|
|
Największa klęska
|
|
|
|
Podzielam zdanie Rotmistrza, kaweleria niedość, że przestarzała nie posiadała dobrych dowódców. Chodzi mi o oficerów i bezpośrednich przełożonych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(crook @ 24/04/2006, 16:19) Podzielam zdanie Rotmistrza, kaweleria niedość, że przestarzała nie posiadała dobrych dowódców. Chodzi mi o oficerów i bezpośrednich przełożonych.
To nie tak. Liczebnie armie koronną odtworzono dosyć szybko uzyskując już w trzecim kwartale 1652r. w stosunku do drugiego nastepujace stany: husaria - 53%, pancerni - 87%, arkebuzeria-65%, rajtaria (figuruje jako oddzielna pozycja) - 95%, piechota cudzoziemskiego autoramentu - 52%, piechota polska - 91%, dragonia - 61% (dane za W.J. Długołęcki "Batoh 1652"). W czwartym kwartale armia (już komputowa) liczyła już 34 tyś. Ale jakościowo to była zupełnie inna armia. I to jak podkreślał Wimmer, na tym polegał dramat Batohu, na utraceniu jakosciowego rdzenia armii. Ponadto to wtedy ostatecznie otworzyła się droga do Pejeresławia..
|
|
|
|
|
|
|
Girej
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 10.558 |
|
|
|
Tomek H. |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
podzielam zdanie dredevila że pod żółtymi wodami można było powstrzymać chmielnickiego gdy jeszcze nie posiadał armi jak pod zbarażem i zdecydowanymi krokami oraz przy udziale niewielkich sił można było zdusić powstanie zanim jeszcze urosło w siłe
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zagłosuje na Piławice! Można przegrac bitwe zwłaszcza jeżeli przeciwnik ma przewagę liczebną jak pod Batohem ale najgorsze jest uciec z pola bitwy jeszcze zanim się ona na dobre rozpoczęła i to w tak haniebny sposób jak pod Piławicami!
|
|
|
|
|
|
|
|
nie będe orginalny batoh- przyczyny wszyscy znają
|
|
|
|
|
|
|
|
Długo się zastanawiałem - argumenty za Batohem są bardzo przekonywujące.
Mimo wszystko bardziej dramatyczny wydaje mi się Kliszów. Gdyby Lubomirski był bardziej lojalny to może Wojna Północna skończyłaby się po dwóch latach? To takie gdybanie, ale mam wrażenie, że pod Kliszowem była szansa powstrzymania go!Stosunek sił wyrównany, ustawienie wojsk Augusta nawet sensowne(a wybitny wodzem nie był). A trwanie wojny północnej tak badzo nas pogrążyło
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mimo wszystko bardziej dramatyczny wydaje mi się Kliszów. Gdyby Lubomirski był bardziej lojalny to może Wojna Północna skończyłaby się po dwóch latach? To takie gdybanie, ale mam wrażenie, że pod Kliszowem była szansa powstrzymania go!Stosunek sił wyrównany, ustawienie wojsk Augusta nawet sensowne(a wybitny wodzem nie był). A trwanie wojny północnej tak badzo nas pogrążyło Pod Kliszowem zabrakło jednej szarży- kwestia czy szwedzka piechota dała by rade większej liczbie skwadronów, Lubomirski mógł atakować całością sił,nigdy się niedowiemy co by się stało gdyby jednak lubomirski poszedł na całość, a jak by anusz Karolek pod Kliszowem poszedł w rozsypke...... . Tak Kliszów u mnie numer 2.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pod Kliszowem zabrakło jednej szarży- kwestia czy szwedzka piechota dała by rade większej liczbie skwadronów, Lubomirski mógł atakować całością sił,nigdy się niedowiemy co by się stało gdyby jednak lubomirski poszedł na całość, a jak by anusz Karolek pod Kliszowem poszedł w rozsypke...... . Tak Kliszów u mnie numer 2.
Stosunek sił między walczącymi stronami był następujący: 21 tys. po stronie sasko-polskiej [14,5 tys. Sasów i 6,5 tys. Polaków, w tym 8,5-9,5 tys. jazdy (3-4 tys. jazdy saskiej i 5,5 tys. jazdy polskiej) i 11,5-12,5 tys. piechoty] i 20 tys. po stronie szwedzkiej. Problem jest jednak w tym, że przekonanie strony polsko-saskiej o zwycięstwie wynikające z ufności w przewagę liczebną kawalerii nad piechotą było błędem, bowiem kilkakrotna przewaga liczebna piechoty szwedzkiej nad jazdą świadczyła o dużej wartości armii nieprzyjacielskiej. W zmienionych na przełomie XVII i XVIII w. warunkach prowadzenia walki, uzbrojona w 3/4 ogólnej liczby w karabiny skałkowe piechota szwedzka posiadała znaczną przewagę nad polską i saską kawalerią, co wykazał przebieg bitwy – obie szarże polskiej jazdy Lubomirskiego załamały się właśnie pod naporem silnego ognia szwedzkiej piechoty. Tak więc mówienie o tym, że pod Kliszowem zabrakło jednej szarży jest moim zdaniem błędem. Zadaniem prawego skrzydła wojsk polsko-saskich, na którym stała jazda polska, było w razie niemożności powstrzymania natarcia Szwedów cofnięcie się za prawe skrzydło Sasów i uformowanie tam linii odwodowej, co umożliwiłoby osłonę centrum wojsk. Ucieczka Lubomirskiego doprowadziła właśnie do odsłonięcia centrum wojsk Augusta II i umożliwiła Szwedom dokonanie ruchu okrążającego i wyjście na tyły wojsk saskich. W ten to właśnie sposób zdrada hetmana wielkiego koronnego przesądziła o klęsce pod Kliszowem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Inna sprawa .. ciekawe co Lubomirski chciał osiagnac wysylajac do boju ledwie 600 jezdzcow
|
|
|
|
|
|
|
|
Też mnie to dziwi. Był to wrog króla i po pierwszym niepowodzeniu zrejterował. Dowódcą nie był dobrym. Tylko "ognisty kawalerzystą" .
Batoh. z powodów wyzej wymkenionych
|
|
|
|
|
|
|
|
Może nie tyle pod Żóltymi Wodami, co choćby pod Korsuniem bardziej można było pokonać Chmielnickiego, a pod Piławicami to wogóle szansa zmarnowana jak mało która. Zobaczcie, gdzie jakie były dysproporcje sił.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zagłosowałem na Żółte Wody. Była to klęska, która w/g mnie zapoczątkowała powolny rozkład Rzeczpospolitej. I nie jest tu głównym winowajcą młodziutki Stefan Potocki (który na wskutek tej bitwy zmarł z odniesionych ran), lecz jego ojciec, NIEUDOLNY Mikołaj. W chwili najcięższej próby nasz kraj miał lichego hetmana. Chmielnicki nie mógł trafić lepiej. Zabrakło Żółkiewskiego, Koniecpolskiego, czy Tarnowskiego... pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja chciałbym tylko zwrócić uwagę, że bitwa pod Maciejowicami miała miejsce w 1794, a nie 1792 r.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak więc mówienie o tym, że pod Kliszowem zabrakło jednej szarży jest moim zdaniem błędem. Czytaj uważniej, pisząc o tej szarży,wyrażnie pisałem że nie jest wiadomym wynik tego starcia, ale że po użyciu aledwie 12% swoich sił warto było spróbować, Lubomirski powinien atakować całością sił- ta brakująca szarża to taki symbol,ngdy się nie dowiemy co by było gdyby nie wycofał się z bitwy.
Ps. Czy szwedzka piechota Karola XII nie była całkowicie uzbrojona w muszkietery skałkowe tj. 100%. Wiem że pod kliszów zabrali troche pik ale chyba dodatkowo do walki z polską jazdą i nie wiem czy ich użyto, generalnie chodzi mi o to że piszes 3/4, ja spotkałem się z informacją że w 1702 r. w armii szwedzkiej piechota była uzbrojona już całkowicie w muszkiety skałkowe
|
|
|
|
|
|
|
|
Panie Rafalm, przepraszam zła literówka. MEA CULPA
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|