Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przyszłośc monarchii brytyjskiej
     
MartinSherard
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Nr użytkownika: 72.541

Martin Robert Arthur Sherard
Zawód: Troublesome nobleman
 
 
post 25/06/2011, 10:58 Quote Post

QUOTE(AndrzejC @ 24/06/2011, 18:23)
Przypominam, że prawowitym królem Anglii i Szkocji jest Franciszek II Wittelsbach.
*


Prawowitym królem Anglii jest ewentualny potomek Edgara, ostatniego króla z dynastii saskiej: http://en.wikipedia.org/wiki/Edgar_the_%C3%86theling i jak?
Oczywiście, że nie, ale pozwolisz?
Wittelsbach nie może przejąć tronu Brytyjskiego z jednego prostego powodu, Katolik nie może być głową kościoła Anglii. Kto Tobie wmówił, że Franciszek II powinien być władcą Wielkiej Brytanii, nawet jeśli powinien to nie byłoby to zbyt korzystne. Możesz mi wierzyć...

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #61

     
AndrzejC
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 73.392

Zawód: Student
 
 
post 25/06/2011, 19:18 Quote Post

Naprawdę twoja wypowiedź była zabawna. Po miłośniku historii spodziewałbym się znajomości jakobityzmu. Franciszek II jest legitymistycznym (prawowitym) królem Anglii i Szkocji dlatego, że jest potomkiem Stuartów a nie dlatego, że tak mi się podoba. Jakub II został bezprawnie usunięty z tronu i to jego potomkowie są prawowitymi władcami wspomnianych królestw.

Polecam obejrzeć filmik : http://www.youtube.com/watch?v=yTzr69jntFc


Tutaj znakomita przemowa Karola II. Proszę zapamiętać słowa o Boskim pochodzeniu władzy i zrozumieć śmieszność ludzkich ograniczeń typu : katolik nie może być królem.
http://www.youtube.com/watch?v=h78n8akiSI4

Godziwe pieśni jakobickie:
http://www.youtube.com/watch?v=UAhRs9ZfLj4&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=p1-gXiHLqo8

Nawiasem mówiąc polecam The Corries - świetna muzyka.

Ten post był edytowany przez AndrzejC: 25/06/2011, 19:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #62

     
MartinSherard
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Nr użytkownika: 72.541

Martin Robert Arthur Sherard
Zawód: Troublesome nobleman
 
 
post 25/06/2011, 19:26 Quote Post

Obecny stan jest taki, iż królem brytyjskim nie może zostac katolik. Prawo to było wprowadzone jeszcze przed przejęciem tronu przez Williama Orańskiego, więc niezaleznie od tego co twierdzi garstka Jakobitów zgodnie z Brytyjskim prawem prawowitą władczynią Wielkiej Brytanii jest Elżbieta II.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #63

     
AndrzejC
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 73.392

Zawód: Student
 
 
post 25/06/2011, 19:33 Quote Post

QUOTE(MartinSherard @ 25/06/2011, 19:26)
zgodnie z Brytyjskim prawem prawowitą władczynią Wielkiej Brytanii jest Elżbieta II.
*



Zgodnie z Brytyjskim prawem - owszem. To znaczy jest legalną królową, ale w żadnej mierze nie prawowitą.
QUOTE
LEGITYMIZM (franc. légitimité, hiszp. i portug. legitimismo, wł. legittimismo, niem. Legitimismus, ang. Legitimism) — zasada prawowitości dynastycznej, wywiedziona z fundamentalnej normy chrześcijańskiej teologii politycznej o pochodzeniu władzy z woli Bożej, określająca porządek sukcesji naturalnej w monarchii dziedzicznej, obserwowany według reguł prawa zwyczajowego, wykształconych w tradycji danego królestwa.

Jako uświadomiona doktryna i zorganizowany ruch polityczny l. pojawił się w reakcji na rewolucje religijne i polityczne od XVI do XVIII wieku, kwestionujące historyczne prawa dynastii i przeciwstawiające im laicko-naturalistyczną doktrynę o pochodzeniu władzy od ludu (narodu); przyjęty 1815 przez Kongres Wiedeński jako podstawa odbudowy ładu europejskiego („Świętego Przymierza”) po wojnach napoleońskich, lecz zastosowany z licznymi odstępstwami, uległ destrukcji w toku kolejnych rewolucji demokratycznych XIX i XX wieku.

Historia l. dynastycznego (wyjąwszy protestanckie dynastie niemieckie od XIX w.) związana jest ściśle z wiernością katolicyzmowi, papiestwu i zasadzie państwa katolickiego; problem ten pojawił się po raz pierwszy z powodu rewolucji religijnej protestantyzmu, którego różne odłamy zawładnęły w wiekach XVI i XVII wieloma państwami, zwłaszcza środkowej i północnej, a etnicznie przeważnie germańskiej Europy (luteranizm większością północnych państw Rzeszy Niemieckiej, krajami nordyckimi i bałtyckimi; zwinglianizm oraz kalwinizm większością kantonów szwajcarskich, północnymi Niderlandami i — pod nazwą prezbiterianizmu — Szkocją; anglikanizm — Anglią).

Pierwszymi legitymistami avant la lettre (ponad dwa stulecia przed pojawieniem się tego terminu) byli działający na emigracji w Polsce katoliccy obrońcy prawowitych dziedziców tronu Szwecji z dynastii Wazów: zdetronizowanego VI 1599 przez sejm (Riksdag) Zygmunta I (jako króla Polski 1587-1632 — Zygmunta III) i jego synów — Władysława i Jana Kazimierza; jednak po zrzeczeniu się (w Traktacie Oliwskim 1660) przez Jana Kazimierza praw do korony szwedzkiej l. w tym kraju całkowicie wygasł. Znacznie dłużej, bo do połowy XVIII w., jako realna siła polityczna przetrwał l. szkocko-angielsko-irlandzki (jakobityzm), broniący praw do tronu obalonego 1688 króla Anglii, Irlandii i Szkocji Jakuba II(VII) Stuarta i jego potomków.

W sposób najrozleglejszy i w pełni samowiedzy ideowej l. łączy się z monarchiami krajów romańskich (legitymizm francuski, legitymizm we Włoszech, hiszpański karlizm, portugalski miguelizm), w których katolickie dynastie były obalane począwszy od rewolucji we Francji 1789 przez siły światopoglądowo związane już nie z herezją i schizmą protestancką, lecz z laickimi ideologiami liberalizmu, radykalizmu (jakobinizm) i demokracji.

http://www.legitymizm.org/ebp-legitymizm
 
User is offline  PMMini Profile Post #64

     
MartinSherard
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Nr użytkownika: 72.541

Martin Robert Arthur Sherard
Zawód: Troublesome nobleman
 
 
post 25/06/2011, 20:12 Quote Post

Drogi Andrzeju, prosiłbym abyś nie edytował postu po tym jak ktoś na niego odpowiedział. Co do tematu to może i masz rację, ale uznanie takiego stanu rzeczy byłoby przekreśleniem całego imperium brytyjskiego, wszyscy, którzy przez lata służyli monarchom brytyjskim musieliby być uznani za zdrajców prawowitych władców, a to nie byłoby zbyt pozytywna sprawą. Nawet jeśli uznamy Wittelsbacha za prawowitego władcę nie możemy przekreślać zasług obecnej dynastii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #65

     
AndrzejC
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 73.392

Zawód: Student
 
 
post 25/06/2011, 23:04 Quote Post

Zasług w utrwalaniu herezji religijnej i umacnianiu parlamentu kosztem władzy monarchy? Zasług w sprowadzaniu roli króla do marionetki od machania rączką? Może dla demokratów są to zasługi, dla mnie są to powody najwyższej hańby.
Zresztą nie mówię, że możliwe jest przywrócenie Stuartów i jeszcze katolicyzmu. Stopień degeneracji jest tak wysoki, że mimo wszystko lepiej, że jaka taka monarchia jest niż gdyby jej nie było.
Słudzy legalnego a nieprawowitego monarchy nie są zdrajcami. Takie stanowisko by było skrajnei radykalne i nie jest nawet spotykane wśród ultrasów reakcji którzy przecież bronili legalnych rządów np w czasie wojen ( przykładowo masowy udział francuskich nacjonalistów integralnych w wojnie z Niemcami mimo nienawiści do republiki).

Ten post był edytowany przez AndrzejC: 25/06/2011, 23:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #66

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 25/06/2011, 23:12 Quote Post

QUOTE(AndrzejC @ 26/06/2011, 0:04)
Zasług w utrwalaniu herezji religijnej
*


A coś ci się nie podoba u anglikanów?
CODE

i umacnianiu parlamentu kosztem władzy monarchy?

A co mają Windsorowie do tego? Już po sławetnej rewolucji król sobie tylko "był".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #67

     
AndrzejC
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 73.392

Zawód: Student
 
 
post 25/06/2011, 23:25 Quote Post

U Anglikanów nie podoba mi się to, że nie jest to katolicyzm, chyba to oczywiste. Obecność kobiet i dewiantów wśród kleru zachęciła nawet co lepszych anglikanów do przyłączenia się do kościoła katolickiego ( konstytucja apostolska Anglicanorum coetibusBenedykta XVI)
QUOTE
A co mają Windsorowie do tego? Już po sławetnej rewolucji król sobie tylko "był".

Zawsze można by próbować wzmocnić choć trochę władzę królewską, nawet w ramach obecnych przepisów które szczególnie z powodu braku jednolitej konstytucji dają spore pole dla monarchy. Żeby już nawet mowa tronowa była pisanym przez premiera programem działań rządu itd, to szopka a nie władza monarsza. U prawdziwych królów takie ubezwłasnowolnienie powinno budzić sprzeciw.


 
User is offline  PMMini Profile Post #68

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 26/06/2011, 9:24 Quote Post

QUOTE(AndrzejC @ 26/06/2011, 0:25)
U Anglikanów nie podoba mi się to, że nie jest to katolicyzm, chyba to oczywiste.
*


Tak myślałem rolleyes.gif
CODE

Obecność kobiet i dewiantów wśród kleru zachęciła nawet co lepszych anglikanów  do przyłączenia się do kościoła katolickiego ( konstytucja apostolska [i]Anglicanorum coetibus[/i]Benedykta XVI)

To chyba ich powinieneś lubić za to, że rozmontowują własną organizację religijną na rzecz twojej? tongue.gif
CODE

Zawsze można by próbować wzmocnić choć trochę władzę królewską, nawet w ramach obecnych przepisów które szczególnie z powodu braku jednolitej konstytucji dają spore pole dla monarchy. Żeby już nawet mowa tronowa była pisanym przez premiera programem działań rządu itd, to szopka a nie władza monarsza. U prawdziwych królów takie ubezwłasnowolnienie powinno budzić sprzeciw.

Gorzej, że oni nie mieli JAK wyrazić tego sprzeciwu, bo to groziło kolejną, w najlepszym razie sławetną", rewolucją. Zresztą, czy to taki problem? Tak się składa, że pod rządami Parlamentu WB wyrosła na pierwszą potęgę świata.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #69

     
MartinSherard
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Nr użytkownika: 72.541

Martin Robert Arthur Sherard
Zawód: Troublesome nobleman
 
 
post 1/07/2011, 15:26 Quote Post

QUOTE(AndrzejC @ 25/06/2011, 21:04)
Zasług w utrwalaniu herezji religijnej i umacnianiu parlamentu kosztem władzy monarchy? Zasług w sprowadzaniu roli króla do marionetki od machania rączką? Może dla demokratów są to zasługi, dla mnie są to powody najwyższej hańby.
*


Zasług w tym kontekście:
Anglia za Stuartów - kraj niezbyt stabilny politycznie, rozbijany przez konflikty. Kolejni władcy słabi, niezdecydowani, od czasu rewolucji i protektoratu Cromwella bez żadnej realnej władzy.
Wielka Brytania- w ciągu nieco ponad stu lat powstało największe państwo na świecie, imperium nad którym nigdy nie zachodziło słońce:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:The_British_Empire.png
To już chyba coś? Do tego monarcha brytyjski z tytułem cesarza Indii... a wokół niego zjednoczone całe społeczeństwo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #70

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 28/10/2011, 15:35 Quote Post

Wielkie zmiany. Podczas zjazdu Wspólnoty Brytyjskiej w Perth, szefowie rządów Commonwealthu zaakceptowali zmiany w prawach dotyczących dziedziczenia.
- Zrównanie w kwestii dziedziczenia tronu praw mężczyzn i kobiet w rodzinie królewskiej. Młodzy brat nie ma już pierwszeństwa nad starszą siostrą. Tak więc dziedzicem będzie najstarsze dziecko Williama i Kate bez względu na płeć.
- Monarchą może zostać osoba pozostająca w małżeństwie z katolikiem.

Zostaje oczywiście do wykonania droga legislacyjna, ale to powinno pójść gładko.

http://www.bbc.co.uk/news/uk-15492607
 
User is offline  PMMini Profile Post #71

5 Strony « < 3 4 5 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej