Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Lotnictwo rumuńskie w II WŚ
     
Lachu
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 4.096

 
 
post 8/03/2006, 19:11 Quote Post

Witam.
W tym temacie chciałbym poruszyć problematyke lotnictwa rumuńskiego okresu II wojny światowej. Według mnie jest to temat bardzo ciekawy i barwny. Lotnictwo rumuńskie walczyło u boku Luftwaffe w wojnie z ZSRR i to walczyło bardzo dzielnie, od początku agresji aż do kapitulacji Rumunii i przejścia jej do obozu Alintów, walczyło na odcinku południowym, odegrało pewną role w bitwie o Stalingrad itd.Ciekawym epizodem jest obrona nieba Rumunii przed nalotami Amerykanów, gdzie pilotom rumuńskim również udawało sie odnosić znaczne sukcesy. Bardzo interesujący był park maszynowy Rumunii,od francuskich Potezów i Blochów, polskich Łosi, P-7, brytyjskich Hurricanów, po sprzęt niemiecki: Stukasy i Bf-109, a kończąc na rodzimych I.A.R.-ach. Również piloci rumuńscy byli asami, jak chodźby Serbanescu, Popescu czy Milu.

Co myślicie na ten temat,jaki samolot rumuński sprawował sie najlepiej, co myślicie o "Romanian Experten" smile.gif??

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 8/03/2006, 19:17 Quote Post

Polecam bardzo dobrą stronke na ten temat http://www.worldwar2.ro/arr/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Dardedevil
 

Książe Zjednoczonego Śląska/Prezydent Rep.Śląskiej
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.224
Nr użytkownika: 11.085

Karol Kutrzeba
Stopień akademicki: Student
 
 
post 12/05/2006, 22:11 Quote Post

no cóż Królewskie Rumuńskie siły powietrzne w pierwszych latach wojny dysponowały całkime dobrzy sparzętem mieli kilka nawet bardzo dobrych konstrukcjii jak np.H.Hurri,Potez 630,He-112,P-37,P-24 (najnowocześniejszy nie była ale wciąż w rękach dobrego pilota była bardzo grozny) no i sporo całkiem niezłych lekkich bombowców głównie Blemhaimów i Bloch 210.No dobra mieli pare przestarzałych typów takich jak P-11c/f ,P-11b,IAR-14,P-23 .Głównym ich problemem było to ze było tego mało jak np.podczas jednego z lotów wszystkie posadane Łośie były eskorotwane jedynie przez 2 Hurricany i one same musiały walczyć z kilkunastoma I-16 co ciekawe zestrzeliły ze 2 i same nie odniosły nawet uszkodzeń.

Potem było patrząc na dostawy sprzętu było tylko lepiej Me-109,He-111,Fw-190,Ju-87,Ju-88 i swój IAR-80 który cieszył się dużym uznaniem zwłąszcza u amerykańskich pilotów.

Doszło nawet do tego że Amerykańskie P-51 i P-38 pilotowane przez nowicjuszy dostawały porządnie po łapach od IAR-80 pilotowanego przez Rumuńskich starych wyjadaczy i świetnie przeszkolonuch młodch.

Amerykanie wydali nawet zakaz wdawania się w walke z tymi samolotami bez znacznej przewagi liczebnej wychdzilo na to że swojego czasu Liberatory była większym zagrożeniem dla IAR-80 niż mysliwce bo bądzmy szczerzy zanim IaR zdążył ze swoim uzbrojonkiem zapalic potężnego B-24 w Dunaju upływało mnóstwo wody a w tym czasie jankesi robili uzytek ze swoich 12.5 mm często dochodziło do tego że jedynym wyjściem na szybkie ubicie kolosa był taran ale i to nie zawsze działało.

Rumunia miała bardzo ciekawe siły powietrzne ciekawa historia ciekawe samoloty wiem co mówie jestem modelarzem.

Właśnie całkiem niedawno zrobiłem PZL P.23 w skali 1:72 w malowaniu Rumuńskim

A co do epizodó to według mnienajciekaszymi są początek wojny z ZSRR o Besarabię i pierwsza faza wojny 1941 a do tego odpieranie ataków Jankeskich bombowców i walki z lotnictwem Węgierskim
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Johannes
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 226
Nr użytkownika: 20.688

Stopień akademicki: tech. budownictwa :)
Zawód: student
 
 
post 7/12/2007, 17:14 Quote Post

QUOTE
Amerykanie wydali nawet zakaz wdawania się w walke z tymi samolotami bez znacznej przewagi liczebnej wychdzilo na to że swojego czasu Liberatory była większym zagrożeniem dla IAR-80 niż mysliwce bo bądzmy szczerzy zanim IaR zdążył ze swoim uzbrojonkiem zapalic potężnego B-24 w Dunaju upływało mnóstwo wody a w tym czasie jankesi robili uzytek ze swoich 12.5 mm często dochodziło do tego że jedynym wyjściem na szybkie ubicie kolosa był taran ale i to nie zawsze działało.


Niewątpliwie jest prawdą, że pilot rumuński mający za uzbrojnieniu 4 czy 6 sikawek 7,7mm nie mogł za wiele zrobić Liberatorowi, ale własnie B24 latające nad Ploesti bardzo bały sie IARów!! które nie były juz tamtym czasie za szybkie, stąd z osłoną Boeingów walczyły Me109, ale co ważne, wersje IARów 81 B i C miały dwa działka 20mm (Oerlikony i MG151) i juz Rumuni widzieli co z takim uzbrojeniem robić...
Ja sam nie sądze by IARy bez działek latały przeciw grasującym nad zagłebien naftowym B24, być może czasem przed 1944 musiały, choć z tego co wiem to te grupy które latały na IAR80 przezbrajały sie w 1943 na Me109, a resztę IARów dozbrajano w początku 1944 w dwa działka właśnie w celu przeciwdziałania Liberatorom.

A znasz jakijs udokumentowany przypadek rumuńskiego "tarana"?

Pzdr
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.492
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/04/2016, 17:48 Quote Post

Pozwolę sobie odkopać temat smile.gif
Znalazłem ciekawy artykuł poświęcony Białej Eskadrze. zwłaszcza, że przewija się w niej polski wątek.
Udanej lektury życzę wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej