Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zaspakajanie potrzeb seksualnych u rycerzy krucjat
     
Sworder
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 84.823

bogumil
Zawód: student
 
 
post 5/11/2013, 21:10 Quote Post

Jak to było w czasie wyprawy rolleyes.gif ? Zapraszam do dyskusji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 5/11/2013, 22:53 Quote Post

Gwoli napiec seksualnych etc - idealne przedstawione sa one w literaturze epoki w tzw Romansie Rycerskim - http://pl.wikipedia.org/wiki/Romans_rycerski
Przypomne moze, ze rycerze sredniowieczni to nie mieszczanie czy burzuazja XIX poczatku XX wieku. a owe utwory rycerskie jak najbardziej polecam - od cyklu arturianskiego po Roman de la Rose http://pl.wikipedia.org/wiki/Powie%C5%9B%C..._R%C3%B3%C5%BCy
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 6/11/2013, 0:17 Quote Post

Prof. Benyskiewicz mawia, że co do aktów homoseksualnych wstydliwym było co najwyżej pełnić w nich pasywną rolę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Pielgrzym
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 355
Nr użytkownika: 30.075

Andrzej Pietrachowicz
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: inzynier budownictwa
 
 
post 6/11/2013, 8:37 Quote Post

Ekhem... Ja tu czegoś nie rozumiem. Czy my się zastanawiamy jak to było naprawdę, czy tworzymy jakąś współczesną interpretację pod genderową poprawność polityczną?

Przecież dla normalnego mężczyzny primo: nie jest problemem nie współżyć przez kilka miesięcy wcale, i to nie jest w żaden sposób szkodliwe wbrew ględzeniu różnych współczesnych medialnych mędrków, a secundo: jeśli się nie chce zachować wstrzemięźliwości (to jasne, że wielu nie chciało jej zachowywać) a nie ma się żadnej kobiety pod ręką, to dla normalnego heteroseksualnego mężczyzny ersatzem współżycia z kobietą jest samogwałt a nie stosunek homoseksualny.

Uważam, że homoseksualne stosunki na wyprawach utrzymywali głównie ci, którzy i poza wyprawą mieli takie ciągoty. Nie uwierzę natomiast żeby zjawisko homoseksualizmu w armiach typu rycerskiego (bo o to było pytanie) było a.) szczególnie powszechne ani b.) żeby wynikało bezpośrednio z faktu że się nie ma z kim.

Co innego w armiach żołnierskich-zawodowych, gdzie masowe wspólne skoszarowanie ułatwiało kontakty homoseksualne tym, którzy w czasie pokoju mogli nie mieć po temu zbyt wielu okazji, zwłaszcza gdy społeczeństwo było purytańskie pod tym względem - wówczas jasne że odsetek stosunków homoseksualnych był w tej "grupie zawodowej" znacznie większy niż przeciętny. Wielu poborowych mogło dopiero w tych warunkach odkryć swoją orientację homo- lub biseksualną. Natomiast w kulturach bardziej liberalnych pod tym względem powszechny homoseksualizm żołnierzy był także normą (np. w legionach rzymskich), ale to wynikało po prostu z przychylnego nastawienia całego społeczeństwa.

Natomiast w armiach złożonych z wojowników-indywidualistów jeśli zjawisko nasilenia homoseksualizmu występowało, musiało być marginalne i nie wygląda na to żeby było specjalnie związane z faktem pozostawania długo poza domem, chyba że w senise "żona nie widzi, dwórki też jej nie doniosą, więc hulaj dusza". Rycerza zresztą stać było na zabranie ze sobą baby albo chłopca (co wolał) wraz ze swoimi pocztowymi i koniuchami, a jeśli nie to i tak markietanki, praczki i zielarki wlokły się za wojskiem, a raczej nie były to kobiety o wysokich normach moralnych.

Co do oskarżenia o homoseksualizm Templariuszy, wynikały one raczej z tego że ludzie nie mogąc zajrzeć co oni tam w tych swoich komandoriach za zamkniętymi drzwiami wyprawiają, wymyślali na ten temat niestworzone historie, a te zostały celowo rozdmuchane gdy Filip wpadł na pomysł aby się ich pozbyć. Dokładnie ten sam model psychologiczny, co w wypadku pierwszych chrześcijan, którzy z kolei mieli na swoich tajnych zgromadzeniach jeść dzieci i z jakichś pobudek religijnych podpalić Rzym.

Ten post był edytowany przez Pielgrzym: 6/11/2013, 8:42
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 6/11/2013, 14:28 Quote Post

QUOTE
czy dotyczyły one jedynie rycerzy homoseksualistów
Raczej niekoniecznie takich "purystów" vide cassus Ryszarda Lwie Serce.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 6/11/2013, 19:50 Quote Post

Może te podcasty rzucą pewne światło na homoseksualizm w świetle źródeł średniowiecznych:
http://www.medievalists.net/2013/11/05/hol...he-middle-ages/
http://www.medievalists.net/2011/07/03/sam...he-middle-ages/

QUOTE
Przecież dla normalnego mężczyzny primo: nie jest problemem nie współżyć przez kilka miesięcy wcale, i to nie jest w żaden sposób szkodliwe wbrew ględzeniu różnych współczesnych medialnych mędrków, a secundo: jeśli się nie chce zachować wstrzemięźliwości (to jasne, że wielu nie chciało jej zachowywać) a nie ma się żadnej kobiety pod ręką, to dla normalnego heteroseksualnego mężczyzny ersatzem współżycia z kobietą jest samogwałt a nie stosunek homoseksualny.

W ramach analogii spójrz na więzienia i instytucję 'cwela'.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 6/11/2013, 20:05 Quote Post

QUOTE
W ramach analogii spójrz na więzienia i instytucję 'cwela'.


Z cwelem jest inna sprawa, bo tu seks służy także pokazaniu dominacji nad innymi. Myślę, że jaśnie urodzony pan herbowy nie musiał swoim giermkom udowadniać w ten sposób, że "on tu rządzi".
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Pielgrzym
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 355
Nr użytkownika: 30.075

Andrzej Pietrachowicz
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: inzynier budownictwa
 
 
post 7/11/2013, 1:26 Quote Post

Linki podane przez Ramonda są dość ciekawe, sporo przytaczaja źródeł; rzuciło mi się w oczy zwłaszcza zróżnicowanie podejścia do kwestii homoseksualizmu między średniowiecznymi państwami centralnej Europy o w sumie wspólnej, romańskiej kulturze, np. jeden z autorów podaje że w literaturze francuskiej XI/XII wieku i później aż do Renesansu brak szczególnych odniesień do tematu homoseksualizmu w ogóle (choć seks bynajmniej nie stanowi w niej tabu), podczas gdy w literaturze włoskiej jest wręcz przeciwnie, uderza w niej renesansowe "zainteresowanie ciałem ludzkim", które przybierało także formę swobodniejszych eksperymentów w dziedzinie seksualności wykraczające poza stosunki heteroseksualne.

Ciekawe jak było w Polsce? Pewnie zainteresowanie tym tematem przyszło jeszcze później niż we Francji.

Koresponduje to, jak się zdaje, z ogólnym prawidłem widocznym też w zakresie stroju, w architekturze itd., że Włochy wyprzedzały resztę kontynentu o co najmniej sto i więcej lat a polskie księstwa dzielnicowe o jeszcze więcej; faktycznie Renesans w Italii był w rozkwicie już w XIII wieku, podczas gdy do południowej Polski w tym samym czasie dopiero wkraczał gotyk, a na Mazowszu zaczął się na dobre dopiero w XIV/XV wieku (a Renesans w XVI w.).

Ten post był edytowany przez Pielgrzym: 7/11/2013, 1:27
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
kalev
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 759
Nr użytkownika: 37.135

Stopień akademicki: miszcz
 
 
post 27/03/2016, 12:27 Quote Post

Ja myślę, że praktyki homoseksualne były rzadkością, mogły dotyczyć maksymalnie kilku procent rycerzy. Po prostu musiało to budzić obrzydzenie. Za to każda szanująca się armia zabierała tabor ludzi, w skład których wchodziły kobiety lekkich obyczajów. To one były od tego żeby niewyżyci seksualnie żołnierzy nie gwałcili zbyt dużo... i tylko ludzi rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej