|
|
Broń atomowa - gdzie jest?
|
|
|
|
QUOTE(rasterus @ 14/05/2017, 7:37) QUOTE(Phouty @ 14/05/2017, 16:32) Az sie nie chce wierzyc, ze USA i praktycznie caly zachodni swiat byl pozbawiony mozliwosci uzycia broni nuklearnej przez kilka miesiecy z powodu niebywalej glupoty meza pewnej kandydatki na fotel prezydencki. No, ale palenie cygar z Monika bylo przeciez znacznie wazniejszym zajeciem, niz pilnowanie jakiegos tam kawalka plastyku z jakimis tam nic nieznaczacymi kodami! To nie był taki problem, kody wszędzie i tak były 00000000, bo doszli do wniosku, że bardziej skomplikowanego obsługa w stresie nie wprowadzi.
Niewazne, czy to byla seria zer, czy tez jakakolwiek inna kombinacja. Jak w "przypadku wypadku" udowodnisz jakiemus tam sierzantowi, czy tez tylko kapralowi, ktory akurat ma dyzur w jakims atomowym centrum dowodzenia, ze to Ty jestes prezydentem USA i wydajesz rozkaz odpalenia amerykanskich ICBMs? Poza tym to watpie, azeby to byla tylko pojedyncza seria znakow, a nie caly zestaw roznych kombinacji do odpowiedniego uruchamiania i "zbrojenia" wielu najprzerozniejszych elementow amerykanskich sil strategicznych, czy tez tylko taktycznych.
Poza tym, to ta "karte kredytowa" trzeba niewatpliwie wlazyc do jakiegos "czytnika", azeby system zadzialal. Przeciez nikt nie bedzie dzwonil przez telefon mowiac: -"Tutaj mowi prezydent USA i rozkazuje wam odpalic rakiety w kierunku..." ...tak to przeciez nie dziala!
Ja moge przekonywac sprzedawce w sklepie zalymi godzinami, ze jestem posiadaczem American Express i nawet mu dawac caly numer mojej karty kredytowej (bo faktycznie znam na pamiec caly numer), ale bez fizycznego pokazania tej karty, to nie jestem w stanie kupic nic!
A tutaj mowimy o rzeczach, ktore niewatpliwie decyduja o losach calej naszej cywilizacji!
|
|
|
|
|
|
|
|
Oprócz broni jądrowej na terenie Polski, była ona również składowana na terenie Czechosłowacji. O dziwo, również tam były trzy miejsca jej składowania (tak jak w PRL), zbudowane w 1969 roku. Więcej tutaj - http://www.radio.cz/en/section/talking/sov...-czechoslovakia
Wiem że to nie za bardzo na temat, ale po co mnożyć byty?
Ten post był edytowany przez poldas372: 14/05/2017, 17:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 14/05/2017, 8:16) Wiem że to nie za bardzo na temat, ale po co mnożyć byty?
Natychmiast przychodzi mi do glowy tak zwana logistyka i "przezywalnosc". (angielskie: survivability). Po prostu trudniej zniszczyc 3 bunkry niz jeden, juz nie mowiac o tym, ze niekoniecznie w kazdym bunkrze musialy sie znajdowac te glowice. Zmusza to potencjalnego wroga do potrojenia swoich wysilkow, (a nam pozwala na wygladanie "wiekszym" niz nas na to jest stac, bo nie wiadomo, czy glowice znajduja sie w jednym, dwoch, czy tez wszystkich trzech miejscach), azeby w przypadku dzialan zaczepnych wyeliminowac jak najwiecej zasobow przeciwnika.
Oprocz tego, to stare przyslowie mowi, ze nie trzyma sie wszystkich jajek w jednym koszyku.
Z technicznego punktu widzenia natomiast, azeby umiescic cale potrzebne zaplecze techniczne w jednym miejscu, to trzeba skoncentrowac w tym miejscu duza ilosc bardzo wyspecjalizowanego sprzetu i oczywiscie duza ilosc ludzi. A taka duza koncentracja "jest widoczna". Latwiej jest wiec utajnic mniejsze, ale liczniejsze osrodki, ktore sie tak "nie rzucaja w oczy", szczegolnie obcym wywiadom. (I satelitom szpiegowskim).
EDIT Szybki "google" i okazuje sie, ze sowiecka bron jadrowa byla takze w NRD, a takze w Bulgarii. http://articles.latimes.com/keyword/nuclea...ns-east-germany
Wyglada na to, ze latwiej byloby odpowiedziec, gdzie Rosjanie nie mieli rozlokowanej broni atomowej.
Ten post był edytowany przez Phouty: 14/05/2017, 21:40
|
|
|
|
|
|
|
|
@Phouty Naprawdę sądzisz, że chodziło o logistykę i przeżywalność ? Przecież obydwie strony miały i mają tego szmelcu tyle, że kilkakrotnie zniszczyliby wszystko, a i tak zostałaby jakaś nadwyżka. Może jednak chodziło o wzmocnienie determinacji krajów, które za ZSRR nie za bardzo chciały umierać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieduzo znow pogrzebalem i okazuje sie, ze sowiecka bron nuklearna byla takze umieszczona w Czechoslowacji, oraz na Wegrzech.
Wspolczesnie Czesi zrobili co mogli zrobic najlepszego i zamienili te bunkry na muzeum. http://www.reuters.com/article/us-czech-so...E94G0JC20130517
A co obecnie Wegrzy robia, to nie jest mi wiadome. Ale "niuki" tez mieli. http://www.upi.com/Archives/1991/04/22/Sov.../4142672292800/
Czyli juz wiemy, ze bron nuklerarna byla rozmieszczona na terenie NRD, PRL, CSZ, Bulgarii i Wegier.
Wyglada na to, ze tylko w Rumunii i Albanii jako czlonkow Paktu Warszawskiego, nie bylo broni atomowej.
Moze i masz racje Karghulu, jednakze nie wydaje mi sie, azeby w przypadku utraty tych zasobow nuklearnych skladowanych na "pierwszej linii", bylo by latwo je wymienic z magazynow ulokowanych gleboko na tylach. (Sprawa czasu i transportu). Wydaje mi sie, ze to byla tylko nuklearna bron taktyczna, wiec przeznaczona do walki na relatywnie niewielkich odleglosciach. A najlepszym sposobem na unikanie strat wlasnych jest rozproszenie zasobow, a nie ich koncentracja w jednym miejscu.
Oczywiscie tutaj gdybam, bo przeciez nie jestem ekspertem wojskowym.
Moze nasi forumowi wojskowi by sie na te tematy wypowiedzieli?
|
|
|
|
|
|
|
|
@Phouty Chyba lekko się nie zrozumieliśmy. Gdyby toczył się konflikt konwencjonalny bądź ataki nuklearne skierowane byłyby tylko na ZSRR to lekko licząc do jego granic wojska Zachodu traktowane by były jako wyzwoliciele. Co byłoby właściwie zgodne z optyką obywateli NRD, PRL czy Rumunii.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|