|
|
Odsiecz Wiedeńska
|
|
|
ja.po.
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 42.762 |
|
|
|
|
|
|
Jak dla mnie artykuł - BOMBA. Okazuje się, że sięgając do podstaw naukowych wywodów, czyli tzw. ’źródeł’ (pamiętniki, opisy naocznych świadków, itd.) otrzymujemy obraz znany z fabularyzowanych dzieł literackich Np. orzeł, tęcza, choć ten wiatr,(po 8. IV. 2005) to niekoniecznie musiały być „czary mary"....
Piękne uczczenie 330 rocznicy odsieczy Mości Radosławie!
Przed laty z wypiekami na twarzy czytałem książeczkę, (opracowanie) traktujące o przemarszu króla Jan III-go i jego wojsk przez Śląsk. Dopisanie kroniki - dzień po dniu, co?....wydarzyło się potem i to korzystając właśnie z owych ’źródeł’, to przemiła niespodzianka.
Pytania jakie mnie teraz nurtują po przeczytaniu artykułu to:
- w czytanych do tej pory książkach była mowa o udziale Sobieskiego w Mszy Św. przed bitwą, a odprawianej przez słynnego kapucyna, w której to król miał osobiście ministrantować; czyżby miało się to odbyć już 8-go września?
- w tychże książkach wyczytałem swego czasu o pochodniach rozpalonych na wzgórzu Kahlenberg przez wojska odsieczy, by dodać otuchy oblężonym, w artykule zaś jest mowa o racach zapalonych przez wiedeńczyków; powieściopisarze przekręcili fakty?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ja.po. @ 18/09/2013, 18:42) Pytania jakie mnie teraz nurtują po przeczytaniu artykułu to:
- w czytanych do tej pory książkach była mowa o udziale Sobieskiego w Mszy Św. przed bitwą, a odprawianej przez słynnego kapucyna, w której to król miał osobiście ministrantować; czyżby miało się to odbyć już 8-go września?
Ta msza 12 września także miała miejsce. Ja po prostu nie wspomniałem o niej, bo nie o wszystkim w tym artykule pisałem.
QUOTE(ja.po. @ 18/09/2013, 18:42) - w tychże książkach wyczytałem swego czasu o pochodniach rozpalonych na wzgórzu Kahlenberg przez wojska odsieczy, by dodać otuchy oblężonym, w artykule zaś jest mowa o racach zapalonych przez wiedeńczyków; powieściopisarze przekręcili fakty?
Pisząc z pamięci - faktycznie o ogniskach chyba też była mowa w jednym ze źródeł. Co nie kłóci się z tym, że wiedeńczycy za pomocą rac dali znać, że wiedzą już o odsieczy. Jedno przecież nie przeczy drugiemu.
Jeszcze raz wyjaśnię, że ten artykuł nie miał za zadanie podać wszystkich faktów, o których mowa w źródłach. To jest tylko subiektywny wybór wydarzeń. Pisany z taką myślą, aby zainteresować czytelnika tą wyprawą, a nie żeby zanudzić go wszystkimi znanymi faktami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczypospolita nie powinna wchodzic w układy z Wiedniem żadnych korzyści Polska nie uzyskała tylko Austria zdobyła część Wegier. Austyjacy powinni sobie sami radzic Polsce nikt wczesniej nie pomógł gdy Kamieniec Podolski upadł 1672 r
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Austyjacy powinni sobie sami radzic Polsce nikt wczesniej nie pomógł gdy Kamieniec Podolski upadł 1672 r A z kim RON miała w 1672 r. zawarty układ zaczepno-obronny i kto wypełniając warunki tego traktatu miał jej spieszyć z pomocą?
|
|
|
|
|
|
|
|
Istotne w całej sprawie, iż została ona jak najgorszy sposób rozegrana po roku 1683 - dyplomatycznie (ze względu na opozycję antykrólewską w kraju i mało realne, ale pochłaniające zupełnie Jana III plany wobec Mołdawii, które musiał realizować ze względu na interes dynastyczny) i militarnie (brak możliwości, pomysłu na dokonanie kluczowych i zasadniczych rozstrzygnięć wojny i odzyskania Kamieńca Podolskiego, który otwierał bez liku Janowi III dalszych alternatyw politycznych - tutaj dały o sobie znać jednostronność rodzimej techniki wojennej, braki organizacyjne i finansowe, dobitnie objawiające się w świetle nieudolnego aparatu państwa)
|
|
|
|
|
|
|
|
Zajęcie Mołdawii odcinało by Podole od dostaw zaopatrzenia z Turcji.Przy okazji uzyskano by dostęp do Morza Czarnego. Szkoda że w czasie gdy posłowie cesarscy przybyli prosić o pomoc w obronie Wiednia nie postawiono im warunku podporządkowania Mołdawii Polsce.Nie trzeba by było tracić czasu i sił na coś co po pokoju karłowickim mogło zostać podporządkowane Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Zajęcie Mołdawii odcinało by Podole od dostaw zaopatrzenia z Turcji.Przy okazji uzyskano by dostęp do Morza Czarnego" Zajęcie Kamieńca Podolskiego dałoby podobny efekt i było możliwe do szybszego zrealizowania. To z kolei jak już wspomniał Kol. azdaj otwierało przed Rzeczpospolitą całkiem inne możliwości polityczne ( weźmy choćby kwestię rozejmu z Moskwą ). Jeśli zaś chodzi o Mołdawię- czy kiedykolwiek mieliśmy faktyczny, bezpośredni dostęp do Morza Czarnego? Nasze poprzednie doświadczenia w ekspedycjach wojskowych na dużą skalę do Mołdawii pisząc oględnie były co najmniej niejednoznaczne. Faktycznie na mołdawskich wyprawach Jana III zyskali Habsburgowie i Moskwicini a Polska jedynie zmarnowała armie ( całkiem spore ), pieniądze i resztki prestiżu.
|
|
|
|
|
|
|
|
W 1684 chyba była najlepsza szansa na jakieś większe sukcesy w Mołdawii bo jednak Turcja była osłabiona po klęskach z poprzedniego roku,do tego była atakowana przez Austryjaków.Liczono że Mołdawianie przejdą na stronę Polską.Jednak wyprawa ruszyło we wrześniu a to nie jest dobry czas na rozpoczynanie wojny.
Nie udawało się tej Mołdawii wcześniej na stałe opanować bo po prostu silna Turcja wtedy tam mocno mieszała starając się nie dopuścić żeby rządził tam ktoś pro polski.W przypadku pokonania Turcji mogło się to udać.
Mogli też w 1684 powalczyć wspólnie z Austryjakami korzystając z ich zaopatrzenia w zamian za przyznanie Mołdawii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grodzicki z Kudaku @ 30/04/2014, 20:21) W 1684 chyba była najlepsza szansa na jakieś większe sukcesy w Mołdawii bo jednak Turcja była osłabiona po klęskach z poprzedniego roku,do tego była atakowana przez Austryjaków.Liczono że Mołdawianie przejdą na stronę Polską.Jednak wyprawa ruszyło we wrześniu a to nie jest dobry czas na rozpoczynanie wojny. Nie udawało się tej Mołdawii wcześniej na stałe opanować bo po prostu silna Turcja wtedy tam mocno mieszała starając się nie dopuścić żeby rządził tam ktoś pro polski.W przypadku pokonania Turcji mogło się to udać. Mogli też w 1684 powalczyć wspólnie z Austryjakami korzystając z ich zaopatrzenia w zamian za przyznanie Mołdawii. Największa szansa na sukcesy w Mołdawii to nie jest epoka, która zajmuje się ten dział, tylko czasy po Kazimierzu Jagiellończyku. Sobieski za wiele by tam militarnie nie zdziałał. Już lepiej wypadłyby kontakty czysto gospodarcze, ale... to nie daje elekcji Jakubowi, nieprawdaż?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE Sobieski za wiele by tam militarnie nie zdziałał.
Nie jest to takie oczywiste. Przy odrobinie szczęścia i innej taktyce przeciwnika - mogło być różnie.
QUOTE Już lepiej wypadłyby kontakty czysto gospodarcze, ale... to nie daje elekcji Jakubowi, nieprawdaż?
Lepsze sformułowanie to "korony" - tak na marginesie. Ponownie należy stwierdzić, że mogło być różnie - i jakimś sposobem opanowanie Mołdawii mogło zapewnić Jakubowi tron (w ramach wdzięczności), i zaniechanie tych wypraw, a skoncentrowanie się na czymś innym. Najważniejsze jest to, że doszło do sporu wewnątrz rodziny królewskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie jest to takie oczywiste. Przy odrobinie szczęścia i innej taktyce przeciwnika - mogło być różnie. Pewnie - tyle, ze na to Sobieski raczej wpływu nie miał i trudno go tym bronić.
QUOTE i zaniechanie tych wypraw, a skoncentrowanie się na czymś innym. Co najwyżej innym tronie. Cel życia Jana Sobieskiego to utrzymanie rodu na tronie - tak więc co szansa na księstwo w okolicy, to wyprawa.
QUOTE Najważniejsze jest to, że doszło do sporu wewnątrz rodziny królewskiej. Fakt.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|