|
|
Zamach na JFK, Kto stał za tym zabójstwem?
|
|
|
|
QUOTE(pansiekiera1 @ 20/12/2017, 22:23) Chodzi ci o "babushka lady" pewnie. E tam, to pewnie jakaś zwykła kobieta była , co założyła chustę bo było chłodno - może po prostu nie zdążyła sie zgłosić do jakiegoś sensacyjnego programu bo nie zależało jej na rozgłosie jak niektórym innym szajbusom.
Nie sądzę. Masz odpowiedz na pytanie dlaczego film Zaprudera był tak długo ukrywany. No kiedy po raz pierwszy Amerykanie usłyszeli o "babushka lady"? Musimy założyć że babuszka była "samotnym operatorem" zupełnie bez rodziny, no bo pomyśl ile $$$ mógł by przytulić dziś ktoś kto posiada takie nagranie. I właściwie dlaczego ktoś by nie miał na tym zarobić, przecież nie ma dziwnych zgonów. Musisz wiedzieć że spiskowcom szczególnie zależało jak najdłuższej ukrywać pewne fakty. Bo na przykład zniknięcie owej "babuszki" w roku 1975 nie wzbudzało takich emocji jak w 1963r.
QUOTE(pansiekiera1 @ 20/12/2017, 22:23) To tak samo jak z tym "Umbrella Manem" tyle że facet w końcu zgłosił się przed Komisję HSCA i oznajmił że parasol wziłą jako chyba wyraz protestu przeciwko ugodowej/twardej (niepotrzebne skreslić bo nie pamiętam) polityce Kennedy'ego - chyba wobec komunizmu.
No i znowu szkoda że nie odnalazł się film kobiety w chuście, która miała lepsze od Zaprudera ujęcia. A co jak by z tego filmu niezbicie wynikało że "pan parasolka" okazał się oszustem? A w ogóle kto to jest, gdzie on mieszkał, dlaczego akurat w tym a nie innym miejscu postanowił zamanifestować swoja obecność. Ja wiem że gazety publikowały trasę przejazdu przez dealey plaza już w połowie miesiąca albo nawet wcześniej, ale dwa największe dzienniki Dallas na dwa dni przed przejazdem kawalkady, nie wspominały NIC o trasie przez Elm Street. Tak więc skąd pomysł na parasolkę i film widno w centralnym miejscu strzelaniny? Odpowiedz jest prosta, tacy ludzie wiedzą że tabloid kłamie
|
|
|
|
|
|
|
|
Człowiek z parasolem to Louie Steven Witt, zgłosił się przed Komisję HSCA bo nie wiedział że parasol był przedmiotem kontrowersji. Chciał zdenerwować Kennedy'ego który od razu poznałby symbolikę parasola - w latach 30ych czarnych parasoli używano jako symboli protestu, Witt chciał przypomnieć JFK o postawie jego ojca - Josepha Kennedy'ego który w latach 30ych był ambasadorem w Londynie i prowadził łagodną politykę wobec hitlera, podobnie jak ówczesny premier Chamberlain i jego polityka "appeasementu". Tyle i aż tyle - a nie że był to sygnał dla snajpera jak pokazał to Oliver Stone.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do stabilności psychicznej Ruby'ego:
Janet Confronto: „Ruby był całkowicie nieprzewidywalny”
Rabin Silverman :"Był bardzo niestabilną, bardzo emocjonalną, niezrównoważoną osobą”
William Serur znał Rubiego przez ponad dziesięć lat i powiedział: "W ciągu ostatnich kilku lat myślałem, że mógł cierpieć na jakąś formę zaburzenia psychicznego, przez sposób w jaki działał"
Edward Pullman, którego żona pracowała dla Rubiego nazwał go "obłąkanym psychopatą „
Opinie po zastrzeleniu Oswalda:
Bill Alexander:"Jack naprawdę myślał, że może wyjść z tego jako bohater"
W.R. Westbrook od lat znał Ruby'ego.: "Ruby prawdopodobnie myślał, że będzie bohaterem, może jak John Wilkes Booth."
Kapitan LD Montgomery, który również znał Ruby'ego: "Myślę, że pomyślał, że gdyby zabił człowieka, który zabił prezydenta, stałby się bohaterem, a może i bogaczem".
Jeżeli nie ma nic na papierze,taśmie lub nawet w zeznaniach wiarygodnych świadków(a nie ma).Wersja obowiązuje ta sama...Ruby działał na własną ręke.A reszta to snucie mitów...Nie ma dowodów,nie ma sprawy.
To tak jak z Draculą (wampirem)....Każdy (prawie) wie że to Vlad Tepes hospodar wołoski który wampirem nie był ale zawsze można dodać do historii mroku i tajemnicy i jest "klimatyczniej" ale w gruncie rzeczy każdy (prawie) wie że to....LIPA.A ten co nie wie to powinien wrócić z krainy mitów,bajek jak i legend,ułożyć się wygodnie na krzesełku i POCZYTAĆ o dowodach i faktach.
Rozwijamy temat?Proszę bardzo ale na każdy post będzie szybki poparty dowodami i zeznaniami SZACH-MAT.Oczywiście nie straszę tylko jestem pewny racji ponieważ prawda jest po mojej stronie.Pan As81 powinien o tym wiedzieć....Przykład?Kilka postów wyżej temat o braku informacji w gazetach na temat przejazdu przez Elm.No i...?"Trafiony zatopiony"...Tak będzie z każdą teorią aż w końcu każdy przyzna rację...Wiem ponieważ sam przez to przeszedłem z tym że wcześniej chciałem poznać prawdę i usiadłem do materiałów dowodowych i książek a przestałem się opierać na "Sensacjach".Teraz w obliczu dowodów i świadków dla mnie takie "sensacje" to jak wyżej wymienione krwiożercze żyjące tysiące lat wampiry.
Lecz przyznam że sam się "parałem" teoriami spiskowymi i usilnie próbowałem je udowodnić lecz po kilku "zglebowaniach"przez badaczy tego zjawiska jak i argumentami dowodowymi...stwierdziłem że wychodzę na durnia wobec oczywistych dowodów i chyba czas abym przeszedł z mrzonek w dowody i fakty.A jakie są fakty związane z Rubym??
Czy znałeś Oswalda przed 22 listopada 1963 r.? Odpowiedź. Nie Czy asystowałeś Oswaldowi w zabójstwie? Odpowiedź. Nie Czy jesteś teraz członkiem partii komunistycznej? Odpowiedź. Nie Czy byłeś kiedyś członkiem partii komunistycznej? Odpowiedź. Nie Czy byłeś kiedyś członkiem jakiejkolwiek grupy, która opowiada się za próby obaleniem rządu USA? Odpowiedź. Nie Strzeliłeś do Oswalda, żeby go uciszyć? Odpowiedź. Nie Pytanie. Czy najpierw zdecydowałeś się zastrzelić Oswalda w piątek wieczorem? Odpowiedź..... Pytanie. Czy najpierw zdecydowałeś się zastrzelić Oswalda w sobotę rano? Odpowiedź..... Czy najpierw zdecydowałeś się zastrzelić Oswalda w sobotnią noc? Odpowiedź. Tak. Czy najpierw zdecydowałeś się zastrzelić Oswalda w niedzielny poranek? Odpowiedź. Tak. Byłeś na chodniku w tym momencie, kiedy samochód porucznika Pierce zatrzymał się na wyjściu z rampy? Odpowiedź. Tak. Przeszedłeś obok strażnika w czasie, gdy auto porucznika Pierce'a było zaparkowane na wyjściu z rampy. Odpowiedź. Tak. Widziałeś samochód pancerny, zanim wszedłeś do piwnicy? Odpowiedź. Nie Czy wszedłeś do departamentu policji przez drzwi na tyłach wschodniej strony więzienia? Odpowiedź. Nie Po rozmowie z Little Lynn usłyszałeś informację, że Oswald ma zostać przeniesiony. Odpowiedź. Nie Widziałeś Oswalda w areszcie w Dallas w piątek wieczorem? Odpowiedź. Tak. Czy miałeś przy sobie broń, kiedy poszedłeś na konferencję prasową o północy w więzieniu. Odpowiedź. Nie Czy wszystko, co powiedziałeś Komisji Warrena, dotyczy całej prawdy? Odpowiedź. Tak. Czy obcy wpływ sprawił, że strzeliłeś do Oswalda? Odpowiedź. Nie.
Badanie wariograficzne Jack'a Ruby'ego(fragmenty) 18 lipca 1964. Wynik pozytywny.
Zeznanie Jacka Ruby na łożu śmierci w Parkland Hospital:
Czy poznałeś kiedyś Oswalda? Nigdy nie znałem go ani nie widziałem wcześniej. Czy rozpoznałeś kogokolwiek, gdy dotarłeś na dno rampy? Nie. Rozpoznałem policjanta w samochodzie to był porucznik Sam Pierce, a ten drugi mężczyzna właśnie z nim rozmawiał, i dlatego Sam Pierce mnie nie widział. Kiedy zdałeś sobie sprawę, że coś zrobiłeś? Cóż, naprawdę stało się to tak szybko, a cokolwiek innego nie pamiętam,poza tym jak dotarłem na dno rampy, dopóki policjanci nie wpakowali mnie na ziemię. Czy wiedziałeś, kiedy Oswald zostanie przeniesiony, Jack? Będę z tobą szczery, nie. Nie miałeś pojęcia? Później dowiedziałem się, że miał zostać przeniesiony o 10:00. Nigdy nikomu nie powiedziano, że zostanie przeniesiony? Nie. Jack, kiedy opuściłeś biuro Western Union, co sprawiło, że podszedłeś do aresztu? Kiedy jechałem, zobaczyłem ludzi na rampie i obudziła się ciekawość ,widząc tamtejszych ludzi, ponieważ zanim pojechałem do Western Union przejechałem obok budynku Policji.
Reporter z Dallas, Tony Zoppi, dobrze znał Rubiego i mówi, że spiskowcy "musieli by być szaleni”, aby powierzyć Ruby'emu coś tak ważnego,"On nie może zachować w tajemnicy nic przez pięć minut ... Jack był jednym z najbardziej gadatliwych facetów Byłby najgorszym wyborem na świecie,gdy byłby częścią konspiracji, ponieważ po prostu mówił zbyt dużo. "Jack Ruby byłby ostatnim, któremu mógłbym kiedykolwiek zaufać" - mówił rabin Hillel Silverman.
Zeznanie siostry Jacka po zamordowaniu prezydenta:
"Płakał",powiedział: "Czy słyszałaś te okropne wieści?" A ja odpowiedziałam: "Tak", a on powiedział: "O, mój Boże,mój Boże” Powtórzył to kilka razy i powiedział: "Co za czarny dzień dla Dallas ... "
Do tego brat,sąsiedzi,obecni w synagodze jak i rabin widzieli przez te dwa dni roztrzęsionego Ruby'ego.Zeznanie pracownika gazety gdy chwile po strzałach Ruby został poinformowany o zamachu i zaczał płakać i był roztrzęsiony...wystarczy przeczytać zeznanie.
Jeżeli dodamy że Oswald miał być przeniesiony o 10:00 a Jack po 10:00 został obudzony przez swoją „tancerkę”aby przelał jej pieniądze...Byłoby po „zawodach” ponieważ w okolicy kommisariatu czyli po drugiej stronie ulicy w Western Union był po 11:00.Kolejne fakty są takie że ani kasjerka w WU ani klient który tam był nie twierdzili aby Ruby jakkolwiek ich pospieszał.Był to splot zdarzeń poparty przypadkami w którym główną rolę „zagrał”nadpobudliwy,ciekawski maniak który nosił ze sobą broń.
Lecz po części na „Jego” wyszło....Dla dużej społecznośći Dallas był bohaterem.
Takie są główne fakty i dowody.Można jeszcze bardziej detalicznie to opisać i rozwiać każdą nawet najmniejszą wątpliwość ale taki ogół wydaje się wystarcający.Reszta hipotez to "polowanie na czarownice".Oczywiście przypuszczać każdy może ale też powinien być otwarty na nowe wnioski.
Aby postawić inną wersję należy..."Położyć" test wariograficzny,udowodnić że zeznanie przed śmiercią jest nieprawdą,znależć dowody na to że Ruby udawał załamanego po śmierci JFK jak również to że tak naprawdę był godny zaufania a nie był gadułą,nie był impulsywny...i co najważniejsze...jakim cudem był spóźniony przy przeniesieniu Oswalda i dlaczego nie zabił go wcześniej?
Ten post był edytowany przez adinus: 22/03/2018, 17:29
|
|
|
|
|
|
|
|
W ramach dodatkowych wyjaśnien jeżeli ktoś chce twierdzić źe Ruby dostał sygnał że Oswald będzie wyprowadzany później to oznacza jedynie że Lee Oswald czychał na własne życie.Gdyby nie Lee nie doszło by do opóźnienia...Ale to właśnie Oswald opóźnił wyjście sprzeczając się z policją że musi mieć ubrany czarny sweter.Patrząc jasno na sytyuacje...Ruby nikogo nie pospieszał w Western Union i wedle świadków nikt tam z nim nie rozmawiał i wysłał przekaz o 11:17 a Oswald został postrzelony o 11:21,gdzie logika by myśleć że to było celowe?No chyba że w 1963 roku, Sms-mi Ruby porozumiewał się z policją lub Oswaldem na zasadzie....”Już schodzi?”...Trochę logiki...Zbieg okoliczności....to wszystko.
Ten post był edytowany przez adinus: 27/03/2018, 10:25
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(adinus @ 21/03/2018, 22:00) Kilka postów wyżej temat o braku informacji w gazetach na temat przejazdu przez Elm.No i...?"Trafiony zatopiony"... Faktycznie trafiony zatopiony, mowa o wydaniu gazety z 20 listopada a odpowiedz wydania z 19 listopada..
|
|
|
|
|
|
|
|
Faktycznie,faktycznie (szkoda że faktów nie bierzesz do siebie i nie potrafisz analizować) Po co miały wspominać 20 listopada skoro zamieściły te trasę 19 listopada?? a potem 21 i 22 Listopada??Czy 20 listopada to może nie tylko data.... to pewnie...Monsieur spisek??Aż ciarki przeszły po całym ciele....Muszę to "przestudiować".Ale....
Co za różnica.....wszyscy i tak wiedzieli że trasa będzie przez Elm.Nawet gdy trasa była podana mniej szczegółowo i opis by był z Main Street na Stemmons,To każdy mieszkaniec Dallas wiedział że należy zjechać przed Dealey plaza na krótki odcinek Elm aby dostać się do prawej strony Stemmons i wyjechać w kierunku Trade mart gdzie Kennedy miał wygłosić przemówienie.
Gdyby limuzyna prezydenta przejechała główną ulicą zamiast Elm,nie było by praktycznie żadnej różnicy ze skutecznością z takiego karabinu jak Carcano Oswalda.Karabin ten był uważany za szczególnie dokładny poniżej 300 metrów.Gdyby kawalkada przejechała główną ulicą zamiast Elm,limuzyna JFK była by około pięćdziesięciu metrów dalej od TSBD w czasie pierwszego strzału,i tylko około czterdziestu metrów dalej w czasie strzału w głowę.A oryginalnie strzał w głowę padł z odległości 80 metrów ….Czy dla wyżej wymienionej skutecznośći karabinu te 40 metrów dalej cokolwiek by zmieniło?Nie sądze. Ale to nie jedyny problem...nigdy nie było żadnych zmian w trasie. Twierdzenie, po raz pierwszy wysunięte przez teoretyka spiskowego Joachima Joestena w 1964 roku, opierało się na małej mapie opublikowanej w Dallas Morning News w dniu kawalkady nie pokazuje zjazdów z Main Street na Houston Street i z Houston do Elm. Więc pomyślano że konspiratorzy musieli dokonać zmiany w ostatniej chwili na trasie. Ale znacznie większa mapa opublikowana poprzedniego dnia w Dallas Times-Herald w rzeczywistości pokazuje, że kawalkada będzie skręcać w Houston Street do Elm. Obie gazety szczegółowo opisywały trasę( 19 i 21 listopada) i jednoznacznie pokazały i opisały że kawalkada wjedzie na Houston do Elm i pojedzie z Elm do Stemmons Freeway. Kawalkada musiała jechać ulicą Elm, by dotrzeć do autostrady, Main Street nie oferowała żadnego dostępu do niej.(Na drodze był betonowy pas dzielący).
Chętnie podejmę wyzwanie na mniej lub bardziej absurdalne pytanie....spodziewam się bardziej absurdalnego od Pana wyżej.. Bywają nawet ciekawe pytania ale to dla zaawansowanych...Na razie jesteśmy na poziomie Beginner.Po 158 postach spodziewać by się można Middle level ale...cóż
Ten post był edytowany przez adinus: 29/03/2018, 20:01
|
|
|
|
|
|
|
mayweather
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 45 |
|
Nr użytkownika: 83.218 |
|
|
|
Piotr Sentkowski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Nie wiem, czy ta informacja się już tutaj wcześniej znalazła, ale w książce "A CRUEL AND SCHOCKING ACT - THE SECRET HISTORY OF THE KENNEDY ASSASSINATION" Philipa Shenona znalazłem coś, co można potraktować jako ciekawostkę związaną z tą sprawą: Marina próbowała odzyskać rzeczy należące do jej męża - w tym karabin snajperski Carcano i rewolwer Smith & Wesson. Odmówiono jej, gdyż podejrzewano, że będzie chciała je sprzedać.
Natomiast matka Oswalda sprzedała czasopismu "Esquire" szesnaście listów, które jej syn wysłał jej z Rosji. Nagrała też płytę (sic!), która zawiera nagrania w których osobiście te listy czyta.
Ten post był edytowany przez mayweather: 1/04/2018, 16:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Mayweather;
QUOTE Marina próbowała odzyskać rzeczy należące do jej męża - w tym karabin snajperski Carcano i rewolwer Smith & Wesson. Odmówiono jej, gdyż podejrzewano, że będzie chciała je sprzedać. Podejrzenie było prawidłowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Obrączka Lee Oswalda osiągnęła na aukcji cenę 108 000 dolarów...Carcano poszło by zapewne kilkanaście razy drożej.
Ten post był edytowany przez adinus: 1/04/2018, 20:30
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pansiekiera1 @ 14/12/2013, 11:05) Chociaż to i tak nie ma sensu - po co jednym strzałem ukrywać drugi? No chyba że ten strzał maskujący chcemy zwalić na Oswalda - wiem że to naciągane i ledwo trzyma się kupy ale zawodowy strzelec wyborowy raczej robi wszystko by wtopić się w otoczenie jak rasowy kameleon ( zero łusek, śladów no i dymu nazbyt widocznego jak właśnie tutaj, gdy na przejazd Kennedy'ego na niedużej przestrzeni jaką była Elm Street kilkudziesięciu potencjalnych świadków w bliskiej odległości oczekiwało przejazdu prezydenta.) Łączenie postów. po co żeby Adunis i MCA mieli dziś zajęcie, a po co pierwszy przez drzewo komlpetne pudło a trzeci centralnie w głowe, niewspominając o drugim najlepszycm chyba 7 czy ile ran. Zastanów sie po co pierwszy 3 sekundy przed pierwszą raną w szyję, gdy cała strzelanina według komisji trwała 5 sekund. Clint Hill patrzył i widział trafienie (kierowca zatrzymując limuzyne też) ale to nie oni bezpośrednio odpowiadali za ochronę JFK. W 2 sekundy Oswald pobił rekord świata można? można?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W 2 sekundy Oswald pobił rekord świata można? można?
3 strzały i 2 przeładowania w 13 sekund to "rekord świata" ? Przypominam, że przed PWS od zawodowych szeregowych armii brytyjskiej wymagano prowadzenia mierzonego ognia z repetierów w tempie 15 strzałów na minutę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(as81 @ 6/05/2018, 18:32) QUOTE(pansiekiera1 @ 14/12/2013, 11:05) Chociaż to i tak nie ma sensu - po co jednym strzałem ukrywać drugi? No chyba że ten strzał maskujący chcemy zwalić na Oswalda - wiem że to naciągane i ledwo trzyma się kupy ale zawodowy strzelec wyborowy raczej robi wszystko by wtopić się w otoczenie jak rasowy kameleon ( zero łusek, śladów no i dymu nazbyt widocznego jak właśnie tutaj, gdy na przejazd Kennedy'ego na niedużej przestrzeni jaką była Elm Street kilkudziesięciu potencjalnych świadków w bliskiej odległości oczekiwało przejazdu prezydenta.) Łączenie postów.po co żeby Adunis i MCA mieli dziś zajęcie, a po co pierwszy przez drzewo komlpetne pudło a trzeci centralnie w głowe, niewspominając o drugim najlepszycm chyba 7 czy ile ran. Zastanów sie po co pierwszy 3 sekundy przed pierwszą raną w szyję, gdy cała strzelanina według komisji trwała 5 sekund. Clint Hill patrzył i widział trafienie (kierowca zatrzymując limuzyne też) ale to nie oni bezpośrednio odpowiadali za ochronę JFK. W 2 sekundy Oswald pobił rekord świata można? można?
Pierwszy niecelny bo właśnie drzewo,gałąź,sygnalizator świetlny lub słup od sygnalizatora (polecam obejrzeć rekonstrukcje Secret service Z 1963 r).Drugi wcale nie był najlepszy ponieważ JFK dostał „jedynie” pod kark a kolejne rany to już Conally'ego. Komisja nigdy nie podała aby wersja 5,6 sekund była obowiązująca(stworzono trzy alternatywy czasowe).Jedyne co zrobiono to analize trzech strzałów od pierwszego (Kennedy trafiony pod kark) do ostatniego (strzał w głowę) i wtedy zajmuje to 5,6 sekundy.Dla wiadomośći,wersja obowiązująca to około 8 sekund......Pudło,trafiony,trafiony.Dlaczego akurat ta wersja a nie druga?Ogrom świadków potwierdzających że przy pierwszym strzale Kennedy był kilka metrów za sygnalizatorem i nie był trafiony(większość myślała że ktoś rzucił petardę).Dowód drugi i film Zaprudera,za klatką 160 zatrzymująca się Rosemary Willis (dziewczynka ubrana na biało czerwono biegnąca za limuzyną po trawniku) i spoglądająca na składnice.JFK,Jackie i Conally obracający głowy w swoje prawo.A jeżeli uważasz że strzały trwały 5,6 sekundy oznacza to że nie było niecelnego strzału i musisz się nagimnastykować aby położyć zeznania 20-25 świadków jak również wyjaśnić co tak nagle wywołało reakcje siedzących w limuzynie jak również Rosemary Willis a jeżeli uważasz że był strzał niecelny to musisz uznać wersję 8 sekundową i to że spokojnie ktoś taki jak Oswald(wyniki na strzelnicy w Marines jak i półroczny "romans" z Carcano 2766 mówią za siebie)dałby radę.
Ten post był edytowany przez adinus: 8/05/2018, 8:24
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(adinus @ 7/05/2018, 20:12) Drugi wcale nie był najlepszy ponieważ JFK dostał „jedynie” pod kark a kolejne rany to już Conally'ego.
A za szyję się nie złapał? Normalna reakcja na ranę zadaną w to konkretne miejsce. Chetnie zobaczył bym te trajektorie na rysunku, on strzelał z piwnicy czy ze składnicy.
QUOTE(adinus @ 7/05/2018, 20:12) Komisja nigdy nie podała aby wersja 5,6 sekund była obowiązująca
Po ogłoszeniu raportu komisji innej Amerykanie nie znali, to fakt.
QUOTE(adinus @ 7/05/2018, 20:12) Dowód drugi i film Zaprudera,za klatką 160 zatrzymująca się Rosemary Willis (dziewczynka ubrana na biało czerwono biegnąca za limuzyną po trawniku) i spoglądająca na składnice
Tak, nie ona jedna po klatce 160 spojrzała w strone składnicy, agent SS bezpośrednio odpowiadający za ochronę JFK też nie mógł odwrócić wzroku od składnicy. Różnica miedzy nim a nią jest taka że ta mała dziewczynka około klatki 220 spojrzała na pagórek "strzał w szyję". Co właśnie widać na owym filmie. https://www.youtube.com/watch?v=OKD_1-ijpc4
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|