|
|
Bitwy z udzialem Polskich Sil Zbrojnych
|
|
|
|
no która ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z przedstawionych jednostek według mnie dywizjon 303.Mam tu na myśli sławę wśród obcokrajowców,a nie Polaków.Choć uważam,iż wszystkie przedstawione formacje zasłużyły się na swój sposób.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odpowiadając na pytanie wprost to walki dywizjonu 303. Sytuacja na świecie była wówczas taka że nie kombinowano tylko we własnym dobrze pojętym interesie przekazywano w miarę wiarygodne informacje. Stąd nawet i niejaki Churchil mówił prawdę. Oczywiście spośród wymienionych widzę i dla Polaków i dla taktycznego pola walki ważniejsze starcia, ale uważam że wobec innej sytuacji, wiadomości o nich jako dniach chwały polskiego oręża już z taką gorliwością nie rozpowszechniano.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z perspektywy 65 lat najbardziej zapamiętana została SBSpad. gen. Sosabowskiego (dzięki sir Attenborough/ i jego filmowi "O jeden most za daleko"), potem polskie lotnictwo. Piszę tu o obcokrajowcach którzy z historią ostatniej wojny mają do czynienia bardzo skromnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja sie wahalem pomiedzy Dywizjonem 303, i II Korpusem Polskim. Jednak po namysle, oddalem glos na II Korpus Polski, gdyz to chyba wlasnie oni, najbardziej rozslawili imie Polskiego bitnego zolnierza.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trudno wogóle mówić o rozsławieniu, gdyż poza Polską mało kto kojarzy Polaków z walką po stronie aliantów - przecież powszechnie wiadomo, że pomagaliśmy niejakim nazistom okupującym Niemcy w mordowaniu Żydów w polskich obozach koncentracyjnych. Jeśli już pisać o rozsławianiu, to najbardziej zasłużył się Gene Hackman rolą generała Sosabowskiego w filmie "A Bridge too Far". który szczęśliwie mimo upływu lat wciąż funkcjonuje wśród kinomanów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Albo Dywizjon 303 ( przypomnijcie sobie słowa Churchilla: " Never in the field of human conflicts..." ), albo IIK pl. Jednak zaznaczyłem D303 bo chyba zagraniczni bardziej go znają. Zaś IIK pl dokonał tego, czego nie udało się Amerykanom, Australijczykom ( czy Kanadjczykom - nie pamiętam ).
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety ani piloci z D.303 nie zostali rozsławieni w świecie zach. tak, jak na to zasługiwali, ani II Korpus. Natomiast dywizja Maczka i jej rola w "korkowaniu" pod Falaise jest stosunkowo szeroko znana i uznana. No i dochodzi tu też jej rola w wyzwoleniu Holandii, gdzie pamięć o tej dywizji jest kultywowana. Jeszcze raz podkreślam, nie ma w tym winy pilotów z 303 ani żołnierzy II Korpusu, tylko Polaków w kraju i splotu okoliczności historycznych. Okoliczności, bo przez dziesięciolecia po wojnie władzom nie zależało, by nagłaśniać sukcesy polskich wojsk na Zachodzie, Polaków zaś, bo w nagłaśnianiu naszych przewag jesteśmy wyjątkowo nieudolni. Gdyby np. francuskie związki bojowe miały takie zasługi jak polskie, Francuzi dopilnowaliby, by o niczym innym się nie mówiło...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jesli na 2194 dni wojny mamy do wyboru szesc przykladow na swiatowe "rozslawianie" polskich wyczynow militarnych - to wyglada to niezwykle cienko. Autor ankiety kompletnie olal dzialania Marynarki Wojennej, ktora mimo stosunkowo malej ilosci jednostek wykonywala gigantyczna robote wojenna. W zasadzie kazdy okret wojenny pod bandera RP powinien miec oddzielne miejsce w tej ankiecie. Inni nieobecni: Samodzielna Brygada Strzelcow Karpackich, dywizjony bombowe. Na ankiete z tak patetycznym tytulem, sa to trudne do zrozumienia dziury.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwsza Pancerna Maczka jest znana na Zachodzie,ale tylko lokalnie.Natomiast piloci zostali uwiecznieni w mega produkcji "Bitwa o Anglię" oraz książce Fiedlera.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 16/05/2009, 23:49) Jesli na 2194 dni wojny mamy do wyboru szesc przykladow na swiatowe "rozslawianie" polskich wyczynow militarnych - to wyglada to niezwykle cienko. Autor ankiety kompletnie olal dzialania Marynarki Wojennej, ktora mimo stosunkowo malej ilosci jednostek wykonywala gigantyczna robote wojenna. W zasadzie kazdy okret wojenny pod bandera RP owinien miec oddzielne miejsce w tej ankiecie. Inni nieobecni: Samodzielna Brygada Strzelcow Karpackich, dywizjony bombowe. Na ankiete z tak patetycznym tytulem, sa to trudne do zrozumienia dziury. N_S No masz racje tylko że bardziej skupiłem się na silach lądowych.A co do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich to na śmierć o niej zapomnniałem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(tuliusz1971 @ 17/05/2009, 1:05) Natomiast piloci zostali uwiecznieni w mega produkcji "Bitwa o Anglię" oraz książce Fiedlera.
Jeśli chodzi Ci o film Hamiltona z 69-go roku, to trudno tu mówić o uwiecznieniu. Jest tam jedna scena, pochlebna, co prawda, gdzie Polacy są przedstawieni jako niesubordynowani junacy i to dopiero podczas treningu. Scena kończy się ogłoszeniem, że dywizjon zostaje uznany za bojowy i ogólnym hurra. Potem już nie ma o Polakach ani słowa a przecież D303 miał najwięcej zestrzeleń i to przy stosunkowo małych stratach własnych. Jeżeli też wierzyć Fiedlerowi, to Polacy wprowadzili nowy, skuteczniejszy sposób walki: zamiast punktować wroga z daleka krótkimi seriami, doskakiwali do Niemców na bezposrednią (kilkadziesiąt-paręset metrów) i walili długie serie w kadłub. Anglicy uważali to początkowo za szaleństwo, dopiero skuteczność i mniejsze straty takiej taktyki ich przekonały.
Nie. Film zdecydowanie nie przyczynił się bardzo do nagłośnienia wkładu naszych w bitwę. To już raczej książka Clouda i Lynne'a Sprawa honoru...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jest tam jedna scena, pochlebna, co prawda, gdzie Polacy są przedstawieni jako niesubordynowani junacy i to dopiero podczas treningu. Scena kończy się ogłoszeniem, że dywizjon zostaje uznany za bojowy i ogólnym hurra. Potem już nie ma o Polakach ani słowa
Gwoli ścisłości jest później jeszcze scenka, w której rozmawia dwóch angielskich oficerów i jeden z nich podkreśla, że jeśli chodzi o ilość samolotów, które można skierować do walki, to jest lepiej niż myśleli, bo nie docenili wcześniej Polaków. Przynajmniej tak mi się coś kojarzy, ale nie wykluczam, że ten fragment mieścił się w tym co opisałeś. S!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(adso74 @ 17/05/2009, 10:37) Przynajmniej tak mi się coś kojarzy, ale nie wykluczam, że ten fragment mieścił się w tym co opisałeś. S!
Chyba raczej musiał być w dalszej części filmu. Niewykluczone. Na marginesie: Nie jestem fanatykiem przeceniania wkładu Polaków w obronę GB. Wygraną bitwę o Anglię Anglicy zawdzięczają przede wszystkim sobie. Jaki był wkład Polaków w tę bitwę, taki był (największa ilość zastrzeleń przypadająca na dywizjon 303, to fakt, zresztą oni temu nie zaprzeczają.) Nagłośnienie bohaterstwa i kunsztu myśliwskiego polskich pilotów to zadanie Polaków, nie Anglików. Jeśli nie jest ono wystarczająco i obiektywnie pokazane, nie Anglicy są temu winni. Wszak nie ma tam cenzury...
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie to najbardziej nasz wywiad....
No ale jeżeli chodzi o bitwę to stawiam pod Falaise
Monte Cassino, trud żołnierza WP został niewykorzystany przez Aliantów (błędy dowodzenia), tak samo jak Narvik (no ale tutaj główną przyczyną niewykorzystania trudu żołnierza była katastrofa frontu we Francji) Arnhem wiadomo jak się skończyło... brak dalszej woli walki przez Aliantów za wyjątkiem naszych "chłopców"
Bitwa o Anglię, bez udziłu Polaków napewno trwała by dłużej, ale sami Brytyjczycy poradziliby sobie bez naszego udziału.. Po za tym Niemcy nie byli na tyle silni, aby wojska mogły rozpocząć desant na Wielką Brytanię, gdyż Niemcy ponieśli dość znaczne straty w okrętach w Norwegii...
Lenino... nie przyniosło nic operacyjnie, tylko straty...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|