|
|
''Prezydent RP'', czy ten urząd jest w ogóle potrzebny?
|
|
|
|
W wielu dyskusjach na tym forum padają propozycje likwidacji różnych zbędnych urzędów i instytucji. Idąc ich tropem zadałem sobie pytanie: czy największą taką synekurą nie jest aby stanowisko Głowy Państwa, której kompetencje są śmiesznie małe a koszty utrzymania duże. Czy nie taniej byłoby rozdzielić je międzwy premiera i ministrów a sam urząd zlikwidować? W dodatku nie byłoby gorszących ''wojen na górze'' gdy rząd i prezydent są z innych opcji politycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Lepsza dziedziczna monarchia konstytucyjna. Koszty i kompetencje podobne, ale bez regularnego żałosnego kabaretu pt."wybory prezydenckie".
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście, że jest zbędny. Polska jest jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym, państwem tzw cywilizowanego świata, którego zasady ustrojowe są sformułowane w taki sposób, że obok siebie funkcjonują dwa niemal równorzędne ośrodki władzy o nie do końca sprecyzowanych granicach kompetencji... Osobiście popierałbym jeśli nie wspomnianą już opcję brytyjsko-hiszpańsko-skandynawską (tj. dziedziczna monarchia i premier), to na pewno formułę niemiecko-izraelską (silny premier plus prezydent dla dekoracji), a nawet wariant z samym premierem bez prezydenta ani króla (swoją drogą panuje gdzieś taki ustrój?). Zastosowany w USA oraz we Francji model prezydencki aż tak do mnie nie przemawia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Od wprowadzenia reformy administracyjnej w 1999r. natworzono mnóstwo bezensownych instytucji, urzędów, i funkcji. Bo po co np. taki marszałek województwa, którego kompetencje częściowo pokrywają się z kompetencjami wojewody (i jak dotychczas ten ostatni w zupełności wystarczał)? I kto jest ważniejszy w województwie - marszałek, czy wojewoda ? O takim tworze, który bierze kasę nie wiadomo za co, nic o nim nie słychać, ani go nie widać, a zwie się sejmikiem wojewódzkim, to nie ma co nawet wspominać. Dalej - po co potworzono w miastach starostwa powiatowe, których komeptencje także częściowo zachodzą na kompetencje Urzędów Miast ? Powymyślano różnych radnych powiatowych, i całe inne dziadostwo, na których diety łoży całe społeczeństwo. Przy okazji stworzono setki tysięcy miejsc pracy dla urzedników samorządowych, uposażenie ktorych spoczywa na barkach społeczeństwa. Oczywiście - prym wiedzie tu PSL, który po pozbyciu się konkurencji ("Samoobrony") czuje silny jak nigdy w terenie: nepotyzm szerzy się na prawo i lewo, zatrudnia się po znajomościach, a znam przypadek, kiedy to w instytucji zatrudniającej w porywach 5 (pięciu) pracowników, stworzono funkcję ... wicedyrektora z odpowiednim uposażeniem (sic!)
Ten post był edytowany przez ciekawy: 30/07/2012, 18:03
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym powiedział, że odwrotnie. Należy rząd podporządkować prezydentowi, a premierostwo zlikwidować.
Oczywiście, lepiej aby głowa państwa była elekcyjnym i sejmującym królem z m.in. uprawnieniem do autonomicznego decydowania o kilku procentach PKB. W takim obrocie spraw głowa państwa mogłaby wyznaczać jakiegoś premiera-czyli pierwszego ministra koordynatora poczynań pozostałych ministrów. Mógłby to być któryś ze zwykłych szefów resortów lub odrębny urzędnik.
Poza tym zwracam uwagę, że oszczędności na biurokracji należy robić likwidując setki tysięcy etatów urzędniczych, a nie skupiać się na bardziej widowiskowych postulatach zniesienia senatu czy prezydenta, bo ich budżety to kropla w morzu wydatków na całą biurokrację.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oczywiście, że jest zbędny. Polska jest jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym, państwem tzw cywilizowanego świata, którego zasady ustrojowe są sformułowane w taki sposób, że obok siebie funkcjonują dwa niemal równorzędne ośrodki władzy o nie do końca sprecyzowanych granicach kompetencji...
Po lekturze konstytucji pozycja ustrojowa prezydenta może wydawać się rzeczywiście silna, jednakże ładnie wygląda to tylko na papierze. Zdecydowanie większą władzę i możliwości skupia w sobie urząd premiera, szczególnie w spokojnych, bez wojennych czasach .
QUOTE Od wprowadzenia reformy administracyjnej w 1999r. natworzono mnóstwo bezensownych instytucji, urzędów, i funkcji. Bo po co np. taki marszałek województwa, którego kompetencje częściowo pokrywają się z kompetencjami wojewody (i jak dotychczas ten ostatni w zupełności wystarczał)?
Co do samej potrzeby rozdziału kompetencji można polemizować, jednakże nie rozumiem zarzutu z pokrywaniem się kompetencji. Mamy dwie ustawy: o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz o samorządzie województwa, gdzie wszystko jest wyraźnie rozgraniczone.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 30/07/2012, 18:38) Ja bym powiedział, że odwrotnie. Należy rząd podporządkować prezydentowi, a premierostwo zlikwidować. Ewentualnie podporządkować premiera prezydentowi, z tym że wtedy trzeba wybierać na tę funkcję ludzi z głową a nie tego, kogo najczęściej się widzi w TV.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE po co potworzono w miastach starostwa powiatowe, których komeptencje także częściowo zachodzą na kompetencje Urzędów Miast ? ciekawy
Nic takiego nie ma miejsca. Powiat grodzki jest tożsamy z miastem i gminą. Taki więc prezydent Grudziądza na przykład jest jednocześnie starostą, prezydentem miasta i wójtem gminy miejskiej.
QUOTE Ja bym powiedział, że odwrotnie. Należy rząd podporządkować prezydentowi, a premierostwo zlikwidować. pseudomiles
Prezydent powinien być cenzorem tego co czyni rząd i parlament. Bardzo dobrze, że ustawy wymagają jego kontrasygnaty. Im więcej filtrów tym lepsze będziemy mieli prawo. Niestety na razie to się nie sprawdza ale założenie jest słuszne.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 20/03/2015, 12:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(kundel1 @ 30/07/2012, 18:05) Lepsza dziedziczna monarchia konstytucyjna. Koszty i kompetencje podobne, ale bez regularnego żałosnego kabaretu pt."wybory prezydenckie".
No ja przepraszam, ale wolisz nie mieć wpływu na wybór głowy państwa? Od kiedy to panowanie jakiegoś człowieka nie może być żałosne? I - co ważne - teoretycznie, jeśli jakiś człowiek nie spełni się na swoim stanowisku, to go drugi raz nie wybiorą, a taki dożywotni władca jest nieusuwalny zazwyczaj. Choć były w historii takie wyjątki, jak Edward VIII...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tam jestem za urzędem Prezydenta i za tym żeby był wybierany przez naród. Z drugiej strony jednak w tych krajach gdzie prezydent ma kompetencje jedynie reprezentacyjne i jest wtedy zwykle wybierany przez parlament (choć są wyjątki np. w Austrii) tę funkcje pełnią osoby zwykle jej godne. Profesorowie, ludzie nauki itp. Ja nie miałbym nic przeciwko aby u nas prezydentem był np. prof. Kleiber. W obecnych warunkach jest to jednak mało realne, choć wspomniany profesor przewijał się na giełdzie kandydatów PiS na urząd prezydencki po tragedii smoleńskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(karolz77 @ 4/08/2012, 10:46) Ja tam jestem za urzędem Prezydenta i za tym żeby był wybierany przez naród. Z drugiej strony jednak w tych krajach gdzie prezydent ma kompetencje jedynie reprezentacyjne i jest wtedy zwykle wybierany przez parlament (choć są wyjątki np. w Austrii) tę funkcje pełnią osoby zwykle jej godne. Profesorowie, ludzie nauki itp. Ja nie miałbym nic przeciwko aby u nas prezydentem był np. prof. Kleiber. W obecnych warunkach jest to jednak mało realne, choć wspomniany profesor przewijał się na giełdzie kandydatów PiS na urząd prezydencki po tragedii smoleńskiej.
Ja tam do urzędu,prezydenta nic nie mam .Miałbym tylko jedno prośbę do nich Niech w swoich kampaniach wyborczych ,nie składają obietnic ,które wykraczają poza kompetencje prezydenta
|
|
|
|
|
|
|
|
Urząd prezydenta generuje niepotrzebne koszty, winien być zlikwidowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się. Numerem jeden winien być premier do którego i tak obecnie należy gros władzy wykonawczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
A nie lepiej jest zlikwidować urząd premiera, a prezydent zostałby szefem rządu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Pozycja Prezydenta jest taka, że jest głową Państwa, która nie może poruszać jego członkami.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|