Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Doświadczenie od starożytnych
     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 6/12/2011, 18:37 Quote Post

Opiera się dokładnie na tym samym fragmencie (rozdział XIX). Na jekiej podstawie tak interpretuje? Nie wiem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 13/12/2011, 13:46 Quote Post

Niestety mi najbliższa biblioteka jest słabo zaopatrzona w edycje piśmiennictwa anglosaskiego, próbowałem poszukać pdfa w sieci, nie znalazłem, więc jesteśmy skazani na google.books wink.gif Wg edycji B. Colgrave'a: Eddius Stephanus, The Life of Bishop Wilfrith, ed. B. Colgrave, Cambridge 1927 [i dalsze wyd.), s. 40:

Nam, quo audito, rex Ecgfrithus, humilis in populis suis, magnanimus in hostes, statim equitatui exercitu preparato, tarda molimina nesciens, sicut Iudas Machabeus in Deum confidens, parva manu populi Dei [...]

Tu niestety nie mam podglądu s. 41 tego wydawnictwa smile.gif Jakkolwiek tekst jednoznacznie określa zebraną armię jako "wojsko jeźdźców", owszem do walki mogli zsiąść z koni, na takiej zasadzie jak choćby rycerze francuscy w pewnym momencie bitwy pod Azincourt.
Jeśliby np. Abels miał w pamięci pewną frazę antyczną "cohors equitata", ale tam dotyczyło to jednostki mieszanej, składającej się w części z piechoty, w części z jazdy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 6/01/2012, 0:14 Quote Post

Odnośnie udziału piechoty w wojskach średniowiecznych; ciekawe stwierdzenie w komentarzu do Wgecjusza u Krystyny z Pizy, która stwierdziła, iż walka konna była bardziej rozpowszechniona wśród starożytnnych niż w jej czasach( ohmy.gif ), kiedy to walczono zazwyczaj pieszo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 6/01/2012, 0:35 Quote Post

To ta autorka napisała komentarz do Wegecjusza? Jakkolwiek akme jej twórczości to schyłek XIV, pierwsze dwudziestolecie XV w.; tutaj kwestia, na ile mogła mieć styczność z ówczesną wojskowością, czy np. nie była pod wrażeniem takich wydarzeń w historii Francji jak bitwa pod Crecy, pod Poitiers (1356), czy Agincourt, czy "rekonkwista" Joanny i czy po prostu taktyki walki przyjętej przez Francuzów za Karola V - unikanie starć, rajdy niewielkich mobilnych oddziałów, skupienie się na zdobywaniu kontroli terenu przez zajmowanie twierdz - automatycznie powoduje konieczność walki pieszej.
Ps. Oczywiście chodzi o Christine de Pizan (Pisan) - ona nie pochodziła z Pizy, urodziła się w Wenecji, jej ojciec Tomasz (został potem lekarzem Karola V) pochodził z miejscowości Pizzano, dziś część Monterenzio w pobliżu Boloni, oczywiście nie jest to tożsama miejscowość z Pizą, czyli toskańskim miastem ze słynną krzywą wieżą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 6/01/2012, 11:29 Quote Post

"Popełniła" dzieło: "Fais d'armes et de chevalerie" (po angielsku: The Book of Deeds of Arms and of Chivalry ), które bardzo mocno opiera się na Wegecjuszu. Ale kilka własnych(?) komentarzy też umieściła.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 17/02/2012, 13:47 Quote Post

Czy znane są jakieś średniowieczne bitwy w których użyto artylerii ( mam na myśli np. balisty) do ostrzeliwania wrogiej armii ( w bitwie w polu) ? Dla armii Rzymskiej takie użycie machin miotających ponoć nie było niczym obcym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 17/02/2012, 13:51 Quote Post

QUOTE
mam na myśli np. balisty
Pomijając balisty a wchodząc w zakres artylerii prochowej to masz spory wachlarz bitew toczonych przez husytów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 17/02/2012, 14:31 Quote Post

Właśnie dlatego chciałbym się dowiedzieć o takim wykorzystywaniu machin miotających a nie artylerii prochowej bo tu to na samą myśl przychodzi choćby bitwa pod Grunwaldem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 5/03/2012, 19:23 Quote Post

Sądząc po ciszy i tym że sam nic nie znalazłem ,sprawę machin miotających podczas bitwy w polu mamy chyba rozstrzygniętą. A co z użyciem brązu do produkcji pancerzy ? Słyszałem zdobieniu kolczug właśnie za pomocą pierścieni z brązowego drutu, spotkałem się także z obrazkiem przedstawiającym rycerza z brązowym hełmem garnczkowym ( był w kolorze złotym a złota nie wyobrażam sobie jako materiał do wyrobu hełmów) I tu zaczyna się druga część pytania. Co się stało z techniką tworzenia np. napierśników, nagolenników z brązu ? Czy technika ta została zapomniana ? Czy brąz był droższy od żelaza ? Czy w średniowieczu używano w ogóle brązu jako materiału do wyrobu pancerzy ( nie licząc zdobień) ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 5/03/2012, 19:29 Quote Post

QUOTE
Słyszałem zdobieniu kolczug właśnie za pomocą pierścieni z brązowego drutu,
A za pewne również napraw,,,Lepszy brąz niż nic.
QUOTE
z brązowym hełmem garnczkowym
W kolorze broązu? Hełmy garnczkowe malowano, znano też technikę brunirowania (tj trawienia kwasami i późniejszego polerowania do połysku).
QUOTE
Czy brąz był droższy od żelaza ?
Był mniej skuteczny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 5/03/2012, 19:35 Quote Post

Kolor był złoty. Dokładnie to było bodajże przedstawienie w pełni uzbrojonego biskupa. Na głowie miał hełm garnczkowy w złotym kolorze i na to przyczepioną miał mitrę. A co ze sztuką wytwarzania pancerzy z brązu ?

Ten post był edytowany przez BlackRaven: 5/03/2012, 19:47
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 5/03/2012, 19:54 Quote Post

QUOTE
Kolor był złoty. Dokładnie to było bodajże przedstawienie w pełni uzbrojonego biskupa. Na głowie miał hełm garnczkowy w złotym kolorze
Jakaś forma zdobienia, złocenie lub pokrycie brązem ( wypolerowany ma kolor "złoty") tym bardziej, że na biednego nie trafiło...
QUOTE
A co ze sztuką wytwarzania pancerzy z brązu ?
Bez sensu, jest cięższy i mniej wytrzymały.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 5/03/2012, 20:00 Quote Post

Czyli technika wytwarzania płytowych osłon z brązu wymarła wraz z końcem starożytności ? Żadne państwo w średniowieczu już takowych nie wyrabiało ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 5/03/2012, 20:02 Quote Post

Może coś tam produkowano, jednakże podstawą uzbrojenia stała się stal i żelazo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.856
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 5/03/2012, 20:23 Quote Post

Z brązu stosunkowo często były wyrabiane głowice mieczy, bijaki buław/buzdyganów i o ile kojarzę, czasem także nity do kolczug.

Odlewanie z brązu takich rzeczy jak napierśnik jest dosyć skomplikowane i kosztowne, o ile Mi wiadomo, a jako że generalnie stal sprawdza się najlepiej, to brąz nie był używany.

Epoka żelaza nastała jeszcze na długo przed Chrystusem, jakby nie patrzeć.
 
User is online!  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej