odstaje tez Toskania (a raczej niektore toskanskie spolecznosci), gdzie czesc ludnosci ma geny pochodzace z obszaru zachodniej Turcji (a wiec z historycznej ojczyzny Etruskow)
"Interpopulation comparisons reveal that the modern population of Murlo - a small town of Etruscan origin - is characterized by an unusually high frequency (17.5%) of Near Eastern mtDNA haplogroups. Each of these haplogroups is represented by different haplotypes, thus dismissing the possibility that the genetic allocation of the Murlo people is due to drift. Other Tuscan populations do not show the same striking feature; however, overall ~5% of mtDNA haplotypes in Tuscany are shared exclusively between Tuscans and Near Easterners and occupy terminal positions in the phylogeny. These findings support a direct and rather recent genetic input from the Near East - a scenario in agreement with the Lydian origin of Etruscans. Such a genetic contribution has been extensively diluted by admixture, but it appears that there are still locations in Tuscany, such as Murlo, where traces of its arrival are readily detectable. " (Alessandro Achilli et al) "The samples from Tuscany show eastern haplogroups E3b1-M78, G2*-P15, J2a1b*-M67 and K2-M70 with frequencies very similar to those observed in Turkey and surrounding areas, but significantly different from those of neighbouring Italian regions. " (A. Piazza et al.)
Nowsze badania mowia tez o okreslonej haplogrupie U7 (dokladniej U7a2a) charakterystycznej dla starozytnych Etruskow i (niektorych) wspolczesnych Toskanczykow, ktora jest pochodna anatolskiej U7.
"We found novel genetic evidences on the mitochondrial DNA (mtDNA) establishing a genetic link between Anatolia and the ancient Etruria. By way of complete mtDNA genome sequencing of a novel autochthonous Tuscan branch of haplogroup U7 (namely U7a2a), we have estimated an historical time frame for the arrival of Anatolian lineages to Tuscany ranging from 1.1 ± 0.1 to 2.3 ± 0.4 kya B.P." (Francesca Brisighelli et al. 2008)
Zreszta anatolskie pochodzenie dotyczy nie tylko czesci toskanskiej ludnosci, ale takze toskanskiego bydla:
"To shed light on this mystery, bovine and human mitochondrial DNAs (mtDNAs) have been investigated, based on the well-recognized strict legacy which links human and livestock populations. In the region corresponding to ancient Etruria (Tuscany, Central Italy), several Bos taurus breeds have been reared since historical times. These breeds have a strikingly high level of mtDNA variation, which is found neither in the rest of Italy nor in Europe. The Tuscan bovines are genetically closer to Near Eastern than to European gene pools and this Eastern genetic signature is paralleled in modern human populations from Tuscany, which are genetically close to Anatolian and Middle Eastern ones. The evidence collected corroborates the hypothesis of a common past migration: both humans and cattle reached Etruria from the Eastern Mediterranean area by sea. Hence, the Eastern origin of Etruscans, first claimed by the classic historians Herodotus and Thucydides, receives strong independent support. As the Latin philosopher Seneca wrote: Asia Etruscos sibi vindicat (Asia claims the Etruscans back)." (Marco Pellecchia et al.) (link)
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pulemietczik @ 14/08/2008, 17:51) Obejrzałem pomienioną pracę, nowość w porównaniu z dotychczas omawianymi na forum jest taka, i ż do analizy pokrewieństwa użyto znaczników autosomalnych. http://www.current-biology.com/content/art...960982208009561W większości dywagacji dotyczącej genetyki populacyjnej używa się zazwyczaj znaczników związanych z chromosomem Y albo mitochondrialnym DNA. Dlaczego? Ponieważ te znaczniki pochodzą tylko od jednego rodzica i są dziedziczone bez zmian - wyjąwszy rzadkie mutacje. Taką drogę przyjęto na przykład w Genographic Project
No tak tylko, że systematyka wg znaczników mitochondrialnych jest diametralni erózna od systematyki wg markerów chromosomu Y. Czy takie podejście nie jest jakby próbą "pogodzenia" tych genealogi? jakąś średnią ważoną?
QUOTE(pulemietczik @ 14/08/2008, 17:51) Znaczniki związane z genami autosomalnymi pochodzą od obojga rodziców, czyli przy dziedziczeniu "mieszają się" można potomstwu przekazać materiał pochodzący od jednego albo drugiego rodzica. Efekt jest taki, iż dane dotyczące pokrewieństwa badane przy pomocy znaczników autosomalnych pokrywają się po prostu z rozkładem geograficznym.
Ale to źle czy dobrze? zresztą nie do końca jest tak jak piszesz: Finowie odstają, Portugalia praktycznie pokrywa się z kastylią a jednocześnie włazi na Ankonę.
QUOTE(pulemietczik @ 14/08/2008, 17:51) Tak też jest w omawianej pracy - im większa odległość geograficzna tym mniejsze pokrewieństwo. Wyróżniono grupę północną , zachodnio-centralną, wschodnią i południową co mniej więcej pokrywa się z podziałami geograficznymi, historycznymi, językowymi i wszelkimi innymi. Co do wniosków dotyczących migracji -rodzaj użytych znaczników nie pozwala tutaj na jakąś dużą dokładność, wszelkie wnioski są siłą rzeczy przypuszczeniami opartymi nie tylko na podstawie badań genetycznych ale przede wszystkim wiedzy historyczno-paleontologicznej.
Słabością jest wielkość i dobór próby, przy tak małej to to jest wogóle nieinterpretowalne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JarekJ @ 4/12/2008, 13:01) - choc trzeba tu zaznaczyc ze ponad polowa greckich chromosomow sama wywodzi sie z polnocnej Afryki i Polwyspu Arabskiego, wiec w pewnym sensie (posrednim) masz racje.
Czy mógłbys proszę napisac cos więcej o tych chromosomach w Grecji?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Stolem @ 10/01/2009, 1:47) QUOTE(JarekJ @ 4/12/2008, 13:01) - choc trzeba tu zaznaczyc ze ponad polowa greckich chromosomow sama wywodzi sie z polnocnej Afryki i Polwyspu Arabskiego, wiec w pewnym sensie (posrednim) masz racje. Czy mógłbys proszę napisac cos więcej o tych chromosomach w Grecji?
Też chciałem o to zapytać, no ale ileż można się znęcać nad oczywistymi oczywistościami? Tak się zastanawia czyje ja mam chromosomy o dochodzą do wniosku że wyłącznie swoje Moje chromosomy są rezultatem splecenie się zupełnie unikalnych nici DNA, które to wyrekombinowały w trakcie crossing-over (jakoś tak to było). Wyjątek to oczywiście chromosom Y, który skądś faktycznie pochodzi, taki oryginał, jeden z 48.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Stolem @ 10/01/2009, 1:47) QUOTE(JarekJ @ 4/12/2008, 13:01) - choc trzeba tu zaznaczyc ze ponad polowa greckich chromosomow sama wywodzi sie z polnocnej Afryki i Polwyspu Arabskiego, wiec w pewnym sensie (posrednim) masz racje. Czy mógłbys proszę napisac cos więcej o tych chromosomach w Grecji? no oczywiscie glupio napisalem. Powinno byc: ponad polowa greckich mezczyzn nalezy do grup E3b (E1b1b) i J, wywodzacych sie z polnocnej Afryki i Polwyspu Arabskiego...
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę się znam na badaniach genetycznych. Z całą pewnością można powiedzieć, że cytowane wyniki są całkowicie niemiarodajne i jakiekolwiek wnioskowanie co do całości populacji na ich podstawie jest „wróżeniem z kawowych fusów”. Przy próbce badawczej poniżej 1% populacji (w Polsce ok. 330 tyś. osó, znamienność statystyczna jest żadna. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(byk2009 @ 5/03/2009, 12:45) Trochę się znam na badaniach genetycznych. Z całą pewnością można powiedzieć, że cytowane wyniki są całkowicie niemiarodajne i jakiekolwiek wnioskowanie co do całości populacji na ich podstawie jest „wróżeniem z kawowych fusów”. Przy próbce badawczej poniżej 1% populacji (w Polsce ok. 330 tyś. osó , znamienność statystyczna jest żadna. Pozdrawiam.
Czy możesz Kolego rozwinąć Twoje zastrzeżenia i uwagi. Co to znaczy całość populacji? Należy badać wszystkich, 10% czy ile? Może coś źle zrozumiałem? Więc jakie według Ciebie są wymagania statystyczne? W oczekiwaniu na podpowiedź, Cack
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|