Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dostepnosc informacji o wielkiej czystce w ZSRR
     
T34
 

Banita
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 785
Nr użytkownika: 14.339

 
 
post 24/10/2015, 2:27 Quote Post

Pewnych wydarzeń nie dało się ukryć, np. czystki w Armii Czerwonej. Jak za czasów PRL, po 1956 roku odnoszono sie oficjalnie do tych wydarzeń, czy uważano wciąż osoby wtedy stracone za zdrajców? A jeśli nie, to jak wyjaśniano fakt, że raj na ziemi, jakim było ZSRR spowodował śmierć wielu ludzi niewinnych zarzucanym im czynom?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Duncan1306
 

Milutki tygrysek lewakożerca
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.650
Nr użytkownika: 97.206

Wlodzimierz Sodula
Zawód: amator historii
 
 
post 24/10/2015, 6:00 Quote Post

QUOTE(T34 @ 24/10/2015, 3:27)
Pewnych wydarzeń nie dało się ukryć, np. czystki w Armii Czerwonej. Jak za czasów PRL, po 1956 roku odnoszono sie oficjalnie do tych wydarzeń, czy uważano wciąż osoby wtedy stracone za zdrajców? A jeśli nie, to jak wyjaśniano fakt, że raj na ziemi, jakim było ZSRR spowodował śmierć wielu ludzi niewinnych zarzucanym im czynom?
*


Zwalano na kult jednostki i jego wypaczenia. Czyli winny był Stalin nie partia rolleyes.gif
oczywiście o pełnym zakresie czystek nie wspominano.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.694
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 24/10/2015, 6:25 Quote Post

Leninizmu nie krytykowano wcale, no bo budowano wtedy, na samym początku, taki „czysty komunizm” oparty na teoriach Marksa, Engelsa i Lenina. Niekiedy kolejność nazwisk, zasłużonych w teoriach, ustawiano odwrotnie. Lenin, jak wiemy, był też praktykiem. Słowa Lenina z jego dzieła, że „rewolucję robi się rewolucyjnymi metodami”, słyszałem kiedyś, ale opisu tamtych metod rewolucyjnych nie podawano. Gdy Stalin jeszcze żył, słowa oficjalnej krytyki o jego okresie panowania być nie mogło. Po śmierci władcy, pierwszy Chruszczow ośmielił się wypowiedzieć, na jakimś kongresie partii, tak całkiem ostrożnie, słowa krytyki pod adresem Stalina. Za Sołżenicynem twierdzę, że nastąpiła nawet wtedy, w ZSRR, jakaś krótkotrwała odwilż polityczna w reżimie Sowieckim. Sołżenicynowi wydano nawet wtedy „Jeden Dzień z Życia Iwana Denisowicza”. Tamta odwilż trwała jednak krótko i sprawy wróciły do sytuacji zbliżonej do sowieckiej „normy”. Praca GUŁAG-u, po chwilowym zakłóceniu rytmu, też wróciła do normy.

W Polsce, za PRL, dziennikarze, pisarze, prezenterzy radiowi i telewizyjni, to była najbardziej skorumpowana i szkodliwa grupa społeczna. Do tego dochodziła cenzura. Do roku 1956 o sprawach czystki, tu czy tam, nic się nie mówiło i nie pisało. Po roku 1956, coś tam nadmieniano niekiedy, że był taki „okres błędów i wypaczeń”, bez wchodzenia w detale. O tych, których wypuszczono z więzień, nie mówiono ogólnie ale raczej powiedziano coś tam o pojedynczych osobach. No więc, dla przykładu, „towarzysz Gomółka siedział niewinnie”, ale za co siedział, to o tym nie mówiono. Nasz wczesny okres czystki powojennej podchodził pod walkę z bandami. KBW i MO to „bohaterowie” tamtych czasów według informacji oficjalnych. Przekazy ustne klasyfikowano formalnie jako „podszepty wrogiej propagandy”.

Zagadnienia „faktów o raju na ziemi” nikt nie wykładał. Programy szkolne były tak wypracowane, że tego tam nie było. Nie słyszałem aby skrzywdzono jakoś tych, którzy tamtą mokrą robotę wykonywali. W latach 1950-tych wciskano młodszym dzieciom lekturę o szkolnych latach Wołodii. „Był przez wszystkich bardzo lubiany, dawał wszystkim ściągać zadania domowe”. Pamiętam, że gdy przyniosłem tę lekturę do domu, kazano mi ją odnieść tam skąd ją wziąłem.

Wypowiadam się na podstawie moich obserwacji. Może być, że w końcowym okresie PRL, gdy już nie mieszkałem w Polsce, tych informacji było więcej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 24/10/2015, 9:43 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 24/10/2015, 6:25)
Po śmierci władcy, pierwszy Chruszczow ośmielił się wypowiedzieć, na jakimś kongresie partii, tak całkiem ostrożnie, słowa krytyki pod adresem Stalina. Za Sołżenicynem twierdzę, że nastąpiła nawet wtedy, w ZSRR, jakaś krótkotrwała odwilż polityczna w reżimie Sowieckim. Sołżenicynowi wydano nawet wtedy „Jeden Dzień z Życia Iwana Denisowicza”. Tamta odwilż trwała jednak krótko i sprawy wróciły do sytuacji zbliżonej do sowieckiej „normy”. Praca GUŁAG-u, po chwilowym zakłóceniu rytmu, też wróciła do normy.

Krytyka Chruszczowa pod adresem Stalina była silna Stalin zniknał praktycznie z przestrzeni publicznej ZSRR (nie miał nawet płyty nagrobnej na sowim grobie). Za breżniewa krytyka mocno zelżała (w 1970 postawiono Stalinowi normalny nagrobek) ale do przestrzeni publicznej Stalin nie wrócił. Praca GUŁAG-u i te sprawy też nie wróciły do sytuacji zbliżonej do sowieckiej „normy”.

Ten post był edytowany przez kris9: Dzisiaj, 11:09


Widze, ze edytowales ten post - ale w dalszym ciagu jest on napisany niechlujnie, sa bledy ortograficzne a skladnia zdan jest po prostu fatalna.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 24/10/2015, 19:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 24/10/2015, 11:11 Quote Post

QUOTE(T34 @ 24/10/2015, 3:27)
Pewnych wydarzeń nie dało się ukryć, np. czystki w Armii Czerwonej. Jak za czasów PRL, po 1956 roku odnoszono sie oficjalnie do tych wydarzeń, czy uważano wciąż osoby wtedy stracone za zdrajców? A jeśli nie, to jak wyjaśniano fakt, że raj na ziemi, jakim było ZSRR spowodował śmierć wielu ludzi niewinnych zarzucanym im czynom?
*


Nieprawda, wszystko dało się ukryć, to z jaką intencją założyłeś ten post świadczy o tym ze nie pamiętasz czasów np.Gierka
Po 1956 roku -wiem to z opracowań historycznych delikatnie tam o czyms wspominano , oczywiście pokazując winnego w osobie Stalina i stalinistów, potem cisza.Za wczesnego Gomułki była szansa aby ujawnić sprawę Katynia i podpisac ją Stalinem, jednakże zabrakło wtedy woli i odwagi.
W latach 70-tych, a to znam już z własnych doświadczeń wszystko pokryte było milczeniem nikt nie słyszał o"Wielkiej Czystce"- wyjątkiem mogli być tylko ludzie mający kontakt z niekomunistycznymi publikacjami.
Temat zbrodni Stalina, MBP ,był nieobecny w mediach, podręcznikach szkolnych,utworach literackich, czy filmach, wprawdzie pisano o potępieniu "kultu jednostki" przez Chruszczowa , ale dlaczego potępił ,tego nie mówiono.W filmach jeśli już, to pokazywano jakieś nieprawidłowości.
Taka przemycona ówczesnie ciekawostka- skąd Janek Kos z "Czterech Pancernych"znalazł się na Syberii skoro był z Gdańska?
Natomiast w latach 80-tych reanimowano stare kłamstwa: Na warszawskim Cmentarzu Powązki ufundowano w 1985 obelisk honorujący ofiary hitleryzmu zamordowane w Katyniu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Duncan1306
 

Milutki tygrysek lewakożerca
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.650
Nr użytkownika: 97.206

Wlodzimierz Sodula
Zawód: amator historii
 
 
post 24/10/2015, 11:38 Quote Post

QUOTE(pejotlbis @ 24/10/2015, 12:11)
....
Nieprawda, wszystko dało się ukryć, to z jaką intencją założyłeś ten post świadczy o tym ze nie pamiętasz czasów np.Gierka
...
W latach 70-tych, a to znam już z własnych doświadczeń wszystko pokryte było milczeniem nikt nie słyszał o"Wielkiej Czystce"- wyjątkiem mogli być tylko ludzie mający kontakt z niekomunistycznymi publikacjami.
...
*


Tiak.
Nie czytałeś MEW-u gdzie w biogramach np. Tuchaczewskiego było że w okresie czystek padł ofiarą fałszywych oskarzeń a po 1956 został zrehabilitowany. W biogramie Rokosoowskiego było ze w okresie czystek niesłusznie aresztowany, powrócił w 1940 do ACZ
Niemnie nie rozowdzono się zbytnionad rozmiarami , nie było osobnego hasła również w ogólnych encyklopediach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
XenomorphNostromo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 231
Nr użytkownika: 78.742

 
 
post 24/10/2015, 12:20 Quote Post

Mam encyklopedię PWN z lat 60. XX wieku, gdzie można wyczytać m.in.

O Stalinie: Autorytet S. w partii i w narodzie przerodził się w specyficznych warunkach, w jakich znajdował się ZSRR przed 1939, w kult jego osoby, co jak zostało stwierdzone na XX Zjeździe KPZR 1956, doprowadziło do naruszenia leninowskich norm życia partyjnego i praworządności socjalist.; jakkolwiek błędy te rzucają poważny cień na postać S., nie mogą przysłonić jego znaczenia jako rewolucjonisty i męża stanu."

O Berii: Z nazwiskiem B. łączy się system wypaczeń w funkcjonowaniu władz bezpieczeństwa, prowadzący do poważnego naruszenia praworządności socjalistycznej (beriowszczyzna). 1953 skazany na karę śmierci i stracony."

O Zinovievie: 1925 jeden z przywódców opozycji; skazany za stworzenie organizacji terrorystycznej, tzw. zjednoczonego centrum, i stracony."
(to samo pisze się o Kamieniewie)

O Tuchaczewskim: 1937 bezpodstawnie oskarżony o zdradę stanu, 1957 zrehabilitowany"

O Kirowie: zginął z ręki zamachowca

O Trockim: 1927 wykluczony z partiio za działalność frakcyjną, 1929 wydalony z ZSRR; przebywając za granicą prowadził rozbijacką działalność w międzynar. ruchu komunist. opierając się na swych zwolennikach - "trockistach" (...) oraz inspirował poczynania antypartyjne i antypaństwowe na terenie ZSRR; (...) Zginął od kuli zamachowca w Meksyku.

O Rykowie: skazany za sformowanie antypaństwowej grupy spiskowej, tzw. bloku prawicowo-trockistowskiego, i stracony.
(to samo pisze się o Bucharinie)

O Katyniu: miejsce masowych grobów kilku tysięcy oficerów pol. internowanych od 1939 w ZSRR, a wymordowanych przez hitlerowców po zajęciu tych terenów

O KPP: 1938 na podstawie fałszywego oskarżenia, jakoby kierownictwo partyjne opanowane zostało przez agenturę piłsudczyzny, KPP zostałą rozwiązana przez Kom. Wyk. Międzynarodówki Komunistycznej; część osób z kierownictwa KPP skazano w ZSRR wskutek fałszywych oskarżeń;

O Warskim: od 1930 w ZSRR, gdzie 1937 skazany na podstawie fałszywego oskarżenia, pośmiertnie zrehabilitowany

O Horwitzu (Waleckim) od 1921 na emigracji, przeważnie w ZSRR, gdzie 1938 uwięziony i skazany na podstawie fałszywego oskarżenia; zrehabilitowany wraz z KPP

Podobnie ("skazany na podstawie fałszywego oskarżenia i pośmiertnie zrehabilitowany") pisze się o J. Leńskim-Leszczyńskim, Marii Koszutskiej, B. Bortnowskim, J.Ryng-Heryngu, F. Grzelszczaku-Grzegorzewskim, E. Próchniaku.

O historii ZSRR: Jeszcze w 1953 zdemaskowana została przez KC KPZR zbrodnicza działalność ministra spraw wewnętrznych Berii i jego wspólników; dzięki temu partia mogła przystąpić do naprawy szkód wyrządzonych przez działalność wymienionej grupy.

Ten post był edytowany przez XenomorphNostromo: 24/10/2015, 12:23
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
T34
 

Banita
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 785
Nr użytkownika: 14.339

 
 
post 24/10/2015, 13:21 Quote Post

QUOTE(pejotlbis @ 24/10/2015, 11:11)
W latach 70-tych, a to znam już z własnych doświadczeń wszystko pokryte było milczeniem nikt nie słyszał o"Wielkiej Czystce"- wyjątkiem mogli być tylko ludzie mający kontakt z niekomunistycznymi publikacjami.
Temat zbrodni Stalina, MBP ,był nieobecny w mediach, podręcznikach szkolnych,utworach literackich, czy filmach, wprawdzie pisano o potępieniu "kultu jednostki" przez Chruszczowa , ale dlaczego potępił ,tego nie mówiono.W filmach jeśli już, to pokazywano jakieś nieprawidłowości.

*


Posiadam wydaną w 1972 roku, przez Wydawnictwo Literackie w Krakowie w nakładzie 30 tysięcy książke Olgierda Terleckiego pt. "Najkrótsza historia II wojny światowej". Początkowo książka była publikowana w latach 1969-1970 w cotygodniowych odcinkach w czasopiśmie "Kulisy". W tej publikacji znalazłem taki
fragment, na stronie 124, który pośrednio zainspirował mnie do założenia tego tematu:
QUOTE
"Wielkim nieszczęściem dla naszej armii i kraju - pisze uwczesny oficer sztabu radzieckiego S.Sztemienko - było rzecz jasna to, że w przededniu Wielkiej Wojny Narodowej utraciliśmy wielu doświadczonych dowódców.Młodym zaś było ciężko. Przyswajali sobie oni niezbędne doświadczenia już w toku walk i nierzadko płacili za to zbyt wysoką cene. A mimo to w ostatecznym rozrachunku młode kadry równiesz nauczyły się bić wroga."
W oficjalnym radzieckim zarysie wojskowo-historycznym "Wielka Wojna Narodowa ZSRR 1941-1945", wydanym ostatnio równierz po polsku, czytamy na ten temat, co nastepuje:
"W latach 1937-1938, jak również w okresie późniejszym w wyniku nieuzasadnionych represji wyniszczona została najlepsza kadra Armii Czerwonej. Jako "agentów obcego wywiadu" i "wrogów ludu" skazano i stracono trzech marszałków ZSRR(z ogólnej liczby pięciu):M.Tuchaczewskiego, W. Bluchera i A.Jegorowa.Zgineli wszyscy dowódcy okręgów wojskowych.Z armi usunięto wszystkich dowódców korpusów, prawie wszystkich dowódców dywizji i brygad, około połowy dowódców pułków, członków rad wojennych i szefów politycznych zarządów okręgów(...)Ogółem, w latach 1937-1938 represje dotkneły jedną piątą kadry oficerskiej".
Tłumacząc przyczyny owych represji działalnością Jeżowa i Berii a także "błędną tezą Stalina o tym, że rzekomo w miare postępów Związku Radzieckiego na drodze do socjalizmu przybierała na sile walka klasowa" autorzy wspomnianego dzieła stwierdzaja "Odpowiedzialnośc za to spada nie tylko na Stalina, lecz także na Mołotowa, Kaganowicza, Malenkowa".

Fragment ten mnie zdziwił - otwarcie, aczkolwiek poprawnie politycznie, napisano, że wielu dowódców niesłusznie stracono(czyt.zamordowano), toteż chciałem się dowiedzieć, jak wyglądało opisywanie tej czystki w różnych publikacjach i sytuacjach, i w oficjalnej propagandzie, w różnych okresach PRL. Nie chce wyciągać wniosków na podstawie jednej ksiązki.

Ten post był edytowany przez T34: 24/10/2015, 19:08
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
saywiehu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 662
Nr użytkownika: 21.212

Zawód: szybki- nie wolny
 
 
post 24/10/2015, 20:30 Quote Post

QUOTE(T34 @ 24/10/2015, 14:21)
chciałem się dowiedzieć, jak wyglądało opisywanie tej czystki w różnych publikacjach i sytuacjach, i w oficjalnej propagandzie,  w różnych okresach PRL. Nie chce wyciągać wniosków na podstawie jednej ksiązki.
*


Bez sięgania do propagandy, wg mojej wiedzy cytowany przez ciebie fragment (oczywiście mniej więcej) był przynajmniej od połowy lat 60-tych w podręcznikach historii do ogólniaków. Tak w każdym razie pamiętam go ze szkoły, może bez dokładnych liczb, ale ogólnie o identycznym wydźwięku.
Za to nie licz, że propaganda miała jakikolwiek cel w podawaniu podobnych informacji. Raczej były przemilczane, nie dlatego nie było wolno, ale bo źle o najlepszym systemie na świecie pisać nie wypadało.

QUOTE
W Polsce, za PRL, dziennikarze, pisarze, prezenterzy radiowi i telewizyjni, to była najbardziej skorumpowana i szkodliwa grupa społeczna. Do tego dochodziła cenzura.

A tu uważam, że sytuacja za komuny, ogólnie w całości mediów, była jednak na pewno nie gorsza niż jest obecnie. Może i teraz jest gorzej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 25/10/2015, 2:06 Quote Post

W komunie szukano kompromisu miedzy propagandą a podejściem naukowym. Dlatego sekretarze do PZPR ds propagandy stali tuż za pierwszymi sekretarzami: wiedziano bowiem jak ów kompromis jest trudny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.878
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 26/10/2015, 9:49 Quote Post

QUOTE(pejotlbis @ 24/10/2015, 12:11)
QUOTE(T34 @ 24/10/2015, 3:27)
Pewnych wydarzeń nie dało się ukryć, np. czystki w Armii Czerwonej. Jak za czasów PRL, po 1956 roku odnoszono sie oficjalnie do tych wydarzeń, czy uważano wciąż osoby wtedy stracone za zdrajców? A jeśli nie, to jak wyjaśniano fakt, że raj na ziemi, jakim było ZSRR spowodował śmierć wielu ludzi niewinnych zarzucanym im czynom?
*


Nieprawda, wszystko dało się ukryć, to z jaką intencją założyłeś ten post świadczy o tym ze nie pamiętasz czasów np.Gierka
Po 1956 roku -wiem to z opracowań historycznych delikatnie tam o czyms wspominano , oczywiście pokazując winnego w osobie Stalina i stalinistów, potem cisza.Za wczesnego Gomułki była szansa aby ujawnić sprawę Katynia i podpisac ją Stalinem, jednakże zabrakło wtedy woli i odwagi.
W latach 70-tych, a to znam już z własnych doświadczeń wszystko pokryte było milczeniem nikt nie słyszał o"Wielkiej Czystce"- wyjątkiem mogli być tylko ludzie mający kontakt z niekomunistycznymi publikacjami.
Temat zbrodni Stalina, MBP ,był nieobecny w mediach, podręcznikach szkolnych,utworach literackich, czy filmach, wprawdzie pisano o potępieniu "kultu jednostki" przez Chruszczowa , ale dlaczego potępił ,tego nie mówiono.W filmach jeśli już, to pokazywano jakieś nieprawidłowości.
Taka przemycona ówczesnie ciekawostka- skąd Janek Kos z "Czterech Pancernych"znalazł się na Syberii skoro był z Gdańska?
Natomiast w latach 80-tych reanimowano stare kłamstwa: Na warszawskim Cmentarzu Powązki ufundowano w 1985 obelisk honorujący ofiary hitleryzmu zamordowane w Katyniu.
*


Tak na szybko przeglądnąłem dwie prace.

Historia drugiej wojny światowej 1939-1945 w 12 tomach - dzieło wydane w Moskwie w 1973 r., w Polsce w 1976.
W 2 tomie, na s. 268 w podrozdziale "Umocnienie radzieckich sił zbrojnych" mamy taki tekst:
W latach 1937-1938 w wyniku nieuzasadnionych oskarżeń usunięto z armii znaczną liczbę dowódców i pracowników politycznych. Na podstawie uchwały styczniowego (1938) plenum KC WKP(b ) w Ludowym Komisariacie Obrony zosała powołana specjalna komisja, której zadaniem było rozpatrzenie skarg osób zwolnionych z armii. Komisja stwierdziła, że wielu z nich zostało usuniętych z zajmowanych stanowisk bezpodstawnie. Błędy te udało się w poważnym stopniu naprawić, dzięki czemu do szeregów radzickich sił zbrojnych przed drugą wojną światową powrócili wierni ojczyźnie i partii komunistycznej wysoko wykwalifikowani dowódcy i pracownicy polityczni.
Czyli mamy oficjalną wersję radziecką.

Armia radziecka..., F. Zbigniewicza, wydana w roku 1988 zawiera już obszerne informacje, czystka jest omówiona (kto, co, liczby) na stronach 15-18.

Zajrzałem jeszcze do zeszytu M. Zgórniaka pt. Wojskowe aspekty kryzysu czechosłowackiego 1938 roku wydanego w 1966 r. w nakładzie 900+100. Przy omawianiu armii ZSRR, na ss. 150-151 pisze:
Sprawność bojowa lotnictwa radzieckiego stała na wysokim poziomie. (...) Jak się zdaje, lotnictwo radzieckie uzyskało swego rodzaju "szczyt" gotowości w latach 1936-1937. Aresztowania i procesy, które w związku z tzw. kultem jednostki dotknęły w 1937 t. wyższą i średnią kadrę dowódczą lotnictwa, doprowadziły do przejściowego osłabienia jego sprawności [tu przypis o aresztowaniu m.in. dowódcy sił lotniczych oraz informacja z raportów polskich, że zmieniono obsadę co najmniej 50% stanowisk - uwaga moja]. (...) Czystki (...) wywarły też chwilowo ujemny wpływ na nowe prace konstrukcyjne, które uległy pewnemu zahamowaniu. Na skutek tego w okresie kryzysu czechosłowackiego radziecki sprzęt lotniczy nie na wszystkich odcinkach utrzymywał się w czołówce światowej.
Na s. 155 informacja o rozstrzelaniu Tuchaczewskiego na podstawie nieuzasadnionych podejrzeń.

Z kolei Historia wojskowości I. Rawskiego, wydana w nakładzie 20 000+333 w 1980 r. na s. 219 informuje:
Poważne osłabienie tego zdolnego i pracowitego korpusu oficerskiego spowodowały w latach 1937-1938 nieuzasadnione represje okresu kultu Stalina. Wówczas to na podstawie spreparowanych przez hitlerowców i przekazanych NKWD materiałów o rzekomej zdradzie marszałka Tuchaczewskiego i wielu innych, pod zarzutem "wrogów ludu" i "agentów obcego wywiadu" usuniętych zostało z wojska około 30 000 oficerów i pracowników politycznych, łącznie z trzema marszałkami.
Potem mamy cytat z pracy M. Cygańskiego o SS, wydanej w r. 1975: Prowokacyjne materiały SD odegrały z pewnością zasadniczą rolę w rozpętaniu i nasileniu czystki wśród generalicji i korpusu oficerskiego Armii Radzieckiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.694
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 28/10/2015, 7:02 Quote Post

QUOTE
Wysoki
Wówczas to na podstawie spreparowanych przez hitlerowców i przekazanych NKWD materiałów o rzekomej zdradzie marszałka Tuchaczewskiego i wielu innych, pod zarzutem "wrogów ludu" i "agentów obcego wywiadu" usuniętych zostało z wojska około 30 000 oficerów i pracowników politycznych, łącznie z trzema marszałkami.


Tu mamy w końcu jakieś cyfry no i winnych. Niemców oczywiście.

QUOTE
Kris 9
Mołotowa, Malenkowa, Kaganowicza oraz Woroszyłowa usunięto z partii w 1961 roku. Z przedwojennej wierchuszki (politbiura) u władzy ostali się tylko Chruszczow i Mikojan


Ten sygnał do nagonki na Stalina dał Chruszczow dopiero w roku 1956. Stalin umarł w 1953, więc jak to wyglądało przez tamte trzy lata? Skąd taka zwłoka? Ten nasz polski rok 1956 nie był najwyraźniej przypadkowy.

Mołotow, Malenkow, Kaganowicz oraz Woroszyłow, czekali na potępienie partii przez całe 7 lat od śmierci Ojca Narodu. Usunęli ich z w końcu z partii. Kara naprawdę dotkliwa. Chruszczow i Breżniew byli zdaje się komisarzami w A.C. Ci to dopiero musieli mieć dużo na sumieniu.
Samego Stalina to Chruszczow chyba nienawidził, bo tamten, po pijanemu, w czasie regularnych pijaństw na Kremlu, kazał Chruszczowowi skakać żabką po podłodze, czyli w przysiadzie, na oczach wszystkich. Ta wiadomość od Sołżenicyna.

W czasie gdy Stalin umarł, Sołżenicyn był na zesłaniu, i pisał, że zauważył tłum przy „kołchoźniku”, gdy podszedł, zrozumiał co się stało. Widział płaczących ludzi i usłyszał jak jedna nauczycielka pytała: co teraz z nami będzie? Kołchoźnik (określenie używane w Polsce) to był taki głośnik podłączony drutami bezpośrednio do rozgłośni centralnej.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej