Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Konrad Hejmo, Ujawnienie informacji o współpracy z SB
     
Apsu
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 176
Nr użytkownika: 2.226

 
 
post 27/04/2005, 18:00 Quote Post

Wiemy już kto donosił SB na Jana Pawła II... ciekawi mnie jak teraz się to wszytko potoczy. Okazało się, że jest to osoba publiczna, zakonnik, człowiek który znał Papieża... ehhh straszne rzeczy

IMHO, my jako ludzie żyjący w wolnej Polsce (ja-rocznik Czarnobyla tej zniewolonej zupelnie nie pamietam) nie powinnismy jednak byc zbyt dalecy w wydawaniu wyroków. Inne były wtedy realia, poza tym nie znamy jeszcze (i niestety długo nie poznamy) wszystkich faktów. Możemy jednoznacznie oceniac Bieruta czy Cyrankiewicza, ale w stosunku do zwyklych ludzi, ktorzy byli współpracownikami SB musimy być ostrożni - taki jest nasz moralny obowiązek.

Poza tym, ciągle mam nadzieję, że to jednak nie prawda...

Jedyne, czego jestem pewien to tego, że pani oLEJNIK powinna cały następny program "Prosto w oczy" poswięcic na przeprosiny księdza, jak się okazało niewinnego, który przez głupote i pogoń za tanią sensacją ze strony tej "dziennikarki" musiał się spowiadać przed całą Polską (w jednym z ostatnich jej programów)

A co wy myślicie o całej tej sprawie, jakie są wasze opinie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
barwinka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 4.869

Zawód: studentka
 
 
post 27/04/2005, 18:08 Quote Post

Zastanawiam się co dało donoszenie na JPII (niezależnie kto to robił). Nie za bardzo orientuję się w tym temacie ale wydaje mi się że nawet jak SB wiedziało co robi papież to przecież niewiele im to dawało.

Proszę o poprawienie jeśli się mylę

A jednak nie mogę sobie wyobrazić że ktoś z otoczenie JPII na niego donosił. Nie mieści mi się to w głowie sleep.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 27/04/2005, 18:14 Quote Post

QUOTE
A co wy myślicie o całej tej sprawie, jakie są wasze opinie?

O całej sprawie ? Dobrze, że prof. Kieres, ujawnił nazwisko. I tak było ono dla większości znane. Podam przykład - stacja radiowa, puszcza jakieś "tajne" nagranie, w którym wypowiada się wiadomy ksiądz. Słyszmy jego głos, po czym studio radiowe, łączy się z tym ojcem przez telefon i przeprowadza rozmowę, lub zaprasza go do siebie. Nie trudno porównać głos...zostaje też pytany czy to on donosił...dajmy spokój.

Co do całej tej sprawy - mogę powiedzieć jedynie "niestety". On opiekował się pielgrzymami w Rzymie, był przyjacielem Śp. Karola Wojtyły...a tu takie kwiatki sad.gif

I to jest chyba najsmutniejsze, że tak bliscy sobie ludzie - sprostuję - tak bliska osoba mogła zrobić tej drugiej coś takiego...

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 27/04/2005, 18:37 Quote Post

Smutny jest sposób, w jaki sprawa została zaczęta i rozwiązana. Jest to kolejny przykład udowadniający tezę o potrzebie lustracji - sprawa byłaby już dawno załatwiona, nie byłoby całej szopki.

QUOTE
Okazało się, że jest to osoba publiczna, zakonnik, człowiek który znał Papieża...

A po cóż byłby potrzebny ktoś, kto nie znał papieża? O czym mógłby donieść? To musiał być ktoś, kto go znał. A ten kandydat w ogóle był idealny - za jednym zamachem można było załatwić inwigilację pielgrzymów z Polski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
megabomber
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 138

Zawód: student
 
 
post 27/04/2005, 19:27 Quote Post

Lustracja powinna być powszechna a nie wybiórcza - sam nie wiem czemu akurat o.Hejmo dostąpił zaszczytu zdemaskowania a innych IPN chroni. Z drugiej strony jest bardzo ciekawe, że potężna SB miała tylko jednego swojego człowieka (który nawet nie miał istotnego stanowiska w hierarchii kościelnej) przy tak groźnej dla dawnego reżimu osobie jaką był Karol Wojtyła, a potem Jan Paweł II. Czyżby więc o.Hejmo był rzucony przez IPN opinii publicznej na pożarcie, tak by nie zastanawiała się ona czy przypadkiem nie donosił ktoś jeszcze?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 27/04/2005, 22:30 Quote Post

Pozyjemy zobaczymy...
"Mi sie wydaji", ze to ma cos zwiazanego z wyborami nowego szefa IPN.
Dotychczasowy, zeby "zaistniec" musial "blysnac" - no i to zrobil...
A ze zeruje na emocjach ludzkich, bo przeciez Jan Pawel II odszedl niedawno i dlugo bedzie w naszej pamieci?
To swiadczy tylko o "formacie" naszych urzednikow...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 27/04/2005, 22:34 Quote Post

Nic nie mam do prof. Leona Kieresa i wątpie żeby kierował sie takimi powodami ujawniając nazwisko księdza. Nie wiem nie lubie domniemywać ale może były naciski z góry lub zdawał sobie sprawe profesor, że prędzej czy później media dotrą do tego... Nie wiem nic nie móie na pewno...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
megabomber
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 138

Zawód: student
 
 
post 27/04/2005, 22:56 Quote Post

Tylko ciekawi mnie dlaczego spośród olbrzymiej liczby teczek wybiera się akurat teczkę o.Hejmo? Kieres zakazał publikacji w krakowskich "Arcanach" artykułu na temat TW "Bolek", a teraz on sam, osobiście mówi o agencie w Watykanie. Jakimi kryteriami kieruje się IPN w doborze różnych spraw? Dopóki lustracja nie będzie powszechna, to w dalszym ciągu pewna część społeczeństwa będzie zaszczycana przez Kieresa publikacją ich teczek, natomiast inna część będzie miała solidną ochronę ze strony pana profesora...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
fiaa
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 2.638

 
 
post 27/04/2005, 22:57 Quote Post

Jarosłąw Gowin stwierdził, że "Kościół w Polsce będzie musiał się zmierzyć z daleko trudniejszymi sprawami" (cytat z pamięci). Należy pamiętać, że KK był najbardziej inwigilowanym środowiskiem w PRL i był przez władzę traktowany, jako jedyny realny przeciwnik. Każdy ksiądz, ba każdy alumn seminarium miał zakładaną teczkę w SB. Niemal każdy musiał stykać się z próbami werbowania na agenta. To były działania rutynowe. Nic dziwnego, że wychodzą na jaw różne przykre sprawy. W tej akurat nie popisał się ani Leon Kieres, który stwierdził "wiem, ale nie powiem", ani media, które urządziły prawdziwe polowanie z nagonką. (dzisiaj nawet GW się pokajała, za wymienienie nazwiska ks. Malińskiego, jako domniemanego agenta, a to do nich niepodobne)
QUOTE
A tak poważnie to lustracją powinni sie Ci nasi oficjele duzo wcześniej sie zająć

Tutaj się w pełni zgadzam. Gdyby dokonano tego 15 lat wcześniej, o ileż mniej dramatów i nieprzyjemności byśmy przeżywali. A sam proces lustracji i dekomunizacji musi się dokonać, od tego nie ma odwrotu. Wielką niesprawiedliwością jest dla mnie podawanie do publicznej wiadomości nazwisk agentów, podczas gdy oficerowie prowadzący śpią spokojnie i pewnie jeszcze się z tego cieszą. Tych ludzi powinno się napiętnować przede wszystkim.
QUOTE
Na pewno jako ksiądz, ta osoba zdaje sobie sprawe co robiła i dokonała w sobie rachunku sumienia.

Rachunek sumienia nie wystarczy. Konieczny jest jeszcze żal za grzechy, spowiedź, pokuta i mocne postanowienie poprawy. rolleyes.gif Dopiero wówczas występuje przebaczenie i odpuszczenie grzechów.
Czy to wszystko było nie wiem. Jedyna wypowiedź, jakiej o. Hejmo udzielił mediom na to niestety nie wskazuje.
QUOTE
A ten kandydat w ogóle był idealny - za jednym zamachem można było załatwić inwigilację pielgrzymów z Polski.

Też podejrzewam, że przede wszystkim donosił, kto tam jeździ i jak się zachowuje, a nie tylko "na papieża" jak naiwnie donoszą media.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Barkida
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 1.074

Stopień akademicki: mgr
Zawód: stroiciel
 
 
post 28/04/2005, 6:28 Quote Post

Wydaje mi się, że nie chodzi tutaj o jedno nazwisko. Jest to raczej mało prawdopodobne. W końcu w stronę Kościoła było skierowanych najwięcej dział w PRLu. Może to wina tego co się dzieje dzisiaj u nas, tego ukrywania prawdy, szukanie sensacji za wszelką cenę ale wydaje mi się, że o.Hejmo jest rzucony na pożarcie opinii publicznej i społeczeństwu, żeby kryć kogoś jezcze wyższego. Mnie również nie podoba się podawanie do wiadomości publicznej wybranych teczek!! Wszystcy są równi w naszym kraju więc albo wszystkie teczki, nawet te z górnych półek albo rzadne. I żadna sytuacja, emocje narodu nie mają prawa zmusić do takich a nie innych rozwiązań. Lustracja powinna być i to już dawno. Jakieś 15 lat temu. Nie było jej wtedy to teraz albo się na poważnie nią zająć albo zapominamy o całej sprawie. No nie oszukujmy się są tylko takie wyjścia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 28/04/2005, 6:56 Quote Post

czujre sie troche zagubiony

przez pare tygodni "zszokowany" kieres mowil o osbie z "bliskiego otoczenia ojca świetego" az w końcu na narodowej scenie padło nazwisko... ojca-gawędziarza zajmującego się opieką nad pilgrzymami. Oczywiście wszystko jest w 700 stronach akt o których nic nie wiemy. Trudno jednak o. Heimo łączyć z "inwigilowaniem papieża". Oczywiście "szary wywiad" o atmosferze, kto przybywa, o czym się mówi w Watykanie - ale to wszystko.

Co do Kieresa mam odczucia podobne do Megabombera - biegał po kraju ("gaszenie" akcji lustracji UJ) walcząc z dziką lustracją, a tu sam od praiwe miesiąca prezentuje własny thirrier bez pomysłu na jego zakończenie.

Swoją drogą podobno niezły wywaid w Watykanie miał Stasi. Gdybyśmy byli naprawdę dociekliwi powinniśmy tam sięgać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
megabomber
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 138

Zawód: student
 
 
post 28/04/2005, 8:07 Quote Post

Zresztą to byłoby dość dziwne, gdyby wokół tak ważnego człowieka jak Jan Paweł II był tylko jeden agent - i to w dodatku nie z najbliższego otoczenia Papieża. Co by tu nie powiedzieć, SB to raczej poważna firma...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Rawa
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 805
Nr użytkownika: 492

 
 
post 28/04/2005, 8:48 Quote Post

Mam wrażenie że jest to jakaś zasłona dymna (w wersji negatywnej)lub próba skierowania uwagi na polski ślad w zamachu na Ojca Świętego (w wersji pozytywnej). Zobaczymy w jakim kontekście się to układa, kto zyskuje a kto traci. Podobno nie jest ważne co ludzie mówią lecz po co... wink.gif Nie uważam aby zespół IPN należał do durniów którzy nie wiedzą co robią.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Polidaktyl
 

Teoretyk Kabaretu
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 625
Nr użytkownika: 2.700

Zawód: Kierownik Literacki
 
 
post 28/04/2005, 10:03 Quote Post

Dla mnie to było złe. Można powiadomić władze zakonu, wezwać osobe na rozmowe itp a nie WYDAWAĆ WYROK. IPN to nie jest sąd. A skąd wiemy czy Ojciec Hejmo nie wyspowiadał się Ojcu Świętemu z tego co robił? Skoro Papież wybaczył zamoachowcy...(dale dopisać wedle uznania). A ile nam w świecie brudu narobiło takie publiczne ogłoszenie? Na zachodzie głupole nie rozróżnią opiekuna pielgrzymów od najblizszego otoczenia i będzie połowa ludzi myślała że chodzi o Abp. Dziwisza. Dodatkowo resztka Polaków jaka pozostała Watykanie może już na 100% pakować walizki bo wszyscy będą podejrzani o szpiegowanie Benedykta XVI ale ignorancja rzeczywistości przez historykow IPN jest równa ignorancji historycznej przez ludzi zachodu. No i co sądzicie czy naprawdę odnalezienie dokumentów "Hejnała" było "PRZYPADKOWE"? Taki przypadek po śmierci Papieża...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Szylek
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 496

 
 
post 28/04/2005, 14:32 Quote Post

Nie widzę żadnego sensu w tym co się dzieje i czuję do tego obrzydzenie. Jedyne słowo jakie mi się w związku z tym nasuwa to: BAGIENKO. Wydaje mi się, że IPN powinien, owszem przekazać swoje materiały Episkopatowi czy prowincjałowi dominikanów itp., ale niee lepiej dać wszystko od razu do wiadomości publicznej. Nie wiem czy zauważyliście, ale biskupi są wściekli...
Lustracja - to śmieszna i prostacka zabawa, która powinna się nazywać "Jak zniszczyć człowieka". Rąk i nóg to to nie ma.
Zagadzam się z przedmówcą, że przypadkowość odnalezienia tych pism jest co najmniej trudna do uwierzenia.
I zaczyna się kolejna polska telenowela /GNÓJ/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej