|
|
Potomkowie kultury Ceramiki Wstęgowej ..., ... i ich znaczniki genetyczne
|
|
|
|
wilmar
CODE ps. Co do datacji tego kladu (nie hg!!) 2700-2300 pne +/-500 lat według róznych "autorów".
Stare jak diabli. Taka datacja pochodzeniu Słowian z Odrowiśla raczej przeczy, rozwlekli by to raczej dalej.
|
|
|
|
|
|
|
wilmar
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 87 |
|
Nr użytkownika: 55.420 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 26/04/2010, 1:25) CODE ps. Co do datacji tego kladu (nie hg!!) 2700-2300 pne +/-500 lat według róznych "autorów". Stare jak diabli. Taka datacja pochodzeniu Słowian z Odrowiśla raczej przeczy, rozwlekli by to raczej dalej.
Kmat, wprowadziłem niecelowo w błąd. Miało być lat temu czyli przodek/założyciel żył ok. 700pne - 300 pne (poprawiłem w poprzednim poscie na wszelki wypadek).
Dość podobnie datowany jest klad N. Czyli samo R1a1a7 bez (przynajmniej na razie) kolejnych literek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Naczynie z przedstawieniem twarzy z rogami. Archeologiczne odkrycie w Małopolsce Naczynie z przedstawieniem ludzkiej twarzy z rogami odkryli archeolodzy w Biskupicach wewnątrz domostwa sprzed ponad 7 tys. lat. W domostwie tym mieszkali przedstawiciele pierwszych rolników na polskich ziemiach. Zdaniem badaczy funkcja naczynia mogła być związana z ówczesnymi wierzeniami. Do znaleziska doszło na terenie obszernej, pradziejowej osady zamieszkiwanej przez społeczność określaną przez specjalistów jako kultura ceramiki wstęgowej rytej. Badania są prowadzone przez dr Magdalenę Moskal-del Hoyo z Instytutu Botaniki im. W. Szafera PAN. O istnieniu osady archeolodzy wiedzieli od wielu dekad, ale dopiero dzięki badaniom ratowniczym, poprzedzającym budowę domu jednorodzinnego, rozpoczęto wykopaliska. W tym roku w ramach projektu naukowego poszerzono zasięg badań i odkopano relikty kilku tzw. długich domów sprzed ponad 7 tys. lat. Ówczesne domostwa budowano na planie wydłużonych prostokątów. Po obu stronach jednego z takich zabudowań o długości ok. 11 m archeolodzy namierzyli kilka podłużnych jam, w których znajdowały się m.in. pozostałości po naczyniach ceramicznych oraz wyroby krzemienne. Kilka ze skorup wydobytych w jednej z nich zwróciło szczególną uwagę badaczy. "Odkryte przez nas fragmenty ceramiki zdobione są ornamentem plastycznym oddającym wystylizowany zarys ludzkiej twarzy. Na czole widoczne są dwa guzy przywodzące na myśl rogi" – powiedziała PAP kierowniczka prac terenowych Marta Korczyńska z Instytutu Botaniki PAN. Badaczka podkreśla, że zachowała się jedynie część naczynia i nietypowego ornamentu. Widoczne są na nim m.in. oczy i nos. Zachowany fragment mierzy ok. 10 cm szerokości. Zdaniem archeologów to zniszczona misa. "Nie jesteśmy dzisiaj w stanie jednoznacznie zinterpretować tego typu przedstawienia. Wydaje się jednak prawdopodobne, że tak niecodzienny zabytek mógł w pewnym stopniu wiązać się ze sferą sacrum" – mówi dr Magdalena Moskal-del Hoyo. W ocenie prof. Marka Nowaka z Instytutu Archeologii UJ w Krakowie, który bierze udział w badaniach w Biskupicach tego typu zabytek to dowód świadczący o kontaktach mieszkańców osady z ludźmi zamieszkującymi niegdyś rejon dzisiejszych Węgier i Słowacji. Wskazuje na to nie tylko odkrycie w postaci nietypowego fragmentu naczynia, ale również wyroby wykonane z obsydianu – surowca, który nie występuje w Polsce. Jest to szkliwo wulkaniczne o czarnej i lśniącej powierzchni. Korczyńska twierdzi, że o ile naczynia z motywami ornamentacyjnymi wykonanymi w podobnej manierze znane są z tego okresu z terenu Słowacji i Węgier (chociaż zazwyczaj nie ma na nich stylizowanych rogów), to na terenie Polski do tej pory nie natknięto się na taki egzemplarz. W jamach podobnych do tej, w której znaleziono intrygujące fragmenty naczynia, archeolodzy znaleźli do tej pory ponad 3 tys. zabytków, w tym właśnie obsydianowe narzędzia i tzw. rdzenie, czyli bloki kamienia służące do odbijania odłupków i wiórów, z których następnie formowane były narzędzia. Wyroby te służyły przede wszystkim jako skrobacze do skór, narzędzia do obróbki drewna i kości oraz zbrojniki do sierpów. Naukowcy zakończyli badania w czwartek, ale liczą, że będą mogli je kontynuować w przyszłym roku. W badania zaangażowani są - oprócz archeologów - eksperci zajmujący się botaniką. "Może zaskoczyć prowadzenie badań archeologicznych przez pracowników Instytutu Botaniki PAN, ale w tym interdyscyplinarnym projekcie szczątki roślinne są obok ceramiki i innych artefaktów równorzędnym, niestety często pomijanym, źródłem informacji na temat kultury materialnej i dawnych zwyczajów" – mówi szefowa projektu dr Magdalena Moskal-del Hoyo. Przedsięwzięcie jest finansowane przez Narodowe Centrum Nauki. Moskal-del Hoyo przypomina, że pozostałości roślin ze stanowisk datowanych na najstarszy okres neolitu (czyli czasów, gdy zaczęto uprawę roli) były i są stosunkowo rzadko zbierane i badane przez kierowników wykopalisk. Tymczasem – w jej ocenie – mogą one przynieść bardzo ważne informacje na temat ówczesnych ludzi i prowadzonych przez nich upraw. (ONET)
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiedza z pierwszych 167 postów tematu dziś po dekadzie praktycznie w 100% zdezaktualizowana.
Ten post był edytowany przez Domen: 4/09/2020, 6:31
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|