|
|
Japońska Zbroja, z czego wykonać domowymi sposobami??
|
|
|
J@kub
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 38.655 |
|
|
|
Jakub Buzak |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Zbroje sami robimy, to akurat żadna filozofia wyciąć kształt, obrobić blachę wywiercić otwory. Każdy to potrafi. Ich konstrukcja jest historyczna na tyle ile to możliwe. Wykroje mamy z wiarygodnych źródeł. tylko na kote, a właściwie na części "dłoniowych" musimy trochę naginać...Jednak zdrowie jest ważniejsze. Do ronienia zbroi używamy głównie bawełny, skóry no i blachy stalowej 1,5mm. Na hełmy 2mm...
|
|
|
|
|
|
|
|
Głównym składnikiem zbroi japońńskich były chyba różnego autoramentu folgi i zbrojniki (proszę mnie ew. poprawić) produkujecie i to? Jak z plecionką kolczą i co w końcu wymodziliście z laką?
|
|
|
|
|
|
|
J@kub
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 38.655 |
|
|
|
Jakub Buzak |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Folgi to kawałki odpowiednio uformowanej blachy nałożonej jedna na drugą i np znitowane..Czyli żadna filozofia. Pozwolę sobie zamieścić zdjęcie mojego kumpla, a właściwie jego wyrobu: http://img80.imageshack.us/img80/829/dsc04834s.jpg Kolczuga japońska nawet w splocie 6w1 jest o wiele prostsza niż europejski splot 4w1. Z laką...No cóż...Z laką przyznam się nie bawimy się bo po pierwsze droga, po drugie trzeba się umieć z nią obchodzić...Nakładasz warstwę i następną i następną..I nagle spieprzyłeś...ścieranie do dobrej warstwy i od nowa...Poza tym szkoda by było z lakowaną zbroją do walki iść i tę lakę w dużej części stracić...Jako, że miecze są tępe to nie tną a kruszą..Efekt byłby oczywisty... Co do zbrojników to też nic trudnego, formujesz blachę, wiercisz otwory, trochę młotkujesz i masz...Wystarczy dobrze zaopatrzony warsztat i trochę chęci. Najtrudniej jest wyciąć coś o złożonym kształcie, blachę na mempo czy nodowe...Bo to już nie jest prosty kształt, tylko są różna łuku etc, ale i to da się zrobić bez większych problemów.
|
|
|
|
|
|
|
MatiF6
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 67.302 |
|
|
|
Mateusz Figat |
|
|
|
|
Temat dawno nie był odświeżany lecz mam pytanie i mam nadzieje że ktoś postara się odpowiedzieć. Zamierzam wykonać zbroje samuraja jak najbardziej odzwierciedlającą oryginalną (w miarę możliwości oczywiście) i nie wiem jaka była dokładnie grubość pancerza na nogach, rękach itd. Staram się wykonać zbroje z okresu Sengoku. Wiem jak wykonać kolczugę i chodzi mi o grubość metalowych płytek.
I jeszcze czy jako podszycia używano lnu czy bawełny?
Z góry dziękuję
|
|
|
|
|
|
|
|
Na nogach i rękach nie było "pancerza"- jeśli na wzmocnienia kote i sunneate dasz blachę 1 mm będzie ok. Bawełna zdecydowanie będzie lepsza.
|
|
|
|
|
|
|
MatiF6
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 67.302 |
|
|
|
Mateusz Figat |
|
|
|
|
Ok, dzięki za odpowiedz i jeszcze Kabuto i Dō były zrobione z grubszych płytek czy takiej samej grubości jak Kote i Suneate? Pisząc pancerz miałem właśnie na myśli metalowe płytki w Suneate i Kote
Ten post był edytowany przez MatiF6: 28/01/2012, 10:55
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz co- tak naprawdę to w każdej części uzbrojenia "wolna amerykanka". Nawet jak zerkniesz na egzemplarze muzealne to ciężko będzie ocenić jak gruba jest warstwa laki i czy płytki nie są dodatkowo pokryte skórą. Do- zależnie od typu, przy o-yoroi strasznie grube, w niektórych "kuloodpornych" pancerzach również. Kabuto- też zależy który typ, ale gdybym sam miał robić raczej nie przekraczałbym "europejskich" granic. IMO w całości 1 mm blacha powinna się sprawdzić w większości przypadków.
|
|
|
|
|
|
|
MatiF6
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 67.302 |
|
|
|
Mateusz Figat |
|
|
|
|
Ok, wielkie dzięki. I jeszcze mam pytanko czy w elementach kolczych w splocie Kameko gusari lub Futae gusari kółeczka mogły być takiej samej wielkości? Bo na zdjęciach widziałem że były raz różne raz takie same i nie wiem czy robienie elementów kolczych z kółeczek o takiej samej średnicy jest tylko i wyłącznie wymysłem współczesnym czy naprawdę tak robiono? Jak robiłem kolczugę europejską to znalazłem informacje że teraz nawet powstało kilka nowych bardziej zaawansowanych splotów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nawet jak mają tę samą wielkość to z tego co wiem inny kształt (zawsze są dwa rodzaje- okrągłe i łączące je, "jajowate"). Pewnie znalazłyby się wyjątki (jak wszędzie) ale jak chcesz robić coś typowego to nie ma co cudować.
|
|
|
|
|
|
|
MatiF6
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 67.302 |
|
|
|
Mateusz Figat |
|
|
|
|
Ok, wielkie dzięki za wszystkie informacje. Teraz postaram się już coś zrobić. I jeszcze raz dzięki.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|