|
|
Meandry rozwoju lotnictwa II RP (łączone tematy), w tym rola L.Rayskiego - grabarz czy restaurator?
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:46) PWS, ZMPiL a potem LWS - wszystkie "trzy" - reprezentowały (również Biura Konstrukcyjne) niższy poziom niezależnie od formy prawnej czy właścicielskiej w porównaniiu do PZL. np. przyzwoity samolot PWS - Wyżeł - to konstrukcja Misztala z PZL - rozwijana przez Czerwińskiego - nowy "nabytek" w PWS.
Znów jakieś kluczenie. Jak to wszystko się ma do twojej tezy z postu z 7/07/2008 ?
QUOTE(Woj @ 7/07/2008, 22:46) W glebę rąbnął wtedy akurat prototyp PZL.
Ale zawalił nowy szef biura konstruktorskiego LWS Z.Ciołkosz?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ZPMiL - coś wyeksportował - może zapomniałem??
Pierwszego wykonanego tam Fokkera F VII. Nie zapomniałeś - to się nazywa po prostu niewiedza.
uuufff - jaka ulga, że to licencja.Już "bałem się", że stworzyli coś sami na europejskim poziomie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piechur_27 @ 7/07/2008, 21:57) Ale zawalił nowy szef biura konstruktorskiego LWS Z.Ciołkosz?
Nie - z PZL odszedł po wypadku (i w oczywistym z nim związku).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piechur_27 @ 7/07/2008, 21:57) QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:46) PWS, ZMPiL a potem LWS - wszystkie "trzy" - reprezentowały (również Biura Konstrukcyjne) niższy poziom niezależnie od formy prawnej czy właścicielskiej w porównaniiu do PZL. np. przyzwoity samolot PWS - Wyżeł - to konstrukcja Misztala z PZL - rozwijana przez Czerwińskiego - nowy "nabytek" w PWS. Znów jakieś kluczenie. Jak to wszystko się ma do twojej tezy z postu z 7/07/2008 ? QUOTE(Woj @ 7/07/2008, 22:46) W glebę rąbnął wtedy akurat prototyp PZL. Ale zawalił nowy szef biura konstruktorskiego LWS Z.Ciołkosz?
1. PWS i ZM Plage Laśkiewicz (LWS potem też) - to zakłady o dużo niższym poziomie (w każdym znaczeniu tego słowa - B.K też ) - niż zakłady PZL - czy zakłady niemieckie. Teza znana w literaturze - do tej pory NIKT - jej nie podważył. Będziesz pierwszy ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Woj @ 7/07/2008, 22:00) QUOTE(Piechur_27 @ 7/07/2008, 21:57) Ale zawalił nowy szef biura konstruktorskiego LWS Z.Ciołkosz? Nie - z PZL odszedł po wypadku (i w oczywistym z nim związku).
Ciołkosz zaczynał w PWS - a to , że był słabym konstruktorem -to fakt - nie każdy jest Dąbrowskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 23:02) 1.PWS i ZM Plage Laśkiewicz (LWS potem też) - to zakłady o dużo niższym poziomie (w każdym znaczeniu tego słowa - B.K też ) - niż zakłady PZL - czy zakłady niemieckie. Teza znana w literaturze - do tej pory NIKT - jej nie podważył. Będziesz pierwszy ?
Po raz kolejny zapytam – Co ma z tym wspólnego twoja teza która brzmi: LWS miał lepsze biuro konstrukcyjne niż ZMPiL?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:02) PWS i ZM Plage Laśkiewicz (LWS potem też) - to zakłady o dużo niższym poziomie (w każdym znaczeniu tego słowa - B.K też ) - niż zakłady PZL - czy zakłady niemieckie. Teza znana w literaturze - do tej pory NIKT - jej nie podważył. Będziesz pierwszy ?
Parę tez znanych w literaturze zdarzyło mi się obalić (i za chwilę obalę parę następnych). Ale tym razem nawet nie muszę. W dyskusji nie chodzi bowiem o dowód, że BK z Mokotowa/Okęcia było gorsze od odpowiedników z Lublina czy Białej Podlaskiej. Chodzi tylko (aż!) o to, że te ostatnie miały swoją wartość, i ich zniszczenie było rzeczą szkodliwą z punktu widzenia rozwoju lotnictwa II RP. Teza zresztą znana w literaturze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 21:36) Oba te zakłady - były na niskim poziomie - również technologicznym. Rudlicki - dobry konstruktor -podaj JEDNAK - chociaż JEDNĄ - jego wybitną konstrukcje - taką jak Łoś, P-11.
Podaj jakieś szczegóły zamówienia w Lublinie na samolot kategorii, w której w ogóle można zbudować coś wybitnego.
P.11c "wybitny"? Wolne żarty.
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 21:36) ZPMiL - to marny producent - bardzo średnich konstrukcji.
Żebyśmy tak mieli w linii tak średnią konstrukcję, jak I-16, D.XXI, FK.58, czy Hurricane! A tak się akurat składa, że Rayski proponował KSUS wprowadzenie do linii myśliwca nieduralowego.
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 21:46) Poczytaj trochę na temat słabego poziomu biur konstrukcyjnych - w PWS i LWS [rozumiem,że miało być ZMPil]
PWS, ZMPiL a potem LWS - wszystkie "trzy" - reprezentowały (również Biura Konstrukcyjne) niższy poziom niezależnie od formy prawnej czy właścicielskiej w porównaniiu do PZL.
Niższy, owszem. Taki jednak, że można było na nim pozostając budować przyzwoite samoloty bojowe. Z tej możliwości nie skorzystano, bo Rayski et consortes zamyślili, że tylko PZL będzie w Polsce budować samoloty bojowe. Żałosne skutki tego znamy niestety.
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 21:46) np. przyzwoity samolot PWS - Wyżeł - to konstrukcja Misztala z PZL - rozwijana przez Czerwińskiego - nowy "nabytek" w PWS.
Napisałeś nieprawdę. Wyżła zrobili Czerwiński, człek wybitnie doświadczony w używaniu sklejki z konstrukcjach lotniczych i Jabłoński (i inni), owszem korzystając z konsultacji Misztala (i Nowińskiego z ITWL) w obliczeniach, gdy ów akurat w tym się specjalizował.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piechur_27 @ 7/07/2008, 22:05) QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 23:02) 1.PWS i ZM Plage Laśkiewicz (LWS potem też) - to zakłady o dużo niższym poziomie (w każdym znaczeniu tego słowa - B.K też ) - niż zakłady PZL - czy zakłady niemieckie. Teza znana w literaturze - do tej pory NIKT - jej nie podważył. Będziesz pierwszy ?
Po raz kolejny zapytam – Co ma z tym wspólnego twoja teza która brzmi: LWS miał lepsze biuro konstrukcyjne niż ZMPiL?
LWS miał lepsze biuro konstrukcyjne niż ZMPiL? - niewątpliwie LWS Mewa - był najlepszą konstrukcja z Lublina -chociaż koncepcje opracował Ciołkosz (któremu parę konstrukcji nie wyszło). LOL
"Wyższość" ZPMiL to posiadanie Rudlickiego - który nie stworzył NIC wybitnego.
Poszukaj mocniejszych argumentów - na to, iż zakłady ZPMiL i PWS - zostały zniszczone ( w tym wspaniałe Biura Konstrukcyjne - tworzące znakomite konstrukcje) przez Rayskiego - A TAKA ZDAJE SIE BYŁA WYJŚCIOWA TEZA !!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Woj @ 7/07/2008, 22:08) QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:02) PWS i ZM Plage Laśkiewicz (LWS potem też) - to zakłady o dużo niższym poziomie (w każdym znaczeniu tego słowa - B.K też ) - niż zakłady PZL - czy zakłady niemieckie. Teza znana w literaturze - do tej pory NIKT - jej nie podważył. Będziesz pierwszy ? Parę tez znanych w literaturze zdarzyło mi się obalić (i za chwilę obalę parę następnych). Ale tym razem nawet nie muszę. W dyskusji nie chodzi bowiem o dowód, że BK z Mokotowa/Okęcia było gorsze od odpowiedników z Lublina czy Białej Podlaskiej. Chodzi tylko (aż!) o to, że te ostatnie miały swoją wartość, i ich zniszczenie było rzeczą szkodliwą z punktu widzenia rozwoju lotnictwa II RP. Teza zresztą znana w literaturze.
QUOTE ich zniszczenie było rzeczą szkodliwą z punktu widzenia rozwoju lotnictwa II RP.
a po tym "zniszczeniu' - PWS i LWS - zaczęły produkować najlepsze konstrukcje w historii produkcji lotniczej Lublina i Białej Podlaskiej. LOL
btw. Akurat PWS (pod państwowym "zarządem") - znacząco rozbudował zespoły Biura Konstrukcyjnego - nie mówiąc o rozbudowie zakładów !
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:13) "Wyższość" ZPMiL to posiadanie Rudlickiego - który nie stworzył NIC wybitnego.
Tworzył konstrukcje bardzo przyzwoite. Pojęcia "coś wybitnego" zdefiniować się nie da.
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:13) Poszukaj mocniejszych argumentów - na to, iż zakłady ZPMiL i PWS - zostały zniszczone ( w tym wspaniałe Biura Konstrukcyjne - tworzące znakomite konstrukcje) przez Rayskiego - A TAKA ZDAJE SIE BYŁA WYJŚCIOWA TEZA !!!!
Nikt nie pisał o wspaniałych biurach konstrukcyjnych ZMPiL i PWS. Były to jednak biura dobre. Wyjściowej tezy nie zrozumiałeś - a szkoda. Rayski przyczynił się do krachu ZMPiL, a poniekąd (i juz nie w tak oczywisty sposó także PWS. Czego zanegować merytorycznie nie byłeś jak dotąd w stanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Podaj jakieś szczegóły zamówienia w Lublinie na samolot kategorii, w której w ogóle można zbudować coś wybitnego.
P.11c "wybitny"? Wolne żarty.
PWS i ZPMiL - nawet czegoś takiego mało "wybitnego" - sprzedawalnego do wielu krajów - nie stworzyły przez lat kilkanaście.
Wg. Morgały - projekt wstępny Wyżła - to Misztal - a Czerwiński w PWS - to "ręka" - państwa - a nie prywatny "nabytek' Barona R.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:24) QUOTE P.11c "wybitny"? Wolne żarty.
PWS i ZPMiL - nawet czegoś takiego mało "wybitnego" - sprzedawalnego do wielu krajów - nie stworzyły przez lat kilkanaście.
O! Do iluż to krajów sprzedano P.11c???
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:18) a po tym "zniszczeniu' - PWS i LWS - zaczęły produkować najlepsze konstrukcje w historii produkcji lotniczej Lublina i Białej Podlaskiej. LOL
Czy śmiejesz się z własnej tezy? Cokolwiek powstało u Plage i Laśkiewicza lub w LWS, oraz w PWS, było funkcją państowego finansowania i polityki zamówień, a także zarządzania tym w ogóle. Była jaka była, a jej skutek to żałosny dość stan Lotnictwa Wojskowego latem 1939. Ładnych kilka konstrukcji na świecie stanowi dowody, że kiedy PZL nie mógł się zajmować myśliwcami, to inne wytwórnie, mniejsza o właściciela, zająć się tym tematem mogły. Nie zajęły, bo dowództwo lotnictwa nie ulokowało tam stosownego zamówienia. Co tu jeszcze wyjaśniać?
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:18) btw. Akurat PWS (pod państwowym "zarządem") - znacząco rozbudował zespoły Biura Konstrukcyjnego - nie mówiąc o rozbudowie zakładów !
To samo było możliwe - teoretycznie - w warunkach własności prywatnej. Lecz to osobna sprawa od tej, że w zakładach tych, czyje by one nie były, Rayski et consortes nie zamówili w latach 1930-tych żadnego samolotu bojowego, POWIEDZMY nowoczesnego myśliwca. A Wyżeł jest dowodem, pośrednim niestety, że to było do zrobienia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Woj @ 7/07/2008, 22:23) QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:13) "Wyższość" ZPMiL to posiadanie Rudlickiego - który nie stworzył NIC wybitnego. Tworzył konstrukcje bardzo przyzwoite. Pojęcia "coś wybitnego" zdefiniować się nie da. QUOTE(Niezależny Obserwator @ 7/07/2008, 22:13) Poszukaj mocniejszych argumentów - na to, iż zakłady ZPMiL i PWS - zostały zniszczone ( w tym wspaniałe Biura Konstrukcyjne - tworzące znakomite konstrukcje) przez Rayskiego - A TAKA ZDAJE SIE BYŁA WYJŚCIOWA TEZA !!!! Nikt nie pisał o wspaniałych biurach konstrukcyjnych ZMPiL i PWS. Były to jednak biura dobre. Wyjściowej tezy nie zrozumiałeś - a szkoda. Rayski przyczynił się do krachu ZMPiL, a poniekąd (i juz nie w tak oczywisty sposó także PWS. Czego zanegować merytorycznie nie byłeś jak dotąd w stanie.
QUOTE Rayski przyczynił się do krachu ZMPiL, a poniekąd (i juz nie w tak oczywisty sposó także PWS. Czego zanegować merytorycznie nie byłeś jak dotąd w stanie.
Majewski ma nieco odmienne zdanie - nie będę przepisywał. LOL
słabe (w każdym znaczeniu tego słowa) zakłady, słabe finansowo -i tak za długo się z nimi "bawiono" - należało to zrobić wcześniej -to wcześniej byłyby efekty -a nie dopiero na przełomie 38/39 -Mewa i Wyżeł
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|