Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 2 3 4 5 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Marian Spychalski, ostatni marszałek Polski
     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 2/10/2013, 12:12 Quote Post

Spychalski raczej nie był fanatycznym komunistą - Janusz Królikowski ("Generałowie i admirałowie Wojska Polskiego 1943-1990") pisze o nim, że unikał serwilizmu wobec ZSRR i dążył do partnerskich stosunków WP z Armią Radziecką, a bezpośrednio po wojnie był zwolennikiem wciągania do WP środowisk akowskich i opozycyjnych i polonizacji korpusu oficerskiego. Gdy w 1956 został ministrem obrony, z WP usunięto prawie wszystkich "doradców" i oficerów sowieckich, z wyjątkiem Jerzego Bordziłowskiego. Oraz odejdziono od regulaminów i ceremoniału wojskowego wzorowanych na sowieckich, narzuconych za czasów Rokossowskiego.

Za czasów Spychalskiego utworzono wojska rakietowe, wprowadzono obowiązek uzyskania przez kandydatów do stopni oficerskich do najmniej średniego wykształcenia, zwiększono rolę lotnictwa i przeformowano związki taktyczne w dywizje zmechanizowane.

Czyli jako minister obrony Spychalski wypada raczej pozytywnie, przynajmniej na tle pozostałych szefów MON z okresu PRL.

Z drugiej strony, również za Spychalskiego wcielano kleryków do armii i usiłowano urabiać ich na komunistów, choć najpewniej ten pomysł nie był Spychalskiego.

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 2/10/2013, 12:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 3/10/2013, 12:54 Quote Post

1.Ambioryks:
QUOTE
Za czasów Spychalskiego utworzono wojska rakietowe, wprowadzono obowiązek uzyskania przez kandydatów do stopni oficerskich do najmniej średniego wykształcenia

a potem:
QUOTE
...jako minister obrony Spychalski wypada raczej pozytywnie, przynajmniej na tle pozostałych ...

Z jakiego punktu widzenia ma być ta ocena?
Co ludziom w kraju przyszło z tego?
Czy stanowiło dla kogoś istotną sprawę jakie wykształcenie posiadali ci ,którzy w ramach jednostek pomocniczych Armii Czerwonej zwanych "lwp" najechali Czechy czy strzelali do ludzi na ulicach miast i w fabrykach?
Broni rakietowej chyba Moskwa nie kazała im użyć.
2.Nie wydaje się aby Spychalskiego można było nazwać "polskim marszałkiem".
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 28/07/2016, 8:28 Quote Post

Z monografii J. Eislera "Polski rok 1968":
"Z faktu, że Spychalski nie był właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, w Polsce zdawało sobie sprawę wiele osób. Jego niekompetencja w sprawach stricte wojskowych połączona z pewną dozą megalomanii, a nawet pychy, były znane niemal powszechnie. Janusz Zabłocki w swoim Dzienniku pod datą 17 listopada 1967 r. opisał znamienny incydent, do jakiego doszło w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Minister wygłaszał wówczas obszerny referat na temat sytuacji międzynarodowej i zagrożenia dla światowego pokoju, które stwarzały zbrojenia Stanów Zjednoczonych i państw NATO. Zabłocki notował: „Spychalski nie jest dobrym mówcą. Mówi głosem babskim, nie licującym z mundurem marszałka, z fatalną dykcją. Na dodatek czytając z kartki, pomylił się i powiedział, że miarą nasilenia zbrojeń Stanów Zjednoczonych jest fakt, iż przeznaczają na tegoroczny budżet wojskowy 800 miliardów dolarów. Jeden ze słuchających generałów w tym momencie ośmielił się zrobić uwagę: »Towarzysz marszałek przejęzyczył się: chodzi oczywiście o 80 miliardów«. Spychalski skrzywił się urażony, że się go poprawia. Zmarszczył brwi i z uporem powtórzył: »800 miliardów, bo tam wchodzą w grę jeszcze pewne zaokrąglenia«. Teraz już nikt z generałów nie oponował. Przytakująco kiwali głowami”" (strona 506). W tej monografii można również znaleźć więcej informacji o okolicznościach usunięcia go z funkcji szefa MON w 1968 r.

Ten post był edytowany przez Fuser: 28/07/2016, 8:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 12/03/2017, 18:30 Quote Post

Z książki Stanisławy Sowińskiej pt. "Gorzkie lata". Opis jej rozmowy z Marianem Spychalskim, z którym łączyła ją podczas okupacji nie tylko praca konspiracyjna w GL/AL, wkrótce po jego uwolnieniu w 1956 r.:
"- Dlaczego trzymali cię tak długo w więzieniu?
Odpowiedź, jaką usłyszałam, zdziwiła mnie:
- Kręciłem w zeznaniach, bo nie wiedziałem, gdzie kończy się UB, a gdzie zaczyna się... [Secret] Intelligence Service. Wśród prowadzących ze mną śledztwo pełno było takich, co służyli wywiadowi angielskiemu.
". (s. 321-322)
Natomiast wedle jej relacji W. Gomułka miał jej powiedzieć jeszcze przed zwolnieniem Spychalskiego z więzienia, że siedzi on tak długo, bo nie chciał się przyznać, że od dawna jest radzieckim agentem. O jego agenturalności miał Sowińskiej powiedzieć w owym czasie również Z. Kliszko.

Ten post był edytowany przez Fuser: 12/03/2017, 19:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
Krzysztof Drozdowski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 112
Nr użytkownika: 84.334

Krzysztof Drozdowski
 
 
post 30/05/2017, 15:38 Quote Post

Pytanie z innej beczki. Czy komuś wiadomo coś odnośnie archiwum prywatnego M. Spychalskiego?Co się stało z jego papierami?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #50

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 30/05/2017, 16:14 Quote Post

QUOTE(Krzysztof Drozdowski @ 30/05/2017, 16:38)
Pytanie z innej beczki. Czy komuś wiadomo coś odnośnie archiwum prywatnego M. Spychalskiego?Co się stało z jego papierami?
*


O jakim archiwum mowa? Jakimś, które miał zgromadzić w latach 1956-70, czy przed aresztowaniem w 1950 r.?

Ten post był edytowany przez Fuser: 30/05/2017, 16:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #51

     
Krzysztof Drozdowski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 112
Nr użytkownika: 84.334

Krzysztof Drozdowski
 
 
post 30/05/2017, 16:50 Quote Post

Tak na prawdę to jednym i drugim. Przecież tak wysoko postawiona osoba musiała gromadzić u siebie jakieś akta dotyczące swojej pracy i osoby. Nie ma tu na myśli niczego bliżej sprecyzowanego ponieważ, epoka po 45 r. jest mi jak na razie dość obca. Aczkolwiek czytałem, że np. gen. Chmurowicz przekazał Spychalskiemu egzemplarz swoich pamiętników. Do dziś nigdzie ich nie znaleziono. Może właśnie w takich osobistych papierach by się odnalazł. Stąd też moje pytanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #52

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 30/05/2017, 16:53 Quote Post

QUOTE(Krzysztof Drozdowski @ 30/05/2017, 17:50)
Tak na prawdę to jednym i drugim. Przecież tak wysoko postawiona osoba musiała gromadzić u siebie jakieś akta dotyczące swojej pracy i osoby. Nie ma tu na myśli niczego bliżej sprecyzowanego ponieważ, epoka po 45 r. jest mi jak na razie dość obca. Aczkolwiek czytałem, że np. gen. Chmurowicz przekazał Spychalskiemu egzemplarz swoich pamiętników. Do dziś nigdzie ich nie znaleziono. Może właśnie w takich osobistych papierach by się odnalazł. Stąd też moje pytanie.
*


A to nie jest tak, że po zgonie takiej osoby wchodzą szybko do jej mieszkania/mieszkań odpowiednie służby i sprawdzają co tam jest?
 
User is offline  PMMini Profile Post #53

     
Krzysztof Drozdowski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 112
Nr użytkownika: 84.334

Krzysztof Drozdowski
 
 
post 30/05/2017, 17:27 Quote Post

Logika by tak nakazywała. Ale czy tak było? Nie wiem przykładów nie znam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #54

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/05/2017, 18:09 Quote Post

QUOTE(Fuser @ 12/03/2017, 18:30)
Z książki Stanisławy Sowińskiej pt. "Gorzkie lata". Opis jej rozmowy z Marianem Spychalskim, z którym łączyła ją podczas okupacji nie tylko praca konspiracyjna w GL/AL, wkrótce po jego uwolnieniu w 1956 r.:
"- Dlaczego trzymali cię tak długo w więzieniu?
Odpowiedź, jaką usłyszałam, zdziwiła mnie:
- Kręciłem w zeznaniach, bo nie wiedziałem, gdzie kończy się UB, a gdzie zaczyna się... [Secret] Intelligence Service. Wśród prowadzących ze mną śledztwo pełno było takich, co służyli wywiadowi angielskiemu.
". (s. 321-322)
Natomiast wedle jej relacji W. Gomułka miał jej powiedzieć jeszcze przed zwolnieniem Spychalskiego z więzienia, że siedzi on tak długo, bo nie chciał się przyznać, że od dawna jest radzieckim agentem. O jego agenturalności miał Sowińskiej powiedzieć w owym czasie również Z. Kliszko.
*


Według mnie to się kupy nie trzyma. Ani jedno, ani drugie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #55

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 30/05/2017, 18:14 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 30/05/2017, 19:09)
QUOTE(Fuser @ 12/03/2017, 18:30)
Z książki Stanisławy Sowińskiej pt. "Gorzkie lata". Opis jej rozmowy z Marianem Spychalskim, z którym łączyła ją podczas okupacji nie tylko praca konspiracyjna w GL/AL, wkrótce po jego uwolnieniu w 1956 r.:
"- Dlaczego trzymali cię tak długo w więzieniu?
Odpowiedź, jaką usłyszałam, zdziwiła mnie:
- Kręciłem w zeznaniach, bo nie wiedziałem, gdzie kończy się UB, a gdzie zaczyna się... [Secret] Intelligence Service. Wśród prowadzących ze mną śledztwo pełno było takich, co służyli wywiadowi angielskiemu.
". (s. 321-322)
Natomiast wedle jej relacji W. Gomułka miał jej powiedzieć jeszcze przed zwolnieniem Spychalskiego z więzienia, że siedzi on tak długo, bo nie chciał się przyznać, że od dawna jest radzieckim agentem. O jego agenturalności miał Sowińskiej powiedzieć w owym czasie również Z. Kliszko.
*


Według mnie to się kupy nie trzyma. Ani jedno, ani drugie.
*


A czemu?
 
User is offline  PMMini Profile Post #56

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/05/2017, 23:36 Quote Post

QUOTE(Fuser @ 30/05/2017, 18:14)
QUOTE(emigrant @ 30/05/2017, 19:09)
QUOTE(Fuser @ 12/03/2017, 18:30)
Z książki Stanisławy Sowińskiej pt. "Gorzkie lata". Opis jej rozmowy z Marianem Spychalskim, z którym łączyła ją podczas okupacji nie tylko praca konspiracyjna w GL/AL, wkrótce po jego uwolnieniu w 1956 r.:
"- Dlaczego trzymali cię tak długo w więzieniu?
Odpowiedź, jaką usłyszałam, zdziwiła mnie:
- Kręciłem w zeznaniach, bo nie wiedziałem, gdzie kończy się UB, a gdzie zaczyna się... [Secret] Intelligence Service. Wśród prowadzących ze mną śledztwo pełno było takich, co służyli wywiadowi angielskiemu.
". (s. 321-322)
Natomiast wedle jej relacji W. Gomułka miał jej powiedzieć jeszcze przed zwolnieniem Spychalskiego z więzienia, że siedzi on tak długo, bo nie chciał się przyznać, że od dawna jest radzieckim agentem. O jego agenturalności miał Sowińskiej powiedzieć w owym czasie również Z. Kliszko.
*


Według mnie to się kupy nie trzyma. Ani jedno, ani drugie.
*


A czemu?
*


Na początek zastrzegam, że jest to moja opinia. Być może się mylę, ale nie pasuje mi tu parę rzeczy. I wyjaśnienie- nie neguję, że tak babce mówili, ale wygląda m i to jedną z tych komunistycznych wersji ustalonych dla ludzi z zewnątrz- pal diabli czy ktoś uwierzy, czy nie.

I teraz tak:

Pierwsze jeszcze ujdzie- typowa komunistyczna paranoja szpiegowska- OK, czemu nie. Tylko, nawet zakładając, że tak myślał, w czym kręcenie miałoby mu tu pomóc? Zresztą trzeba by poznać te pytania i "kręcące" odpowiedzi, żeby ocenić ściślej.

Ale drugie- od kiedy to za szpiegostwo na rzecz ZSRR torturowano? Poza tym, Spychaliski to oficer, więc zajął się nim wojskowy krw, czyli GZI czyli... sowieci. Czyli sowieci mieliby go glanować za to że jest sowieckim agentem? A jakby się przyznał, to co? Rozstrzelaliby go, za to, że pracuje dla nich? No i Związek Radziecki nasyła agentów do bratniego kraju? Niby jak taka linia śledztwa w ogóle mogła być możliwa?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #57

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 31/05/2017, 17:06 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 31/05/2017, 0:36)
Na początek zastrzegam, że jest to moja opinia. Być może się mylę, ale nie pasuje mi tu parę rzeczy. I wyjaśnienie- nie neguję, że tak babce mówili, ale wygląda m i to jedną z tych komunistycznych wersji ustalonych dla ludzi z zewnątrz- pal diabli czy ktoś uwierzy, czy nie.

I teraz tak:

Pierwsze jeszcze ujdzie- typowa komunistyczna paranoja szpiegowska- OK, czemu nie. Tylko, nawet zakładając, że tak myślał, w czym kręcenie miałoby mu tu pomóc? Zresztą trzeba by poznać te pytania i "kręcące" odpowiedzi, żeby ocenić ściślej.

Ale drugie- od kiedy to za szpiegostwo na rzecz ZSRR torturowano? Poza tym, Spychaliski to oficer, więc zajął się nim wojskowy krw, czyli GZI czyli... sowieci. Czyli sowieci mieliby go glanować za to że jest sowieckim agentem? A jakby się przyznał, to co? Rozstrzelaliby go, za to, że pracuje dla nich? No i Związek Radziecki nasyła agentów do bratniego kraju? Niby jak taka linia śledztwa w ogóle mogła być możliwa?
*


1. Czy Stanisława Sowińska była dla Gomułki i Spychalskiego osobą z zewnątrz? Nie twierdzę, że należała do kręgu całkowitego wtajemniczenia, ale chyba ciężko porównywać jej relację z wyżej wymienionymi z relacją z nimi "osoby z zewnątrz";
2. Co do paranoi szpiegowskiej, słowa o "takich, co służyli wywiadowi angielskiemu" padły po obaleniu Berii, któremu zarzucano po jego aresztowaniu bycie angielskim szpiegiem. Oczywiście, co i kogo autor miał na myśli nie wiadomo. Być może powód "kręcenia w zeznaniach" był zupełnie inny. A może wcale w nich nie kręcił? Trzeba by zapoznać się z materiałami z przesłuchań, o ile się zachowały. Poza tym adresat pytania o przyczynę długiego trzymania w więzieniu wydaje się niewłaściwy. Czemu tak długo siedział wiedzieli ci, którzy o jego więzieniu decydowali. W każdym razie nic nie wiadomo, żeby w rozliczeniach z MBP nowa ekipa nawiązywała do kwestii służenia w MBP "takich, co służyli wywiadowi angielskiemu";
3. Spychalskim nie zajął się GZI. Aresztował go przecież Światło ze swoja ekipą z MBP. Po aresztowaniu był przetrzymywany w obiekcie MBP w Miedzeszynie ("Spacer"). Później siedział na Mokotowie. GZI starało się o przejęcie śledztwa przeciw Spychalskiemu, na co władze nie wyraziły zgody. Nie był też podczas uwięzienia torturowany fizycznie. Natomiast stosowano wobec niego tzw. konwejer, czyli ciągłe przesłuchiwanie przez zmieniających się oficerów śledczych. Był pozbawiony przyborów do pisania, gazet i książek, służbie więziennej nie wolno się było do niego odzywać, w jego celi światło paliło się całą dobę.
4. W wypowiedzi Gomułki o "nieprzyznaniu się do bycia radzieckim agentem" nie chodzi, według mnie, o to, że starano się wymusić od niego przyznanie się do tego faktu, czego też nie potwierdzają żadne źródła, ale że przyznanie się do tego mogło spowodować jego uwolnienie z więzienia. Oczywiście, nie wiadomo skąd taki pogląd Gomułki i czy powiedział to co rzeczywiście wiedział/myślał.
Marszałek M. Żymierski więziony przez GZI i podobnie jak Spychalski nie torturowany podczas uwięzienia, gdy zarzucano mu współpracę z wywiadami państw zachodnich przyznawał się jedynie do współpracy z służbami ZSRR, co na prośbę strony polskiej po uzyskaniu takiego oświadczenia miało zostać przez ZSRR potwierdzone. Czy wpłynęło to na los więzionego Żymierskiego? Nic na to nie wskazuje.

Ten post był edytowany przez Fuser: 31/05/2017, 17:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #58

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 31/05/2017, 18:36 Quote Post

Faktem jest, że do 56 roku nic ważniejszego nie działo się w służbach specjalnych Polski Ludowej cywilnych czy wojskowych (potem zresztą też ze świecą szukać takich zdarzeń) bez wiedzy i akceptacji ZSRR. W świetle tego dłuższe siedzenie Spychalskiego w zamknięciu, bo nie chciał się przyznać, że od dawna jest radzieckim agentem brzmi jak bełkot.

Ten post był edytowany przez emigrant: 31/05/2017, 18:48
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #59

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 10/01/2021, 17:53 Quote Post

Czytam sobie Wikipedię i niektóre rzeczy są bardzo dziwne.
W angielskiej wersji jest napisane, że Spychalski po Marcu 1968 został poproszony przez Gomulkę żeby objąć funkcję szefa FJN, a potem radę państwa.
Tej informacji nie ma w polskiej wiki.
O co chodzi?

On nie był przecież syjonistą. Czy sprzeciwiał się czystce w LWP?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #60

5 Strony « < 2 3 4 5 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej