|
|
Ugoda Perejasławska
|
|
|
gocha90
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 69.074 |
|
|
|
Zawód: bezrobotny historyk |
|
|
|
|
Jak wiemy, 18 stycznia 1654r. starszyzna kozacka podjęła decyzję o podporządkowaniu się Moskwie. Sobór ziemski już w październiku 1653 podjął ponowną decyzję o włączeniu Ukrainy do Rosji. Nasuwa się pytanie: Czy ugoda ta była legalna w świetle prawa międzynarodowego?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak wiemy, 18 stycznia 1654r. starszyzna kozacka podjęła decyzję o podporządkowaniu się Moskwie. Sobór ziemski już w październiku 1653 podjął ponowną decyzję o włączeniu Ukrainy do Rosji. Nasuwa się pytanie: Czy ugoda ta była legalna w świetle prawa międzynarodowego? Boki zrywać Czy chodzi ci o prawo międzynarodowe z 17 czy innego wieku ?
|
|
|
|
|
|
|
gocha90
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 69.074 |
|
|
|
Zawód: bezrobotny historyk |
|
|
|
|
No tak, XVIIw.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gocha90 @ 13/12/2010, 21:24) Nasuwa się pytanie: Czy ugoda ta była legalna w świetle prawa międzynarodowego? Moim zdaniem nie bo w końcu byli poddanymi króla polskiego obojętnie jakiej narodowości i wyznania byli więc poddanie się władcy innego państwa to zdrada.Musiałby to chyba ratyfikować sejm polski w 1654r.aby było zgodne z prawem.
|
|
|
|
|
|
|
|
No dobra-jakie to prawo międzynarodowe było w 17 wieku ? Ja o takim nie słyszałem. Może ktoś mnie oświeci.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(romanróżyński @ 14/12/2010, 17:19) No dobra-jakie to prawo międzynarodowe było w 17 wieku ? Ja o takim nie słyszałem. Może ktoś mnie oświeci. Normy obyczajowe, które ustaliły się poprzez zwyczaj. Co nie znaczy, że nie korzystano z prawa rzymskiego, barbarzyńskiego, etc.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 14/12/2010, 17:29
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE QUOTE(romanróżyński @ 14/12/2010, 17:19) No dobra-jakie to prawo międzynarodowe było w 17 wieku ? Ja o takim nie słyszałem. Może ktoś mnie oświeci.
Normy obyczajowe, które ustaliły się poprzez zwyczaj. Co nie znaczy, że nie korzystano z prawa rzymskiego, barbarzyńskiego, etc. Nikt tego nie nazywał prawem międzynarodowym, coś takiego nie było też spisane. Pytanie powinno być czy umowa była legalna w świetle prawa polskiego bo międzynarodowego nie było. No i oczywiście umowa była nielegalna gdyż Kozacy byli zbuntowanymi poddanymi a nie przedstwicielami króla.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(romanróżyński @ 14/12/2010, 18:08) Nikt tego nie nazywał prawem międzynarodowym, coś takiego nie było też spisane. Acha. Czyli wszystko należy rozumieć pod pojęciami współczesnymi? A prawo to tylko to, co jest spisane, tak?
CODE Pytanie powinno być czy umowa była legalna w świetle prawa polskiego bo międzynarodowego nie było. Był międzynarodowy zwyczaj, że pacta sunt servanda. Raczej to jest norma ponadnarodowa.
CODE No i oczywiście umowa była nielegalna gdyż Kozacy byli zbuntowanymi poddanymi a nie przedstwicielami króla. Polacy w listopadowym, styczniowym też byli buntownikami...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Był międzynarodowy zwyczaj, że pacta sunt servanda. Zwyczaj to jeszcze nie prawo.
QUOTE Polacy w listopadowym, styczniowym też byli buntownikami... W listopadowym nie-gdyż zdetronizowali cara.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(romanróżyński @ 14/12/2010, 18:18) W listopadowym nie-gdyż zdetronizowali cara. Ale powstańcy wielkopolscy,śląscy i styczniowi już tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(romanróżyński @ 14/12/2010, 18:18) Zwyczaj to jeszcze nie prawo. Ale zwyczaj jest źródłem formalnym prawa. Praktyka sądowa XVII wieku przecież opiera się na zwyczajach, słyszałeś o jakichś powszechnych kodeksach cywilnych lub karnych w Rzeczpospolitej? Oczywiście, że były akty tworzenia prawa poprzez umowy dwustronne ale nie mogły regulować wyczerpująco wszystkich kwestii - nawet szlachetnych. Tak samo było w tamtejszym prawie "międzynarodowym". Sankcje nie były w pełni skupione i zinstytucjonalizowane, raczej rozsiane, chociaż zdarzały się przecież często te pierwsze w postaci interwencji lub np. embarga handlowego. Jak widać nie odpowiedziałeś na moje poprzednie pytania, więc rozumiem, że doszedłeś do wniosku, że nie miałeś racji?
CODE W listopadowym nie-gdyż zdetronizowali cara. A co to za różnica? Występowali przeciwko ustalonemu podczas kongresu wiedeńskiego porządkowi międzynarodowemu. W świetle prawa byli buntownikami.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 14/12/2010, 21:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Praktyka sądowa XVII wieku przecież opiera się na zwyczajach
Raczej na prawach. Sejm uchwalał różne konstytucje-coś jak dzisiejsze ustawy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 14/12/2010, 17:16) QUOTE(gocha90 @ 13/12/2010, 21:24) Nasuwa się pytanie: Czy ugoda ta była legalna w świetle prawa międzynarodowego? Moim zdaniem nie bo w końcu byli poddanymi króla polskiego obojętnie jakiej narodowości i wyznania byli więc poddanie się władcy innego państwa to zdrada.Musiałby to chyba ratyfikować sejm polski w 1654r.aby było zgodne z prawem.
Pytanie czy składali przysięgę na wierność Rzeczyspospolitej czy też królowi Rzeczypospolitej? Bo to robi różnicę...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(artifakt @ 15/12/2010, 7:56) Pytanie czy składali przysięgę na wierność Rzeczyspospolitej czy też królowi Rzeczypospolitej? Bo to robi różnicę... Raczej w tych czasach składało się przysięgę wierności królowi i tylko król mógł z tej przysięgi zwolnić.Zresztą ja nie widzę różnicy między zdradą RON a panującego króla.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kozacy nie mieli prawa czegoś takiego zrobić. Rozmiar tego czynu jest mniej więcej tej miary, co bunt Prusów wobec Zakonu Krzyżackiego. Tak na prawdę, to w obydwu przypadkach dopiero wojny rozstrzygnęły o przynależności konkretnych terytoriów. Fakt, że car coś sobie włączył do swojego kraju, nie oznacza, że to do niego należy. Równie dobrze mógłby sobie przyłączyć Amerykę. Jednak w tamtych czasach realnym prawem stała się siła militarna, a ta przemawiała za Rosją w 1654 tak samo jak za Polską w 1454. No cóż dwa różne okresy i różne wyniki
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|