|
|
Prot Potocki i inni bankierzy
|
|
|
lukasiek2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 33.988 |
|
|
|
Lukasz |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Schyłek RON to okres nieprawdopodobnego rozwoju bankowości. Wybuchły wtedy kariery m.in. "najbogatszego bankiera północy" czyli Teppera.
Ciekawy jest przykład Prota Potockiego. Pierwszy magnat jak to pisał Korzon "urzędownie ogłosił się bankierem". Inicjatywy na dużą skalę: Kompania Handlowa Polska + kantory bankowe, które zakończyły się krachem roku 1793, kryzysem tyleż związanym z II rozbiorem co i z bardziej ogólną chyba sytuacją międzynarodową. Porwał się przedstawiciel sławnego rodu Potockich za rzecz taką "dziwną" dla ludzi jego "gatunku" jak bankowość. Porwał się i chyba swym upadkiem odstrasztył na jakiś czas innych ewentualnych śmiałków. Nastroje w następnych latach zdają się świadczyć, że kryzys 1793 roku wywołał spory szok u opinii szlacheckiej. Wybicki pisał niedługo po kryzysie z ulgą, o tym jak na szczęście nie wszedł w to "powietrze bankowe" (Więcej o tym: B. Grochulska "Echa upadłości warszawskich bankierów" [w:] Wiek XVIII. Polska i świat, W. 1974.).
Jak pisała twórczyni biogramu Prota Potockiego dla PSB (Ciekawostka: Według twórców internetowej wersji PSB, czyli iPSB biogram Potockiego od dłuższego czasu jest w gronie najczęściej odwiedzanych), "Historycy, rozważając przyczyny upadłości, przypominają opinię Stanisława Augusta, że P. negocjował sumy znacznie przewyższające wartość jego majątku płacąc od zdeponowanych wkładów wysokie procenty".
Prot Potocki upadł wraz z innymi bankierami: Tepperem, Blankiem, Kabrytem. O kryzysie roku 1793 mamy tylko jedną monografię przedwojenną Wiktora Kornatowskiego. Więcej monografii może się nie doczekamy, bo archiwalia po bankierach o których rozmiarach daje wyobrażenie książka Kornatowskiego niestety uległy zniszczeniu jako, że znajdowały się w Archiwum Akt Dawnych, a co ze zbiorami tego archiwum w czasie II wojny się stało - wiadomo. Książka Kornatowskiego rozpatruje problem kryzysu 1793 roku. Z tego co pamietam, praca Kornatowskiego zajmuje się problemami upadłości, nie przedstawia natomiast szerzej samej działąlności bankierów. "Ich życiorysów niepodobna odtworzyć" - pisała w/w B. Grochulska. Co nieco z nieistniejących akt komisji bankowej znajduje się w przedwojennej pracy magisterskiej Leona Koźmińskiego. Szkoda zniszczonych akt, bo o powiązaniach bankierów, ich znaczeniu, fenomenie szybkiego rozwoju bankowości w Polsce u jej schyłku wiemy stosunkowo niewiele. A, że to temat ważny niech świadczy i to jeszcze, że taki Prot Potocki np. w 1789 r. pożyczył skarbowi Rzeczypospolitej 5 mln złp. Pośredniczył także w kilku pożyczkach zagranicznych. Słowem: człowiek instytucja.
Przedsiębiorca, bankier, człowiek, który jak już wspomniano był swego rodzaju prekursorem. On i bankierzy mieszczanie stanowili w końcu wieku XVIII pewien symbol dla losów całej Rzeczypospolitej. Najpierw "odrodzenie w upadki" mówiąc językiem Korzona, a później krach, koniec świata tych staropolskich bankierów w 1793 roku.
Czy rola bankierów w końcu XVIII wieku według was była istotna? Czy trafili na podatny grunt wśród szlachty? Jak oceniacie ich działalność? Jak oceniacie Prota Potockiego? Zapraszam do dyskusji.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|