|
|
Rekonstrukcja historyczna, popularyzator historii
|
|
|
|
Znacie może osoby, bądź sami bawicie się w rekonstrukcje kilku rodzajów wojsk w różnych okresach, różnych armii itp?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Znacie może osoby, bądź sami bawicie się w rekonstrukcje kilku rodzajów wojsk w różnych okresach, różnych armii itp?
Aktualnie - jak pisałem już wcześniej - zajmuję się rekonstrukcją 1st ID USA, ale po drodze zbieram też drobiazgi do chlebaka Wehrmachtu, których to chlebaków mam już trzy i nadal mi mało. I prawdopodobnie kiedyś zabiorę się także za Wehrmacht.
Ten post był edytowany przez Andrea$: 27/04/2012, 10:27
|
|
|
|
|
|
|
Hallatil
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 77.134 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Roofix @ 26/04/2012, 23:17) Znacie może osoby, bądź sami bawicie się w rekonstrukcje kilku rodzajów wojsk w różnych okresach, różnych armii itp?
-Piechota zachodniego autoramentu z ok 1630-1650 -szlachta polska 1630r -kiedyś jazda pancerna(niestety nie pełna, bo pieszo)
-ciężkozbrojny lata 1380-1420 Europa zachodnia -drobne mieszczaństwo lata 1420->
Przymierzam się do XVI wieku i IIWW, ale na razie z funduszami i z wiedzą na te okresy krucho.
Chodziło mi po głowie jeszcze czasy legionów rzymskich, ale to dopiero po dwóch poprzednich epokach
|
|
|
|
|
|
|
|
Legionista rzymski z przełomu I/II w ne - 3 różne zestawy sprzętu i strojów. Wojownik celtycki z połowy I w pne z terenó galijskich. Full z hełmem i opancerzeniem Germański wojownik z I w ne z terenó wpływu kultury przeworskiej. Tak jak wcześniejsze, wszystko od stroju, przez broń do krzesiwa itd 50-siętnik piechoty scutari z okolic dzisiejszej Ankary z czasów Bazylego II Bułgarobujcy.
Kompletuję wyposażenie greckie z czasów bitwy pod Maratonem.
|
|
|
|
|
|
|
|
A tu przykład całkowitego niezrozumienia, i przypisywania jakichś ukrytych kompleksów rekonstruktorom. Klik
|
|
|
|
|
|
|
|
Łatwo stracić kontrolę nad emocjami. Dlatego w rekonstrukcjach napoleońskich parę lat temu zakazano zdobywania w walce sztandarów, bo ludziska za bardzo się wczuwali i bywało, że "szło na ostre". Tak więc sztandary są nietykalne, chyba że scenariusz pokazu wyraźnie przewiduje takie "zdobycie". No i należy zdejmować bagnety ("v boje bodaky se ne upotrzebujou"). W powyższym "kliku" najbardziej ubawiło mnie przypisanie mojej belferskiej osoby do "klasy średniej". Czego to publicyści nie wymyślą. Nie wiem, czy w naszej grupie leczymy jakiekolwiek kompleksy. Regiment składa się z ludzi bardzo różnorodnych profesji (większośc pracuje fizycznie i ma wykształcenie zawodowe lub średnie) i wieku, obu płci. Obcując "uczymy się swoich odmiennych na co dzień światów" (Andrzej Nieuważny mawia tak o swojej byłej kompanii z czasów służby w wojsku); ludzie "uczący się swoich światów" zamiast "się izolowania" uczą się wzajemnego szacunku, zrozumienia - a to zapobiega wszelakim ekscesom rewolucyjnym.
Ten post był edytowany przez Pietrow: 1/05/2012, 11:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale jest w tym i trochę prawdy, o tu: QUOTE To chyba odwrócenie ról. Klasa średnia zapewnia jarmarczną rozrywkę klasom ludowym?
Tak, ale cierpi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Świętosław @ 1/05/2012, 9:27) A tu przykład całkowitego niezrozumienia, i przypisywania jakichś ukrytych kompleksów rekonstruktorom. Klik Co się dziwić, yo artykuł z "Krytyki Politycznej". Im się wiele rzeczy kojarzy z klasami, nacjonalizmem i szukają przy tym jakiegoś ukrytego znaczenia. Acz kilka wniosków jest ciekawych i nie powiedziałbym, że ze wszystkim nie można się nie zgodzić. Acz trudno nie uśmiechnąć się czytając obawy o sympatie pronarodowe u rekonstruktorów, szowinizm, czy nierówność seksualną. Acz spodziewałem się po tym środowisku czegoś bardziej stereotypowego, jak "czemu nie ma kobiet odtwarzających rycerzy", czy też obawy o rekonstruktorów innej orientacji.
Ten post był edytowany przez Roofix: 1/05/2012, 13:28
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Co się dziwić, yo artykuł z "Krytyki Politycznej"
Szczerze to zastanawiałem się czy ktoś z tym wyskoczyć, i jak widać się nie zawiodłem I może i tutaj piszą o klasach itp, to mam wrażenie że podobny artykuł z drugiej strony podkreślał by patriotyzm i przywiązanie do Polskości
Ale do rzeczy, nie twierdzę że cały artykuł jest zły, tylko po prostu niektóre wnioski są dla mnie dziwne, i ktoś stara się znaleźć drugie dno tam gdzie go nie ma, ale już fragment o byciu rycerze jako formie dowartościowania się, albo fetyszów porównywalnych z BSDM, to nie mogłem
QUOTE To chyba odwrócenie ról. Klasa średnia zapewnia jarmarczną rozrywkę klasom ludowym?
A dla mnie to nie jest nic strasznego, tzn o ile grupa, rekonstruktorzy mają za to płacone, a wiem że czasami za bardzo w sumie drobne "występy" można dostać sporo. Tak samo autor chyba pominął że zapewniają rekonstruktorzy rozrywkę przede wszystkim sobie. No i przecież zawsze są imprezy bez publiczności.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I może i tutaj piszą o klasach itp, to mam wrażenie że podobny artykuł z drugiej strony podkreślał by patriotyzm i przywiązanie do Polskości Tyle, że ze względów ekonomicznych w cytowanym artykule napisano raczej prawdę a co do patriotyzmu, nie było by to całkowicie prawdą, dla wielu jest to (chyba, że coś się zmieniło)raczej zabawa niż okazja do wyrażania uczuć patriotycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE a co do patriotyzmu, nie było by to całkowicie prawdą, dla wielu jest to (chyba, że coś się zmieniło)raczej zabawa niż okazja do wyrażania uczuć patriotycznych.
Ja się z tym całkowicie zgadzam, ale często jest to łączone, szczególnie ludzie odtwarzający powstańców, DWS itp. I mam też wrażenie że czasami przy okazji wychodzi wrażenie patriotyzmu, ktoś odtwarzający husarza, samym wyglądem potrafi sprawić że się poczuje dumę z własnego kraju. I dla mnie bardzo pozytywnym aspektem jest przypominanie naszych wielkich bitew, wygranych i to dzięki jakości naszego wojska, dowodzenia i taktyki, co jest miłą odmianą od zwycięstw moralnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE przy okazji wychodzi wrażenie patriotyzmu A ja robiłem zazwyczaj Kozaka i lancknechta, swojemu patriotyzmowi nie mam chwilowo nic do zarzucenia...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A ja robiłem zazwyczaj Kozaka i lancknechta, swojemu patriotyzmowi nie mam chwilowo nic do zarzucenia...
Nie chciałem nikogo obrażać, chodziło mi o to że osoby postronne, i często władzę traktują różne rzeczy jako wyraz patriotyzmu, nawet jeśli nim nie jest, jak wspomniane odtwarzanie Polskich oddziałów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|