Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Muszkiet i karabin skałkowy
     
Gaweł II
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 858
Nr użytkownika: 22.080

 
 
post 20/06/2011, 21:33 Quote Post

QUOTE
Czyżbyś chciał powiedzieć, że jeżeli coś nazwano karabinem, to nie można już tego określić żadnym innym słowem?
*


Można.Ale nie wypada poprawiać tych którzy mówią poprawnie po polsku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 21/06/2011, 16:30 Quote Post

QUOTE
Można.Ale nie wypada poprawiać tych którzy mówią poprawnie po polsku.

Od kiedy to mówienie poprawnie po polsku gwarantuje poprawność merytoryczną?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Niedźwiedź
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 81
Nr użytkownika: 70.827

Lukasz Jakub
Zawód: Servus Christi
 
 
post 6/08/2011, 0:03 Quote Post

Nie do końca rozumiem na czym polega problem w tym temacie...na broń skałkową Amerykanin powie muszkiet, ponieważ dla niego każda długa broń gładkolufowa jednostrzałowa jest muszkietem. Francuz te samą broń nazwie fuzją, a my karabinem skałkowym. Myślę że żadne z tych określeń nie jest złe. Amerykańskie nazewnictwo jest proste do przyswojenia bo mówi wyraźnie - jak gładka lufa i długi jednostrzał ładowany odprzodowo, to muszkiet. smile.gif Francuskie nazewnictwo ja osobiście uznaje za najdoskonalsze ponieważ jedno określenie pozwala nam dokładnie wyobrazić sobie broń. Fuzja - długa broń skałkowa, Karabin - krótka jej wersja, muszkiet - lontowy, kołowy itd. Mimo jednak że nasze nazwa bługiej broni skałkowej pochodzi z języka francuskiego w którym oznacza zupełnie inna broń, myślę że nie można karcić POLAKÓW, którzy po POLSKU używają POLSKIEGO określenia na broń.

P.S Kłopoty spowodowane różnica w nazewnictwie spotykam często na aukcjach. Ludzie starają się używać nazewnictwa Angielskiego, mieszają z francuskimi. confused1.gif Często podobna broń ( i tutaj nie mówię już tylko o broni palnej ) u różnych osób nosi inne nazwy. ( oczywiście mówię tutaj o nieprofesjonalnych aukcjach na internecie. Nie wiem jak to wygląda w jakichś kolekcjonerskich domach aukcyjnych. ).

Ten post był edytowany przez Niedźwiedź: 6/08/2011, 0:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
rusznikarz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 83.460

andrzej sobañski
Zawód: uczen
 
 
post 16/08/2013, 21:17 Quote Post

ludzie!
1 lont był bardziej zawodny
2 karabiny były celniejsze
3 karabiny często były gwintowane

4 kapiszon przy odpowiedniej konserwacji był niezawodny (no co też było wspomniane nie spamie)

nie jestem polonistą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
RA.PA.AN
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 677
Nr użytkownika: 55.863

Stopień akademicki: mgr
Zawód: archeolog
 
 
post 17/08/2013, 8:09 Quote Post

Człowieku!
1. Nie prawda.
2. Nie prawda.
3. Nie prawda.
4. Nie prawda (zresztą co ma piernik do wiatraka czyli kapiszon do broni skałkowej)?

QUOTE
nie jestem polonistą.


Ja też, a piszę poprawnie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 19/08/2013, 20:56 Quote Post

QUOTE(Niedźwiedź @ 5/08/2011, 18:03)
Nie do końca rozumiem na czym polega problem w tym temacie...na broń skałkową Amerykanin powie muszkiet, ponieważ dla niego każda długa broń gładkolufowa jednostrzałowa jest muszkietem. Francuz te samą broń nazwie fuzją, a my karabinem skałkowym. Myślę że żadne z tych określeń nie jest złe. Amerykańskie nazewnictwo jest proste do przyswojenia bo mówi wyraźnie - jak gładka lufa i długi jednostrzał ładowany odprzodowo, to muszkiet. smile.gif  Francuskie nazewnictwo ja osobiście uznaje za najdoskonalsze ponieważ jedno określenie pozwala nam dokładnie wyobrazić sobie broń. Fuzja - długa broń skałkowa, Karabin - krótka jej wersja, muszkiet - lontowy, kołowy itd. Mimo jednak że nasze nazwa bługiej broni skałkowej pochodzi z języka francuskiego w którym oznacza zupełnie inna broń, myślę że nie można karcić POLAKÓW, którzy po POLSKU używają POLSKIEGO określenia na broń.

P.S Kłopoty spowodowane różnica w nazewnictwie spotykam często na aukcjach. Ludzie starają się używać nazewnictwa Angielskiego, mieszają z francuskimi. confused1.gif Często podobna broń ( i tutaj nie mówię już tylko o broni palnej ) u różnych osób nosi inne nazwy. ( oczywiście mówię tutaj o nieprofesjonalnych aukcjach na internecie. Nie wiem jak to wygląda w jakichś kolekcjonerskich domach aukcyjnych. ).
*


Krotko i ciekawie z tym zestawieniem nazewnictwa smile.gif
Dodam, ze w zasadzie to mozna mowic nie o Amerykanach samych per se ale Anglosasach, bo tego nazewnictwa uzywa sie takze w Wielkiej Brytanii (skad wyszlo), Australii, Irlandii, Nowej Zelandii, Kanadzie etc
Swoja droga jak okreslic po polsku tzw Indian Trade gun, czyli bron skalkowa gladkolufowa, o niezbyt dlugiej lufie i grzecznym kalibrze, ktora nazywano przez ponad 200 lat ''Indian fusil'' (od II polowy XVIIwieku) i produkowano dla et handlowano za skory etc z Indianami polnocnoamerykanskimi etc.?
http://peachstatearchaeologicalsociety.org...atid=&Itemid=58

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Santa
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 592
Nr użytkownika: 3.305

 
 
post 19/08/2013, 21:48 Quote Post

CODE
A to jakaś wielka różnica konstrukcyjna? Broń się diametralnie zmieniła, jeżeli w miejsce zamka lontowego przykręcono skałkowy? A jeśli, nie daj Boże, zastosowano zamek kombinowany: skałkowy + lontowy, to broń była muszkietem czy karabinem?

Zasadniczo w żądnej profesjonalnej pracy nie spotkałem się z określaniem broni z zamkiem skałkowym nazwą "muszkiet". Tym bardziej karabinów kapiszonowych. Nawet w pracach z epoki, używa się powszechnie słowa "karabin". Muszkiet w tym znaczeniu jest kalką z angielskiego (tak jak to zresztą wspominano), która pojawia się czasem ostatnio w niektórych opracowaniach, a co jest po prostu błędem.

CODE
UOTE
Oczywiście tylko wg Anglosasów.

Tylko? Raczej według wszystkich za wyjątkiem Polaków.

Niezupełnie, Francuzi stosowali podobne nazewnictwo. Można o tym poczytać nawet na francuskiej wiki. Wyjątkiem była broń kawaleryjska (u nas powszechnie nazywana karabinkami), która we Francji była nazywana mousqueton. Niemniej to nie to samo co mousquet jak nazywano długolufową broń palną z zamkiem kołowym lub lontowym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Thiodorow
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 236
Nr użytkownika: 43.788

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: analityk
 
 
post 25/08/2013, 9:51 Quote Post

QUOTE(RA.PA.AN @ 17/08/2013, 8:09)
Człowieku!
1. Nie prawda.
2. Nie prawda.
3. Nie prawda.
4. Nie prawda (zresztą co ma piernik do wiatraka czyli kapiszon do broni skałkowej)?

QUOTE
nie jestem polonistą.


Ja też, a piszę poprawnie...
*



Wybaczcie brak merytoryki, ale... przyganiał kocioł garnkowi: "nieprawda" piszemy łącznie.

Dyskutujecie trochę na siłę, bo pewnie drzewiej nazewnictwo mogło zależeć nawet od miejsca zamieszkania - co do dziś zostało.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
kontousuniete220717
 

Unregistered

 
 
post 30/11/2016, 21:27 Quote Post

Takie pytanie- jakie naważki prochu stosowano w muszkietach lontowych z połowy XVII ,a jakie w karabinach skałkowych z okresu ich pełnego ukształtowania(czyli 2 połowa XVIII wieku i przełom XVIII/XIX)? Jak wyglądało porównanie energii pocisku. Miał ktoś okazję postrzelać z wiernych(podkreślam wiernych , a nie pomniejszonych replik, dostępnych na rynku) replik muszkietów lontowych i porównać balistykę z karabinem skałkowym 100-150 lat późniejszym?
 
Post #24

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej