|
|
Rewolucja irańska 1979, Co o niej sądzicie ?
|
|
|
|
CODE Jak wszyscy mają dość rządzącego (vide Rewolucja Francuska, Rewolucja Pażdziernikowa), to armia PALCEM NIE KIWNIE w obronie znienawidzonego reżimu. Owszem nie kiwnie.Gdy nie ma rozkazow od Naczelnego Wodza.Czy to Ludwika XVI czy Szacha Iranu to juz mniej wazne
|
|
|
|
|
|
|
|
"antracyt, a co z rodzicami tej Iranki, którzy zubożeli? Gdzie potem żyli i jak? wyemigrowali?" Nie wiem. Urwał mi się z nimi kontakt.
p.s. Na filmy irańskie nie ma już wejściówek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem nie kiwnie.Gdy nie ma rozkazow od Naczelnego Wodza.Czy to Ludwika XVI czy Szacha Iranu to juz mniej wazne
Niekoniecznie. Np. Ludwik XVI zachował się jak skończony tchórz podczas obrony Pałacu Tuileries przez Gwardię Szwajcarską. Gwardziści walczyli wspaniale, a król zamiast zginąć wraz z nimi, wymknął się bocznym wyjściem i napisał list, każący zaprzestać obrony. Po tym wtargnął motłoch i wszystkich Szwajcarów wyrżnięto.
Będąc w Lucernie widziałem ich pomnik: umierającego lwa z włócznią w boku. Robi wrażenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 25/11/2012, 22:08) Dobrze, że obalono szacha, ale źle, że potem Iran został teokracją, krajem nie mniej totalitarnym niż wcześniej. Jestem jak najbardziej przeciwny zarówno oligarchii i nadużyciom, jakie miały miejsce za rządów Pahlawich, jak i teokracji.
Nie. Jest to kulawa, ale jednak demokracja. Z wieksza wolnościa niż za szacha. Sa tam wybory, w których startuja nie tylko kandydaci ajatollachów. Raz nawet prezydentem został tam wybrany kontkandydat ajatollachów. Owszem, raz po raz zamykają opozycyjne gazety. Za szacha nie było opozycyjnych gazet. Możman trafic za kraty, jak sie podpadnie ajatollachom. Za szacha trafiało sie do piachu. itd.
QUOTE Ciekawostką jest, że w administracji Cartera zdarzały się głosy, jakoby rządy Chomeini to taki... nowy Gandhi! W związku z tym lekceważono sobie niebezpieczeństwo radykalnego islamu. Jeszcze radykalniejszy niz szyityzm irański jest wahabityzm saudyjski. Czy ten ostatni nie jest od 70 lat wspierny twardo przez Waszyngton
Ten post był edytowany przez balum: 16/12/2012, 17:00
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Niekoniecznie. Np. Ludwik XVI zachował się jak skończony tchórz podczas obrony Pałacu Tuileries przez Gwardię Szwajcarską. Gwardziści walczyli wspaniale, a król zamiast zginąć wraz z nimi, wymknął się bocznym wyjściem i napisał list, każący zaprzestać obrony. Po tym wtargnął motłoch i wszystkich Szwajcarów wyrżnięto.
Zgadzam sie,to chlubny wyjatek.Co tylko pokazuje ze gdyby czy to Szach czy Ludwik XVI nie byli tchorzami to rewolucja skonczylaby sie bardzo szybko
|
|
|
|
|
|
|
|
Niekoniecznie. Masakra wywołałaby powszechnee oburzenie i powszechna rewoltę.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Niekoniecznie. Masakra wywołałaby powszechnee oburzenie i powszechna rewoltę Byc moze.W Paryzu.Czyli jednym miescie.Daleko do powszechnosci
|
|
|
|
|
|
|
|
Chociaż gdyby Szach wprowadziłby demokrację w 1976 to uratowano, by monarchię i Chomeini nie miałby pola manewru. Jeżeli byłby porządek to byłoby ok. No niestety. Prawdą natomiast jest, że ZSRR grało na dwa fronty w rewolucji. Moskwa byłaby za szachem jeżeli umocniłby swoją pozycję, ale w razie czego wspierała lewicę irańską rewolucyjną. USA i Zachód stawiał od razu na Chomeiniego. Lansowanie go na bohatera na Zachodzie, następnie przekazywanie wiadomości do Iranu przez BBC Persian, VOA Persian czy Głos Izraela w języku perskim, przyczyniło się, że ten nieznany i zapomniany facet stał się liderem opozycji.
Co ciekawe lewicowy francuski dziennik Liberation wspierał Chomeiniego. Cały Paryż podczas jego pobytu we Francji oddawał ukłony temu ''bohaterowi'' i ''autorytetowi''. Nawet stworzono fałszywą biografię Chomeiniego w jego walce z imperializmem..
I np pisano takie bzdury: ''Ojciec Ajatollacha Chomeiniego był szefem wspólnoty Chomejn'' - Ale czym była ta wspólnota? Nie wiadomo... bo jej nie było. A owy ''wpływowy ojciec przyszłego dyktatora był magiem u jakiegoś feudała. ''Ojciec Ajatollacha został zabity przez zbirów Rezy Chana'' - W czasie śmierci ojca Chomeiniego, przyszły szach Iranu, Reza Chan był początkującym żołnierzem. Ojciec Chomeiniego zmarł w wyniku jakiś wiejskich bójek czy czegoś tam.
Następnie mówiono o ''wielkiej walce z reżimem Rezy Szacha, a potem Mohammada Rezy Pahlawiego''. W rzeczywistości Chomeini nie walczył z pierwszym szachem z rodu Pahlawi. Był uczniem ajatollacha Borudżerdiego, który stanowił zagrożenie dla monarchy. Nauczyciel miał poglądy demokratyczne, ale nie wykluczał udziału mułłów w życiu politycznym. Potem w latach 50, gdy na czele Iranu stanął narodowy demokrata Mossadek, zwolennik nacjonalizacji pól naftowych to Chomeini był związany ze środowiskiem ajatollacha Kaszaniego, który był związany z Brytyjczykami, a co ważne sprzeciwiał się Kaszani nacjonalizacji proponowanej przez Mossadeka, przesądził o jego upadku, wychodząc z koalicji!
Czemu tłustym drukiem to napisałem? Otóż później, za rządów Chomeiniego i do dziś dnia w Islamskiej Republice Iranu mówi się o wielkiej krzywdzie dokonanej przez USA i UK jaką było obalenie Mossadeka, który chciał nacjonalizacji pól ropy naftowej. Pola naftowe powinny być od zawsze w stu procentach irańskiej, tak nawet będzie potem mówił Chomeini.
Ale prawdziwa ''wielka'' walka z reżimem będzie od 1963. I to jako sprzeciw wobec Białej Rewolucji Szacha Iranu. Która dała prawa wyborcze kobietom, industrializacje, udaną walkę z analfabetyzmem oraz udany rozwój służby zdrowia. Biała Rewolucja dała skok na przód Iranowi, ale miała też wady.. Chociaż więcej korzyści przyniosła! Wówczas rozruchy w Kom, które Chomeini organizuje są finansowane przez Egipt Nassera. Co ciekawe sprzeciwia się Chomeini monarchii, nie akceptuje tej instytucji.
Za to ajatollach wypędzony jest do Turcji, potem do Iraku. Tam jest przez 15 lat przebywa, aż go przegna w 1978 Saddam Husajn pod naciskiem Iranu.
Zbiegły w latach 60 na Zachód agent wywiadu polsko-sowieckiego, Michał Goleniowski przekaże masę dokumentów sowieckich, które obnażą wywiad Układu Warszawskiego. On przekazał on informacje do USA co ciekawe, m.in o kretach w strukturach szyickiego duchowieństwa, w Iranie! Niejaki Chomeini był jednym z kretów. I to współpraca ze STASI jawiła się już w latach 60!
Nie dziwota więc, że do osłabionego rewolucją Iranu, służby dyplomatyczne NRD będą tachać w bagażach dyplomatycznych, masę kaset z przemówieniami Chomeiniego z Nadżafu, a potem z Paryża.
Zachód wiedział już w latach 60 kim jest Chomeini. Jednakże nic z tym fartem nie zrobił..
Wiemy, że Chomeini był związany z Sowietami poniekąd przez to STASI.
Nie dziwota więc, że pozwala na atak ambasady USA w Teheranie przez lewicujących studentów w listopadzie 1979. Dlaczego jak oficjalnie był nieprzejednanym przeciwnikiem USA i ZSRR to nie doprowadził do ataku na radziecką ambasadę? Z prostego powodu, a nawet z wdzięczności niejako.
Być może Chomeinim miał też związki z wywiadem brytyjskim po przez swoją współpracę z Kaszanim? Możliwe..
Mógł być więc podczas działalności szpiegowskiej w latach 50/60 współpracownikiem wywiadu z Zachodu jak i wywiadu z Zachodu. Mógł też być wykorzystywany przez obie strony Żelaznej Kurtyny, aby usunąć szacha, który uniezależniał się od Zachodu, wtedy to wykorzystał go Zachód.
Sowieci zaś wykorzystali go być może do utorowania swoich, dotąd nielicznych wpływów w Iranie.
Jeżeli tak było jak mówię to wykonał robotę nieźle..
Islamska Republika Iranu - jeszcze jako projekt nie będący faktem, zapewne był już znany USA i ZSRR na przełomie lat 1977/1979.
Dlaczego więc BBC i Głos Ameryki wykreowały nieznanego emigranta na ''autorytet'', znanego już przez zachodnie rządy jako agenta Wschodu, a mimo to stworzyły z niego wspominany ''autorytet'', ''demokratę'' i ''obrońcę praw człowieka''?
Ten post był edytowany przez pahlawilol: 17/12/2012, 1:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie idealizuj Białej Rewolucji. Przeczytaj ze zrozumieniem, co pisze o niej Johnson i pomyśl, czy chciałbyś być wtedy chłopem w Iranie.
Biała Rewolucja to było coś a la kolektywizacja w ZSRR w latach 30-tych. A prawo wyborcze dla kobiet? W ZSRR też było. I co z tego? Nie było partii opozycyjnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ja mówię teraz o Chomeinim! Mówię, że USA-ZSRR weszły w tzw sojusz przeciw szachowi!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciągle zmieniasz temat i humory co do oceny szacha.
Otrząśnij się i przemyśl jeszcze raz sprawę Iranu, kupując najpierw kilka właściwych książek.
Ten post był edytowany przez żwirek: 17/12/2012, 15:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Na szczęście nie jestem sceptycznie nastawiony do Białej Rewolucji, bo ona pomogła Iranowi.
Gdyby nie Reza Chan, a potem Mohammed Reza Pahlawi to Iran nie byłby Iranem, a Persją równą Afganistanowi.. Gdyby nie Pahlawi to Ahmadineżad ze swoją ekipą razem jako partyzantka Talibów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tja... Życzę Ci, żebyś był średniorolnym rolnikiem w czasie sławetnej Białej Rewolucji...
A jaki dopiero byłby Iran gdyby NIE BYŁO Białej Rewolucji, zrobionej despotycznie w stylu Stalina (którego szach zresztą podziwiał).
Średniorolnych gospodarzy zamieniono w wiejski proletariat, zarabiający dolara dziennie i mieszkający w dwuizbowych domkach z żużlu. W ramach planu kolektywizacji 67 tysięcy małych wiosek wtłoczono w 30 tysięcy większych. Wielkie rodziny uległy rozproszeniu, złowróżbne konwoje buldożerów wjeżdżały bez ostrzeżenia i wyjaśnień na tereny zamieszkałe od 2 tysięcy lat przez wiejskie społeczności i dosłownie wyrywały je z korzeniami.
Podstawą "białej rewolucji" było dążenie do skupienia wszelkiego samodzielnego władania ziemią i majątkiem w rękach monarchii, czyli państwa. Tak więc szach wbrew swemu liberalizmowi i publicznemu pozowaniu na model cywilizacji zachodniej, prowadził politykę radykalnego totalitaryzmu.
Ludzi starszych wiekiem zepchnięto do shahraków, ale ich dorośli synowie przenieśli się do miast i utworzyli motłoch dla ajatollachów; ich bracia służący w armii nie chcieli zaś do nich strzelać, gdy nadeszła pora krytyczna.
Widzę, że jesteś nieprzemakalny na jakiekolwiek poważne argumenty. Jesteś "zaczadzony" płytką propagandą proreżimową szacha.
Ten post był edytowany przez żwirek: 18/12/2012, 20:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Ehh.. A są dowody, zdjęcia na to?
Książka, którą cytujesz nie wystarczy na to.
|
|
|
|
|
|
|
|
(...)
Jeśli nie jest dla Ciebie autorytetem jedna z najlepszych książek historycznych o międzynarodowym rozgłosie, jednego z najlepszych historyków na świecie - to wracaj do swoich bajek propagandowych, którymi się szprycujesz i przestań zawracać głowę na forum kolejnymi wątkami panegirycznymi, napisanymi na poziomie ucznia szkoły podstawowej (...).
Zwracam uwagę, że na forum takie argumenty personalne jak np. wypominanie wieku są zakazane. Dyskutujemy starając ograniczać się do argumentów merytorycznych.
Ten post był edytowany przez wysoki: 19/12/2012, 18:23
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|