Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Auxilia, z jakich krain pochodziłi jednostki?
     
cosiek6
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 20.333

Jakub
Zawód: student
 
 
post 11/04/2008, 10:12 Quote Post

Witam
Interesuje mnie fakt samych wojsk pomocniczych. Skąd je głównie rekrutowano, tzn. krain czy państw. Nie interesuje mnie żaden konkretny okres historyczny.
Wiadomo, że okresie republiki auxilia stanowione były przez armie sojuszników, a ich głównym zadaniem było wspieranie legionów rzymskich. Oddziały pomocnicze rekrutowały się spośród mieszkańców miast latyńskich i sprzymierzeńców.
Kiedyś znalazłem informację, że za czasów pryncypatu liczba wojsk pomocniczych niekiedy wynosiła tyle co regularnej armii rzymskiej czyli ok. 150.000.
Wracając jednak do tematu skąd głównie brano zaciąg?

Pozdrawiam
ps przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego też się pytam (bo wiem że można nieźle oberwać jeśli temat już taki był smile.gif)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 11/04/2008, 13:43 Quote Post

QUOTE(cosiek6 @ 11/04/2008, 10:12)
Witam
Interesuje mnie fakt samych wojsk pomocniczych. Skąd je głównie rekrutowano, tzn. krain czy państw. Nie interesuje mnie żaden konkretny okres historyczny.
Wiadomo, że  okresie republiki auxilia stanowione były przez armie sojuszników, a ich głównym zadaniem było wspieranie legionów rzymskich. Oddziały pomocnicze rekrutowały się spośród mieszkańców miast latyńskich i sprzymierzeńców.
Kiedyś znalazłem informację, że za czasów pryncypatu liczba wojsk pomocniczych niekiedy wynosiła tyle co regularnej armii rzymskiej czyli ok. 150.000.
Wracając jednak do tematu skąd głównie brano zaciąg?

Pozdrawiam
ps przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego też się pytam (bo wiem że można nieźle oberwać jeśli temat już taki był smile.gif)
*


Poszukaj jeszcze raz. Napewno jest, bo kiedyśsięwypowiadałem w tej kwestii smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
cosiek6
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 20.333

Jakub
Zawód: student
 
 
post 11/04/2008, 16:53 Quote Post

QUOTE(Theodorus @ 11/04/2008, 13:43)
Poszukaj jeszcze raz. Napewno jest, bo kiedyśsięwypowiadałem w tej kwestii smile.gif
*



Przeszukałem i udało mi się znaleźć coś na temat łuczników. Zresztą to Twoja wypowiedź Theodorusie smile.gif

QUOTE
Rekrutowano auxilia z ludów sprzymierzonych, zależnych lub zaciągano oddziały "narodowościowe" tongue.gif Tak też łucznicy mogli być i z Syrii i z Krety , ale zależy też kiedy.


A poza tym? Wiadomo że np. do gwardii przybocznej cesarza brano germańskich wojowników, ze względu na mocną budowę ciała (w porównaniu do Rzymian- średnio po 160 cm). Liczyła się oczywiście także galijska jazda, rekrutowana z różnych ludów galisjkich. A co z pozostaymi regionami Imperium??? Wiesz może?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
RufusFerrus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 54
Nr użytkownika: 28.117

 
 
post 12/04/2008, 9:49 Quote Post

QUOTE
A poza tym? Wiadomo że np. do gwardii przybocznej cesarza brano germańskich wojowników, ze względu na mocną budowę ciała (w porównaniu do Rzymian- średnio po 160 cm).


... bajeczka wymyślona na potrzeby XIX-wiecznej "narodowej" historiografii niemieckiej - olbrzymi jasnowłosi i niebieskoocy mieszkańcy pradawnych germańskich borów przewyższający cechami fizycznymi i psychicznymi zniewieściałych "mieszczuchów" Rzymian. Niestety często powtarzana bujda na różnych forach i dzisiaj...Kwestia wzrostu w starożytności to temat na osobny wątek więc nie będę go tu rozwijał...

Zgadza się że Germanie byli dobrymi wojownikami jednak wodzowie wykorzystywali ich do ochrony zawsze gdy nie ufali własnym ziomkom. Podstawę gwardii cesarskiej zawsze stanowili pretorianie - synowie rzymskich "rodów szlacheckich".

Co do oddziałów pomocniczych to dobrą renomą zawsze cieszyli się mieszkańcy Hiszpanii, Ilirowie i Trakowie. Jak kawaleria to oczywiście sarmacka, jak łucznicy to Syryjczycy...Zresztą różnie to bywało w różnych okresach...
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 12/04/2008, 11:18 Quote Post

QUOTE(cosiek6 @ 11/04/2008, 17:53)
A co z pozostaymi regionami Imperium?
*
Jeszcze procarze balearscy. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
cosiek6
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 114
Nr użytkownika: 20.333

Jakub
Zawód: student
 
 
post 12/04/2008, 21:11 Quote Post

Wielkie dzięki za odpowiedzi smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 13/04/2008, 14:20 Quote Post

Jazda liczyła w tym czasie mniej więcej 10-15% całości sił zbrojnych. Dr nic Fields w swojej książce "Roman Auxiliary Cavalryman" (źródło: Hyland: "Equus: The Horse in the Roman World" ) podaje następujące ilości konnych w armii na ten okres:
Galia Lugduniensis - 13000 - 33% całości
Hispania Tarraconensis - 6000 - 15%
Tracia - 4500 - 11,5 %
Pannonia - 4000 - 10%
Gallia Belgica - 3500 - 9%
Syria-Phoenice - 2000 - 5%
Africa-Numidia - 2000 - 5%
Britannia - 1500 - 4%
Syria-Palestina - 1000 - 2,5%
Galia Narboniensis - 1000 -2,5%
Moesia - 1000 - 2,5%
Z tego wynika że około połowa jazdy rzymskiej tego okresu wywodziła się z Galii.
Co do kohort pomocniczych pieszych najwięcej wystawiały prowincje graniczne (naddunajskie i nadreńskie), ale było też sporo ze spokojniejszych prowincji (wiadomo np: o 1 takiej kohorcie cypryjskiej służącej na Krymie i w Armii Dunaju)

Co do tej gwardii przybocznej, to w okresie pryncypatu istniał 500, a potem 1000 osobowy oddział rekrutowany z Batawów i Trewirów w tym czasie, o których pisał min. prof. Dąbrowa. I nie jest to żadna bajeczka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
RufusFerrus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 54
Nr użytkownika: 28.117

 
 
post 14/04/2008, 22:36 Quote Post

"Jazda liczyła w tym czasie mniej więcej 10-15% całości sił zbrojnych...."

Jakiego okresu dotyczą te dane?

"Co do tej gwardii przybocznej, to w okresie pryncypatu istniał 500, a potem 1000 osobowy oddział rekrutowany z Batawów i Trewirów w tym czasie, o których pisał min. prof. Dąbrowa. I nie jest to żadna bajeczka."[/QUOTE]

Wiadomo...już Cezar miał germańską gwardię przyboczną. Tyle że ich rekrutacja nie wynikała z rzekomej przewagi cech fizycznych German nad Rzymianami...

 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.936
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 14/04/2008, 22:44 Quote Post

QUOTE(RufusFerrus @ 14/04/2008, 23:36)
Wiadomo...już Cezar miał germańską gwardię przyboczną. Tyle że ich rekrutacja nie wynikała z rzekomej przewagi cech fizycznych German nad Rzymianami...
*



Rzekomej? Oczywiście Rzymianie nie byli cherlakami, byli często krępi i mocnej budowy, ale chyba jednak Germanie byli jakby rozmiar czy dwa więksi. Co nie oznacza że to była przyczyna, utworzenia z nich oddziałów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 15/04/2008, 7:32 Quote Post

QUOTE(asceta @ 14/04/2008, 22:44)
QUOTE(RufusFerrus @ 14/04/2008, 23:36)
Wiadomo...już Cezar miał germańską gwardię przyboczną. Tyle że ich rekrutacja nie wynikała z rzekomej przewagi cech fizycznych German nad Rzymianami...
*



Rzekomej? Oczywiście Rzymianie nie byli cherlakami, byli często krępi i mocnej budowy, ale chyba jednak Germanie byli jakby rozmiar czy dwa więksi. Co nie oznacza że to była przyczyna, utworzenia z nich oddziałów.
*


Zaznaczam, że do pretorian też maluchów nie brano. Tak samo jak do innych jednostek. Jakby sie uprzeć, to z samych azjatów z Polski byśby zmontowali sporą ekipę około 185 cm wzrostu. Z rzymian tym łatwiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 15/04/2008, 9:13 Quote Post

QUOTE(RufusFerrus @ 14/04/2008, 22:36)
"Jazda liczyła w tym czasie mniej więcej 10-15% całości sił zbrojnych...."

Jakiego okresu dotyczą te dane?


I-II w n.e.

Tężyzna fizyczna u przybocznej jazdy Germańskiej Cezara (300 koni) była również większa od innych barbarzyńskich nacji (Celtów).

user posted image

smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Amingus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 246
Nr użytkownika: 39.202

 
 
post 14/10/2008, 18:53 Quote Post

QUOTE(cosiek6 @ 11/04/2008, 10:12)
Interesuje mnie fakt samych wojsk pomocniczych. Skąd je głównie rekrutowano, tzn. krain czy państw. Nie interesuje mnie żaden konkretny okres historyczny.


Oddziały auksiliów rekrutowano w zasadzie spośród wszystkich nacji zamieszkujących imperium. Niechlubnym wyjątkiem są Hellenowie. W okresie cesarstwa widocznie panowało przekonanie, że potomkowie Leonidasa, Pauzaniasza czy Epaminondasa w ogóle nie nadają się do służby wojskowej. Gdzie ci Spartiaci, Tebanie czy Ateńczycy? Co za degrengolada smile.gif . Ostali się jedynie Kreteńczycy (cohors II Cretensis). Niewiele lepiej wypadają sąsiedzi Hellenów - Epiroci (cohors I Epireorum) i Macedończycy (cohors II Macedonica quingenaria i ala Macedonica). Ale nie znalazłem ŻADNEGO oddziału wywodzącego się z kontynentalnej Grecji (może ktoś jakiś zna?). To już nawet cieszący się kiepską opinią Egipcjanie wystawiali więcej oddziałów: cohors II Aegyptiorum, cohortes I Thebaeorum quingenaria equitata, cohors II Thebaeorum (obie z Tebaidy w Egipcie, a nie z Teb w Beocji), alae I i II Aegyptiorum, ala II nova Aegyptiorum.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 14/10/2008, 19:33 Quote Post

Może to wynika z faktu, że podstawę armii greckiej (kontynentalnej) stanowiła falanga, czyli odpowiednik ciężkiej piechoty w Romie, a ta składała się z obywateli rzymskich i jej mieli pod dostatkiem.
Dopóki były jakieś państwa we wsch. rejonach morza śródziemnego zapewne wielu greckich najemników znajdowało tam zatrudnienie, a potem z biegiem czasu coraz więcej Hellenów miało obywatelstwo rzymskie i mogło służyć w legionach. A legiony były z reguły powoływane lub uzupełniane w prowincjach granicznych, a za takie ciężko uznać Grecję, Epir. Powstały co najmniej dwa legiony Macedońskie IV i V.

Ten post był edytowany przez Gajusz Juliusz Cezar: 15/10/2008, 13:43
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Amingus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 246
Nr użytkownika: 39.202

 
 
post 15/10/2008, 17:18 Quote Post

QUOTE(Gajusz Juliusz Cezar @ 14/10/2008, 19:33)
Może to wynika z faktu, że podstawę armii greckiej (kontynentalnej) stanowiła falanga, czyli odpowiednik ciężkiej piechoty w Romie, a ta składała się z obywateli rzymskich i jej mieli pod dostatkiem.
*



Możliwe, że tak właśnie było. Jakąś rolę mógł też odegrać fakt, że Grecja była nadzwyczaj spokojną prowincją: w I wieku p. n. e. Hellenowie mieli okazję powojować jedynie podczas 1 wojny z Mitrydatesem, później mogli co najwyżej pokibicować Rzymianom walczącym pod Farsalos, Filippi i Akcjum; obcy najeźdźcy pojawili się w Grecji dopiero w 170 r. (najazd Kostoboków).Później też nader rzadko coś się w Grecji działo...
Długotrwały pokój i wysoki poziom cywilizacyjny zazwyczaj powodują demilitaryzację społeczeństwa - Grecy chyba po prostu odwykli od wojny i stali się społeczeństwem cywili. Podobny proces miał zresztą miejsce w całym imperium, stąd m. in. problemy z pozyskaniem odpowiedniej liczby rekrutów w okresie późnego cesarstwa.
Z drugiej strony, być może mój wywód nie ma sensu, bo jednak w razie potrzeby Hellenowie potrafili stanąć do walki z bronią w ręku, jak podczas najazdu Kostoboków w 170 r. oraz Herulów i Gotów w 267 r. - w obu przypadkach z najeźdźcami całkiem skutecznie walczyły lokalne, greckie milicje.

QUOTE
Dopóki były jakieś państwa we wsch. rejonach morza śródziemnego zapewne wielu greckich najemników znajdowało tam zatrudnienie, a potem z biegiem czasu coraz więcej Hellenów miało obywatelstwo rzymskie i mogło służyć w legionach. A legiony były z reguły powoływane lub uzupełniane w prowincjach granicznych, a za takie ciężko uznać Grecję, Epir. Powstały co najmniej dwa legiony Macedońskie IV i V.


Co do możliwości służby Hellenów - rzymskich obywateli w legionach, oczywiście też się z zgadzam. Np. w II wieku n.e. pojawia się wielu wysokich rangą oficerów o greckich imionach.
Z tym, że legiony IV i V Macedonica powstały w wyniku zaciągów w Italii, a nie Macedonii. "Piątka" swój przydomek zawdzięcza temu, iż początkowo stacjonowała właśnie w Macedonii, a "czwórka" - ponieważ w Macedonii przeszła chrzest bojowy podczas wojny Cezara z Pompejuszem (?).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 15/10/2008, 19:34 Quote Post

do usunięcia
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej