Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Operacja Jupiter
     
voldi
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 69.228

Kamil Kustra
Zawód: uczen
 
 
post 16/04/2011, 22:00 Quote Post

http://www.norwegofil.pl/Wiadomosci/Wydarz...a-Norwegie.html .
Zaciekawiło mnie to bardzo. Czemu ta operacja nie doszła do skutku? Czy mógłby ktoś powiedzieć więcej na ten temat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/04/2011, 22:05 Quote Post

QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:00)
Czemu ta operacja nie doszła do skutku?

Ja się nie dziwię. W/g mnie nie miała sensu. Po co uganiać się za kilkoma dywizjami niemieckimi po górach i lasach Skandynawii?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
voldi
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 69.228

Kamil Kustra
Zawód: uczen
 
 
post 16/04/2011, 22:11 Quote Post

jeśli nie miała sensu to czemu Churchill wogule to zaproponował?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/04/2011, 22:20 Quote Post

QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:11)
jeśli nie miała sensu to czemu Churchill  wogule to zaproponował?
*


W Twoim linku stoi:

Plany inwazji wojsk alianckich na północną Norwegię Churchill zaprezentował radzieckiemu przywódcy podczas spotkania w Moskwie, ale ostatecznie nie doszły one do realizacji.

A wiadomo w jakiej formie były dyskutowane? Plany się robi na każdą ewentualność...

Stalin się domagał od aliantów otwarcia drugiego frontu w Europie, ale na pewno nie chodziło mu o Norwegię. Co by mu dała pukanina w tym kącie kontynentu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
voldi
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 69.228

Kamil Kustra
Zawód: uczen
 
 
post 16/04/2011, 22:27 Quote Post

Może lądowanie w Norwegi , zmusiło by Finlandię do zmiany stron konfliktu? Zawsze przy okazji można zając fabryki z "ciężką wodą " (Co chyba Stalinowi nie było za bardzo na rękę). Może zmusiło by to Szwecję do zaprzestania handlowanie z III Rzeszą ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/04/2011, 22:52 Quote Post

QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:27)
Może lądowanie  w Norwegi , zmusiło by Finlandię do zmiany stron konfliktu?
Absolutnie nie. Finlandię trzymała w obozie Osi postawa wobec niej (Finlandii) ZSRR. Na polskim rynku jest dostępna książka Marka Sołonina pt. "25 Czerwca. Głupota czy agresja", w której te sprawy są zanalizowane. Polecam serdecznie.
QUOTE
Zawsze przy okazji można zając  fabryki z "ciężką wodą "
Fabrykami można się było inaczej zająć. Do ich neutralizacji nie trzeba było od razu inwazji.
QUOTE
Może zmusiło by to Szwecję do zaprzestania handlowanie z III Rzeszą ?
Watpię. W 42 roku Szwedzi się bardziej Niemców bali niż Anglików.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
vifon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 33.547

Stopień akademicki: leñ dyplomowany
Zawód: student
 
 
post 1/05/2011, 12:31 Quote Post

A czy ta informacja nie jest przypadkiem błędem autora wpisu na stronie? Bo np. sytuację w Dieppe w 1942 często na rozmaitych stronach, kanałach typu Discovery i publikacjach w prasie pseudofachowej przedstawia się jako nieudaną próbę inwazji, mimo że to ewidentna bzdura, gdyż był to rajd komandosów, większy niż zwykle i z wykorzystaniem wsparcia czołgów. I zastanawia mnie właśnie czy ktoś nie ponownie nie pokiełbasił planów większej akcji komandosów z planami inwazji. To oczywiście tylko moje gdybanie, ale przecież Churchill miał w 1942 świadomość, że atak na Europę nie ma szans powodzenia, nawet zakładając, że Norwegia była słabiej obsadzona przez wojska niemieckie niż północna Francja. Poza tym- kol. emigrant już o tym pisał- co miałby przez to osiągnąć?
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 1/05/2011, 15:11 Quote Post

A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. "
Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe.
A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil?
Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści.
A w Dieppe - wychodzimy na plaże;masakrują nas i wiejemy z podkulonym ogonem wink.gif
Niemcy mają sukces propagandowy lecz i my zdobywamy doświadczenia w desancie które zaowocują podczas D-Day oraz zyskujemy spokój /dobrą odpowiedź/ od sojusznika który jest jakoś dziwnie namolny przez ten nóż na gardle wink.gif
2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka!
Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk).
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Yaroslav Stebko
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 367
Nr użytkownika: 71.740

Yaroslav Stebko
Zawód: przewodnik wycieczki
 
 
post 1/05/2011, 19:27 Quote Post

QUOTE(vifon @ 1/05/2011, 12:31)
A czy ta informacja nie jest przypadkiem błędem autora wpisu na stronie? Bo np. sytuację w Dieppe w 1942 często na rozmaitych stronach, kanałach typu Discovery i publikacjach w prasie pseudofachowej przedstawia się jako nieudaną próbę inwazji, mimo że to ewidentna bzdura, gdyż był to rajd komandosów, większy niż zwykle i z wykorzystaniem wsparcia czołgów. I zastanawia mnie właśnie czy ktoś nie ponownie nie pokiełbasił planów większej akcji komandosów z planami inwazji. To oczywiście tylko moje gdybanie, ale przecież Churchill miał w 1942 świadomość, że atak na Europę nie ma szans powodzenia, nawet zakładając, że Norwegia była słabiej obsadzona przez wojska niemieckie niż północna Francja. Poza tym- kol. emigrant już o tym pisał- co miałby przez to osiągnąć?
*


Tylko jak długo wszystkie inne grzały ńîâł dupy, walczyliśmy, nawet kiedy nas było mniej, jak pod miastem bohaterem Stalingrad.
Sojusznicy myśleli jakby ugryźć nieprzyjaciela, a my jemu lec darły o tej porze.

Celt
QUOTE
A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. "
Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe.

Tam pokładły Kanadyjczyków, nierozgarnięta operacja, za takie należy do ściany stawiać.
QUOTE
A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil?
Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści.

To wszystko ładnie, ale jeśli ZSRR zajmował 1/6 część lądu, to Brytania - 1/4. Ludzkich zasobów jawnie więcej. wink.gif
Amerykanie byli uczciwe, oni nas szczerze lubili, a oto Anglicy przeprowadzali łotrowską politykę.
QUOTE
2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka!
Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk).

Czytujcie Niemców, same wygraliśmy wojnę, a pomoc była za złoto. wink.gif
My by i tak wszyscy kupili, że nam należy było.
Nam rzeczywiście i w czas pomogła tylko Mongolia. Jej pomoc sporządziła 35% całej cudzoziemskiej pomocy.I ta pomoc przyszła wówczas, kiedy decydował się wynik wojny, kiedy staliśmy jedną nogą w grobie.
A wszystkie inne stały i punktami klapały. Wypłyniemy, czy nie.
To ja nie o Polakach, wam dostało się i swoją gorzkią czarę łyknęliście do dna.
Właśnie dlatego wam dały pierwszymi do Berlina wejść, wcześniej radzieckich wojsk.
Pogruchotaliśmy grzbiet Hitlerowi, żal że o tym warto przypominać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
vifon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 33.547

Stopień akademicki: leñ dyplomowany
Zawód: student
 
 
post 2/05/2011, 15:24 Quote Post

QUOTE
A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. "
Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe.
A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil?
Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści.
A w Dieppe - wychodzimy na plaże;masakrują nas i wiejemy z podkulonym ogonem wink.gif
Niemcy mają sukces propagandowy lecz i my zdobywamy doświadczenia w desancie które zaowocują podczas D-Day oraz zyskujemy spokój /dobrą odpowiedź/ od sojusznika który jest jakoś dziwnie namolny przez ten nóż na gardle wink.gif
2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka!
Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk).
Co do meritum to się zgadzam, ale mi chodzi o co innego- czy znowu ktoś nie przeinaczył propozycji większego rajdu z próbą inwazji wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej