Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Prawda w czasach PRL-u
     
Miro
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 339
Nr użytkownika: 8.085

Zawód: geodeta
 
 
post 5/03/2010, 18:38 Quote Post

QUOTE
Ale nie nazywałbym tego takim zakłamaniem, jakie obowiązywało urzędowo w PRLu. To zwykłe upraszczanie rzeczywistości, w której partyzant to taka praktycznie regularna armia (pewnie jeszcze z własną logistyką), tyle że w bardziej domowych mundurach. Ludzie myślą stereotypami, cóż poradzić... 

Z pewnością daleko obecnie do komunistycznej rzeczywistości. Sam fakt, że możemy o tym pisać "na całą Polskę" jest zmianą jakościową. Chciałem jedynie pokazać że zarówno w PRL prawda "istniała" i była "przekazywana" wbrew wysiłkom władz, jak i obecnie jest możliwe "zakłamanie". Wówczas było jasne, że mogło być inaczej, wobec czego byliśmy nieufni wobec informacji z telewizji. Wówczas słysząc o "awanturnikach" wiedzieliśmy, że mówią prawdopodobnie o demonstracjach opozycji i ew. ocenić pozytywnie strajki wbrew intencjom dziennikarzy. Obecnie słysząc o bohaterach, uważamy, że obraz jest jasny, klarowny i jednoznaczny. Tymczasem niektórzy mogą mieć inne zdanie, może po prostu potrzebują obrazu bliższego prawdy, bardziej zrównoważonego - tymczasem obecnie (złaszcza ludzie młodzi) jesteśmy bardziej "bezbronni" wobec "jedynie słusznej prawdy".
Pozwólcie, że podam taki niewinny przykład. Za komuny do pociągu wszedł harmonista i grał "Pierwszą brygadę". Każdy wiedział co gra i pieniądze się sypnęły jak z rękawa, mógł grać np. "Czerwone maki na Monte Cassino"-też "opozycyjna, ale grana wówczas w radiu. Kto obecnie słyszy "Okę"?. Niby nikt nie broni, ale młodzi mniej wiedzą o wysiłku LWP, niż my o PSZ na Zachodzie. A jedni i drudzy byli tak samo zdruzgotani przez wojnę, zsyłki, w końcu tak samo ginęli za Polskę. A przecież teraz moglibyśmy wreszcie być bardziej obiektywni.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.970
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 5/03/2010, 18:59 Quote Post

QUOTE(Miro @ 5/03/2010, 18:38)
Kto obecnie słyszy "Okę"?. Niby nikt nie broni, ale młodzi mniej wiedzą o wysiłku LWP, niż my o PSZ na Zachodzie. A jedni i drudzy byli tak samo zdruzgotani przez wojnę, zsyłki, w końcu tak samo ginęli za Polskę. A przecież teraz moglibyśmy wreszcie być bardziej obiektywni.


No nie wiem, obecnie to ja w takiej formie usłyszę najczęściej "Oczy czornyje" albo coś z repertuaru Orkiestry z Chmielnej. Tak naprawdę ogromna większość jest kompletnymi ignorantami jeśli chodzi o historię, a to że częściej skojarzą "Czerwone Maki" niż "Okę" to głównie zasługa powierzchownego traktowania historii i tego, że o "Makach" jest okazja częściej usłyszeć.

Choć tak naprawdę w przypadku młodszych ludzi, szybciej pewnie zidentyfikują "Pałacyk Michla"... albo "Deszcze Niespokojne" (bo 4P+P jako czołowy western wojenny nadal zajmują silną pozycję w wyobraźni). wink.gif

Staram Ci się tylko zwrócić uwagę, że chyba mylisz przyczyny - po prostu wielu ludzi zadowala się uproszczonym obrazem rzeczywistości. Kiedy słyszeli głównie o AL, ale od rodziny, której mogli ufać bardziej, o AK. Teraz od rodziny nie usłyszą już zwykle nic (świadkowie rzadko jeszcze są przy życiu, rodzice nie czują potrzeby o tym mówić, uznając że teraz już można samemu do wszystkiego dojść), a te strzępy wiedzy które mogą uchwycić między tańczącymi gwiazdami a pitbulami walczącymi ze zbrodnią to głównie uproszczone komunały na temat partyzantki niepodległościowej. I większości to wystarcza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 5/03/2010, 19:17 Quote Post

QUOTE(Miro @ 5/03/2010, 19:38)
Kto obecnie słyszy "Okę"?. Niby nikt nie broni, ale młodzi mniej wiedzą o wysiłku LWP, niż my o PSZ na Zachodzie. A jedni i drudzy byli tak samo zdruzgotani przez wojnę, zsyłki, w końcu tak samo ginęli za Polskę. A


Nie: niby. Tylko rzeczywiście nikt nie broni. I to jest różnica...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Miro
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 339
Nr użytkownika: 8.085

Zawód: geodeta
 
 
post 5/03/2010, 20:23 Quote Post

QUOTE
Nie: niby. Tylko rzeczywiście nikt nie broni. I to jest różnica...

Różnicę dostrzegam:
QUOTE
Z pewnością daleko obecnie do komunistycznej rzeczywistości

Wspominam o pewnym niedosycie, uważałem, że po odzyskaniui wolności nie będzie mniej wartej krwi. Kiedyś była: "biedni dzielni żołnierze w szponach obszarników i burżujów". Przykro mi, że resztki tamta mentalność dzielenia na gorszych i lepszych w wielu głowach (również w mediach) pleni się w najlepsze. Nie chcę przedłużać wątku pobocznego, ale wówczas MIMO medialnej nagonki lub przemilczania - ludzie wiedzieli swoje. Jak łatwo byłoby "wpaść" w szpony propagandy - pokazuję na obecnych czasach, kiedy za pomocą "przemilczania" - kreuje się skrzywiony obraz przeszłości. (nie jestem jakimś "agentomaniakiem" - to nie żaden spisek, raczej nasz wspólny mit Pięknej Historii Niezłomnego Narodu. Szkodliwe mity niedowartościowanych ludzi). My wierzymy w te mity, mimo, że tyle mają wspólnego z faktami, co komunistyczne bajdurzenia. Mało tego, na podstawie tych naszych mżonek - oceniamy ludzi, dzielimy na gorszych i lepszych. Jak za komuny, tyle że nie wsadzamy do więzień za przekonania, jak za Sanacji smile.gif , czy Komuny smile.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 5/03/2010, 20:41 Quote Post

We wszystkich państwach totalitarnych monopol na prawdę ma aparat państwowy. To on decyduje co jest prawdą a co nie. Co może wiedzieć przeciętny obywatel a co nie. Natomiast ten przeciętny obywatel może jedynie doszukiwać się prawdy do końca nie wiedząc jaka ona jest.
Tak było w III Rzeszy, ZSRR, PRL czy chociażby w Polsce sanacyjnej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej