|
|
Szwedzi po II Wojnie Północnej: straty,
|
|
|
|
Specjalnie sprawdziłem, ale Claes-Goran Isacsson oddzielił Szwedów i Finów od zaciężnych. Strat tych ostatnich jednak nie podał (pojawia się tylko mało mówiące stwierdzenie - wiele tysięcy). Pisze za to, że w czasach wojen Karola zwerbowano 43 tys. Szwedów i Finów, co było dużym wysiłkiem dla około 1,5 milionowego kraju.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapewne największe straty to rok 1656 r na terenach koronnych. Od 1657 roku Szwedzi walczyli w Danii a później i w Norwegii. Ciekawe jak duże były straty armii Inflanckiej Karola X Gustawa w walkach z Moskwą od 1656 do 1658. Z tego co pamiętam stoczono tam dwie większe bitwy jedna wygraną i jedną przegraną i skuteczna obrona Rygi. Myśle że obrona Pomorza Zachodniego tez nie naraziła ich na poważne ubytki w sile żywej. Wirtz miał tam pod koniec wojny od 4000-5000 ludzi. Poważne straty nie bojowe to okres zimowy kiedy na wiosne przybywały uzupełnienia to kontyngenty szwedzkie w Prusach po zimie 1657/58 i 1658/59 (w Prusach i na pomorzu szczecińskim) wykazywały ubytki (jakiego rzędu hm?)
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|