|
|
Lewica a kościół katolicki, Czy katolik może należeć do lewicy?
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 14/01/2011, 12:41) Anarchia rozumiana jako zmiana starego porządku (choćby głoszenie pacyfizmu właśnie, być może.Na pewno nie jako system społeczny, "oddajcie Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie" Dokładnie. I takie nauczanie trafia na podatny grunt choćby w Ameryce Łacińskiej ze względu na zupełnie inną kulturę no i stosunku społeczno ekonomiczne niż w Europie. Na kontynencie myślilmy zupełnie inaczej. Wszak Kościół dość często podejmował działania wytrawnego kapitalisty choćby opodatkował prostytucję swego czasu. Niektórzy wręcz uważają, że Cystersi byli protoplastami kapitalizmu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(RT_NR @ 13/01/2011, 23:38) Kościół, zawsze był antylewicowy.
i
QUOTE(lancelot @ 14/01/2011, 11:27) Była, sam nie wiem, czy nie słuszna, mniejsza o to, tym bardziej, że szybko być przestała, "księży-robotników", których łączył bym z tym nurtem kongregacja ds. wiary zlikwidowała chyba w 1959?), widać zbyt zbliżyli się do "lewactwa".
A Dom Hélder Pessôa Câmara (przyd.Czerwony Biskup),główny brazylijski wyznawca teologii wyzwolenia?
Podaje za wiki:
W latach dyktatury wojskowej 1964-1985 odznaczał się odwagą jako obrońca poszanowania praw człowieka.
W 1973 był zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla przez amerykańskie stowarzyszenie religijne American Friends Service Committee (AFSC).
W 2008 do Watykanu skierowano dokumentację w sprawie jego beatyfikacji
Miał poglądy lewicowe? O wiarę pytać już nie będę
QUOTE(RT_NR @ 13/01/2011, 23:38) Na pewno nie pacyfizm w rozumieniu lewicowym.
A jak wygląda ten pacyfizm w rozumieniu lewicowym?
QUOTE(RT_NR @ 13/01/2011, 23:38) to taki sam pusty slogan jak "wolność" w systemach lewicowych - choć tak naprawdę żadna wolność w nich nie istnieje.
No tak. W Hiszpanii Zapatero, krajach skandynawskich, Brazylii Lulu da Silvy wolność była i jest pewnie pustym sloganem. Nie to co w prawicowej Hiszpanii Gen Franco i niemal w całej Ameryce Łacińskiej lat 70 i 80.
QUOTE(RT_NR @ 13/01/2011, 23:38) Kościół zawsze bronił prawa do własności prywatnej, które to prawo lewica zawsze odbiera.
Może jakiś przykład odbierania własności prywatnej przez lewicę w wyżej wymienionych krajach?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W latach dyktatury wojskowej 1964-1985 odznaczał się odwagą jako obrońca poszanowania praw człowieka.
W 1973 był zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla przez amerykańskie stowarzyszenie religijne American Friends Service Committee (AFSC).
W 2008 do Watykanu skierowano dokumentację w sprawie jego beatyfikacji
Miał poglądy lewicowe? O wiarę pytać już nie będę Nie wiem, jakie miał poglądy, musiał bym postudiować pisma, które pewnie zostawił, nie wiem w co wierzył w co nie. Był obrońcą praw człowieka tyle wynika z Twojego cytatu, natomiast faktem jest, że księża robotnicy nadto, zdaniem ówczesnej hierarchii, zbliżyli się do robotniczych ruchów związkowych będących ze swej natury lewicowymi w związku z czym księży robotników hierarchia zlikwidowała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 14/01/2011, 14:04) Nie wiem, jakie miał poglądy, musiał bym postudiować pisma, które pewnie zostawił, nie wiem w co wierzył w co nie. Był obrońcą praw człowieka tyle wynika z Twojego cytatu.
To może inaczej. To do jakiej frakcji go zaliczano mówią przede wszystkim jego słowa "Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą"
Generalni chodzi mi o fakt, że wielu księży wyznaje wartości również lewicowe, np.promowanie idei równości i sprawiedliwości społecznej, poparcie dla państwowego lub społecznego systemu edukacji i opieki zdrowotnej, promowanie alterglobalizmu i zrównoważonego rozwoju.
Idąc więc dalej tym tropem trzeba byłoby się zastanowić czy:
Można sprzeciwiać się aborcji i uważać się za lewicowca? albo Sprzeciwiać się politycznej aktywności kościołów i być członkiem KK ?
Moim zdaniem można.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MGora78 @ 14/01/2011, 13:57) QUOTE(RT_NR @ 13/01/2011, 23:38) Kościół, zawsze był antylewicowy.
Może jakiś przykład odbierania własności prywatnej przez lewicę w wyżej wymienionych krajach?
A o jakie kraje ci chodzi ? Zresztą, nie chodzi mi tylko o to że lewica odbiera prawo do wolności gospodarczej, ale czasem też "tylko" je utrudnia. Nie różni się to za bardzo, bo jestem pewien że wielu ludzi, ze względu na olbrzymie podatki i zbędną biurokrację, nie może zrealizować, swoich planów gospodarczych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sprzeciwiać się politycznej aktywności kościołów i być członkiem KK ?
Można, po co kościół ma mieszać się do polityki, kiedy powinien zajmować się kwestiami wiary?
QUOTE Można sprzeciwiać się aborcji i uważać się za lewicowca? Nie widzę związku między jednym i drugim.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Można, po co kościół ma mieszać się do polityki, Tak się składa że kościół nie miesza i nigdy nie mieszał się do polityki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE nie miesza i nigdy nie mieszał się do polityki. Czy nie miesza to kwestia wielce dyskusyjna (dyskusji tej nie chciał bym tu podnosić bo toczy się w wielu wątkach) natomiast nie mieszał? Raczysz żartować...
|
|
|
|
|
|
|
|
Mieszał się, miesza i będzie mieszać i powinien i nie ma innego wyjścia. KRK to także Państwo Watykan uznane m.narowdowo, ze swoją dyplomacją, itd, reprezentujące w sprawach wiary (a więc w sprawach, które są w pakiecie najważniejszych spraw dla wielu ludzi) ponad miliard populacji ludzkiej. jak więc ma się nie mieszać, tym bardziej, że postępowcy zrobili politykę ze spraw, które kiedyś były od niej dalekie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(romanróżyński @ 14/01/2011, 17:36) QUOTE Można, po co kościół ma mieszać się do polityki, Tak się składa że kościół nie miesza i nigdy nie mieszał się do polityki. Tak właśnie wygląda proceder fałszowania historii na forum.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak samo wielu zwolenników Kościoła np. skupionych w środowisku RM jak i samych księży na hasło liberalizm reaguje alergicznie. Nic w tym dziwnego, w końcu niechęć do liberalizmu, podobnie jak i do socjalizmu, ma w Kościele rzymskokatolickim bardzo długą tradycję. Powiem więcej - jest on sprzeczny z tzw. społeczną nauką Kościoła.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 14/01/2011, 18:32) QUOTE Tak samo wielu zwolenników Kościoła np. skupionych w środowisku RM jak i samych księży na hasło liberalizm reaguje alergicznie. Nic w tym dziwnego, w końcu niechęć do liberalizmu, podobnie jak i do socjalizmu, ma w Kościele rzymskokatolickim bardzo długą tradycję. Powiem więcej - jest on sprzeczny z tzw. społeczną nauką Kościoła. Co innego liberalizm tępiony przez Piusów, a co innego liberalizm gospodarczy. Chyba nie zaprzeczysz, że etyka gospodarki wolno rynkowej jest sprzeczna z nauką Kościoła. Jak napisałem Cystersi, czy też przykładowe opodatkowanie prostytucji było przejawem liberalizmu gospodarczego w Kościele. Natomiast Kościół bardziej tępił liberalizm obyczajowy, czy też liberalizm związany z tzw. modernizmem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(salvusek @ 14/01/2011, 19:14) QUOTE(romanróżyński @ 14/01/2011, 17:36) QUOTE Można, po co kościół ma mieszać się do polityki, Tak się składa że kościół nie miesza i nigdy nie mieszał się do polityki. Tak właśnie wygląda proceder fałszowania historii na forum. Nieznajomość języka polskiego nie upoważnia cię do zarzucania mi fałszu. Ale dla mało pojętnych wyjaśnię, że w języku polskim kościół oznacza budynek a wspólnotę wierzących Kościół.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chyba nie zaprzeczysz, że etyka gospodarki wolno rynkowej jest sprzeczna z nauką Kościoła. Pozwoliłem sobie odszukać artykuł Jana Grabowskiego, w którym pisze on tak: Religia katolicka narzuca pewien określony stosunek do spraw gospodarczych. Celem człowieka jest zbawienie. Ekonomia w pojęciu katolickim jest zespołem środków, które mają prowadzić człowieka do zbawienia. Każdy zatem program, który traktuje ekonomię jako zespół celów, który rozpatruje urządzenia gospodarcze wyłącznie z punktu widzenia celowości ekonomicznej, a nie z punktu widzenia duszy ludzkiej, jest sprzeczny z katolicyzmem.
Jan Grabowski, Religia i ekonomia, Ruch Gospodarczy, nr 6, 15 czerwca 1937, s. 1 - 2
Myślę, iż starczy to za komentarz do tego, jaki jest rzeczywisty stosunek Kościoła rzymskokatolickiego do liberalizmu (dodam, iż stanowisko Kościoła w tej materii nie uległo chyba zbyt wielkim zmianom od tego czasu), dla liberalizmu bowiem obyczajowego, o którym piszesz, bardziej adekwatne byłoby określenie libertynizm.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy nie jest to aby prezentacja stanowiska KK w stosunku do posiadania dóbr w ogóle? Jeśli tak, jest programem wyjątkowo lewicowym.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|