Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, PKWN a rząd londyński
     
Samuel Łaszcz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.202
Nr użytkownika: 57.477

 
 
post 22/04/2011, 19:54 Quote Post

Trzy pierwsze punkty: zgoda.
Punkt czwarty: tylko druga połowa.

Co do rzekomego braku poparcia dla "władzy ludowej" polecam taki tekst Z.M. Kowalewskiego z "Trybuny Robotniczej":

ROBOTNICY CHCIELI SOCJALIZMU
Nieprawda, że „w Polsce komunizm, wbrew woli społeczeństwa, narzucili Sowieci”. Robotnicy masowo dążyli do obalenia kapitalizmu i budowy socjalizmu


„W nowych badaniach nad klasą robotniczą przemilcza się okres wojny i okupacji”, mówił we wrześniu 1980 r. prof. Józef Balcerek. „Tymczasem był to okres potężnego wzrostu liczebnego i zmiany świadomości. W 1949 r. było dwa razy więcej robotników wielkoprzemysłowych niż w 1938. Większość tych nowych to byli ludzie wywiezieni na przymusowe roboty do Niemiec, w których znaczna część pracowała w fabrykach Trzeciej Rzeszy.


Zetknęli się tam z najnowocześniejszym na owe czasy przemysłem. Dodatkowo, wpływ na przemiany ich świadomości miały warunki terroru, eksploatacja, poniżanie godności narodowej. Nigdy w naszej historii nie nastąpiły tak głębokie zmiany świadomości, jak te spowodowane brutalną polityką okupanta. Nasza klasa robotnicza przed wojną pracowała w połowie w małych zakładach. Niemcy włączyli organizm gospodarczy w wysiłek wojenny, nastąpiła brutalna proletaryzacja chłopstwa.


Ten okres stanowił największe przyspieszenie procesu narastania świadomości i dojrzewania klasy robotniczej. A trwał aż pięć lat. Naród nie przeżył tak potwornego okresu w tysiącletniej historii. Pomijać go, rozważając świadomość klasy robotniczej, to błąd, który się mści, choć usprawiedliwia metody represji wobec klasy robotniczej w okresie Planu Sześcioletniego.”


Gdy na przełomie 1941 i 1942 r. powstała Polska Partia Robotnicza, przyjęła bardzo umiarkowany program społeczny, bo Stalin postanowił, że partia ta będzie miała jedynie program walki o wyzwolenie narodowe. O obaleniu kapitalizmu i budowie socjalizmu nie miało być mowy. W rezultacie był on bardziej umiarkowany nie tylko od przedwojennego programu Komunistycznej Partii Polski, ale nawet od tzw. programu radomskiego Polskiej Partii Socjalistycznej z 1937 r.


Wywołało to poważne opory w radykalnych środowiskach robotniczych, które domagały się programu nie tylko narodowowyzwoleńczego, ale również socjalistycznego. „Pomijanie wyraźnych haseł socjalistycznych w pierwszych dokumentach programowych PPR budziło różne wątpliwości w tradycyjnych środowiskach robotniczych”, przyznaje prof. Ryszard Nazarewicz.


„Zjawisko to dostrzegali także starzy specjaliści od zwalczania ruchu komunistycznego, skupieni w komórkach antykomunistycznych kontrwywiadu Delegatury [Rządu londyńskiego] i Komendy Głównej Armii Krajowej.” Pisali w swoich raportach, że „budowa programu politycznego nie rozwiniętego dokładnie ze względów taktycznych”, a konkretnie nie nastawionego na walkę o socjalizm, wcale nie wychodzi PPR na dobre, bo „osłabia akcję w środowiskach dysponujących starszą kulturą polityczno-klasową”. Z biegiem czasu, mimo krytyki ze strony sekretarza generalnego Międzynarodówki Komunistycznej, Georgi Dymitrowa, PPR wprowadziła do swojego programu postulaty antykapitalistyczne. W styczniu 1943 r. na łamach „Trybuny Wolności” ogłosiła bez ogródek: „Walcząc o niepodległość walczymy tym samym o socjalizm.”


W miesiąc później historyczne zwycięstwo Armii Czerwonej w bitwie stalingradzkiej nie tylko przesądziło o losach wojny światowej, a tym samym sprawiło, że realne zaczęły stawać się nadzieje na wyzwolenie Polski spod okupacji hitlerowskiej i na ocalenie narodu polskiego od groźby eksterminacji. Co więcej, w nastrojach robotników i niższych, gwałtownie proletaryzujących się i bezlitośnie wyzyskiwanych przez okupantów, warstw drobnomieszczańskich i chłopskich znaczenie tego zwycięstwa zaczęło przeważać szalę na stronę socjalizmu.


Ze względu na postępującą radykalizację coraz szerszych środowisk robotniczych należało się spodziewać, że w chwili wyzwolenia Polski na porządku dziennym stanie zarówno sprawa władzy politycznej w państwie, jak i władzy ekonomicznej. Zapowiadało się, że dojdzie wówczas do walki o to, kto ma dysponować podstawowymi środkami produkcji, a więc zarządzać całą gospodarką i samymi przedsiębiorstwami: prywatnie kapitaliści czy społecznie pracownicy.


Pod wpływem tych nastrojów, w deklaracji programowej „O co walczymy?”, wydanej w marcu 1943 r., PPR ogłosiła, że uspołecznienie podstawowych środków produkcji będzie ściśle związane z „wprowadzeniem kontroli nad produkcją uspołecznionych przedsiębiorstw przemysłowych przez komitety fabryczne”. Kontrola robotnicza nad produkcją i działalnością przedsiębiorstw, sprawowana przez demokratyczne reprezentacje załóg (różnie nazywane: komitetami fabrycznymi lub robotniczymi, radami fabrycznymi, zakładowymi lub załogowymi, radami robotniczymi itd.), to w historii międzynarodowego ruchu robotniczego klasyczny postulat „przejściowy”, który toruje drogę do samorządności robotniczej.


W kwietniu tego samego roku zjazd Robotniczej Partii Polskich Socjalistów, wywodzącej się z lewego skrzydła PPS, ogłosił, że „wraz z likwidacją okupacji proletariat złamać musi wszelkie zakusy reakcji w kierunku odbudowania kapitalistycznego ustroju”. Zapowiedział, że proletariat powoła wówczas rząd robotniczo-chłopski, który m.in. „przeprowadzi powszechne uzbrojenie ludu pracującego”, „wezwie robotników do tworzenia komitetów na fabrykach i osiedlach, które obejmą w posiadanie zakłady pracy” i do zwołania konstytuanty „będą pełniły władzę na swoim terenie w imieniu rządu robotniczo-chłopskiego”.


W rok później gen. Tadeusz Bór-Komorowski meldował rządowi londyńskiemu, że Krajowa Rada Narodowa, utworzona z inicjatywy PPR i jej sojuszników, energicznie stara się organizować „komitety fabryczne, które stać się mają podstawą administracji w czasie okupacji sowieckiej” i że „wybory do konstytuanty mają być pośrednie przez komitety fabryczne”.


W tym czasie, równocześnie z postępami prącej na zachód Armii Czerwonej, nastroje wśród polskich robotników i w łonie szerokich proletaryzujących się warstw społecznych osiągnęły poziom radykalizacji, który wywoływał już popłoch w prawicowych sferach kierowniczych „londyńskiej” Polski podziemnej.


W marcu 1944 r. płk Jan Rzepecki, członek Komendy Głównej AK, człowiek wyczulony na ewolucję nastrojów społecznych, sporządził wnikliwą i obiektywną ocenę sytuacji społeczno-politycznej w Polsce. Przekazał ją Borowi. Na podstawie tej oceny, w maju komendant główny AK alarmował rząd emigracyjny w Londynie: „Duże przesunięcie się światopoglądów na lewo. Silna radykalizacja, zwłaszcza wśród chłopów i uboższej inteligencji. Niemal powszechne żądanie kontroli społeczeństwa nad życiem gospodarczym, likwidacji skupienia dóbr w rękach prywatnych ponad określone minimum i uprzywilejowania jednostek lub grup społecznych. Władza, która by próbowała zahamować ten proces, naraziłaby kraj na ciężkie wstrząsy. To dążenie mas hamowane jest zmęczeniem wojennym i okupacyjnym terrorem.”


Bór pominął ważny wniosek, który Rzepecki wysnuł z oceny sytuacji: jeśli rząd londyński i władze „londyńskiej” Polski Podziemnej spróbują zahamować proces radykalizacji i nie wystąpią z programem antykapitalistycznych reform społecznych, „dla niedołężnych przywódców pozostanie pogarda lub nawet nienawiść i… latarnia”. Nie mogło być jednak mowy o tym, aby rząd londyński i jego delegatura na kraj postawiły krzyżyk na interesach Polski posiadającej, które reprezentowały, i zaczęły reprezentować interesy Polski pracującej. Tam, gdzie w grę wchodzą interesy klasowe, cudów nie ma.

(za: 1917.net.pl)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 22/04/2011, 20:05 Quote Post

QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
Trzy pierwsze punkty: zgoda.
Punkt czwarty: tylko druga połowa.

Tam są wymienione zarzuty wobec londyńczyków... czyli trzy pierwsze i druga polowa czwartego są zasadne? W/g ciebie prawdziwe?

W temacie PKWN można by by w ogóle wspomnieć, że nawet data (22 lipca) jest zbujana, bo dokument był antydatowany i powstał wcześniej w Moskwie, oczywiście.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Samuel Łaszcz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.202
Nr użytkownika: 57.477

 
 
post 23/04/2011, 14:32 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 22/04/2011, 21:05)
QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
Trzy pierwsze punkty: zgoda.
Punkt czwarty: tylko druga połowa.

Tam są wymienione zarzuty wobec londyńczyków... czyli trzy pierwsze i druga polowa czwartego są zasadne? W/g ciebie prawdziwe?
*


Oczywiście, że tak.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.000
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 25/04/2011, 15:42 Quote Post

Samuelu, pozwolę sobie (absolutnie wyrywkowo, ale cóż to są za wyrywki) zacytować twój cytat - tak, abyś sam zobaczył, co za bełkot właściwie tu zamieściłeś. biggrin.gif

QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
Gdy na przełomie 1941 i 1942 r. powstała Polska Partia Robotnicza, przyjęła bardzo umiarkowany program społeczny, bo Stalin postanowił, że partia ta będzie miała jedynie program walki o wyzwolenie narodowe.


QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
„Zjawisko to dostrzegali także starzy specjaliści od zwalczania ruchu komunistycznego, skupieni w komórkach antykomunistycznych kontrwywiadu Delegatury [Rządu londyńskiego] i Komendy Głównej Armii Krajowej.” Pisali w swoich raportach, że „budowa programu politycznego nie rozwiniętego dokładnie ze względów taktycznych”, a konkretnie nie nastawionego na walkę o socjalizm, wcale nie wychodzi PPR na dobre, bo „osłabia akcję w środowiskach dysponujących starszą kulturą polityczno-klasową”.



QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
    W miesiąc później historyczne zwycięstwo Armii Czerwonej w bitwie stalingradzkiej nie tylko przesądziło o losach wojny światowej, a tym samym sprawiło, że realne zaczęły stawać się nadzieje na wyzwolenie Polski spod okupacji hitlerowskiej i na ocalenie narodu polskiego od groźby eksterminacji. Co więcej, w nastrojach robotników i niższych, gwałtownie proletaryzujących się i bezlitośnie wyzyskiwanych przez okupantów, warstw drobnomieszczańskich i chłopskich znaczenie  tego zwycięstwa zaczęło przeważać szalę na stronę socjalizmu.



QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
W tym czasie, równocześnie z postępami prącej na zachód Armii Czerwonej, nastroje wśród polskich robotników i w łonie szerokich proletaryzujących się warstw społecznych osiągnęły poziom radykalizacji, który wywoływał już popłoch w prawicowych sferach kierowniczych „londyńskiej” Polski podziemnej.


QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
Nie mogło być jednak mowy o tym, aby rząd londyński i jego delegatura na kraj postawiły krzyżyk na interesach Polski posiadającej, które reprezentowały, i zaczęły reprezentować interesy Polski pracującej. Tam, gdzie w grę wchodzą interesy klasowe, cudów nie ma.


Aha, i jestem pod wrażeniem, że cytowany profesor doszedł do fascynującego wniosku, że wywiezione do Niemiec do fabryk (nawiasem mówiąc, więcej wywożono na rolę - w fabrykach dominowali wcześniejsi robotnicy) masy odpowiadały za tą radykalizację i "przyspieszoną proletariatyzację" w kraju. Pewnie słali listy i bibułę. biggrin.gif

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 25/04/2011, 15:44
 
User is online!  PMMini Profile Post #19

     
blackhawk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 111
Nr użytkownika: 69.889

 
 
post 4/05/2011, 9:51 Quote Post

Pkt. 1/ i 2/ - sprawę postrzegam jako trochę skomplikowaną:
"(...) władze polskie na uchodźstwie podczas drugiej wojny światowej uważały konstytucję kwietniową za podstawę swego legalnego działania."
I jednocześnie czytamy, że:
"Konstytucję kwietniową sejm uchwalił z pogwałceniem obowiązującej procedury."
Co do powyżej wspomnianych punktów mam mieszane uczucia. Okoliczności powstania tej ustawy zasadniczej nasuwają pewne wątpliwości związane m.in. z kontrowersyjną postawą Piłsudskiego. Mam nadzieję, że ktoś pomoże mi zająć bardziej zdecydowane stanowisko w tej sprawie. Jednak wszystko wskazuje na to, że rząd polski był bardziej legalny niż ten komunistyczny.
Pkt. 3/ - Zważywszy na haniebne i niehonorowe postępowanie naszych "sowieckich przyjaciół" (sprawa katyńska, późniejszy proces szesnastu) postawa rządu polskiego na uchodźstwie stanowi przykład zdrowego rozsądku. Zresztą przedstawiciele polskich władz z siedzibą poza granicami okupowanego kraju mieli u boku aliantów po prostu szersze pole manewru (przynajmniej nie trzeba było się ich bać).
Pkt. 4/ - I z tym zarzutem trudno mi się zgodzić. Kłam sowieckiej propagandzie oskarżającej naszych rodaków o bierność i tchórzostwo zadawały działania polskich formacji zbrojnych na różnych frontach IIWŚ (nie będziemy ich tu wymieniać) i to nie podlega żadnej dyskusji.
I jeszcze na koniec warto się odnieść do rzekomej "legalności" władz komunistycznych po wyborach z 1947r.:
"Zgodnie z oficjalnymi wynikami 80% głosów padło na Blok Demokratyczny [PPR, PPS, Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne - przyp.]. Oczywiście wynikało to z licznych «cudów nad urną». (...) Nie byłoby niczym dziwnym, gdyby w uczciwych wyborach (...) komuniści zdobyli nawet 30% głosów. Ale wygrać i zdobyć całej władzy nie mieli szans."
Dodajmy do tego terror stosowany wobec członków PSL, partii Mikołajczyka (aresztowania, zabójstwa, napady na lokale wyborcze). Działalność tego stronnictwa została skutecznie sparaliżowana, a polskie społeczeństwo równie efektywnie zastraszone (obawy przed represjami). Nie wspominając już o postanowieniach konferencji jałtańskiej przy milczącej postawie aliantów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 12:35 Quote Post

Punktem wyjscia do odpowiedzi na to pytanie powinno byc ustalenie czym byl PKWN i jego Manifest.
PKWN byl sowieckim rzadem marionetkowym. Nie byl tworem polskim, a sowieckim. Manifest nie byl dokumentem, a jedynie odezwa - tworem propagandy sowieckiej.

Przechodzac do meritum sprawy. Czy twierdzenia w nim zawarte nalezy uznac za prawdziwe ?
Oczywiscie, ze nie. Przypomne inne "prawdy" objawione przez ta propagande.

17 wrzesnia 1939r.

QUOTE
Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu dziesięciu dni operacji wojennych Polska utraciła wszystkie swoje regiony przemysłowe i ośrodki kulturalne. Warszawa przestała istnieć jako stolica Polski. Rząd polski rozpadł się i nie przejawia żadnych oznak życia. Oznacza to, iż państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Wskutek tego traktaty zawarte między ZSRR a Polską utraciły swą moc. Pozostawiona sobie samej i pozbawiona kierownictwa, Polska stała się wygodnym polem działania dla wszelkich poczynań i prób zaskoczenia, mogących zagrozić ZSRR. Dlatego też rząd sowiecki, który zachowywał dotąd neutralność, nie może pozostać dłużej neutralnym w obliczu tych faktów.

Rząd sowiecki nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy i Białorusini, zamieszkujący na terytorium Polski i pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnej obrony.

Biorąc pod uwagę tę sytuację, rząd sowiecki wydał rozkazy naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej, aby jej oddziały przekroczyły granicę i wzięły pod obronę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi.

Rząd sowiecki zamierza jednocześnie podjąć wszelkie wysiłki, aby uwolnić lud polski od nieszczęsnej wojny, w którą wpędzili go nierozsądni przywódcy, i dać mu możliwość egzystencji w warunkach pokojowych.

Podpisano: komisarz ludowy spraw zagranicznych

/-/

WIACZESŁAW MOŁOTOW


Uzasadnienie agresji na Polske - jako fakt patrz pakt Ribbentrop - Molotow

Zbrodnia katynska

QUOTE
Rząd Radziecki uważa postępowanie Rządu Polskiego w stosunku do ZSRR w ciągu ostatniego czasu za zupełnie nienormalne i gwałcące wszelkie przepisy oraz zwyczaje w stosunkach pomiędzy dwoma państwami sprzymierzonymi. Oszczercza kampania, wroga w stosunku do Związku Sowieckiego, rozwinięta przez niemieckich faszystów w związku z morderstwem polskich oficerów, które to morderstwo popełnili oni sami w okolicy Smoleńska, na obszarze zajętym przez niemieckie wojska, została natychmiast podjęta przez Rząd Polski oraz prowadzona wszelkimi sposobami przez polską prasę oficjalną. Daleki od dania odprawy podłemu faszystowskiemu oszczerstwu w stosunku do ZSRR, Rząd Polski nie uznał nawet za potrzebne zwrócić się do Rządu Sowieckiego z zapytaniem albo żądaniem wyjaśnień w tej sprawie.

Popełniwszy potworną zbrodnię przeciw polskim oficerom, władze hitlerowskie inscenizują obecnie farsę śledztwa i w tym celu uczyniły one użytek z pewnych polskich profaszystowskich elementów, które dobrały sobie w okupowanej Polsce, gdzie wszystko jest pod hitlerowskim butem i gdzie żaden uczciwy Polak nie może się wypowiedzieć.

W sprawie tego „śledztwa", oba rządy, Polski i Hitlerowski zaprosiły Międzynarodowy Czerwony Krzyż, który jest zmuszony w warunkach terrorystycznego systemu z jego szubienicami i masową eksterminacją spokojnej ludności, brać udział w tej farsie śledztwa, inscenizowanej przez Hitlera. Jest jasne, że tego rodzaju „śledztwo", prowadzone za plecami Rządu Sowieckiego, nie może wzbudzić zaufania u ludzi posiadających choćby najmniejsze poczucie uczciwości. [...]

Rząd Sowiecki zdaje sobie sprawę, że ta wroga kampania przeciw Związkowi Sowieckiemu, została przedsięwzięta przez Rząd Polski, aby wywrzeć nacisk na Rząd Sowiecki, przy użyciu hitlerowskiego, oszczerczego fałszu celem wydarcia odeń terytorialnych koncesji kosztem interesów Sowieckiej Ukrainy, Sowieckiej Białorusi i Sowieckiej Litwy.

Wszystkie te okoliczności zmuszają Rząd Sowiecki do uznania, że obecny Rząd Polski, ześlizgujący się na drogę porozumienia z rządem Hitlera, przestał utrzymywać stosunki przymierza z ZSRR i przyjął wrogą postawę wobec Związku Sowieckiego.

W związku z tym wszystkim Rząd Sowiecki postanowił zerwać stosunki z Rządem Polskim.


Uzasadnienie zerwania stosunkow polsko - sowieckich - jako fakt rozkaz Stalina z 5 marca 1940
user posted image

Majac na uwadze powyzsze, lgarstwa na tematy zawarte w moskiewskim Manifescie PKWN sa jedynie "drobne". Traktowanie ich jednak inaczej niz propagandowe uzasadnienie zbrodni popelnianych na Polakach jest sporym naduzyciem.

Ten post był edytowany przez Karghul: 4/05/2011, 12:38
 
Post #21

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 12:58 Quote Post

QUOTE
1. Rząd londyński jest nielegalny i samozwańczy, ponieważ opiera swe istnienie na "bezprawnej faszystowskiej" konstytucji z 1935 roku, a nie na woli społeczeństwa.


Typowo komunistyczny bełkot. Zarzucanie Sanacji faszyzmu, itp. jest charakterystyczne dla PRL-u. Prawda była inna: Rząd RP na uchodźctwie funkcjonował (na mocy uznania międzynarodwego) do 6 lipca 1945r. To właśnie w tym dniu (na wskutek kłamliwych obietnic Sowietów) USA i Wielka Brytania cofnęły mu poparcie.

QUOTE
2. Rząd londyński to kontynuacja skompromitowanych rządów sanacji, które doprowadziły Polskę do upadku. Jego obecna polityka (wrogości wobec ZSRR) pcha kraj ku nowej katastrofie.


Retoryka jak wyżej. Godna tow. Potiomkina, wręczającego notę amb. Grzybowskiemu.

QUOTE
3. Rząd Polski powinien przebywać w kraju, a nie na emigracji, gdzie traci kontakt z krajową rzeczywistością.


Bo dziwnym trafem już marionetkowy rząd (sterowany przez Stalina) "zainstalował się" na lubelszczyźnie.

QUOTE
4. Rząd londyński hamuje walkę z Niemcami i spiskuje z nimi. Podległa mu Armia Krajowa "stoi z bronią u nogi".


Tu chyba komentarz jest zbędny smile.gif
 
Post #22

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 4/05/2011, 13:00 Quote Post

QUOTE
Rząd RP na uchodźctwie funkcjonował (na mocy uznania międzynarodwego) do 6 lipca 1945r. To właśnie w tym dniu (na wskutek kłamliwych obietnic Sowietów) USA i Wielka Brytania cofnęły mu poparcie.

Funkcjonował i po tej dacie. A czemu o legalności danej władzy ma decydować akurat poparcie USA i WB, to nie mam pojęcia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 13:07 Quote Post

QUOTE
Funkcjonował i po tej dacie. A czemu o legalności danej władzy ma decydować akurat poparcie USA i WB, to nie mam pojęcia.


A z "oczywistej oczywistości". Bo tak się to jakoś dziwnie składało, że wiosną i latem 1945r. warunki dyktowali zwycięzcy IIWŚ, czyli państwa, które znaczyły (i to sporo) na ówczesnej arenie międzynarodowej: USA, WB, i ZSRS. To one rozstawiały pionki i figury na szachownicy powojennego ładu europejskiego (i światowego). Rząd, który tracił popracie międzynarodowe stawał się niejako "partią kanapową", której to znaczenie miało ograniczony zasięg. Dla prawnika (biegłego) wiedza ta rodem z gimnazjum powinna być znana smile.gif
 
Post #24

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 4/05/2011, 13:44 Quote Post

QUOTE(Samuel Łaszcz @ 23/04/2011, 14:32)
QUOTE(emigrant @ 22/04/2011, 21:05)
QUOTE(Samuel Łaszcz @ 22/04/2011, 19:54)
Trzy pierwsze punkty: zgoda.
Punkt czwarty: tylko druga połowa.

Tam są wymienione zarzuty wobec londyńczyków... czyli trzy pierwsze i druga polowa czwartego są zasadne? W/g ciebie prawdziwe?
*


Oczywiście, że tak.
*



laugh.gif laugh.gif Twoje posty od jakiegoś czasu w tematach z historii najnowszej są źródłem przedniego humoru... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 4/05/2011, 13:52 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 4/05/2011, 14:07)
QUOTE
Funkcjonował i po tej dacie. A czemu o legalności danej władzy ma decydować akurat poparcie USA i WB, to nie mam pojęcia.

A z "oczywistej oczywistości".

Czyli w podręcznikach ma być: do 6 lipca 45 legalny był rząd na uchodźstwie. Od 6 lipca 45 legalny jest rząd warszawski. Czyli wszystkie akty rządu warszawskiego sprzed tej daty są nielegalne. itd.
Ciekawe teorie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 14:01 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 4/05/2011, 11:58)
QUOTE
4. Rząd londyński hamuje walkę z Niemcami i spiskuje z nimi. Podległa mu Armia Krajowa "stoi z bronią u nogi".


Tu chyba komentarz jest zbędny smile.gif
*



Nie grzeszysz czasem pycha moj drogi wspolforumowiczu ?

Zrobmy dwa proste zalozenia:
1. Wojna wybuchla 22 czerwca 1941
2. Kazdy kto wspolpracuje z wrogiem ZSRR jest faszysta i kolaborantem.

Teraz dokonajmy szybkiej analizy:
1. ZSRR jest ofiara agresji III Rzeszy. Rzad polski poprzez wysylanie, wspolnej z hitlerowcami, delegacji pod auspicjami MCK podwaza wiarygodnosc rzadu sowieckiego. Tym samym wspiera wysilek III Rzeszy majacy na celu zniszczenie ZSRR. Jest to spisek niespotykany w dziejach i cios w calosc wysilkow narodow walczacych z faszyzmem.
2. AK rzekomo walczac z Wehrmachtem przez 6 lat nie wyzwolila, uwolnila ani skrawka ziem polskich. Tymczasem w blyskawicznej kampanii RKKA we wspolpracy z LWP w ciagu 1 roku wyzwolila calosc ziem Polski. Widac, wiec ze rzekoma walka AK z Niemcami nigdy nie miala miejsca i byla przykrywka do dzialan wywiadowczych na obie strony.

Zalozenia sa zgodne z oficjalna polityka ZSRR i rzadow marionetkowych, a analiza dowodzi bezsprzecznie, ze Rzad Polski w Londynie jest kolaborujacym z Niemcami rzadem faszytowskim.

A tak swoja droga to byl prawdziwy majstersztyk dyplomacji sowieckiej - swoja zbrodnie w Katyniu przekula w sukces na arenie miedzynarodowej, ktory pozwolil jej na aneksje 1/3 terytorium Polski.
 
Post #27

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 14:06 Quote Post

QUOTE(balum @ 4/05/2011, 14:52)
QUOTE(ciekawy @ 4/05/2011, 14:07)
QUOTE
Funkcjonował i po tej dacie. A czemu o legalności danej władzy ma decydować akurat poparcie USA i WB, to nie mam pojęcia.

A z "oczywistej oczywistości".

Czyli w podręcznikach ma być: do 6 lipca 45 legalny był rząd na uchodźstwie. Od 6 lipca 45 legalny jest rząd warszawski. Czyli wszystkie akty rządu warszawskiego sprzed tej daty są nielegalne. itd.
Ciekawe teorie.
*



Jeżeli będziemy rozpatrywać sprawę z punktu widzenia prawa międzynarodowego, to tak - rząd narzucony nam siła przez Sowietów był rządem nielegalnym, i wszystkie akty prawne owego rządu są nielegalne do 6 lipca 1945r. Bo nie mogą istnieć obok siebie, równolegle dwa rządy danego państwa - ten komunistyczny z Wasilewską i Osóbką - Morawskim na czele był niczym innym, tylko samozwańczym, tymczasowym organem władzy wykonawczej, pod egidą Stalina (w osobie "pełnomocnika" - N. Bułganina).
 
Post #28

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 4/05/2011, 14:12 Quote Post

QUOTE
Jeżeli będziemy rozpatrywać sprawę z punktu widzenia prawa międzynarodowego

A w którym punkcie prawa międzynarodowego jest powiedziane, że decyduje poparcie WB i USA?
QUOTE
wszystkie akty prawne owego rządu są nielegalne do 6 lipca 1945r.

Jesli akty prawne nie były legalne przed ta datą, to powinny być nielegalne i po niej, skoro organ je wydający był nielegalny. Nie było żadnego aktu legalizujace ustawy i insze sprzed 6 lipca 45. A jednak są one uznawane za obowiązujące. Coś nie teges.

Ten post był edytowany przez balum: 4/05/2011, 14:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2011, 14:24 Quote Post

QUOTE
Nie grzeszysz czasem pycha moj drogi wspolforumowiczu ?

Zrobmy dwa proste zalozenia:
1. Wojna wybuchla 22 czerwca 1941
2. Kazdy kto wspolpracuje z wrogiem ZSRR jest faszysta i kolaborantem.


Przede wszystkim - sprawa NR 1 - dlaczego wszyscy zapominacie, kim dla siebie byli III Rzesza i ZSRS od sierpnia 1939r. do czerwca 1941r. ??? Dlaczego przed datą 22 czerwca 1941r. istnieje tylko "czarna dziura" ?

QUOTE
Teraz dokonajmy szybkiej analizy:
1. ZSRR jest ofiara agresji III Rzeszy.

Riezun twierdziłby inaczej. Jednak przez dwa poprzednie lata to jej najwiernieszy sojusznik ... Poza tym - alianci też kombinowali zaatakować żywotne cele w ZSRS już w 1940r. (vide: Operacja "Pike").
QUOTE
Rzad polski poprzez wysylanie, wspolnej z hitlerowcami, delegacji pod auspicjami MCK podwaza wiarygodnosc rzadu sowieckiego.


W 1941r. został podpisany układ Sikorski - Majski, nawiązujący ponownie stosunki dyplomatyczne z Sowietami (zerwane z wiadomych przyczyn 17 września 1939r.) - trzymajmy sie raliów.

QUOTE
Tym samym wspiera wysilek III Rzeszy majacy na celu zniszczenie ZSRR. Jest to spisek niespotykany w dziejach i cios w calosc wysilkow narodow walczacych z faszyzmem.


To jest jakiś scenariusz political - fiction ?

QUOTE
2. AK rzekomo walczac z Wehrmachtem przez 6 lat nie wyzwolila, uwolnila ani skrawka ziem polskich.


Użycie przymiotnika "rzekomo" nie najlepiej świadczy o twej wiedzy, dotyczącej tego okresu.

QUOTE
Tymczasem w blyskawicznej kampanii RKKA we wspolpracy z LWP w ciagu 1 roku wyzwolila calosc ziem Polski.


Proszę - skończmy już pisać o bohaterstwie bajców z RKKA wyzwalających polskie ziemie od hitlerowców ... Bo czy nie było to tak, że akurat przez Polskę (a nie przez Węgry czy Finlandię) biegła najkrótsza trasa spod Moskwy do Berlina ?

QUOTE
Zalozenia sa zgodne z oficjalna polityka ZSRR i rzadow marionetkowych, a analiza dowodzi bezsprzecznie, ze Rzad Polski w Londynie jest kolaborujacym z Niemcami rzadem faszytowskim.


Skoro to kolaboranci, to dlaczego Anglicy trzymają ich u siebie, a nie aresztują ?

QUOTE
A tak swoja droga to byl prawdziwy majstersztyk dyplomacji sowieckiej - swoja zbrodnie w Katyniu przekula w sukces na arenie miedzynarodowej, ktory pozwolil jej na aneksje 1/3 terytorium Polski.


Po prostu - koalicji antyhitlerowskiej bardzo potrzebni byli Sowieci, którzy związali na froncie wschodnim znaczną część sił niemieckich. Dlatego olano żądania i życzenia rządu RP na uchodźctwie - ot, polityka pisana przez duże P ...
 
Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej