|
|
Rodzaje kawalerii epoki Empire
|
|
|
|
Witam, nie będąc specjalistą w tej dziedzinie zwracam się do Was z problemem. Chodzi o lekką kawalerie czasów napoleońskich. Czy ktoś z Was mógłby mi przybliżyć zastosowanie i różnice w położeniu na polu walki następujących odziałów: szwoleżer(sz-lansjer) huzar dragon szaser. Wszystkie te odziały tylko minimalnie różnią się od siebie uzbrojeniem i dlatego mam problem z umiejscowieniem ich na polu walki. A i oczywiście jeżeli komuś do głowy przyjdzie jakaś inna lekka kawaleria to też prosze napisać i opisać
|
|
|
|
|
|
|
|
Michale! Pytanie, które postawiłeś dzisiaj, przed Tobą na tym Forum zamieścił już Godfrydl. W odpowiedzi zamieściłem ograniczoną bibliografię oraz poleciłem tę samą strone internetową co Ramond. Pytanie Godfrydla poprzedzili inni forumowicze, którzy wypowiadali się w osobnym temacie o rodzajach kawalerii. Nie jestem pewien, czy zapoznałeś się już z nim, wszak Twój temat o lekkiej kawalerii czasów napoleońskich wylądował w dziale "Nowożytność", skąd po mojej interwencji Ramond sprowadził go tutaj, czyli tam gdzie jego miejsce - świadczy to o tym, iż pomimo kilkumiesięcznego stażu na Forum i ponad setki postów (część z nich pojawiła się i w tematach kawaleryjskich działu "Historia XIX wieku, więc tym bardziej dziwi mnie początkowa lokalizacja tego tematu) nie poruszasz się jeszcze swobodnie w naszej forumowej materii. Długo zastanawiałem się, czy Twoje pytanie nie podłączyć do tematu o rodzajach kawalerii, lecz tamten nie jest zawężony do epoki napoleońskiej i jazdy lekkiej, choć z racji tego, że czasy cesarza to złoty wiek kawalerii lekkiej, dyskusja tamtejsza dotyczyła głównie tego właśnie okresu. Zadania bojowe, jakie stawiano przed poszczególnymi formacjami konnymi, nie zostały tam szeroko opisane - więcej było o uzbrojeniu, które twierdzisz, iż i tak znasz. Uznałem wobec powyższego, a także faktu, iż sekcja "Wiek XIX ogólnie" (tam zawarty jest temat, o którym pisałem) została ostatnio zdominowana przez kolegów dyskutujących o dziewiętnastowiecznych karabinach, co powoduje, iż ogół Forumowiczów nie dostrzega innych tematów, w których posty przeplatają się z tymi zamieszczanymi przez Almanzora i jego "towarzyszy broni" (świadczy o tym liczba odwiedzin, wskazująca na to, że odwiedzający Forum są przekonani, iż ostanio postuje się tam tylko w temacie "Broń strzelecka XIX wieku"), że temat Twój Michale będzie bardziej widoczny tutaj i nie dołączyłem go do wcześniejszej dyskusji, lecz pozwalam mu funkcjonować osobno. Poniżej zamieszcam linka do tematu o rodzajach kawalerii, który może okazać się pomocnym w Twoich dociekaniach historycznych. http://www.historycy.org/index.php?showtopic=6202
|
|
|
|
|
|
|
|
Wedle terminologii Bieleckiego do lekkiej kawalerii w armii francuskiej należeli przede wszystkim huzarzy i strzelcy konni (szaserzy w skrócie po polsku). Poza tym parę innych rodzajów kawalerii, których udział był jednak znikomy (lansjerzy - Polacy, eklererzy itd.) Dragoni liczyli się do kawalerii liniowej.
Różnica w uzbrojeniu między huzarami i szaserami sprowadzała się głównie do posiadania karabinka przez tych ostatnich, podczas, gdy husarzy mieli tylko pistolet(y).
Nie znam dość dobrze źródeł francuskich, by opisać wyczerpująco ten temat, lecz zajmowałem się trochę lekką jazdą Księstwa Warszawskiego (a prawie cała składała się z właśnie ułanów i szaserów). Wydaje się, że w praktyce jazda lekka mogła z powodzeniem wykonywać zadania cięzkiej kawalerii i często używano jej w taki sam sposób, różnice w uzbrojeniu i koniach nie grały tak wielkiej roli, jaką im się często przypisuje. Jednak jej głównym zadaniem było ubezpieczanie reszty sił i zwiad i właśnie pod tym kątem była szkolona - jak rozstawiać placówki, podkradać się pod wrogie siły, oceniać liczebność wroga, łapać jeńców, eskortować konwoje itp. Dlatego też dobierano do niej chętniej bystrych (by umieli działać w nieobecności oficerów), choć niekoniecznie silnych fizycznie ludzi oraz możliwie szybkie konie (również nie białe i nie rżące zbyt często). W tej formacji istotne było też posiadanie broni palnej - nie tyle do walnej bitwy, ale po pierwsze jako środka sygnalizacyjnego, a po drugie jako poręcznej broni w wojnie podjazdowej, w której należało raczej unikać bezpośredniego starcia z wrogiem.
Jak chcesz, możesz też zajrzeć na napoleon.gery.pl, gdzie popełniłem o tym artykuł: http://napoleon.gery.pl/taktyka/przepisy.php
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybacz uchybienie Marcinie, jednak byłem przekonany, iż temat ten idealnie pasuje do działu Nowożytność, dziękuje za wszelkie odpowiedzi i wskazówki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE husarzy chyba raczej huzarzy
QUOTE Różnica w uzbrojeniu między huzarami i szaserami sprowadzała się głównie do posiadania karabinka przez tych ostatnich, podczas, gdy husarzy mieli tylko pistolet(y). Zgodnie z odpowiedziami udzielonymi mi przez kolegów na podobne pytanie, huzarzy jak najbardziej mieli karabinki. http://www.historycy.org/index.php?showtopic=18307
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE chyba raczej huzarzy Jasne, literówka
QUOTE Zgodnie z odpowiedziami udzielonymi mi przez kolegów na podobne pytanie, huzarzy jak najbardziej mieli karabinki. Zajrzyj sobie do Bieleckiego "Wielka armia Napoleona". Huzarzy mieli być z założenia najlżejszym rodzajem jazdy, wzorowanym na jeździe węgierskiej (stąd określenie "husarze" nie jest takie znowu błędne ) i posiadać tylko szable i pistolety.
Jednak założenia swoją drogą, a praktyka swoją. Armia Księstwa jest mi lepiej znana, więc użyje ją za ilustrację. Kawaleria w Księstwie składała się w przygniatającej większości z jazdy lekkiej (wedle francuskiej terminologii) - po połowie ułanów i strzelców konnych. Ułani mieli mieć lance, a szaserzy karabinki. Ale w wojnie 1809 r. obydwie te formacje występują z lancami (za Pawłowskim, to samo w Raszyn 1809 Bellony), gdyż albo karabinków nie stało, albo być moze naszym się ubzdurało, że tak będzie lepiej. Ponadto fakt, że ułani byli niby jazdą lekką nie przeszkadzał im być główną i skuteczną siłą uderzeniową kawalerii Księstwa.
Dlatego też, choć nie znam przypadków, by francuscy huzarzy mieli występować z karabinkami, jest to jak najbardziej możliwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co to Huzarów w armii Księstwa Warszawskiego,to istniały dwa pułki tejże formacji,obie sformowane w 1809 roku.Były to: 10 pułk(tzw. złoty) na czele którego stał pułkownik Jan Nepomucen Umiński. 13 pułk(tzw. srebrny) którego dowódcą był pułkownik Józef Toliński.
QUOTE Zajrzyj sobie do Bieleckiego "Wielka armia Napoleona". Huzarzy mieli być z założenia najlżejszym rodzajem jazdy, wzorowanym na jeździe węgierskiej (stąd określenie "husarze" nie jest takie znowu błędne ) i posiadać tylko szable i pistolety. Więc przeczytaj sobie dokładnie: "Bronią palną był karabinek kawaleryjski wzoru 1766 lub 1786,a następnie AN IX.Karabinki te były zaopatrzone w bagnety.Huzarzy jeszcze w 1812 roku otrzymali pasy do noszenia takich bagnetów,w praktyce jednak nie używali ich,gdyz były nie przydatne w walce konnej" Robert Bielecki "Wielka Armia Napoleona",op.cit,str.100
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Więc przeczytaj sobie dokładnie: Robię to i w piersi się bije . Skoro tak, to nie wiem skąd mi się to wzięło. Cóż, widać pomroczność jasna .
Chowam się pod stół zatem.
|
|
|
|
|
|
|
Gieorgij Żukow
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 47.766 |
|
|
|
Patryk Barylski |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Francuzi mieli następujące formacje kawalerii -kirasjerzy konni -karabinierzy konni -grenadierzy konni -memelucy konni -szaserzy konni -dragoni konni -ułani konni -huzarzy (podałem jednoski kawalerri które znajdują się w grze kozaki 2)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE -kirasjerzy konni To istnieli inni niż konni?
QUOTE -ułani konni To istnieli inni niż konni?
QUOTE -huzarzy Już nie konni?
QUOTE (podałem jednoski kawalerri które znajdują się w grze kozaki 2) To wszystko wyjaśnia. Nawiasem mówiąc, nawet nazwa gry nie jest podana poprawnie...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To wszystko wyjaśnia. Nawiasem mówiąc, nawet nazwa gry nie jest podana poprawnie... Jak i "memelucy"... Warto wspomnieć o efemerydzie - dromaderach Zapomniał też kolega choćby o żandarmach konnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
A gdzie kawaleria delfinowa?
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie szaserów (nie strzelców) pieszych też nie było przynajmniej, jeżli chodzi o polskie nazewnictwo
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W sumie szaserów (nie strzelców) pieszych też nie było przynajmniej, jeżli chodzi o polskie nazewnictwo Też chciałem to napisać, ale może kolega grał we francuską wersję tego Kozaki
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|