Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Magnezja, 190r. czy 189r.
     
Argyraspid
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 2.403

 
 
post 17/02/2005, 22:48 Quote Post

Zapewne spotkaliście się już z tym że data bitwy pod Magnezją to 190r. p.n.e., ale także 189r. p.n.e. huh.gif .
Różne żródła - różne informacje, szczególnie w tych starszych książkach spotykam się z datą 189r. p.n.e. blink.gif . Czym jest to spowodowane?, czy ta bitwa była na pograniczu nowego roku, bo dokładnej daty nie znam, a może po prostu tak się często zdarza, że trudno jest określić dokładną datę niektórych wydarzeń huh.gif .



Z tego co znalazłem w internecie bitwa była w styczniu 190r. p.n.e. huh.gif .
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 17/02/2005, 23:44 Quote Post

Rozbierzność wynika chyba z różnicy w kalendarzu. Kiedyś liczono rok od początku urzędowania (o ile czegoś nie pomyliłem) co daje nam prawie pół roku różnicy.
Pozdro

www.adiutrix.prv.pl
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Argyraspid
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 2.403

 
 
post 18/02/2005, 10:11 Quote Post

Ależ oczywiście, nie powiązałem faktów, otóż najstarszy rzymski kalendarz, tzw. rok Romulusa, rozpoczynał się 1 marca! huh.gif .
Wreszcie w 153 roku p.n.e. ustalono, że rok zaczynać się będzie 1 stycznia, w dniu, kiedy konsulowie obejmowali swój urząd blink.gif .

Ale z logicznego punktu widzenia, jeśli bitwa była w styczniu 190r. to po grudniu tego samego roku był rok 189, nieprawdaż?, zbyt duża rozbieżność huh.gif .
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 3/03/2005, 9:25 Quote Post

Co do Magnezji, to czy w źródłach jest coś sensownego o stratach w oddziale katafraktów, który rożjechał prawy legion?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 29/09/2006, 8:11 Quote Post

Jedno mnie zastanawia, co do przebiegu bitwy. Czy naprawdę Antioch, wojownik z 30 letnim ponad stażem, nie zadbał o zamknięcie luki po katafraktach z którymi uderzył? Jakoś taka niefrasobliwość do niego nie pasuje. Czy nikt z dowódców by nie zwrócił na to uwagi? To mnie zastanawia i chyba jest godne dyskusji, bo trzebaby być idiotą zostawiając takąwyrwę w szyku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 29/09/2006, 13:25 Quote Post

QUOTE
Czy naprawdę Antioch, wojownik z 30 letnim ponad stażem, nie zadbał o zamknięcie luki po katafraktach z którymi uderzył? Jakoś taka niefrasobliwość do niego nie pasuje. Czy nikt z dowódców by nie zwrócił na to uwagi? To mnie zastanawia i chyba jest godne dyskusji, bo trzebaby być idiotą zostawiając takąwyrwę w szyku.

A czy nie zrobił dokładnie tego samego pod Rafią?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Antonius
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 459
Nr użytkownika: 18.870

Daniel Budacz
Zawód: student
 
 
post 29/09/2006, 13:46 Quote Post

No tak, ale bitwa pod Rafią rozegrała się 30 lat wcześniej, gdy Antioch III był jeszcze młokosem. Powinien więc wyciągnąć z niej wnioski. tym bardziej, że zwycięstwo było wówczas w zasięgu ręki (tzn. w 217 r.) bo zarówno słonie jak i prawe skrzydło Antiocha zyskały przewagę nad Egipcjanami. Popełnienie dwa razy tego samego błędu, nie świadczyłoby zbyt dobrze o Seleukidzie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 29/09/2006, 13:48 Quote Post

QUOTE
Popełnienie dwa razy tego samego błędu, nie świadczyłoby zbyt dobrze o Seleukidzie.

Zawsze tak twierdziłem, pomijając tryb warunkowy biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 29/09/2006, 21:06 Quote Post

I właśnie powtórzenie tego błędu mnie zastanawia, szczególnie że miał własny, zgrany sztab doradców/dowódców, którzy niejedną kampanię już z nim przeszli. On wystrzelił do przodu, ale że reszta nie zareagowała na wyrwę w szeregu? Pod Rafią tego mógł nie przewidzieć, ale tu było to chyba założeniem taktycznym. Przy przyjętym ustawieniu jego wojska innego manewru chyba spodziewać sienie można było.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 30/09/2006, 13:41 Quote Post

Ja bym go nazwał jednym z większych debili którzy mogli pokonać wroga a im się nie udało. Miał wojsko, pieniądze i najważniejszy atut. Hannibala miał. A powierzył mu flotę.
Antioch był Wielki, był wielkim głupkiem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Legion
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 458
Nr użytkownika: 58.730

Stopień akademicki: Basileus
Zawód: student
 
 
post 8/05/2010, 10:21 Quote Post

QUOTE(Argyraspid @ 18/02/2005, 10:11)
Ależ oczywiście, nie powiązałem faktów, otóż najstarszy rzymski kalendarz, tzw. rok Romulusa, rozpoczynał się 1 marca! huh.gif .
Wreszcie w 153 roku p.n.e. ustalono, że rok zaczynać się będzie 1 stycznia, w dniu, kiedy konsulowie obejmowali swój urząd blink.gif .

Ale z logicznego punktu widzenia, jeśli bitwa była w styczniu 190r. to po grudniu tego samego roku był rok 189, nieprawdaż?, zbyt duża rozbieżność huh.gif .
*


Bitwa miała miejsce w XII 190r. lub I 189r. Różni historycy różnie podają. Najprościej unikając błędu powiedzieć że nastąpiło to zimą 190/189r. wink.gif

Legion
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Hauer
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 476
Nr użytkownika: 47.198

PD
Zawód: BANITA
 
 
post 14/05/2010, 8:36 Quote Post

CODE
I właśnie powtórzenie tego błędu mnie zastanawia, szczególnie że miał własny, zgrany sztab doradców/dowódców, którzy niejedną kampanię już z nim przeszli.

To moze tak:
Duża przewaga liczebna i jakościowa uspiła jego i ich czujnośc.
Do tego przekonanie o własnym debeściarstwie i chęc pokazania, ze "wie lepiej". Przeciez gdyby "sztab" miał cos do gadania to chyba nie ustawiliby słoni miedzy falangą? Czemu to miało służyć rolleyes.gif ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 14/05/2010, 13:45 Quote Post

QUOTE(Hauer @ 14/05/2010, 9:36)
CODE
I właśnie powtórzenie tego błędu mnie zastanawia, szczególnie że miał własny, zgrany sztab doradców/dowódców, którzy niejedną kampanię już z nim przeszli.

To moze tak:
Duża przewaga liczebna i jakościowa uspiła jego i ich czujnośc.
Do tego przekonanie o własnym debeściarstwie i chęc pokazania, ze "wie lepiej". Przeciez gdyby "sztab" miał cos do gadania to chyba nie ustawiliby słoni miedzy falangą? Czemu to miało służyć  rolleyes.gif ?
*


Słonie miedzy falangą miały prawdopodobnie zabezpieczyć przed oskrzydleniem poszczególne jej oddziały przez piechotę rzymską. Samo w sobie nie było to głupie. Słonie zatem miały tu głównie zadanie defensywne, co współgrało z całą koncepcja defensywnego środka. Problem pojawił się, gdy rzymskie linie ciężkiej piechoty nie przeszły do bezpośredniego ataku falangi, tylko osłaniały swoich lekkozbrojnych, którzy obrzucając gradem pocisków falangę prawdopodobnie przy okazji spłoszyli również słonie.
Antioch nie mógł przewidzieć zajścia jakie miało miejsce na jego lewym skrzydle (tj. wprowadzenia zamieszania przez wozy), co skutkowało rozbiciem skrzydła i otoczeniem oraz do pewnego stopnia unieruchomieniem (a raczej spowolnieniem) działań falangi. To oskrzydlenie piechoty azjatyckiego monarchy pozwoliło przyjąć legionistą wspomniana wyżej taktykę.

Na temat błędu Antiocha jest tu całkiem nie zly temacik.

Ten post był edytowany przez Gajusz Juliusz Cezar: 14/05/2010, 14:03
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 15/05/2010, 12:15 Quote Post

Oj, chyba jednak skutki użycia wozów mógł przewidzieć - kto ich wtedy jeszcze używał z pozytwnym skutkiem?
 
Post #14

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 15/05/2010, 14:51 Quote Post

Przegraną tak, ale nie to, że wywołają one popłoch we własnych szeregach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej