Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Starzec z Gór,
 
zbir ze zgrają morderców,czy osobliwy władca?
1. Osobliwy człowiek ze świadomością współczesnych relacji społecznych,który znalazł swój sposób na życie. [ 31 ]  [75.61%]
2.Życie współcześnie mu żyjących było dalekie od jakiejkolwiek praworządności;na każdym kroku szerzyła się zdrada i zbrodnia. [ 10 ]  [24.39%]
Suma głosów: 41
Goście nie mogą głosować 
     
lizander
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 380

 
 
post 3/12/2003, 22:09 Quote Post

Czy postać zwana Starcem z gór kierowała się w swoich działaniach przemyślanym planem,który miał jakieś cele polityczne?Czy też był zwykłym zbirem nastawionym tylko na zagarnięcie jak największej ilości dóbr materialnych?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
chrobry
 

Dziesięciotysięcznik
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 188
Nr użytkownika: 385

 
 
post 5/12/2003, 20:04 Quote Post

Ja myślę że był zwykłym zbirem i banitą
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Andrzej
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 644
Nr użytkownika: 125

Stopień akademicki: magister
Zawód: archeolog
 
 
post 25/12/2003, 11:36 Quote Post

Podobno w każdym szaleństwie jest metoda. Przecież asasyni nie mordowali kogo popadło, nie kierowali się też w swym postępowaniu nienawiścią religijną (z ich rąk ginęli też muzułmanie). Myślę, że ze względu na brak źródeł pisanych niewiele możemy powiedzieć o planach Starca z Gór. Możemy jedynie domniemywać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Starzec z Gór
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 52
Nr użytkownika: 261

 
 
post 19/01/2004, 19:22 Quote Post

Moim zdaniem starzecz gór nie był tylko zwykłym zbirem . Stosował on takie praktyki jak choćby propaganda czy nawet sam sposób namawiania ludzi do zabójstwa . pozatym assasyni jako tacy nie byli tylko zabójcami ale w głównej mierze odłamem islamu . . pozatym zawieranie sojuszy chociarzby z Saladynempokazuje że musiano sie z nim i nimi liczyća przecierz władca potęznego państwa nie przejmuje sie byle zbirem...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 18/03/2004, 15:54 Quote Post

Vitam

Myślę, że to taki średniowieczny Bin Laden ph34r.gif Z nim też Amerykanie "paktowali", jak przyszło do wyrzucania Rosjan z Afganistanu. Myślę, że stosowanie terroru i przekonanie o nadrzędnej racji, o którą się walczy, były podobne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Cerberus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 832

 
 
post 26/04/2004, 20:26 Quote Post

A kto to był ten Starzec z Gór?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Florian szary
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 836

 
 
post 27/04/2004, 8:39 Quote Post

A może by takodwrócic wszysko do góry nogami moze własnie w kazdy szalenstwie jest metoda "dajcie mi żądn dusz"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 9/07/2004, 15:35 Quote Post

Jak dla mnie, przywódca religijny i polityczny, mający pewne cele polityczne i dążący do osiągnięcia ich w dostępny mu sposób. Pragnę także przypomnieć, że ismailici istnieją nadal, tyle, że już nie zajmują się zabójstwami. Ich centrala znajduje się w Indiach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
amanda
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 1.286

 
 
post 22/07/2004, 18:32 Quote Post

Starzec z gór był tylko zwykłym łajdakiem którego obawiali sie inni.
Uwazam ze nie mozna uznac za bohatera.Tak naprawde to nie wiele mozemy powiedziec o jego działalnosci i tak do konca nikt nie wie kim tak naprawde byl starzec z Gór
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
KSIĄŻĘ
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 1.097

Zawód: Marechal d'Empire
 
 
post 14/08/2004, 18:43 Quote Post

Nie,no na pewno amandzio starca z gór nie mozna nazwać bohaterem,bo tez zaden z jego czynów nie byl bohaterski.Z braku zródeł,jak wczesniej zauwazyliscie nie mozna nic o nim dowiedziec-mozemy domniemywać.Niewątpliwue był on zbirem,bowiem wraz ze swoja bandą mordował i czynił inne rozboje.Asasyni byli doskonałymi mordercami.Czy przyświecał mu jaśnie nakreslony cel polityczny.być moze.ale zapewne mógł mieć swidomość,że niczego nie dokona.no i w historrii zapisał się jako "starzec z gór' a nie np:starzec z kairu czy starzc swiata islamskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 16/08/2004, 16:06 Quote Post

wink.gif

Miał coś tam w główce.

Wszystko było pod kontrolą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Breja
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 1.422

 
 
post 6/09/2004, 21:22 Quote Post

Myśle że plakietke zbira można przykleić niemalże każdej sławnej postaci z tej epoki(i nie tylko) , w moim mniemaniu Starzec był po prostu bardzo kompetentnym przywódcą sekty i w bardzo mądry sposób wykorzystywał jej atuty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
rozan
 

V ranga
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 636
Nr użytkownika: 3.261

Lukasz Rozycki
Stopień akademicki: doktor
 
 
post 24/01/2005, 12:58 Quote Post

kto mówi o braku źródeł do Starca z Gór?

pewien Żyd z Granady w swojej kronice opisuje go bardzo dokładnie... w języku polskim została wydana książeczka "Średnioiweczna sekta asassynów w piśmiennictwie zachodu" -czy jakoś tak samo dziełko jest koszmarne bo autor przeskakuje ze staro niemieckiego w łacinę by zaraz pisać po angielsku smile.gif ale źrodła są. dużo znajdziecie w kronikach krzyzowców choć w dużej mierze są to opinie zasłyszane lub tez legendy

nie wiem jak to wygląda ze źródłami muzłumańskimi jesli ktoś chce to moge to sprawdzić i podać w przyszłym tygodniu.



Starzec nie był zwykłym bandytą ani wielkim bohaterem był raczej jednostką z wielką chcaryzmą która w innych okolicznościach mogła stworzyć silna religię.... a jego mordercy musieli być niesamowitymi wymiataczmi i na ich temat chętnie bym coś poczytał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
MaLk
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 56
Nr użytkownika: 2.149

 
 
post 23/06/2005, 11:46 Quote Post

"Książka i wiedza" wydała w ubiegłym roku też dzieło W.B. Bartletta pt. "Asasyni. Dzieje tajemnej sekty muzułmańskiej". w sumie nawet niezła - ale, jeśli juz się koncentrujemy na kwestiach źródeł, najciekawsza będzie podana tam bibliografia. Wynika z niej, że bardzo źle nie jest - mamy sporo poważnych opracowań na ten temat, zarówno muzułmańskich, jak i zachodnich. Niestety, muszą one bazować w większości na źródłach pochodzenia perskiego (np. Dżuwajni czy Raszid ad-Din Fadl Allah), których obiektywizm jest wątpliwy (zwłaszcza Dżuwajniego). Teksty samych nizarytów zostały niestety zniszczone.

Potencjalny brak obiektywizmu w przedstawieniu sekty asasynów jest więc podstawowym uwarunkowaniem, z którego musimy sobie zdawać sprawę oceniając postać Starca z Gór. Wspomniany Bartlett np. stawia tezę, iż "jednym z najbardziej niesprawiedliwych mitów było uznanie, że asasyni posługiwali się morderstwem w imię racji stanu. Tymczasem zabójcy tworzyli raczej mechanizm obronny sekty(...)".

Drugim istotnym zagadnieniem dla tej dyskusji są częste problemy z identyfikacją postaci Starca z Gór. Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi myli dwie postacie - Hasana-i-Sabbaha, faktycznego założyciela sekty, z Raszidem ad-Dinem Sinanem, rzeczywistym Starcem z Gór.

Tak czy inaczej, moim zdaniem ocena postaci Starca z Gór wynika przede wszystkim z tego, jaką moralność wyznaje oceniający. Np. zgodnie z zasadą cel uświęca środki, Sinana należałoby jednoznacznie uznać za genialnego przywódcę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
antracyt
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 4.698

 
 
post 23/06/2005, 12:32 Quote Post

Wielkim Starcem z Gor mial byc kazdy kolejny przywodca w zamku Alamut. Sinan byl wyslannikiem Wielkiego Starca. zapisal sie w historii sam jako Wielki Starzec i stad ta pomylka.
Prawdopodobnie sam Sinan gral z legenda wielkiego przywodcy z Alamut podajac sie byc moze za niego. Jako wtajemniczony w najwyzsze kregi sekty mial byc swietnie wyksztalcony i dokonywal cudow. Assasynom bylo wszystko dozwolone jesli prowadzilo do celu, lacznie ze zmiana religii.
Problem polega raczej na tym, ze nie wiemy nic o celach sekty w momencie zalozenia. Marco Polo przybyl na zamek w XIII w. zdaje sie ze prawie 200 lat po zalozeniu. Za jego czasow sekta sie juz niezle zdemoralizowala. Nastepca Hasana i Sabbaha wydal manifest. Prawdopodobnie chodzilo o odrzucenie arabskich wplywow w Persji. Wrogiem byl kalifat. Mozliwe, ze poczatki Assasynow to rodzaj partyzanckiej walki o niezaleznosc perska a koniec to banda nawalonych sekciarzy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej