|
|
Blokada Leningradu
|
|
|
Elvert
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 29 |
|
Nr użytkownika: 899 |
|
|
|
|
|
|
Czy wiecie coś ciekawego o tej wielkiej bitwie i oblężeniu?
Do tego tematu, chronologicznie pierwszego, dołączyłem dwa następne poświęcone temu samemu zagadnieniu.
Ten post był edytowany przez wysoki: 15/02/2013, 17:20
|
|
|
|
|
|
|
|
to zalezy co uwazasz za ciekawe ??:/. czy to, ze pod leningradem po raz pierwszy uzyto bojowy Tygrysa ( byly cztey dokladnie), ale okazalo sie to klapa, gdyz czesc ulegla zniszczeniu, a czesc uszkodzeniu, nie odnoszac zadnych sukcesow. bylo to spowdowane uzyciem ich na nieodpowiednim terenie (jakies bagna czy cos takiego). byla jedna w miare odpowiednia droga do przemieszcza sie, ale zostala zablokowana przez zniszczonego tygrysa - zniszczylo go rosyjskie dzialo p-panc. reszta tygrysow probowala go ominac i wtedy sie zaczelo. weszly w grzaski teren co znacznie je spowolnilo, czy wrecz unieruchomilo stwazajac idealna sytuacje do rosyjskich altylerzystow.
|
|
|
|
|
|
|
Pan Jan
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 85 |
|
Nr użytkownika: 1.009 |
|
|
|
|
|
|
Co do oblężenia Leningradu: Czy wiecie, że najlepszym miejscem w Leningradzie było więzienie? Na "wolności" ludzie żyli jak zwierzęta, marli z głodu, szerzył się kanibalizm. A w więzieniu, jako że NKWD zawsze miało priorytety w zaopatrzeniu - luz blues! Nie dość, że więźniów karmiono to jeszcze co jakiś czas prowadzono ich do łaźni! Ale nie myślcie sobie, że ich życie było takie piękne - po wyzwoleniu wywieziono ich do Gułagu
|
|
|
|
|
|
|
|
Rosjanie mieli sporego pecha, już podczas pierwszego nalotu na Leningrad, zostały zniszczone zakłady produkujące żywność.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wielce kontrowersyjnym zagadnieniem dotyczącym blokady Leningradu jest liczba ofiar wśród mieszkańców miasta. W zależności od źródła, liczba ta waha się w szerokich granicach, od ok. 600tys. do nawet 1.5mln. Oto stosowny cytat z Wikipedii:
QUOTE Całkowita liczba ofiar nie jest dokładnie znana i jest kontrowersyjna. Władze sowieckie podawały liczbę 670 tys., z czego większość zginęła z głodu i mrozu. Niezależne źródła podają liczbę od 700 tys. do 1,5 mln, a większość z nich mówi o liczbie 1,1 mln.
Za tak wielką rozbieżnością danych stoją różnorakie czynniki. Być może jednym z nich jest "ciekawa" praktyka rejestracji zgonów stosowana w ZSRR od połowy lat 30-tych. Okazuje się, że zgony ofiar GUŁAGU rejestrowane były nie w faktycznym miejscu śmierci (czyli w obozie), lecz w rejestrach miasta, z którego dany "zek" pochodził. Praktyka taka stosowana była przez NKWD do zamaskowania faktycznej śmiertelności w obozach pracy. Po prostu ofiary GUŁAGU figurowały w statystykach śmiertelności mieszkańców rodzinnego miasta. Przeglądając dane statystyczne o śmiertelności, nie można było potem stwierdzić, że konkretny nieszczęśnik skończył właśnie w obozie pracy. Formalnie był on zmarłym mieszkańcem swojego miasta. Informacje te podaję za AxisHistory Forum. Widać więc, że opisywana praktyka rejestracji zgonów mogła wpłynąć na zawyżenie liczby ofiar blokady Leningradu. AxisHistory podaje, że to zawyżenie mogło osiągnąc nawet ok. 20%. Jest więc możliwe, że wspomniane "niezależne źródła" dysponują wypaczonymi liczbami, a Rosjanie mówią prawdę (bardzo by mnie to zdziwiło ). Możliwe jest również to, że opisywana praktyka wcale nie miała tak znaczącego wpływu na faktyczną liczbę zarejestrowanych zgonów, jak próbuje to udowodnić jeden z uczestników AxisHistory. Możliwe, że to właśnie liczba zgonów podawana przez Rosjan jest celowo zaniżana dla bliżej nieznanych (zamaskowanie własnej nieudolności?) celów propagandowych. Po latach trudno dociec jak było naprawdę W każdym razie, Rosjanie trzymają się twardo liczby ok.600tys. Gdy w 1989r. byłem na cmentarzu ofiar blokady, przewodnik również wyraźnie podawał taką liczbę. Biorąc pod uwagę kult jakim otaczany jest cmentarz (np. istnieje - tzn. istniał przynajmniej do 1989r. - zwyczaj składania na nim kwiatów przez nowożeńców), wydawałoby się, że Rosjanie są raczej skłonni do zawyżania liczby ofiar (martyrologia, bohaterstwo, ofiara, etc). A tu niespodziewanie okazuje się, że chyba jednak liczbę ofiar zaniżają. A może jednak "źródła niezależne" nie mają racji. Nie trzyma się to kupy
|
|
|
|
|
|
|
Polen
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 14.615 |
|
|
|
Predator |
|
Stopień akademicki: Uczeñ |
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
Czy ktoś może mi podać dokładne dane zawierające liczbę poniesinych strat podczas obrony Lenigradu ??? Chciałbym wsponieć że w ta bitiwa obronna trwała ponad 4 lata ... Z zmiennym szczęściem dla obydwu stron .....
|
|
|
|
|
|
|
|
Oblężenie Leningradu trwało od 8 września 1941 roku, do 27 stycznia 1944 roku. W mieście pozostali wszyscy ówcześni mieszkańcy - 2,5 miliona ludzi. Spośród nich, głównie na skutek mrozu i głodu, zginęło: - 670 000 ludzi, według źródeł radzieckich, - około 1 100 000 ludzi, według źródłeł niezależnych. W 1963 roku Leningrag otrzymał tytuł "miasta-bohatera Związku Radzieckiego".
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak,tzw. 900 dni Leningradu,to była obok Stalingradu,najbardziej prestiżowa bitwa w kampani wschodniej.Dla Rosjan obrona miasta Lenina była symbolem oporu i walki z hitlerowcami,coś jak dla nas Westerpaltte w 1939...
A co do strat to ze strony Rosyjskiej róznie to bywa,ale szacuje się na około milion zabitych,w tym większsość to cywile,którzy zmarli z głodu i zimna.
|
|
|
|
|
|
|
180michal
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 19.433 |
|
|
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
w czasie oblężenia dzieci były ewakuowane przez J.Ladoga pozniej nazwana drogą życia podczas obleżenia miasta bronili mieszkancy i zołnierze
Niemcy zrzucili na miasto 100 tys. bomb zapalających, 4600 b. burzących ,150 tys. pocisków arytleryjskich
|
|
|
|
|
|
|
Niemczyk
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 19.571 |
|
|
|
Radoslaw Niemczyk |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Obrona Leningradu mniała znaczenie nie tylko propagandowe. Walka o miasto wiązała wiele jednostek niemieckich ktore mogly by np.wspomóc siły w Stalingradzie czy pod Moskwą. Leningrad byl też bombardowany ogromna ilością bomb które mogly by się przydać gdzie indziej.
|
|
|
|
|
|
|
|
W mieście dochodziło do kanibalizmu. Podobno były przypadki że dwie rodziny wymieniały się swoimi dziećmi (tymi najsłabszymi) aby nie konsumować swoich własnych.
Dziwny jest fakt że Stalin zakazał opuszczania mista ludności cywilnej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dziwny jest fakt że Stalin zakazał opuszczania mista ludności cywilnej.
Żołnierz lepiej walczy gdy za jego plecami stoji rodzina.
|
|
|
|
|
|
|
|
W 1942 roku zdążono ewakuować około 1 miliona mieszkańców. Przed bitwą także opuściło miasto kilkaset tysięcy ludzi, głównie dzieci. Ja czytałem że Tygrysów użyto we wrześniu. Mogę się mylić.
10 września Manstein rozpoczął komtrofensywę, ale załamała się ona już następnego dnia. Niemcy ponowili ofensywę 21 września, atakując z północy (121. dywizja piechoty) i południa (24., 132., 170. dywizje piechoty). Do 2 października 1942 roku Niemcy stracili 26 tysięcy ludzi a Rosjanie o dziwo mniej, bo tylko 12 tys. Po tej ofensywie siły niemieckie wyczerpały swe możliwości ofensywne.
Antoni Czubiński Druga Wojna Światowa 1939-1945
Od 12 do 30 stycznia 1943 Rosjanie stracili 34 tys. zabitych i 81 tys. rannych.
Antomi Czubiński Druga wojna światowa 1939-1945
Angielska Wikipedia podaje że straty kształtowały się następująco:111,142 zaginionych i zabitych 332,059 Rosjan.To są straty wojska. Wiadomo że w wyniku bombardowań i ostrzału artyleryjskiego zginęło ponad 20 tys. cywilów. Straty niemieckie nie znane.
U Martina Gilberta w jego Drugiej wojnie światowejznalazłem informacje że w styczniu 1944 roku podczas oczyszczania Niemców z całego regionu zginęło ponad 60 tysięcy niemieckich żołnierzy. Wspomina jeden z radzieckich żołnierzy:"Walki były tak zacięte że nie braliśmy wielu jeńców"
Hiszpańska Błękitna Dywizja starciła około 4.5 tysiąca poległych.
PIĘTRUS !!!!
Ten post był edytowany przez Celt: 22/08/2007, 16:45
|
|
|
|
|
|
|
Wiktoria.
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 49.450 |
|
|
|
Wiktoria B |
|
Zawód: uczennica |
|
|
|
|
Znacznie zmniejszyła się ilość sprowadzanych produktów do Leningradu, ludziom wydawano chleb, który tak naprawdę składał się z trocin. Trudno było o cokolwiek zjadliwego, na ulicach było niebezpiecznie - głodni zachowywali się jak zwierzęta, atakowali tych, którzy mogli mieć przy sobie pożywienie. Kiedy były jeszcze zwierzęta, np. konie, zabijano je na ulicy i krojono na porcje. Podobno - jak już wcześniej wspominano - były przypadki kanibalizmu. Ale żołnierze/oficerowie itp. znowu nie mieli tak rewelacyjnie. Czytałam, że ich posiłkiem mogły być np. surowe ziemniaki, co - w porównaniu z innymi racjami - i tak było dla nich "dobre". Z tego co wiem, to śmierć osoby z rodziny nie od razu była zgłaszana (w wielu przypadkach). Często chowano ją bez otrzymania aktu zgonu, żeby tylko pobrać przysługującą tej osobie 'żywność'.
Tyle wiem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|