| |
|
|
 Doroczne nagrody Subforum, Zabawa wakacyjna
| |
|
|
|
|
QUOTE(Count Dracula @ 15/07/2008, 14:09) Nie tylko można, ale trzeba, gdy ma się mieszka w bloku.
Ja też mieszkam w niewielkim bloku, ale miejsce na książki zawsze się znajdzie! Najwyżej wyrzucę lodówkę, komputer, telewizor, łóżka krzesła, radio i żyrandole!
QUOTE(Count Dracula @ 15/07/2008, 14:09) zresztą żona cię i z piwnicy przegoni
Nie będzie mieć nic do gadania, a jak się zbuntuje to zastrzelę i będzie spokój. 
QUOTE(Count Dracula @ 15/07/2008, 14:09) W pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że nie da się w domu zmieścić wszystkiego.
I wtedy wyrzucam na zbity pysk rodzinę i cały sprzęt AGD.
QUOTE(Damian W. @ 15/07/2008, 15:52) gromadzę na upartego różnego rodzaju literaturę historyczną. Której liczba powoli zaczyna przerażać i dziwić moich rodziców , którzy w ramach "środków zaradczych" proponują mi, żebym chodził do bibliotek.
Mam tak samo.
QUOTE(Damian W. @ 15/07/2008, 15:52) Znając jednak kaliskie biblioteki, jestem skazany (i raczej będę) na to, co sam sobie zakupię
Nie narzekaj Damianie, a co ja mam powiedzieć? W mojej bibliotece jest może z 70 książek historycznych ( z czego 80% komunistycznych).
QUOTE(Krzysztof M. @ 15/07/2008, 16:02) Zwracam uwagę szanownych kolegów, że cyfrowe nośniki bywają zawodne. Odczułem to na własnej skórze, gdy moja nowo zakupiona mp4-ka najzwyczajniej na świecie padła, a wraz z nią 26 kreślonych miesiącami mapek 
Ja w ogóle nie używam żadnego elektronicznego badziewia, a wszelkie prace piszę ręcznie, materiały także gromadzę w "wersji" papierowej. Nie mam za grosz zaufania do takich durnych maszyn jak komputery, komórki, czy aparaty cyfrowe. A mapy wykreślam na zwyczajnych kartkach.
QUOTE(rhetor @ 15/07/2008, 17:31) Ja z ekranu do dzisiaj czytać nie znoszę niestety; przynajmniej książek.
Ja również. W ogóle od siedzenie przed monitorem bolą mnie oczy.
Pozdrawiam!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(rhetor @ 15/07/2008, 17:31) Ja z ekranu do dzisiaj czytać nie znoszę niestety; przynajmniej książek.
Oczywiście, czytanie z ekranu znacznie bardziej męczy wzrok niż czytanie zwykłej książki. W ogóle unikam dłuższej lektury tekstów w formie elektronicznej. Oczy to skarb i trzeba o nie dbać (dlatego wybaczcie mi kolejną krótszą lub dłuższą nieobecność na forum, spowodowaną problemami okulistycznymi  ).
Wracając do dorocznych nagród, swój głos chętnie oddałbym na Wojnę Inflancką 1600-1602, autorstwa profesora Stanisława Herbsta, ale... to wznowienie przedwojennej pracy tego wybitnego historyka i publikacja Inforteditions z 2006 roku. Przy okazji Marchi, mógłbyś przypomnieć forumowiczom, które książki Infortu wchodzą w grę.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE( Gronostaj @ 15/07/2008, 19:35) Ja też mieszkam w niewielkim bloku, ale miejsce na książki zawsze się znajdzie! Najwyżej wyrzucę lodówkę, komputer, telewizor, łóżka krzesła, radio i żyrandole!
Z miejscem na książki to się zgodzę. Ale, żeby dochodzić do takiej desperacji Gronostaju;) nawet ja nie jestem zdolny .
QUOTE( Gronostaj @ 15/07/2008, 19:35) Nie będzie mieć nic do gadania, a jak się zbuntuje to zastrzelę i będzie spokój.
Współczuję Twojej żonie Gronostaju . Jak to dobrze, że ja nie mam jeszcze żony .
QUOTE( Gronostaj @ 15/07/2008, 19:35) Mam tak samo.
To może tak, jak Primo założymy jakąś "grupę wsparcia" dla ludzi zbierających książki historyczne ?
QUOTE( Gronostaj @ 15/07/2008, 19:35) Nie narzekaj Damianie, a co ja mam powiedzieć? W mojej bibliotece jest może z 70 książek historycznych ( z czego 80% komunistycznych).
Jako Polak podtrzymujący polskie tradycję robię to co cały naród, a konkretniej narzekam . A poważnie, to kaliskie biblioteki pomimo tego, że posiadają pewne ciekawe zbiory, to jednak nie kupują one za często nowości przez, co jestem zmuszony wiele, książek kupować na własną rękę.
Pozdrawiam!
DW
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Panowie, zdrowo sobie ostatnio pofolgowaliśmy (nie tylko tutaj) z  ale skoro został już ogłoszony konkurs i trwa w szczątkowej formie dzięki wielkiej determinacji Marchiego, spróbujmy powrócić od meritum i doprowadzić go do szczęśliwego finału.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Amen Primo.
Nie wiem czemu ale strasznie sie nakrecilem na ten pomysł. Dlatego jest pewnym zawodem, że tak szanowane postacie tego subforum nie planują wysłać swoich głosów
Mam, na razie 5 kompletów...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
bardzo ciekawy off topic sie zrobil. Wiem Primo, ze to koniec ale wrzuce swoje trzy grosze i zamilkne
Jestem uzalezniony od kupowania ksiazek- kiedys postanowilem ze bede ograniczal sie chociaz do najscislejszego spectrum moich zainteresowan w tychze zakupach- niestety dla mnie spectrum to jest dosyc szerokie. Starozytnosc, sredniowiecze, krucjaty, Mongolowie,Ameryka Południowa od XV do XX wieku,konkwistadorzy,dzieje Wysp Brytyjskich, historia poszczegolnych panstw czy narodów, wreszcie dyktatury XX wieku i II Rzeczpospolita. Troche tego jest...
Moja biblioteka liczy aktualnie około 1200 pozycji. Zapewne dla wielu z Was to nic wielkiego, ale ja to wszystko mam w jednym pokoju w ktorym na razie (jeszcze) tez mieszkam, spie i mam komputer oraz inne sprzety wiec ksiazki zalegaja juz w stosach i zajmuja kazda wolną powierzchnię. Doszlo do tego, ze czasami licytujac cos na allegro nie jestem pewien czy to mam czy nie
Gorzej jest ze mam podobny problem do Gronostaja- tzn z zakupiona ksiazka strasznie ciezko jest mi sie rozstac. Jak sprzedaje jakies z trudem wybrane do tego celu pozycje na Allegro to serce mi sie kraje...Na szczescie niedlugo przeprowadzka w miejsce gdzie na poddaszu planuje uskutecznic dzielo stworzenia duzej biblioteki...
PS- do tego co powiedzial Damian i Gronostaj- moja matka i pare innych najblizszych mi osob odmawia juz kupowania mi prezentow książkowych na rozne okazje (urodziny, imieniny itp). Slysze wiec czesto- "co chcesz dostac, aha tylko nie książkę!"
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wspomóżcie społeczeństwo, oddawajcie do bibliotek. Zapewne w zależności od biblioteki można te książki za pewną sumę sprzedać i zastrzec, że mają być w zbiorze, nazwijmy go ograniczonym - czyli za kaucją i ze skróconym czasem wypożyczenia. Wtedy zawsze, no prawie zawsze, byłyby one dostępne.
I żeby nie było. Pytanie co do głosowania. Czy jest jakieś minimum książek serii uprawniające do głosowania. Bo wybieranie z pomiędzy np. 3 tytułów ocierałoby się o granicę śmieszności.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Nie rozumiem Mintho, masz kilkanaście HBków i Infortów, z nich typujesz nominowanych, 3-5 w każdej kategorii...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Marchi @ 15/07/2008, 22:13) Nie rozumiem Mintho, masz kilkanaście HBków i Infortów, z nich typujesz nominowanych, 3-5 w każdej kategorii...
moze przeczytal tylko 3? ja przeczytalem tylko 4, dlatego glos oddalem tylko na 2 tytuly, pozostale 2 nie zasluguja na oddawanie na nie glosu.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Po dłuższym wahaniu, zdecydowałem się w niewielkim stopniu wziąć udział w tym konkursie/zabawie. Podzielam uwagi Krzysztofa i Counta (choć w drugim przypadku nie w tak drastycznej formie), ale traktuję całą sprawę jako luźny plebiscyt w formie zabawy.
Mój udział ograniczę jedynie do zgłoszenia kandydatury jednego tytułu z serii Historyczne Bitwy, który przeczytałem w całości. W moim przekonaniu książka zgłoszona przeze mnie zasługuje na udział w etapie głosowania. Niestety, o pozostałych publikacjach mam mierne pojęcie, większość z nich czytałem fragmentarycznie lub nawet przeglądałem bardzo pobieżnie. Chciałbym być uczciwy wobec autorów Bellony, Infortu i ich dzieł. Nie mam pełnej skali porównawczej między poszczególnymi książkami z 2007 roku, albowiem nie znam ich w dostatecznym stopniu. Dlatego nie będę uczestniczył w drugim etapie konkursu, tj. otwartym głosowaniu na poszczególne tytuły i autorów.
Pozdrawiam, Primo!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Nie mniej dziękuje i za ten udział. W większości kategorii są zdecydowani faworyci do nominacji, po za okładkami. Jeżeli w temacie okładek coś się nie wyklaruje to odpuścimy to, bo dochodzi do sytuacji gdzie dana okładka musiałaby być nominowana i jako najgorsza i najlepsza
Zostały dwa dni panowie, zapraszam !
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Marchi @ 18/07/2008, 17:05) Jeżeli w temacie okładek coś się nie wyklaruje to odpuścimy to, bo dochodzi do sytuacji gdzie dana okładka musiałaby być nominowana i jako najgorsza i najlepsza
To taka specyfika tej kategorii, każdemu czytelnikowi podoba się co innego...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Marchi @ 18/07/2008, 17:05) Nie mniej dziękuje i za ten udział. W większości kategorii są zdecydowani faworyci do nominacji, po za okładkami. Jeżeli w temacie okładek coś się nie wyklaruje to odpuścimy to, bo dochodzi do sytuacji gdzie dana okładka musiałaby być nominowana i jako najgorsza i najlepsza Zostały dwa dni panowie, zapraszam !
Mimo wszystko jestem za wręczeniem nominacji z kategorii "Okładki". W końcu to "twarz" każdego HB-ka.
Pozdrawiam!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE W końcu to "twarz" każdego HB-ka.
Czasem to wszystko co najlepsze w danym tytule 
Po kilku stronach można się tylko delektować okładką, oszczędzając czas na zbędną lekturę 
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Biblioteka Cyfrowa Historycy.org > Książki o tematyce militarnej > Wydawnictwo Bellona - Historyczne Bitwy
15/07/2008, 18:35
