|
|
Jak-38, Porażka czy groźna broń?
|
|
|
Matejas91
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 57.267 |
|
|
|
Mateusz XXXX |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Jakie sa wasze opinie na temat tego samolotu? Czy naprawde był taką złą konstrukcja jak jest przedstawiany?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(Matejas91 @ 26/10/2011, 10:13) Jakie sa wasze opinie na temat tego samolotu? Czy naprawde był taką złą konstrukcja jak jest przedstawiany?
No niestety, zastosowane rozwiązanie konstrukcyjne (pomocnicze silniki do pionowego startu) spowodowało, że zasięg samolotu wyszedł niezwykle mały. Ponadto z początku zakładano, że będzie on startował wyłącznie pionowo, co powodowało znaczne ograniczenie udźwigu. W późniejszym okresie opracowano odpowiednią technikę skróconego startu Jak-38, jednak nie było to łatwe i wymagało sporych umiejętności.
Założenia dla samolotu przewidywały, że posłuży on do zadań bliskiego wsparcia operacji desantowych oraz do zwalczania samolotów rozpoznawczych, patrolowych czy śmigłowców przeciwnika. W praktyce jak na samolot uderzeniowy Jak-38 miał stosunkowo mały udźwig uzbrojenia (1500 kg przy starcie skróconym, 1000 przy pionowym, najwygodniejszym i najbezpieczniejszym dla tej maszyny) i mały zasięg (promień działania 170 km przy starcie pionowym). Jak na myśliwiec, jego możliwości silnie upośledzały: brak radaru, słabe uzbrojenie powietrze-powietrze (tylko pociski bliskiego zasięgu na podczerwień, ewentualnie zasobniki z działkami) i tenże sam mały zasięg.
|
|
|
|
|
|
|
niec-nota
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 89 |
|
Nr użytkownika: 37.953 |
|
|
|
Jerzy S. |
|
Stopień akademicki: posiadam |
|
Zawód: wolny |
|
|
|
|
QUOTE(Speedy @ 26/10/2011, 10:52) Jak na myśliwiec, jego możliwości silnie upośledzały: brak radaru, słabe uzbrojenie powietrze-powietrze (tylko pociski bliskiego zasięgu na podczerwień, ewentualnie zasobniki z działkami) i tenże sam mały zasięg. Czyli to był taki nowocześniejszy Me-163... wystartować pionowo, trochę postrzelać (nie za dużo) i zaraz wracać?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje sie prawie ze byl to bardziej eksperyment, takie pierwsze rosyjskie podejscie do idei VTOL. Po uzyskaniu jakis doswiadczen moze mial byc kolejny model? Niestety, nic z tego nie wyszlo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czyli to był taki nowocześniejszy Me-163... Ten samolot (Me-163) nie startował pionowo. Jednak dyskusja ciekawą się być wydaje w kontekście porównania Jaka-38 z ... Harrierem
Pozdrawiam poldas
Ten post był edytowany przez poldas372: 30/10/2011, 23:53
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(El Muerte @ 30/10/2011, 23:28) Wydaje sie prawie ze byl to bardziej eksperyment, takie pierwsze rosyjskie podejscie do idei VTOL. Po uzyskaniu jakis doswiadczen moze mial byc kolejny model? Niestety, nic z tego nie wyszlo.
JAK (heh ) najbardziej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Yakovlev_Yak-141
|
|
|
|
|
|
|
Matejas91
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 57.267 |
|
|
|
Mateusz XXXX |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Wygląda obecująco, szkoda że nie wszedł do produkcji. Słyszałem plotki że projektanci F-35 czerpali pomysły z tejże maszyny, z tym że nie wiem jakie, mozliwe że to zwykły wymysł Rosjan
|
|
|
|
|
|
|
|
Najprawdopodobniej w projekcie ruchomej dyszy silnika "coś" zapożyczyli z biura Jakowlewa (tyle, że to nigdy nie były konkretne informacje... z drugiej strony Jakowlewa dopuszczono do współpracy z zachodnimi firmami - np. Aermacchi, czego efektem jest obecny M-346...).
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam; Co ma Jak-130, bądź Aermacchi-346 do samolotów pionowego startu i lądowania?
Pozdrawiam poldas
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 4/11/2011, 23:42) Przepraszam; Co ma Jak-130, bądź Aermacchi-346 do samolotów pionowego startu i lądowania? Pozdrawiam poldas No wlasnie, Poldas, skad ten Jak-130???? Lockheed-Martin, projektant X-35 (czyli pozniejszego F-35 Lighting),zakupil informacje i dane do jakich doszli Rosjanie podczas pracy nad Jakiem 141. Z tego co wiem nie bylo tam "wspolpracy" z rosyjskim biurem projektowym. Pewnie chodzilo o sprawdzenie czy Rosjanie doszli do czegos co mozna wykorzystac i przyspieszyc budowe prototypu X-35. Amerykanie mieli kase a Rosjanie wiedze i doszlo do wymiany w duchu kapitalistycznego postepu.
|
|
|
|
|
|
|
|
A od kogo "zakupił" jeśli nie od biura Jakowlewa?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak najbardziej ze od Jakowlewa. Chodzi mi o to ze nie bylo wspolpracy jako takiej a tylko jednostronna "wymiana" informacji.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|