| |
|
|
 Operacja MERCURY, Kampania w Grecji
| |
|
|
|
|
Czołem zabs! 
Nie mówię, że lotniska miały decydującą rolę, lecz poza brakiem wywiadu były też jedną z wielu przyczyn tak wysokich strat. Nie tylko braki posiłków, ale zaopatrzenia, czegoś, na co bardzo czekali spadochroniarze. Spadochroniarze walczący na ziemi pistoletami, bo rozwiało im zasobniki. Gdyby przeprowadzono plan wg Lohra, sądzę, żę większość zasobników dałoby się odnaleźć. A przy takim rozrzucie był straszny bałagan.
Pomysł z inwazji z morza był OK - ale tylko teoretycznie. Było ponoć tak, że GJ nie wydano nawet kamizelek ratunkowych czy pasów korkowych.
Może gdyby desant był osłaniany przez Regia Marina, to wtedy? Ale kto wie, jak Włosi by się zachowali.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE lecz poza brakiem wywiadu były też jedną z wielu przyczyn
Wywiad, a raczej jego brak, był głóną przyczyną wszelakiego zła jakie dopadło spadochroniarzy na Krecie i tej wersji należy się trzymać. Wszystko co miało miejsce potem, było wynikiem beznadziejnej pracy niemieckiego wywiadu.
QUOTE Nie tylko braki posiłków, ale zaopatrzenia, czegoś, na co bardzo czekali spadochroniarze. Spadochroniarze walczący na ziemi pistoletami, bo rozwiało im zasobniki
- Rozwiało zasobniki z przyczyny jak wyżej. Taki na przykład II/LLStR Stenzlera lądujący na zachód od rzeki Tavronitis nie miał żadnych problemów ze znalezieniem swych zasobników ( obszar ten był nie broniony )a i tak nic nie wskórał w czasie ataku na sektor broniony przez kompanie C i D z 22 batalionu.
QUOTE Gdyby przeprowadzono plan wg Lohra, sądzę, żę większość zasobników dałoby się odnaleźć. A przy takim rozrzucie był straszny bałagan.
Ale plan Lohra był o tyle niebezpieczny, że zachodziła możliwości stagnacji frontu, a na to z powodu nadciągającej " Barbarossy " nie można było sobie pozwolić. Choć prywatnie uważam, że pomysł ten jest całkiem niezły.
Musimy jednakże pamiętać, że wszystko obraca się wokół błędnych danych Abwhery co do sił CREFORCE. Gdyby Student znał rzeczywistą siłę batalionów Freyberga, pewnie dwukroć by się zastanowił, zanim podjął by się realizacji " Merkurego ".
QUOTE Pomysł z inwazji z morza był OK - ale tylko teoretycznie
Pomysł ten powinien być sztandarowym argumentem, dla wszystkich optymistów wierzących w powodzenie operacji " Lew Morski ". Sposób w jaki zorganizwano " flotę desantową " jest z gatunku absurdalnych.
Może to głębokie wody spekulacji, ale możliwe jest, że Student wysłał tych biednych GJ, jako ostatnia deska ratunku ( po bardzo złych rezulatatch we wszystkich trzech strefach zrzutu za dnia). Może liczył, że żołnierzy Ringla dokonają jakiegoś przełomu w bitwie.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > III Rzesza i państwa osi > Bitwy i kampanie (głównie kampanie III Rzeszy)
10/02/2010, 21:41
