|
|
Polityka zagraniczna wobec Turcji ..., ..za czasów Zygmunta III i Władysława IV
|
|
|
|
Turcja nie była zainteresowana w tym by istniał sojusz polsko-austriacki na północy. W dodatku ten sojusz skutecznie poradził sobie z powstańcami czeskimi i wspierającymi ich Siedmiogrodzianami-tak to wyglądało w Stambule. Dorzućmy coraz bardziej bezczelne wypady kozackie na miasta tureckie. Coś takiego nie mogło pozostać bezkarne bo godziło w prestiż sułtana i całego imperium. Mieszanie się w sprawy Mołdawii również było odbierane w Turcji negatywnie. Iskrą zapalną stała się wyprawa Żółkiewskiego-wysoki urzędnik królewski na czele wojsk koronnych przekroczył granicę państwa. Dorzućmy porywczość młodego sułtana i mamy wojnę. Turcja nie mogła zignorować takiej zagrywki. Co to za mocarstwo któremu palą i rabują miasta, wyrzynają mieszkańców, sąsiedzi wysyłają ekspedycje zbrojne a męczony kraj nic nie robi? Można się tylko dziwić że dopiero Osman II wysłał silną armię przeciw Rzeczpospolitej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przed 1618 rokiem istniała swoista równowaga między RON,Imperium Osmańskim i Austrią.Na niszczycielskie najazdy Tatarów na Polskę odpowiadali Kozacy najeżdżając Krym i wybrzeża czarnomorskie Turcji.Powodowało to zgrzyty we wzajemnych stosunkach ale nie było bezpośrednim powodem wojny podobnie jak interwencja w Mołdawii w 1620r. gdyż Polacy wkraczali do księstw naddunajskich w latach 1595 i 1600,a nie spowodowało to interwencji Turków.Bardziej zaniepokoiła sułtana możliwość sojuszu polsko-austriackiego po uratowaniu przez polskich lisowczyków Wiednia w 1619r.A antypolską propagandę w Turcji napędzał Gabor Bethlen.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 11/11/2010, 15:59) Powodowało to zgrzyty we wzajemnych stosunkach ale nie było bezpośrednim powodem wojny podobnie jak interwencja w Mołdawii w 1620r. gdyż Polacy wkraczali do księstw naddunajskich w latach 1595 i 1600,a nie spowodowało to interwencji Turków.
W odróżnieniu od lat 1595 i 1600 wyprawa mołdawska 1620 nie zakończyła się polskim sukcesem i potwierdzeniem polskich wpływów w Mołdawii. A więc po walkach w 1595 i 1600 r. sułtan nie miał po co interesować się Mołdawią, bo tam się nic nie zmieniło - nadal obydwie strony posiadały tam wpływy, akurat na razie ze wskazaniem na Polaków, ale nie ma powodu do robienia z tego afery. Natomiast w 1620 r. nie dość, że RON utraciła (praktycznie bezpowrotnie) wpływy w Multanach, to jeszcze reakcja Żółkiewskiego spowodowałaby pozbawienie Korony trzonu jej armii (albo i całości). Niedziwne, że akurat Osman (teoretycznie, bo to przecież wtedy młody chłopak był) chciał to wykorzystać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kytof @ 11/11/2010, 15:34) QUOTE(Anasurimbor @ 11/11/2010, 15:59) Powodowało to zgrzyty we wzajemnych stosunkach ale nie było bezpośrednim powodem wojny podobnie jak interwencja w Mołdawii w 1620r. gdyż Polacy wkraczali do księstw naddunajskich w latach 1595 i 1600,a nie spowodowało to interwencji Turków. W odróżnieniu od lat 1595 i 1600 wyprawa mołdawska 1620 nie zakończyła się polskim sukcesem i potwierdzeniem polskich wpływów w Mołdawii. A więc po walkach w 1595 i 1600 r. sułtan nie miał po co interesować się Mołdawią, bo tam się nic nie zmieniło - nadal obydwie strony posiadały tam wpływy, akurat na razie ze wskazaniem na Polaków, ale nie ma powodu do robienia z tego afery. Natomiast w 1620 r. nie dość, że RON utraciła (praktycznie bezpowrotnie) wpływy w Multanach, to jeszcze reakcja Żółkiewskiego spowodowałaby pozbawienie Korony trzonu jej armii (albo i całości). Niedziwne, że akurat Osman (teoretycznie, bo to przecież wtedy młody chłopak był) chciał to wykorzystać. Dobrze że udało się wtedy powstrzymać Turków pod Chocimiem.Ale mobilizacja ogromnej armii przez RON na wojnę z Turcją(podobno nawet 50tys.)spowodowało odsłonięcie północnej flanki i utratę Rygi razem z resztą Inflant.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z pospolitym ruszeniem , oddziałami zaciężnymi i prywatnymi zgromadzonymi pod Lwowem, częścia Kozaków na morzu Czarnym oraz garnizonami i oczywiscie główna armia pod Chocimiem na południu Rzeczpospolita w 1621 zgromadziła przeciw Wysokiej Porcie ok. 80 000 do 95 000 (w zależności od autorów) oczywiście bez czeladzi. Różnica wynika częściowo z różnego podawania Zaporożców pod Chocimiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(arminiusz @ 12/11/2010, 12:29) Z pospolitym ruszeniem , oddziałami zaciężnymi i prywatnymi zgromadzonymi pod Lwowem, częścia Kozaków na morzu Czarnym oraz garnizonami i oczywiscie główna armia pod Chocimiem na południu Rzeczpospolita w 1621 zgromadziła przeciw Wysokiej Porcie ok. 80 000 do 95 000 (w zależności od autorów) oczywiście bez czeladzi. Różnica wynika częściowo z różnego podawania Zaporożców pod Chocimiem. To wyjaśnia dlaczego udało się zatrzymać 200 tysięcy Turków i Tatarów chociaż nie spodziewałem się że polska armia była aż tak duża.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 12/11/2010, 13:41) QUOTE(arminiusz @ 12/11/2010, 12:29) Z pospolitym ruszeniem , oddziałami zaciężnymi i prywatnymi zgromadzonymi pod Lwowem, częścia Kozaków na morzu Czarnym oraz garnizonami i oczywiscie główna armia pod Chocimiem na południu Rzeczpospolita w 1621 zgromadziła przeciw Wysokiej Porcie ok. 80 000 do 95 000 (w zależności od autorów) oczywiście bez czeladzi. Różnica wynika częściowo z różnego podawania Zaporożców pod Chocimiem. To wyjaśnia dlaczego udało się zatrzymać 200 tysięcy Turków i Tatarów chociaż nie spodziewałem się że polska armia była aż tak duża.
A skąd liczba 200 000? Bo na pewno nie dotyczy to walczących żołnierzy, raczej służby, kobiet etc. Pospolite ruszenie zebrane pod Lwowem nie odegrało większej roli w działaniach, nawet nie walczyło przeciwko rozpuszczonym po kresach czambułom tatarskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście chodzi mi o całość armii z ciurami obozowymi i resztą czeladzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiście pospolite ruszenie (spotkałem sie z liczba 25 000) i kilka tysięcy (poniżej 5000) zaciężnych i prywatnych żołnierzy zgromadzonych pod Lwowem przez Zygmunta III było straszakiem informacja o ich mobilizacji musiała dochodzić do uszu doradców Osmana II to mogło przyspieszyć zakończenie walk na początku października.
Szkoda że zaciągi (w planie miało ich byc koło 5000) z Wysp Brytyjskich nie zdążyły zasilić armii pod Chocimiem choć część z nich po przybyciu do Gdańska skierowano do Inflant jako wsparcie na Krzysztofa Radziwiłła.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(arminiusz @ 15/11/2010, 14:24) Rzeczywiście pospolite ruszenie (spotkałem sie z liczba 25 000) i kilka tysięcy (poniżej 5000) zaciężnych i prywatnych żołnierzy zgromadzonych pod Lwowem przez Zygmunta III było straszakiem informacja o ich mobilizacji musiała dochodzić do uszu doradców Osmana II to mogło przyspieszyć zakończenie walk na początku października. Szkoda że zaciągi (w planie miało ich byc koło 5000) z Wysp Brytyjskich nie zdążyły zasilić armii pod Chocimiem choć część z nich po przybyciu do Gdańska skierowano do Inflant jako wsparcie na Krzysztofa Radziwiłła. Szpiedzy tureccy donosili zapewne sułtanowi o ogromnej odsieczy dla Chocimia zgromadzonej pod Lwowem
|
|
|
|
|
|
|
|
A swoją drogą ciekawe ile rzeczywiście ludzi (nie żołnierzy ) broniło się w obozie pod Chocimiem we wrześniu i październiku 1621 r bo w opracowaniach można spotkać liczbę 25 000- 26 000 żołnierzy koronnych i litewskich (choć etat przewidywał ok. 33 000 koni i porcji) oraz różnie oceniana liczna mołojców od 20 000 u Wimmera przez 30 000 u Podhorodeckiego do nawet 40 000 w starszych opracowaniach co część historyków uznała za liczbę znacznie zawyżoną.
I jeżeli przyjmniemy że na każdego husarza, po 2 czeladników i może po 1,5 czeladnika na lżejsze znaki (jazda kozacka) oraz jeden woźnica na kilku (powiedzmy 4-5 żołnierzy piechoty) to może wyjść liczba w granicach dwudziestu kilku tysięcy (Podhorodecki okreslił czeladź na kilkanaście tysięcy). Walka w zamkniętym obozie mogła wymusić pewne redukcje w personelu pomocniczym ale czy zaciagający sie towarzysze wiedzieli że będa walczyć w bitwie pozycyjnej? Oczywiście mozna jeszcze doliczyć "cywili" np. kupcy, kobiety itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie bardziej ciekawi jak liczna była armia turecko-tatarska oblegająca Chocim.Było to zapewne ok.100-120 tysięcy żołnierzy nie licząc czeladzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Liczba Turków okreslana jest na ok. 20 000 zaciężnych (janczarów i sipahów) oraz ok. 50 000-60 000 jazdy zobowiązanej do stawienia się w obozie sułtana z prowincji oczywiście najwięcej z Anatolii i Rumelii. Mołdawianie i Wołosi to razem 10 000- 12 000 ludzi. Ilość Tatarów to rzeczywiscie złozony problem, Górski określił ich pod Chocimiem na 15 000 - 18 000 ordy krymskiej, budzackiej i dobrużkiej ale obecnie kwestionuje sie te wyliczenia gdyz nie wzgledniono ordy nogajskiej (nie do samej bitwy tylko do ogólnych zdolnosci mobilizacyjnych na wyprawy z udziałem chana). Poniewaz sam Chan był w trakcie walk więc ich liczba rzeczywiście mogła być większa jak powyżej. Zresztą liczba spahisów lennych tez jest obarczona dużym błędem. Wszelkie formacje pomocnicze to min. kilkadziesiąt tysięcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
do liszby kozakow nawet teraz niema nic ..Awksent,ormianin -swiadek , podaje ich na 40 000tys, Niemec -najemnik w swoja chronika tez...Ile ich bylo tego yuz nikt nie wie..Moze byc tylko gipotezy .. Wiem, co w wyprawie na Moskwy bylo ich 20 000 tys. (1618r)..Mysle, co wojna z turkami byla troche wazna ,niz pochod 1618r.-wiec mogla to byc z ich strony totalna mobilizacja.. Moim zdaniem, problem Turkow eche byl w tem, co nie miali wiecej narody..Wielka ilosc wojsk polsko-kozackich spowodowala ich porazky..
Ten post był edytowany przez danya: 22/11/2010, 23:32
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(danya @ 23/11/2010, 0:29) do liszby kozakow nawet teraz niema nic ..Awksent,ormianin -swiadek , podaje ich na 40 000tys, Niemec -najemnik w swoja chronika tez...Ile ich bylo tego yuz nikt nie wie..Mysle, co wojna z turkami byla troche wazna ,niz pochod 1618r.-wiec mogla to byc z ich strony totalna mobilizacja..
W trakcie tej kampanii tj 1621 kozacy wysłali czajki na morze gdzie działania prowadzili równolegle z armią lądową. Podobno w walkach morskich brało udział nawet 5000 mołojców.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|