|
|
Zamachy średniowieczne
|
|
|
Piotek94
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 81.433 |
|
|
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
Witam!
Zdziwiłem się, że na forum nie ma jeszcze takiego tematu. W kilku innych są wzmianki o zamachach, ale pomyślałem, że dobrze byłoby zebrać to w kupę.
Poza oczywistymi faktami, kto został zamordowany w jakim roku, chciałbym też dowiedzieć się o tym, jak konkretny zamach przebiegał, jakiej broni użyto, jakie były motywy itd.
Naiwnością byłoby chyba sądzenie, że istnieją nawet w miarę dokładne opisy przygotowań do zamachu. Wystarczą mi jakiekolwiek strzępy informacji.
Nie mam na myśli konkretnego wieku, ani miejsca.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Ekkehard I - zmarł w 1002 roku, dziwny przypadek bo był jednym z kandydatów do tronu na króla Niemiec. Kto popełnił zbrodnię? Moim zdaniem wina ewidentnie spada na Henryka IV (późniejszy król Henryk II)
Bolesław Chrobry - zaproszony przez Henryka II do Niemiec, uniknął zamachu (uratowany przez Henryka ze Schweinfurtu) w odwecie wracając do Polski spalił kilka wsi. Ewidentnie za zamachem stał Henryk II.
Bezprym - zamordowany w 1032 roku najprawdopodobniej przez kogoś z dworu, może braci?
Mieszko Bolesławowic - syn Bolesława Śmiałego, najprawdopodobniej otruty, zginął w 1089 roku.
Zbigniew - syn Władysława Hermana, przypuszczalnie zabity w 1113 przez Bolesława Krzywoustego.
Henryk IV Probus - 1290, niektórzy uważają, iż został otruty.
Przemysł II - w 1296 roku w Rogoźnie Wielkopolskim. Rok po koronacji. Jedna z hipotez twierdzi, iż w czasie "popijawy" zabity przypadkiem, inna, że Nałęczowie i Zarembowie razem z Brandenburczykami.
Wacław III - zmarł w drodze do Polski w Ołomuńcu 1306 rok.
Tyle mi przyszło do głowy, coś sobie przypomnę, dopiszę. Pytanie, czemu w dziale krucjaty?
Ten post był edytowany przez romas11: 16/12/2013, 2:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat trafił do Krucjat, chodzi więc o zamachy tylko z tym ruchem powiązane, czy to był przypadkowy wybór działu? Jeśli nie, to przykładowo Konrad z Montferratu zabity przez członków asasynów tuż przed jego koronacją. Przypadek o tyle ciekawy, że asasyni rzadko atakowali chrześcijan. No i zleceniodawca (jeśli taki był) nadal pozostaje tajemnicą.
|
|
|
|
|
|
|
Piotek94
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 81.433 |
|
|
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
Oj, przepraszam. wpis robiłem w fazie lekkiego zasypiania, stąd jakoś mi się omsknęło i trafił do krucjat
Jeśli można, proszę o przeniesienie do "Średniowiecze ogólnie", jako że zabójstwa mogły wywodzić się z najróżniejszych motywów, od gospodarczych przez militarne i gospodarcze do społecznych. O części można też pewnie powiedzieć, że dotykają każdej lub części z tych klasyfikacji.
Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę
Ten post był edytowany przez Piotek94: 16/12/2013, 11:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Wielki mistrz krzyżacki Werner von Orseln został zamordowany przez Jana von Endorfa w poblizu Złotej bramy zamku Malborskiego za pewne przy użyciu noża do ryb choć szczegóły i motywy zamachu nie są jasne. 10 września 1419 r. na moście w Montereau. Jan bez trwogi, książę burgundii został zdradziecko zamordowany przez Tanneguy'a du Châstel należącego do swity delfina Francji, zabójca rozbił mu głowę toporkiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przenoszę
Co do Wacława III: nie umarł, ale zginął, myślę że by się obraził.
Tu althaar trochę podsumował zamachy na polskich władców: http://www.poczet.com/zamachy.htm
Od siebie dodaję zamach na pp. Bonifacego VIII w Anagni w 1303 roku(nieudany) i 25 kwietnia 799 roku na pp. Leona III (został okaleczony).
Ten post był edytowany przez aljubarotta: 17/12/2013, 14:30
|
|
|
|
|
|
|
|
Zamach na stolec wielkoksiążęcy za władania Jawnuty w 1344/45 przez Olgierda i Kiejstuta Śmierć Kiejstuta w 1382 roku, podobno z rozkazu Jagiełły (tak Długosz za latopisem). Witold w skardze twierdził, że uciekł do Krzyżaków, bo czekał go podobny los. Rzekomy zamach na Zbigniewa Oleśnickiego z 1432 roku. Zabójstwo Zygmunta Kiejstutowicza w 1440 roku.
|
|
|
|
|
|
|
Łukasz Mytzel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 86.213 |
|
|
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Zabójstwo Filipa Szwabskiego - jedno z najbardziej groteskowych morderstw w historii, popełnione bynajmniej nie z powodów politycznych. W 1208, po wielu latach wyczerpującej wojny domowej w Niemczech, Filip był bliski zwycięstwa, ale został zabity przez jednego ze swoich najwierniejszych (i najbardziej tępych) ludzi - Ottona Wittelsbacha. Filip dwukrotnie przyczynił się do zerwania zaręczyn Ottona, a zniecierpliwiony kobiety palatyn przyszedł do swojego pana i zdzielił mieczem Tym sposobem układ sił wywrócił się do góry nogami i królem a nastepnie cesarzem, niespodziewanie dla samego siebie, został przegrywający wojnę Welf
Ten post był edytowany przez Łukasz Mytzel: 17/12/2013, 19:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziwię się, że nikt jeszcze nie wymienił Tomasza Becketa, abp Canterbury, zarąbany w katedrze przez 4 rycerzy na życzenie Henryka II.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 17/12/2013, 21:48) Dziwię się, że nikt jeszcze nie wymienił Tomasza Becketa, abp Canterbury, zarąbany w katedrze przez 4 rycerzy na życzenie Henryka II.
Ja spotkałem się z opinią, iż to nie z powodu rozkazu Henryka II, tylko z chęci zaimponowania królowi.
|
|
|
|
|
|
|
Łukasz Mytzel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 86.213 |
|
|
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Nawet jeśli fizycznie nie wydał rozkazu, to jest moralnie odpowiedzialny za stworzenie wokół Becketa atmosfery "wroga publicznego". Na tej samej zasadzie za Noc św. Bartłomieja odpowiedzialni są Walezjusze, chociaż teoretycznie akcja była spontaniczna i oddolna
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dziwię się, że nikt jeszcze nie wymienił Tomasza Becketa I biskupa Stanisława skonfliktowanego z Bolesławem Śmiałym o ile oczywiście doszło tu do zamachu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja spotkałem się z opinią, iż to nie z powodu rozkazu Henryka II, tylko z chęci zaimponowania królowi. Napisałem "na życzenie", nie "z rozkazu". Król wygłosił komentarz (źródła różnią się w szczegółach), który można zinterpretować jako życzenie "usunięcia" biskupa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Archeologia forumowa
Tak czytam o tych zamachach - w większości przypadków sprawcy są jawni, znani. Czy to kwestia prostolinijności ówczesnych czasów? Zero skomplikowanej intrygi tylko podpuszczenie najbliższego współpracownika, by pozbył się konkurencji? I do tego część zabójstw popełniona w miejscu publicznym. A może po prostu zleceniodawca zabójstwa stał tak wysoko na drabinie społecznej i tak nie miał się czego obawiać, więc mu tajemnica do niczego potrzebna nie była.
A może część śmierci uznana została przez ówczesnych za naturalne, stąd brak przekazów. A w rzeczywistości stali za nim zabójcy, skomplikowane intrygi i nigdy się o tym nie dowiemy?
Ten post był edytowany przez Elfir: 23/01/2019, 17:19
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|