|
|
Dlaczego Chomeini kazał zabić Howejdę ?
|
|
|
|
Amir Abbas Howejda to dziś człowiek w świecie nie znany, ale brzydko mówiąc zapomniany.. Może gdyby nie rewolucja islamska byłby znaną postacią?
Ten człowiek był premierem Cesarstwa Iranu na przełomie lat 60/70. Za jego rządów Iran dokonał ogromnej modernizacji. Uzyskał między innymi 100% wpływów nad polami naftowymi. Rozwinęła się infrastruktura, edukacja, medycyna i przemysł. Howejda był człowiekiem niesamowicie cenionym na Zachodzie, jego znajomość ekonomii i dyplomacji wzbudzała podziw u przywódców światowych mocarstw. Niestety jako premier nie dał rady opanować niepokojów, które wybuchły w 1978, a doprowadziły Iran do rewolucji. Szach widział w Howejdzie główną przyczynę wybuchu rewolucji, dlatego uwięził go, by ten był kozłem ofiarnym. Szach myślał, że wykonując ten haniebny gest uratuje tyłek. Niestety tak się nie stało, szach i większość ministrów uciekło do stycznia/lutego 1979 z Iranu do Europy czy do USA. Howejda uwięziony w swej willi pozostał. 11 lutego pucz armii, która oddała władzę Chomeiniego przesądził o losie Howejdy. W związki z upadkiem cesarstwa, także ochrona więźnia Howejdy, która należała do Gwardii Cesarskiej uciekła gdzieś. Byłego premiera w nocy aresztowali rewolucjoniści, chociaż mógł uciekać. Mimo że, w Iranie skazywano od 13 lutego 1979 ludzi reżimu szacha na śmierć, niewielu pozostałych ministrów, generalicje, przyjaciół cesarskich to Zachód o nich się nie upominał.
Gdy Howejda był uwięziony to cały świat stanął w jego obronie, negocjowano by go uwolnić, środowiska intelektualne na świecie stanęły w obronie tego prawego i miłego człowieka.
Chomeini obiecał go uwolnić, jednak tak się nie stało. 7 kwietnia na jego polecenia niejaki mułła Hadi Ghaffari zabił go osobiście, potem chwalił się tym czynem publicznie. Owy Hadi Ghaffari jak na ironię jest dziś reformatorem..
Howejda jako premier Cesarstwa Iranu.
Zwłoki Howejdy w kostnicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jesteś niekonsekwentny w swoich wypowiedziach. Najpierw idealizowałeś szacha, a teraz sam piszesz, że swojego najlepszego ministra uwięził bezpodstawnie. Teraz idealizujesz ministra.
Na jakiej podstawie?
Skąd się wzięły zamieszki w Iranie? Z dobrobytu? Otóż wręcz przeciwnie. Gdyby narodowi irańskiemu było dobrze, to nie byłoby masowych protestów i ajatollachowie nigdy władzy by nie objęli.
Ale dobrze mu nie było, m.in. przez tego ministra:
"Planistów szacha - wykształconych za granicą i zwanych massachuseti (od słynnego amerykańskiego MIT) - cechowała arogancja partyjnych aparatczyków i stalinowska wiara w centralne planowanie, zalety wzrostu i wielkości. Powstało piekło wzrostu wydobycia: złota, soli, wapnia, fosforu, gipsu, marmuru, alabastru, kamieni szlachetnych, węgla, ołowiu, cynku, chromu i żelaza (...) Szach chwalił się, że biała rewolucja połączyła "zasady kapitalizmu i socjalizmu, a nawet komunizmu. Nie ma sobie równej we wszelkich zmianach, jakie zaszły w ciągu 3 tysięcy lat. Cała struktura uległa całkowitemu odwróceniu".
Próbując wydać za dużo w zbyt krótkim czasie zafundował sobie inflację. Żeby zahamować inflację, zorganizował bandy złożone ze studentów, którzy zamykali do aresztu "czerpiących nadmierne dochody" kupców i drobnych przedsiębiorców. W ten sposób pozwolił młodzieży zasmakować przemocy i stracił dla tronu bazar."
Przeczytaj sobie wreszcie Kolego ze zrozumieniem cały fragment z Paula Johnsona o Iranie, który wcześniej cytowałem.
Kogo następnego będziesz wychwalał? Generałów szacha?
|
|
|
|
|
|
|
|
Żwirek, a powiedz mi więcej o tej książce.
P.S Tylko, że dziś w Iranie żyje się 10 razy gorzej niż za czasów szacha.. Widać to po ubiorze większości Irańczyków, spożyciu posiłków. Wszystko w danych.
Zobacz na ubiór ludzi protestujących w czasie rewolucji irańskiej, jeansy i ubiór zachodni.. dziś ludzie widać, że chodzą w jednej kurtce 10 lat np. ta wierząca ślepo w reżim islamistyczny klasa robotnicza.
Ten post był edytowany przez pahlawilol: 24/11/2012, 21:34
|
|
|
|
|
|
|
|
To jest fundamentalna książka dla zrozumienia historii XX wieku: Paul Johnson "Historia świata od 1917 roku"
Co do lepszych ubrań: jesteś raczej za młody, żeby pamiętać czasy Gierka. Wtedy też był w Polsce powierzchowny "dobrobyt". A pod spodem kryło się gigantyczne zadłużenie i dziadostwo, co doprowadziło do wybuchu w 1980 roku. A potem długo w latach 80-tych ludzie chodzili ubrani siermiężnie.
Pamiętaj: świat, historia i po prostu życie są bardzo złożone.
Nie daj się nabrać na powierzchowne "błyskotki", w rodzaju "prozachodniości" szacha. Inaczej lud nigdy nie poparłby (na początku przynajmniej) ajatollachów. A początkowo (nie wiem, czy Ty pamiętasz 1979 rok) poparcie dla Chomeiniego było olbrzymie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie pamiętam, bo byłem małoletnim chłopcem, ale pamiętam jak szach opuszczał z małżonką lotnisko Mehrabad, by wsiąść do samolotu na kurs na Asuan.
Opowiedz mi ogólnie o poparciu dla Chomeiniego, jaka była reakcja PRL?
|
|
|
|
|
|
|
|
Reakcja PRL była pełna zadowolenia (początkowo), bo wydawało się, że jest to kolejna rewolucja w kraju III świata. Ale była to rewolucja ISLAMSKA, a nie komunistyczna, co zmieniało postać rzeczy.
Było też trochę współczucia dla szacha, bo PRL wcześniej flirtowało ze szachem (nawet odwiedził Polskę i wszyscy zachwycali się jego żona Sorayą). Takie ćmoje boje, z których nic nie wynikało
Co do Chomeiniego, to sprowadzono go z Paryża i witały go nieprzebrane tłumy, wyjąc z poparcia.
Wkrótce zaatakowano ambasadę amerykańską i wzięto zakładników. Skądś ta nienawiśc do Ameryki musiała się wziąć - wzięła się z popierania niepopularnego szacha, rujnującego kraj.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chomeini bardziej zrujnował Iran wojną z Irakiem, której nie chciał skończyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
A wojny iracko-irańskiej nie spowodował przypadkiem Saddam Husajn (wówczas przyjaciel zachodu)?.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sapiens @ 26/11/2012, 10:11) A wojny iracko-irańskiej nie spowodował przypadkiem Saddam Husajn (wówczas przyjaciel zachodu)?.
Owszem, ale po odparciu ofensywy Irackiej, Chomeini zdecydował się wkroczyć do Iraku w ramach "eksportu" rewolucji. Widać nie docenił Saddama (oraz wsparcia zachodu) i animozji arabsko-perskich. Co przeciągnęło cały konflikt i wykrwawiło obie strony.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tylko, że dziś w Iranie żyje się 10 razy gorzej niż za czasów szacha.. Widać to po ubiorze większości Irańczyków, spożyciu posiłków. Wszystko w danych. Poproszę te dane. Mieszkańcy Iranu to wcale nie żadne obdartusy, wieś jest oczywiście zapadła, ale nie bardziej, niż w innych częściach Bliskiego i Środkowego Wschodu, a na pewno nie bardziej niż trzydzieści lat temu. Społeczeństwo Iranu jest zinternetyzowane bardziej, niż jakiekolwiek inne w muzułmańskim świecie, islamizacji nie można automatycznie kojarzyć ze zubożeniem. To, że np. wiele ludzi nosi brzydkie, identyczne ubrania to równie dobrze może być kampania na rzecz skromności - tak robią tzw. "piątkowi chłoptasie", którzy w święta ubierają się wszyscy w takie same stroje. Kobieta w chuście na głowie i bez makijażu może wygląda na uboższą niż jej wyszminkowana odpowiedniczka w naszyjniku i kolczykach, ale wcale nie musi tak być. Przypomnijmy, co mówił de Tocqueville, rewolucje nie wybuchają wtedy, kiedy ludziom jest najgorzej, ale wtedy, kiedy zaczyna im się robić lepiej i rozbudza się ich nadzieje. Problemem Iranu nie jest to, że jego społeczeństwo zbiedniało, bo nie zbiedniało - ale że nie robi się bogatsze tak szybko, jak Irańczycy by tego chcieli. Sprawdziło się to w 1979 i sprawdza się teraz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sapiens @ 26/11/2012, 11:11) A wojny iracko-irańskiej nie spowodował przypadkiem Saddam Husajn (wówczas przyjaciel zachodu)?.
Tak, to prawda. Prowokatorem był natomiast Chomeini PONIŻEJ SADDAM KONTRA CHOMEINI
Ten post był edytowany przez pahlawilol: 27/11/2012, 8:44
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(żwirek @ 25/11/2012, 20:22) Co do Chomeiniego, to sprowadzono go z Paryża i witały go nieprzebrane tłumy, wyjąc z poparcia.
O tamtych wydarzeniach śpiewał kiedyś jeden z moich najulubieńszych zespołów - "The Stranglers":
Did you hear about the man Used to live out in Iran He was luxury's greatest fan People ate out of his hand People ate out of his hand
Shah shah a go go...
Sold the English all their oil Made the people work the soil Thought his kind had got it made But his kind just had to pay to fade But his kind just had to fade
Shah shah a go go...
Then a priest in Paris France Made the people get up and da da dance Sold cassettes for 60p. Said he'd set the people free We shall see we shall see
Shah shah a go go...
... a ojciec moich dobrych kumpli wymyślił taki oto wierszyk:
Dla Iranu zysk, czy strata, kiedy Szach dostaje mata
Ten post był edytowany przez memex: 27/11/2012, 14:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem błędem było poparcie Zachodu dla Chomeiniego. Było wielu innych opozycjonistów, którzy cieszyli się szacunkiem społeczeństwa, jednak Zachód wolał poprzeć Chomeiniego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Biorąc pod uwagę, że odniósł sukces i szacha obalił to wybrano dobrze. Czy inni byliby w stanie odnieść sukces? Widać w ocenie ówczesnych nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Szach był władcą konstytucyjnym. Wcale nie jest dobre mówienie, że Chomeini był dobry dla ludu, wręcz odwrotnie. Miał wąskie poglądy, stworzył terror który przy represjach szacha był piekłem. Za czasów Szacha stracono 900 więźniów politycznych, a za Chomeiniego w ciągu roku 3000 więźniów, i tak co rok, coraz więcej.. Rzeczywiście była korupcja, Partia Odrodzenia Narodu Irańskiego jako jedyna legalna była skupiskiem korupcji, ale też mózgów od ekonomii, polityki i innych dziedzin życia. Nie można mówić, że Szach to faszysta czy tyran, nie był taki. Wierzył w demokrację, ale uważał że w kraju takim jak Iran trzeba ją stopniowo wprowadzać. Niestety jego reakcje były spóźnione. Za jego czasów na serio Iran poszedł do przodu! Dziś Iran można porównać z krajami poradzieckimi, a tamten nie był taki. Wiem, że nie zgodzi się każdy ze mną, ale taka jest prawda. Chomeini zniszczył Iran, pogrążył go w powodzi, która trwa do dziś. Zniszczył gospodarkę, a także szanse na demokrację. Przez tego zacofanego łotra wyemigrowała elita gospodarcza, naukowa i polityczna. Większość do USA czy Europy.
Co ciekawe Irańska diaspora należy do najbogatszych na świecie. To jest różnica z innymi diasporami bliskowschodnimi, które emigrowały za chlebem do państw rozwiniętych. Irańczycy emigrowali z przyczyn islamizacji państwa, terroru i zniszczenia.
Co ciekawe, islamiści odziedziczyli po cesarskim Iranie dewizy walutowe za granicami warte bodajże 40 mld $ (tyle wówczas nie miała Holandia). Od 1979 do 1981 spadły do 4 mld $ na skutek rewolucji, a także wojny z Irakiem, którą agresor chciał zakończyć, ale fanatyczny brodacz uważał, że trzeba ją kontynuować..
Ten post był edytowany przez pahlawilol: 1/12/2012, 0:04
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|